Podobnie tak w poprzednich tomach, Wyprawa obfituje w moc przygód, fantazyjnych stworów, walki, ale też emocji, uczuć. Bardzo urzekły mnie wstawki Szekspira i inne wiersze. Jest ich dość sporo, ale nie są "uciążliwe" i nie utrudniają czytania osobom, które nie czytają często poezji. Odebrałam je wręcz jako piękne pokazanie czytelnikowi, że poezja pięknie dopełnia proszę.
Bardzo urzekły mnie też wstawki kulturowe. Jest trochę o hinduizmie, kulturze Japonii. Nie jest ich na tyle, by poznać tę kultury, ale na tyle by rozbudzić ciekawość i poszukać o nich coś więcej.
Książkę oceniam wysoko jako pozycję "rozrywkową". Podoba mi się, że pomimo wartkiej akcji, nieraz licznych niebezpieczeństw, w książce nie ma brutalizmu, wulgaryzmów, epatowania nienawiścią czy jakimikolwiek państwem. Jest przygoda doprawiona szczyptą ryzyka, zaufania, rywalizacji, miłości, ale teraz rozterki oraz determinacji i ideą dążenia do wyższych celów niż koniec własnego nosa.
Polecam jako dobrą rozrywkę

Podobnie tak w poprzednich tomach, Wyprawa obfituje w moc przygód, fantazyjnych stworów, walki, ale też emocji, uczuć. Bardzo urzekły mnie wstawki Szekspira i inne wiersze. Jest ich dość sporo, ale nie są "uciążliwe" i nie utrudniają czytania osobom, które nie czytają często poezji. Odebrałam je wręcz jako piękne pokazanie czytelnikowi, że poezja pięknie dopełnia proszę....

Ciężko stwierdzić. Luźna lekturka, chociaż krzywiłam się wielokrotnie na postępowanie bohaterów. BARDZO toksyczne relacje, nic tylko wzdychać.
Ale cóż, wciągnęłam się i serię dokończę.

Ciężko stwierdzić. Luźna lekturka, chociaż krzywiłam się wielokrotnie na postępowanie bohaterów. BARDZO toksyczne relacje, nic tylko wzdychać.
Ale cóż, wciągnęłam się i serię dokończę.

Ta książka była jak telenowela brazylijska. Kelsey jest jak nastolatka, która nie panuje nad hormonami. A braci? Koszmar, gdzie są prawdziwi mężczyźni? Pomysł na fabułę jest naprawdę fajny i mogłaby być z tego całkiem niezła powieść przygodowa z mitologią w tle, ale tego love story jest za dużo. Chyba, że komuś nie przeszkadza wiecznie niezdecydowanie bohaterki, to myślę że będzie się dobrze bawić.

Ta książka była jak telenowela brazylijska. Kelsey jest jak nastolatka, która nie panuje nad hormonami. A braci? Koszmar, gdzie są prawdziwi mężczyźni? Pomysł na fabułę jest naprawdę fajny i mogłaby być z tego całkiem niezła powieść przygodowa z mitologią w tle, ale tego love story jest za dużo. Chyba, że komuś nie przeszkadza wiecznie niezdecydowanie bohaterki, to myślę że...

Każdy tom uważam za świetny!

Każdy tom uważam za świetny!

Ta część uwiodła mnie smokami, podmorskimi przygodami, kolejnymi zagadkami. Gdzieś z boku kodowałam niestrawną Kelsey, dziwnego Rena i wykastrowanego z testosteronu Kishana. Zabrakło mi indywidualności obu braci, w tej części byli dla mnie tacy sami, nijacy, pozbawieni osobowości. Było trochę sprzeczności, od groma absurdów i masę perełek dla których warto czytać magiczne książki. Oczywiście czekam na kolejny tom ;)

Ta część uwiodła mnie smokami, podmorskimi przygodami, kolejnymi zagadkami. Gdzieś z boku kodowałam niestrawną Kelsey, dziwnego Rena i wykastrowanego z testosteronu Kishana. Zabrakło mi indywidualności obu braci, w tej części byli dla mnie tacy sami, nijacy, pozbawieni osobowości. Było trochę sprzeczności, od groma absurdów i masę perełek dla których warto czytać magiczne...

