Opium w rosole

Okładka książki Opium w rosole
Małgorzata Musierowicz Wydawnictwo: Akapit Press Cykl: Jeżycjada (tom 5) literatura młodzieżowa
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Jeżycjada (tom 5)
Wydawnictwo:
Akapit Press
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1986-01-01
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360773895
Tagi:
powieść młodzieżowa literatura polska 20 w.

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
591
56

Na półkach: ,

„- Co w ogóle można robić w takich beznadziejnych czasach, z tak niepewną przyszłością w perspektywie?
- Boże, no to samo, co w każdych innych: myśleć. Wybierać. Walczyć. Doskonalić się. Kochać...”
I to właśnie przez całą powieść starają się robić bohaterowie "Opium w rosole". Zwykle zdarza im się błądzić po zawiłych meandrach ludzkich decyzji: starają się o względy nieodpowiednich dziewcząt, oświadczają się w niewłaściwych momentach, ze zdenerwowaniem czekają na powrót męża bądź też ponoszą porażki na tle zawodowym. Ale nawet najbardziej pokrętne ścieżki prowadzą ich do happy endu.

Tym razem główną bohaterką jest 17-letnia, charakterystycznie ubierająca się Janina „Kreska” Krechowicz. Problemy z matematyką i zatarg z rygorystyczną nauczycielką, Ewą Jedwabińską to nie jedyne jej zmartwienia. Zagubiona dziewczyna czuje się jeszcze bardziej niepewnie, gdy do szpitala trafia jej jedyna rodzina, dziadzia Dmuchawiec, niezapomniany polonista i wspaniały pedagog. A na dodatek wokół interesującego ją Maćka zaczyna krążyć zaborcza i piękna rywalka… Ach, trudne jest życie nastolatki (nie tylko w PRL-u)…

Samej rodziny Borejków jest tu niewiele. Mama Mila jak zawsze gotuje rosołki i piecze szarlotki, Ida studiuje medycynę, Gabrysia piastuje córeczkę, Ignacego w ogóle nie ma (o ile nie liczyć czekającego na niego przy stole pustego talerza). Jednym słowem „nihil novi sub sole”, czyli nic nowego pod słońcem. Aczkolwiek muszę przyznać, że bardzo zainteresowała mnie polemiczna dyskusja światopoglądowa pomiędzy optymistyczną Gabą, a pesymistycznie nastawionym do życia sąsiadem, Piotrem Ogorzałką, której wniosek chyba nigdy nie zdezaktualizuje się: „(...) świat zawsze był taki sam - pełen miłości i nienawiści zarazem, dobra i zła, kłamstwa i prawdy. To, że nas przypadkiem zło dotyka, nie znaczy wcale, że jesteśmy szczególnie pokrzywdzeni. Trzeba to przyjąć jak jeszcze jedną próbę, którą nam los zadał - i spokojnie robić swoje”.

Moje serce skradła mała, rezolutna dziewczynka o imieniu Genowefa (Pomke? Bompke? Trompke? Lompke? Sztompke?- wersji jej nazwiska jest wiele….). Ten szczerbaty chochlik pojawia się zwykle jak grom z jasnego nieba i jest źródłem wielu komicznych wypadków w życiu bohaterów. Zdarza jej się bawić w samozwańczą swatkę, detektywa bądź też butnie pomacać łysinkę dyrygenta w teatrze. Początkowo nasunęło mi się skojarzenie z osobą hardego Bobcia z Szóstej klepki - miłośnika białych myszek i wizerunku Hitlera na pisankach. Ale zachowanie Genusi to nie żadne fanaberie rozpieszczonego przedszkolaka. Wpadanie do obcych ludzi „na obiadek” to nie tylko forma zaspokojenia fizjologicznej potrzeby, ale próba zaspokojenia wyższych potrzeb ważnych dla każdego człowieka. Jakich? Tego już dowiecie się, gdy sięgniecie po tę książkę.

„- Co w ogóle można robić w takich beznadziejnych czasach, z tak niepewną przyszłością w perspektywie?
- Boże, no to samo, co w każdych innych: myśleć. Wybierać. Walczyć. Doskonalić się. Kochać...”
I to właśnie przez całą powieść starają się robić bohaterowie "Opium w rosole". Zwykle zdarza im się błądzić po zawiłych meandrach ludzkich decyzji: starają się o względy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    20 346
  • Posiadam
    1 986
  • Chcę przeczytać
    921
  • Ulubione
    765
  • Lektury
    559
  • Jeżycjada
    179
  • Dzieciństwo
    135
  • Z biblioteki
    134
  • Chcę w prezencie
    115
  • Lektury szkolne
    108

Cytaty

Więcej
Małgorzata Musierowicz Opium w rosole Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Opium w rosole Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Opium w rosole Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także