Cieniom Września

Okładka książki Cieniom Września Kazimierz Sosnkowski
Okładka książki Cieniom Września
Kazimierz Sosnkowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej powieść historyczna
290 str. 4 godz. 50 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej
Data wydania:
1989-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1989-01-01
Liczba stron:
290
Czas czytania
4 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
8311076278
Tagi:
Historia Sosnkowsi Kampania Wrześniowa
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
68

Na półkach:

Warto.

Warto.

Pokaż mimo to

avatar
17
13

Na półkach: ,

Bić się trzeba do ostatka.

„Chłodny rozsądek doradzał przerwanie dalszego przelewu krwi - i kapitulację. Upór litewski odziedziczony po matce, duma żołnierska, niepisany kodeks głęboko zakorzenionych uczuć i pojęć - wszystko to wielkim głosem wołało, że bić się trzeba do ostatka. Gdzieś w głębi duszy tliła się jeszcze iskierka nadziei, że lada chwila od strony Lwowa usłyszymy strzelaninę na tyłach niemieckich i z pobliskiego Hołoska wyłonią się polskie maszyny pancerne”.

Polecam wspomnienia gen. Sosnkowskiego, pouczające w jakich warunkach biła się polska armia. Tym bardziej polecam tym, których wojna interesuje niekoniecznie od strony, który pułk o 11:45 zmienił położenie o 20 metrów w stosunku do 11:35, choć i tego rodzaju opisów nie brakuje. Dramaturgia Września oddana miejscami po mistrzowsku.

Bić się trzeba do ostatka.

„Chłodny rozsądek doradzał przerwanie dalszego przelewu krwi - i kapitulację. Upór litewski odziedziczony po matce, duma żołnierska, niepisany kodeks głęboko zakorzenionych uczuć i pojęć - wszystko to wielkim głosem wołało, że bić się trzeba do ostatka. Gdzieś w głębi duszy tliła się jeszcze iskierka nadziei, że lada chwila od strony Lwowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
803

Na półkach: , , ,

Spis następujących po sobie wydarzeń z września 1939, jaki w mój mózg wpisały lekcje historii, wzbogacony o wspomnienia moich dziadków i urywki kronik filmowych, choć dotyczy tragicznego okresu, nigdy mnie specjalnie nie przerażał. Myślę, że miało to związek głównie ze świadomością, że wszystko udało się jakoś przetrwać, że Polska nie zginęła. Zresztą, nigdy nie traktowałam suchych faktów emocjonalnie. I mogłabym dalej tkwić w błogiej nieświadomości pewnych sytuacji, gdyby nie książka autorstwa generała Sosnkowskiego „Cieniom września”.

Nie było to moje pierwsze spotkanie z literaturą wojenną, czy wspomnieniami z tego okrutnego czasu. To zawsze są trudne historie, które obciążają pamięć. Ale relacja przebiegu kampanii wrześniowej, jaką zdaje generał Sosnkowski, jest po prostu obezwładniająca. Chyba nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, jak bardzo polskie wojsko było nieprzygotowane do wojny z Niemcami. Owszem, wiedziałam o niedostatecznym uzbrojeniu, o problemach z łącznością i środkami transportu. Ale miałam przy tym wszystkim mylne pojęcie, że Naczelne Dowództwo Wojska Polskiego miało jakieś sprecyzowane plany obrony kraju i że w momencie nadejścia ataku wroga wśród głównodowodzących i polityków panowała jednomyślność, co do podejmowanych działań. A tu jednak „rzeczywistość skrzeczała”.

Chaos jest chyba najdelikatniejszym określeniem, jakim mogłabym opisać sytuacje Wojska Polskiego w pierwszych tygodniach agresji niemieckiej. Nie wiadomo kto ma jakie kompetencje, zamiast myśleć zdroworozsądkowo, generałowie wolą pielęgnować wzajemne animozje i zamiast uformować jakiś front, trwonią siły niewielkiej armii. Ujawniają się rażące zaniedbania i brak jakiegokolwiek pomyślunku. Przy czym nic nie można zarzucić żołnierzom, którzy dzielnie i ofiarnie walczą z wrogiem. Ale żołnierze potrzebują mądrych dowódców z planem. A sztab Naczelnego Dowództwa rozpadł się jak domek z kart…

„Cieniom września” powinno być lekturą obowiązkową wszystkich pracowników Sztabu Generalnego. Mi się włosy na głowie jeżyły od czytania relacji Generała, ale zyskałam też świadomość „wąskich gardeł” planów obronnych. Przydałoby się, żeby odpowiednie osoby również tą świadomość miały. Bo jednak czasy mamy niespokojne i…tfu, tfu, tfu – na psa urok…

Spis następujących po sobie wydarzeń z września 1939, jaki w mój mózg wpisały lekcje historii, wzbogacony o wspomnienia moich dziadków i urywki kronik filmowych, choć dotyczy tragicznego okresu, nigdy mnie specjalnie nie przerażał. Myślę, że miało to związek głównie ze świadomością, że wszystko udało się jakoś przetrwać, że Polska nie zginęła. Zresztą, nigdy nie traktowałam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    43
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    19
  • Historia
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Portrety
    1
  • Do kupienia
    1
  • Sprzedam
    1
  • Ulubione
    1
  • Wspomnienia / wywiady
    1

Cytaty

Więcej
Kazimierz Sosnkowski Cieniom Września Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także