A jednak 3 część okazała się lepsza od 2. Wreszcie bohaterka nie użala się tak nad sobą jak 2 cz, ale nadal podejmuje nie racjonalne decyzje podobnie jak bracia którzy w niej są zakochani. Książka pełna nowych przygód i wreszcie coś się dzieje, końcówki się spodziewałam że taka może być. Książka fajnie napisana, autorka wraca do swojego stylu takiego jaki pokazała nam w swojej 1 części , bo w końcu 1 cz zachęca do sięgnięcia po kolejną. Niestety po 2 cz miałam długą przerwę i żałuję trochę, cóż trochę 2 cz zniechęciła mnie do kolejnej a szkoda, bo w 3 przygoda i akcja wracają oraz Ren. ;p

A jednak 3 część okazała się lepsza od 2. Wreszcie bohaterka nie użala się tak nad sobą jak 2 cz, ale nadal podejmuje nie racjonalne decyzje podobnie jak bracia którzy w niej są zakochani. Książka pełna nowych przygód i wreszcie coś się dzieje, końcówki się spodziewałam że taka może być. Książka fajnie napisana, autorka wraca do swojego stylu takiego jaki pokazała nam w...

Jak już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, to przyszedł tom trzeci <3

Jak już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, to przyszedł tom trzeci <3

Za każdym razem seria Klątwa tygrysa zachwyca mnie sobą coraz bardziej... Dostrzegając coraz to nowe detale, książka ta nigdy mnie sobą nie rozczarowała. Trzecia część nie jest moją ulubioną z powodu niektórych perypetii i uczuć Kelsey. Jednak sądzę, że czytając książkę nie naszą rzeczą jest oceniać bohatera, a zrozumienie tej wyjątkowej okazji, kiedy możemy się wcielić w kogoś innego skórę i doświadczyć głębi jego wewnętrznej podróży... Zgłębianie nowych mitów, jaki i nowych kultur jest dla mnie nigdy nie opadającym płomieniem euforii w twórczości Colleen Houck. Autorka i tym razem zaraża cudowną dawką wiedzy z obszaru sztuk walki, jak i nasączonym w kulturze hinduskiej wachlarzu nowych wiadomości.

Za każdym razem seria Klątwa tygrysa zachwyca mnie sobą coraz bardziej... Dostrzegając coraz to nowe detale, książka ta nigdy mnie sobą nie rozczarowała. Trzecia część nie jest moją ulubioną z powodu niektórych perypetii i uczuć Kelsey. Jednak sądzę, że czytając książkę nie naszą rzeczą jest oceniać bohatera, a zrozumienie tej wyjątkowej okazji, kiedy możemy się wcielić w...

Bardzo uporządkowana książka. Ma wiele różnych wątków, a jednocześnie wszystko jest ze sobą powiązane i dostatecznie wyjaśnione. Piękne.

Bardzo uporządkowana książka. Ma wiele różnych wątków, a jednocześnie wszystko jest ze sobą powiązane i dostatecznie wyjaśnione. Piękne.

Ren pomimo tego, że powraca do domu, nie może przypomnieć sobie Kesley ani przebywać blisko niej. Historia odzyskiwania pamięci jest bardzo ciekawa, jednak z każdym tomem Kesley była coraz bardziej denerwująca... Gdyby nie ta postać - płytka, powierzchowna, książka bylaby dużo lepsza...

Ren pomimo tego, że powraca do domu, nie może przypomnieć sobie Kesley ani przebywać blisko niej. Historia odzyskiwania pamięci jest bardzo ciekawa, jednak z każdym tomem Kesley była coraz bardziej denerwująca... Gdyby nie ta postać - płytka, powierzchowna, książka bylaby dużo lepsza...