Sięgając po tę książkę myślałam, że to będzie coś łatwego, ot, ciepła historia na jesienny wieczór. Otóż nie. Ta powieść przeniosła mnie w głąb świata najgłębszych uczuć, przyniosła chwilę zadumy nad losem i piękne emocje. Poruszyła mnie do głębi. I za te uczucia należy jej się dużo czerwonych gwiazdek. Cieszę się, że na nią trafiłam!

Sięgając po tę książkę myślałam, że to będzie coś łatwego, ot, ciepła historia na jesienny wieczór. Otóż nie. Ta powieść przeniosła mnie w głąb świata najgłębszych uczuć, przyniosła chwilę zadumy nad losem i piękne emocje. Poruszyła mnie do głębi. I za te uczucia należy jej się dużo czerwonych gwiazdek. Cieszę się, że na nią trafiłam!

" Do widzenia profesorze " Evy Gudrymowicz - Schiller to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Czytając pierwsze strony Prologu pomyślałam " to nie moja, bajka nie przeczytam tego ", ale mimo to czytałam dalej i dalej,aż skończyłam całą. I mogę powiedzieć jedno - wspaniała książka, dająca wiele do myślenia, wzruszająca, ukazująca miłość i przemijanie życia.Główna bohaterka Kaja przeżywa pełne marzeń lata szkolne, przyjaźnie i nastoletnią miłość do swego nauczyciela, która przetrwa wiele lat. Bohaterka wyzna tą miłość swemu profesorowi. Następnie pozna chłopaka, weźmie ślub, urodzą się dzieci, dojdzie do rozwodu... Kaja jako dojrzała i po przejściach kobieta , emigruje do Włoch, a później do Kanady. Tam uczy się języka, pracuje w domu starców, zostaje kosmetyczką, ponownie zakłada rodzinę i rozwodzi się. W jej życiu ciągle istnieje jej nastoletnia miłość.... To tylko taki wielki skrót książki... Myślę, że nikt nie pożałuje sięgając po nią. Polecam. :) Ja na pewno sięgnę po kolejną książkę autorki

" Do widzenia profesorze " Evy Gudrymowicz - Schiller to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Czytając pierwsze strony Prologu pomyślałam " to nie moja, bajka nie przeczytam tego ", ale mimo to czytałam dalej i dalej,aż skończyłam całą. I mogę powiedzieć jedno - wspaniała książka, dająca wiele do myślenia, wzruszająca, ukazująca miłość i przemijanie...

Któregoś dnia pożyczyłam książkę od koleżanki i zaczęłam czytać. Po przeczytaniu prologu stwierdziłam...rany wiadomo jak się książka skończy i nie za bardzo zainteresowana dalszym czytaniem odłożyłam ją na później.Teraz kiedy skończyłam czytanie mogę powiedzieć jedno. Nigdy nie oceniajcie książki po prologu :)))

Jest to historia o prawdziwym i głęboki uczuciu nastolatki do starszego od niej o 16 lat profesora. Ona głęboko zakochana, on niczego nie świadomy. Dziewczyna kończy szkołę średnią, postanawia dalej się uczyć, wychodzi za mąż, rodzą jej się dzieci. I przez te kilka lat decyduję się tylko raz spotkać z profesorem i wyznać mu swoje uczucia po czym znowu znika na kilkanaście lat. W tym czasie życie różnie jej się plecie. Decyduje się wyjechać na stałe z kraju. Ale za nim wyjedzie ponownie spotyka się ze swoim profesorem żeby się pożegnać, leczy czy on pozwoli jej ponownie odejść.....?Jest to absolutnie niesamowita historia o prawdziwym życiu. Kończąc ją czytać płakałam ze wzruszenia. Autorka ma dar poruszania słowami do głębi. Na pewno nie jest to historia łatwa, lekka i przyjemna lecz jeśli macie nastrój na coś głębszego to polecam.

Któregoś dnia pożyczyłam książkę od koleżanki i zaczęłam czytać. Po przeczytaniu prologu stwierdziłam...rany wiadomo jak się książka skończy i nie za bardzo zainteresowana dalszym czytaniem odłożyłam ją na później.Teraz kiedy skończyłam czytanie mogę powiedzieć jedno. Nigdy nie oceniajcie książki po prologu :)))

Jest to historia o prawdziwym i głęboki uczuciu nastolatki...

Książka tak przejmujaca i poruszająca najcichsze struny gdzis w głebi człowieka,ze po jej skonczeniu (a czytam zawsze przed snem) godzinę chyba myslałam o tym co przeczytałam i żałowałam ze juz koniec.
Poprostu piękna kobieca opowieść

Książka tak przejmujaca i poruszająca najcichsze struny gdzis w głebi człowieka,ze po jej skonczeniu (a czytam zawsze przed snem) godzinę chyba myslałam o tym co przeczytałam i żałowałam ze juz koniec.
Poprostu piękna kobieca opowieść

Oj nie było łatwo przebrnąć przez tę powieść ,nie było.Pani Eva od pierwszej chwili z jej książką nie pozwoliła mi traktować jej jako powszednią rozrywkę ,która jednego dnia mnie zachwyci,a drugiego odejdzie w zapomnienie.Nakłoniła mnie jednak do zagłębiania się w każdy szczegół i zatopienia się w przepiękną i przede wszystkim bardzo prawdziwą historię.

W powieści tej poznajemy Kaję - nastolatkę, taką jak wszystkie. Dziewczyna musi poradzić sobie z przeprowadzką , a zwłaszcza z przeniesieniem do innej szkoły ,jak się okazuje- szkoła nie jest tak zła ,jak początkowo wyobrażała sobie nasza bohaterka ,a i wśród kolegów z klasy i nauczycieli można znaleźć swoich sojuszników.I tak się wszystko zaczyna...

