Handle with care

Okładka książki Handle with care
Jodi Picoult Wydawnictwo: Hodder literatura piękna
565 str. 9 godz. 25 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Hodder
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wydania:
2009-01-01
Liczba stron:
565
Czas czytania
9 godz. 25 min.
Język:
angielski
ISBN:
0340979037
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
269
224

Na półkach: , , , ,

Miałam przyjemność w tamtym roku zapoznać się a raczej "liznąć" trochę twórczości pani Jodi, gdy zabrałam się za "19 minut", ALE los tak chciał, że coś mnie rozkojarzyło i przerwałam czytanie (teraz wznowiłam, ALE nie jest wcale lepiej, niestety, choć magiczne 111str przebrnęłam).

I tak to w oko wpadła mi ta książka (jak inne tej pisarki, również grube tomisko, które okazało się, że szybko się czyta) i to był strzał w dziesiątkę. Zainteresowała mnie swoją fabułą z tego względu, że jest ona świetna jeśli chodzi o dyskusje w kwestiach moralnych/etycznych. A to jest ciekawe, trzeba przyznać. Plus, a co by było gdybym to ja była na jej miejscu.

Jako że przeczytałam tę powieść na początku WRZEŚNIA a mamy bliżej do października niż dalej to emocje, które towarzyszyło mi podczas jej lektury w większości opadły i dzięki temu mogę/postaram się bardziej obiektywnie ją ocenić.

Z pewnością jest to powieść pełna WZRUSZEŃ, bądź co bądź mamy do czynienia w niej z rodziną, która ma bardzo chore dziecko - "kruche jak lód" - to idealne porównanie tej strasznej choroby na którą cierpi 6-letnia Willow.

Mini dygresja: z tą chorobą dane mi było spotkać się przy oglądaniu "Grey's Anatomy" i stąd wiem jakie to straszne, tym bardziej, że tam dziecko przeżyło parę godzin (tak mi się zdaje) i zmarło (miało II odmianę, bardziej śmiertelną). A Willow cierpi na III przy której nie jest wolna od złamań, ALE jakimś cudem (duża troska ze strony matki i innych członków rodziny) udaje jej się przeżyć kolejny dzień.

W całej powieści tak naprawdę się rozchodzi bardziej o to czy matka gdyby wiedziała WCZEŚNIEJ o chorobie płodu to czy by je usunęła czy też nie. A nie o błąd w sztuce lekarskiej - owszem to też było ważne, ALE na pierwszym miejscu wysuwały się jej ROZTERKI.

JAKIEŚ TAM SPOILERKI SĄ ;)

Cała otoczka, że "robię to dla Willow" z tym "niedobrym urodzeniem" wyglądała bardziej tak (wg mnie): chciała przekonać swoje sumienie, że tak naprawdę chodzi jej o dobro dziecka w tym momencie (i rzeczywiście tak czuła, ALE zatraciła się w tym wszystkim) i że to co robi, to tak naprawdę, aby Willow było lepiej, ALE bardziej przejawiała EGOIZM w swoich postępowaniach niż owe DOBRO. Bo co robi jak mąż, mówi "nie" na cały ten cyrk? - Działa za jego plecami i brnie w to bagno co raz głębiej nie zważając na to, że po drodze zaczynają cierpieć jej najbliżsi - mąż, najstarsza córka (czuje się niewidzialna i przez to łatwo wpada w...), przyjaciółka i oczywiście sama Willow, która jak na 6-letnie dziecko jest bardzo rezolutna.

Ma przejawy - co ja najlepszego zrobiłam?, ALE czy zatrzymuje się i mówi sobie STOP, oj nie. I wyszło jak wyszło - sami się przekonacie sięgając po tę pozycję :)

Podobała mi się narracja - skierowanie słów bohaterów prosto do Willow - fajny zabieg, choć niektóre "dorosłe" fragmenty w "normalnym" życiu byłyby nie na miejscu. W końcu to dziecko i pełnego ekshibicjonizmu słownego nie jest w stanie pojąć oraz nie powinno być też na takowe narażane. No, ALE to tylko czysta fikcja literacka, więc ujdzie i dzięki temu PŁYNNIE się czytało i z zainteresowaniem przewracało kolejne strony.

POLECAM!!!

Miałam przyjemność w tamtym roku zapoznać się a raczej "liznąć" trochę twórczości pani Jodi, gdy zabrałam się za "19 minut", ALE los tak chciał, że coś mnie rozkojarzyło i przerwałam czytanie (teraz wznowiłam, ALE nie jest wcale lepiej, niestety, choć magiczne 111str przebrnęłam).

I tak to w oko wpadła mi ta książka (jak inne tej pisarki, również grube tomisko, które...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 153
  • Chcę przeczytać
    3 080
  • Posiadam
    1 002
  • Ulubione
    396
  • Jodi Picoult
    102
  • 2014
    72
  • Chcę w prezencie
    62
  • Teraz czytam
    62
  • 2013
    62
  • 2012
    39

Cytaty

Więcej
Jodi Picoult Krucha jak lód Zobacz więcej
Jodi Picoult Krucha jak lód Zobacz więcej
Jodi Picoult Krucha jak lód Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także