Trafiłem na tą książkę przypadkiem. Nie jest to nic nadzwyczajnego ale też nie jest to żaden "gniot". Rozczarowujące zakończenie które w głównej mierze rzutuje na notę 6. Warto poczytać gdy szuka się czegoś w klimatach fantasy bez przesadnego zagłębiania się w świat lub klimat albo po porostu aby się odprężyć po szkole czy pracy.

Trafiłem na tą książkę przypadkiem. Nie jest to nic nadzwyczajnego ale też nie jest to żaden "gniot". Rozczarowujące zakończenie które w głównej mierze rzutuje na notę 6. Warto poczytać gdy szuka się czegoś w klimatach fantasy bez przesadnego zagłębiania się w świat lub klimat albo po porostu aby się odprężyć po szkole czy pracy.

W miarę oryginalny pomysł i..... to byłoby na tyle zalet. Główny problem "Ogrów", to całkowita nuda i poczucie, że do niczego ciekawego to nie prowadzi. Przeczytałem do końca, bo książka musi naprawdę fatalna, żebym ją porzucił, ale w moim umysłowym folderze przeczytanych książek szybko kliknąłem shift+delete :)

W miarę oryginalny pomysł i..... to byłoby na tyle zalet. Główny problem "Ogrów", to całkowita nuda i poczucie, że do niczego ciekawego to nie prowadzi. Przeczytałem do końca, bo książka musi naprawdę fatalna, żebym ją porzucił, ale w moim umysłowym folderze przeczytanych książek szybko kliknąłem shift+delete :)

Ogry. Wielkie stworzenia, które są mało inteligentne. Co by się jednak stało, gdyby okazało się, że nagle przestają być głupie? Spotkało to właśnie Mogdę, wielkiego ogra, który za sprawą magicznego amuletu jest w stanie czytać, pisać oraz posiadł właśnie inteligencję. Okazuje się, że dzięki temu spełni pewna przepowiednię i uratuje świat...

Książka ma w sobie potencjał. Bardzo podobał mi się pomysł z inteligentnymi ogrami. Wydało mi się wówczas to czymś innym, ciekawym. A jak było w praktyce? Powieść napisana jest prostackim językiem, a zdania ułożone są w taki sposób, że po pięciu linijkach orientowałam się, że nic nie pamiętam, z tego co czytałam.
Początek był przyjemny i zabawny, ale w miarę czytania książka stawała się monotonna, żarty co raz mniej śmieszne, musiałam więc się zmuszać, aby ją dokończyć.

Ogry. Wielkie stworzenia, które są mało inteligentne. Co by się jednak stało, gdyby okazało się, że nagle przestają być głupie? Spotkało to właśnie Mogdę, wielkiego ogra, który za sprawą magicznego amuletu jest w stanie czytać, pisać oraz posiadł właśnie inteligencję. Okazuje się, że dzięki temu spełni pewna przepowiednię i uratuje świat...

Książka ma w sobie potencjał....

Kupiłam książkę już jakiś czas temu, jak dotąd nie żałuję, zwłaszcza że udało mi się ją upolować po promocji. Lekka szybko się czyta, ba nawet mnie wyciągnęła i nie mogłam się oderwać.

Kupiłam książkę już jakiś czas temu, jak dotąd nie żałuję, zwłaszcza że udało mi się ją upolować po promocji. Lekka szybko się czyta, ba nawet mnie wyciągnęła i nie mogłam się oderwać.

Spodziewałam się czegoś więcej, momentami miałam ochotę odstawić tą książkę, jednak dla pewnych wątków postanowiłam, że dotrwam do końca. Czy było warto? Trudno mi to jednoznacznie stwierdzić.

Spodziewałam się czegoś więcej, momentami miałam ochotę odstawić tą książkę, jednak dla pewnych wątków postanowiłam, że dotrwam do końca. Czy było warto? Trudno mi to jednoznacznie stwierdzić.

w dobry i czasem zabawny sposów przedstawione losy bohaterów, siła i żart super wciągają czytelnika do kolejnej i kolejnej strony...

w dobry i czasem zabawny sposów przedstawione losy bohaterów, siła i żart super wciągają czytelnika do kolejnej i kolejnej strony...