Muszę szczerze powiedzieć, że nie powaliła mnie ta książka.W ogóle mam pewną trudność z jej zrecenzowaniem.Odczuwałam jakieś "oddalenie" od spraw opisywanych w książce.Może dlatego, że sprawy nad którymi pracował agent, były opowiedziane osobie,która je spisała w postaci książki i to "pośrednictwo" nieco odarło z emocji te historie? Owszem sprawy nad którymi pracował agent niezaprzeczalnie były ciekawe, pokazywały od środka machinę pracy FBI oraz samej mafii,ale z emocji serce szybciej zabiło mi tylko dwukrotnie..Poza tym zastanawia mnie niesamowicie, jak doszło do tego że agent tak precyzyjnie zdradził wiele tajników pracy FBI,przecież takie informacje są utajniane.Troszkę drażniło mnie też to przechwalanie się, momentami było zanadto widoczne.Podsumowując-polecam tym których interesuje praca organów ścigania,tak od podszewki.Mnie samej (z racji mojej pracy) takie sytuacje nie poruszają już tak bardzo.Przywykłam..Spodziewałam się większych fajerwerków..

Muszę szczerze powiedzieć, że nie powaliła mnie ta książka.W ogóle mam pewną trudność z jej zrecenzowaniem.Odczuwałam jakieś "oddalenie" od spraw opisywanych w książce.Może dlatego, że sprawy nad którymi pracował agent, były opowiedziane osobie,która je spisała w postaci książki i to "pośrednictwo" nieco odarło z emocji te historie? Owszem sprawy nad którymi pracował agent...