

(...) szczęście jest czymś równie zaskakującym jak pech. Jedno i drugie nie ma żadnej przyczyny - nie jest ani nagrodą, ani karą. Po prostu ...
(...) szczęście jest czymś równie zaskakującym jak pech. Jedno i drugie nie ma żadnej przyczyny - nie jest ani nagrodą, ani karą. Po prostu jest - najbardziej niezrozumiałe ze wszystkich pojęć.
To dziwne, pomyślała, jak głęboko znamy jakąś osobę lub wydaje się nam, że ją znamy, gdy jesteśmy zakochani - nasiąknięci, przesyceni miłośc...
To dziwne, pomyślała, jak głęboko znamy jakąś osobę lub wydaje się nam, że ją znamy, gdy jesteśmy zakochani - nasiąknięci, przesyceni miłością - aby później odkryć, że być może wcale nie znaliśmy jej tak dobrze, jak nam się wydawało. Albo że ona nas nie znała tak dobrze, jak mieliśmy nadzieję.
Czasami myślę, że gdyby można było powtarzać opowieść na tyle często, że zmniejszyłoby to ból, sprawiło, że słowa zsunęłyby się z moich rami...
Czasami myślę, że gdyby można było powtarzać opowieść na tyle często, że zmniejszyłoby to ból, sprawiło, że słowa zsunęłyby się z moich ramion i zatonęły w wodzie, opowiedziałabym ją tysiąc razy.