pomysł bardzo fajny, ale język trąci pisaniem "na ilość" - niepotrzebne powtórzenia i zbędne informacje, które nie wnoszą nic do fabuły.

pomysł bardzo fajny, ale język trąci pisaniem "na ilość" - niepotrzebne powtórzenia i zbędne informacje, które nie wnoszą nic do fabuły.

Bardzo ciekawy i nowy sposob czytania (mimo, ze wybory czesto byly tylko pozorne, bo na koniec i tak ladowalo sie w tym samym miejscu, czesto po przeczytaniu raptem 5 dodatkowych zdan...),jednak sama tresc tej ksiazki nie byla zbytnio interesujaca. Ksiazka zawiera wlasciwie jeden watek glowny - poinformowac Krola o tym, co zaszlo na poczatku ksiazki. Caly czas mialem nadzieje poznac jakis bohaterow 'pobocznych', ktorzy mogliby przylaczyc sie do nas i wspomagac nas w podrozy, jednak nic takiego sie nie wydazylo... :P Poczatkowo walki wygladaly podobnie i oprocz przezycia nie przynosily zadnych innych kozysci, co po pewnym czasie robilo sie monotonne i nudne... Nie bylo zadnych zwrotow akcji, ani budowanego napiecia...

Bardzo ciekawy i nowy sposob czytania (mimo, ze wybory czesto byly tylko pozorne, bo na koniec i tak ladowalo sie w tym samym miejscu, czesto po przeczytaniu raptem 5 dodatkowych zdan...),jednak sama tresc tej ksiazki nie byla zbytnio interesujaca. Ksiazka zawiera wlasciwie jeden watek glowny - poinformowac Krola o tym, co zaszlo na poczatku ksiazki. Caly czas mialem...

Wyniesienie książek fantasy na zupełnie nowy poziom. Od teraz sami decydujemy o losach bohatera! Jedyny minus to dosyć typowa dla tego gatunku fabuła.

Wyniesienie książek fantasy na zupełnie nowy poziom. Od teraz sami decydujemy o losach bohatera! Jedyny minus to dosyć typowa dla tego gatunku fabuła.

Książka w której to czytelnik jest głównym bohaterem i sam decyduje o tym jak toczy się jej fabuła!

Ta książka jest genialna w swojej prostocie!
Ile razy zastanawialiście się dlaczego autor popycha fabułę w tę a nie inną stronę?
Dlaczego zachowanie bohatera jest tak irracjonalne?

Dość tego!

Teraz sam/sama możesz decydować o losach bohatera i wybierać co powinien zrobić. Bo to Ty nim jesteś!

Książka jest podzielona na mikro rozdziały tzw. paragrafy. Na końcu każdego z nich są różne możliwości, co do poczynań bohatera. Decydując co ma zrobić, przenosisz się do wskazanego paragrafu i czytasz o konsekwencjach swojego wyboru. Dzięki temu książka ma kilka zakończeń i nawet po kilkukrotnym przeczytaniu, nie znudzi Ci się.

Z książką paragrafową spotykam się pierwszy raz. I choć fabuła, tej konkretnej, jest dla młodszych nastolatków, lub wręcz dzieci, sam pomysł mnie zachwyca. Dodatkowo w książce jest karta postaci, na której zapisujesz przedmioty które aktualnie posiadasz i rozstrzygasz walki z przeciwnikami spotykanymi w trakcie swojej przygody!

Myślę, że to fantastyczny prezent dla każdego chłopca, którego chcemy zachęcić do czytania książek.

Daję tak niską ocenę tylko z powodu, iż nie jestem targetem dla tej pozycji i jest dla mnie zbyt dziecinna :(

Książka w której to czytelnik jest głównym bohaterem i sam decyduje o tym jak toczy się jej fabuła!

Ta książka jest genialna w swojej prostocie!
Ile razy zastanawialiście się dlaczego autor popycha fabułę w tę a nie inną stronę?
Dlaczego zachowanie bohatera jest tak irracjonalne?

Dość tego!

Teraz sam/sama możesz decydować o losach bohatera i wybierać co powinien zrobić....

Wszystko fajnie, ale koniec końców wychodzi na to, że gra jest strasznie krótka, a jednocześnie na tyle mało fascynująca, że nie rzuciłam się od razu z powrotem do pierwszej strony z myślą: "O rany, ale jazda, chcę jeszcze raz z innymi wyborami!". W całej historii po prostu jeszcze nie zdążyło się wydarzyć nic przełomowego: wrogowie napadają na klasztor, uciekamy, telepiemy się przez las, docieramy do zamku, walczymy z mało wymagającym bossem i tyle. Może o wiele lepiej by się to sprawdziło, gdyby wydać wszystkie tomy w jednym woluminie. Na chwilę obecną - szkoda mi pieniędzy na ciąg dalszy.

Wszystko fajnie, ale koniec końców wychodzi na to, że gra jest strasznie krótka, a jednocześnie na tyle mało fascynująca, że nie rzuciłam się od razu z powrotem do pierwszej strony z myślą: "O rany, ale jazda, chcę jeszcze raz z innymi wyborami!". W całej historii po prostu jeszcze nie zdążyło się wydarzyć nic przełomowego: wrogowie napadają na klasztor, uciekamy, telepiemy...

Książka została wydana solidnie w formacie broszurowym, z miękką rozkładaną okładką na której to widnieje mapa świata oraz tabela wyników walki.
Papier jest jak dla mnie trochę zbyt cienki, ale klejenie solidne, przy rozsądnym używaniu gra powinna dobrze się trzymać. Odnoszę wrażenie, że tłumaczenie zostało potraktowane zbyt dosłownie.
Warto wspomnieć, iż polskie wydanie jest tłumaczeniem z poprawionej i uzupełnionej edycji wydawnictwa Moongoose. Brawa dla Copernicus Corporation.

Książka została wydana solidnie w formacie broszurowym, z miękką rozkładaną okładką na której to widnieje mapa świata oraz tabela wyników walki.
Papier jest jak dla mnie trochę zbyt cienki, ale klejenie solidne, przy rozsądnym używaniu gra powinna dobrze się trzymać. Odnoszę wrażenie, że tłumaczenie zostało potraktowane zbyt dosłownie.
Warto wspomnieć, iż polskie wydanie...