Eva Gudrymowicz-Schiller prowadzi nas przez praktycznie całe życie Kai ,opowiadając prawie każdą ważną chwilę z jej życia . Obserwujemy wzloty i upadki ,sukcesy i porażki ,miłości i pomyłki głównej bohaterki.Historia ta opowiedziana jest tak jakby podwójnie.Większość z niej jest retrospekcją ,widzianą oczami nieznanego nam narratora ;jednak w książce pojawia się również sporo "teraźniejszych wtrąceń" samej bohaterki ,która miłym zbiegiem okoliczności odtwarza "teraz" swoją przeszłość na nowo w rozmowach z dawną przyjaciółką - Martą ,którą my -czytelnicy poznajemy na początku lektury.Zabieg ten pozwala odbiorcy spojrzeć na każdy fakt z życia Kai z dwóch .często bardzo różnych stron ,oraz zrozumieć często ,początkowo niewybaczalne i wydawało by się czasem głupie postępowanie bohaterki.

Powieść Evy Gudrymowicz-Schiller przepełniona jest przeróżnymi emocjami i uczuciami.Każdy czytelnik,który pozwoli w pełni "porwać się " w wir wydarzeń z życia głównej postaci razem z nią będzie przeżywał wszystkie smutki i boleści,ale także radości i sukcesy. Książka ta słoni też zapewne niektórych do rozmyślań i rozważań nad ich życiem ,ale też może nad jego ulotnością i przemijaniem. Nie znajdziemy w niej żadnego ,choćby najmniejszego "plastikowego" szczegółu ,wszystko co opisuje nam autorka zdaje się być wyjęte z naszej,szarej rzeczywistości -nic nie jest przekoloryzowane i udoskonalone,lecz po prostu prawdziwe.Być może właśnie dzięki temu ta opowieść skłoni ta wielu z nas do refleksji.


Mnie ta powieść porwała od samego początku ,fakt ,że akurat w czasie ,gdy ją czytałam byłam w nastroju na "romantyczne historie" i sięgnęłam po tę książkę z nadzieją ,że owszem znajdę w niej trochę romantyzmu,ale też odnajdę jakąś nietuzinkową historię ,która mnie zaprowadzi do zupełnie innego świata. I tak było.Dzięki świetnemu i bardzo wyrazistemu w przekazie językowi autorki już po kilku stronach utożsamiłam się z bohaterką i wręcz nie mogłam się oderwać od opowieści o jej życiu,jak się później okazało które przepełnione było przez większość czasu goryczą,cierpieniem i rozpaczą.

Bardzo spodobał mi się ukazania tych historii tak jakby oczami dwóch różnych osób ,które brały w niej udział.Bardzo pomogło mi to zwłaszcza w zrozumieniu niektórych czynów i decyzji Kai.Tak jak już wspomniałam do gustu przypadł mi także prosty język i przekaz autorki ,a także sam pomysł na fabułę. Mogłabym tak wymieniać jeszcze wiele zalet ,lecz na końcu bym i tak stwierdziła tak jak teraz ,że powieść ta jest widziana jest przeze mnie w samych superlatywach.Jedyną rzeczą ,która mi przeszkadzała była zbyt mała czcionka ,która w połączeniu z moimi wzrokowymi problemami utrudniała mi lekturę tej książki,ale w żaden sposób nie wpływa to na moją ocenę ,bo nikt poza mną nie odpowiada za mój ciągle pogarszający się wzrok ,prawda?;D
Zachwyty chciałabym zakończyć na wspomnieniu o prześlicznej okładce ,muszę przyznać ,że wydawnictwo Papierowy Motyl naprawdę się postarało :-)

Podsumowując polecam każdemu ,kto lubi niczym nieubarwiane historie "z życia wzięte"

Oj nie było łatwo przebrnąć przez tę powieść ,nie było.Pani Eva od pierwszej chwili z jej książką nie pozwoliła mi traktować jej jako powszednią rozrywkę ,która jednego dnia mnie zachwyci,a drugiego odejdzie w zapomnienie.Nakłoniła mnie jednak do zagłębiania się w każdy szczegół i zatopienia się w przepiękną i przede wszystkim bardzo prawdziwą historię.

W powieści tej...

Wspaniała książka.Niemniej nie czyta się jej lekko. Naznaczona jest zadumą, wspomnieniami i nadzieją. Bardziej wrażliwe osoby, powinny koniecznie zaopatrzyć się w cały komplet chusteczek ,gdyż często przy czytaniu, łzy same nieproszone wyciskają się z oczu. Niemniej gorąco polecam każdej kobiecie, która choć na chwile chce się oderwać od codzienności, wchodząc w świat głównej bohaterki i razem z nią zastanowić się nad swoim własnym życiem i konsekwencjami własnych poczynań.

Wspaniała książka.Niemniej nie czyta się jej lekko. Naznaczona jest zadumą, wspomnieniami i nadzieją. Bardziej wrażliwe osoby, powinny koniecznie zaopatrzyć się w cały komplet chusteczek ,gdyż często przy czytaniu, łzy same nieproszone wyciskają się z oczu. Niemniej gorąco polecam każdej kobiecie, która choć na chwile chce się oderwać od codzienności, wchodząc w świat...

Lekka, wzruszająca książka.

Lekka, wzruszająca książka.

http://kasandra-85.blogspot.com/2011_02_01_archive.html

http://kasandra-85.blogspot.com/2011_02_01_archive.html