Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu: Szlakiem Wielkiego bazaru kolejowego

Okładka książki Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu: Szlakiem Wielkiego bazaru kolejowego
Paul Theroux Wydawnictwo: Czarne Seria: Orient Express literatura podróżnicza
692 str. 11 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Orient Express
Tytuł oryginału:
Ghost Train to the Eastern Star: On the Tracks of the Great Railway Bazaar
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2010-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2010-11-03
Data 1. wydania:
2012-03-29
Liczba stron:
692
Czas czytania
11 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375362169
Tłumacz:
Paweł Łopatka
Tagi:
Francja Bałkany Bliski Wschód podróże wyprawa Chiny Indie Japonia Syberia Azja Kaukaz wspomnienia
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
198 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
297
207

Na półkach: , , , , , , , , ,

Nie jestem zwolennikiem pisania nie wiadomo jak długich esejów jako opinie, ale dla tej książki warto zrobić wyjątek. Zanim zacznę, mała przestroga – najpierw przeczytajcie „Wielki bazar kolejowy” (oczywiście uwaga dotyczy tych, którzy tego nie zrobili), ponieważ wiele rzeczy może być przez Was nie zrozumiana, czytając „Pociąg widmo…”. Jeżeli książka to dla Was nie tylko sposób spędzenia wolnego czasu, a także uczta dla duszy i umysłu, to dla waszego dobra odsyłam do wcześniejszego tytułu, nie pożałujecie.

Jest to najgrubsza pozycja, jaką przeczytałem w 2011 roku. Długo się z nią męczyłem, ponieważ początkowo mnie nie porywała, była niczym ogromna rzeka, która leniwie prowadziła swe wody ku ujściu. Jednak jak w takiej rzece jest mnóstwo wody, tak w książce Theroux ukrytych było wiele wspaniałych przemyśleń, spotkań, ludzi, miejsc i doświadczeń. Jak już ta rzeka mnie wciągnęła to w ciągu tygodnia byłem u jej ujścia.

Nie będę opisywał książki, ponieważ nie po to są te opinie. Muszę jednak nawiązać krótko do genezy tej książki, cofając się do „Wielkiego bazaru kolejowego”.

Swą pierwszą podróż w kierunku Japonii Theroux odbył na przełomie lat 1973/1974. W 2005 roku powtórzył tę trasę, będąc już zupełnie innym człowiekiem niż tamten stłamszony i zatroskany pisarz. W „Gwieździe Wschodu” widać przede wszystkim jego dojrzałość – sam zresztą często zwraca uwagę na fakt, jakim był kiedyś nieopierzonym zuchwalcem – która ma bardzo duży wpływ na sposób postrzegania świata i pisania książki. Nie jest to oczywiście prawda objawiona, więc kontynuujmy. Zmieniły się także realia polityczne – rozpadł się blok sowiecki, władza w Iranie, Afganistan nie jest ani trochę gościnniejszy, w Myanmarze (Birmie) junta robi, co chce – wymieniać można jeszcze wiele. Zmiany te oczywiście również wpłynęły na Autora, który musiał inaczej konstruować swą trasę, jednocześnie dzieląc się swoimi przemyśleniami i uwagami co do przyszłości społeczeństw miejsc i państw, które odwiedza. Co najistotniejsze, jego spostrzeżenia nabierają nieraz iście filozoficznego wymiaru.

Moim zdaniem dużym atutem książki, poza wspomnianym filozofowaniem, był sposób prowadzenia rozmów ze spotkanymi ludźmi przez Theroux – mimo że w większości podróżuje przez obszary gorzej rozwinięte gospodarczo od Stanów Zjednoczonych i odwiedza kultury diametralnie odmienne, nie traktuje ich z wyższością, od każdego wyciągając jakieś smaczki, typowe dla danego regionu. Po prostu słucha ludzi. A już samą rozkoszą są spotkania i rozmowy z osobistościami znanymi w większym lub mniejszym stopniu na całym świecie. Nie zdradzam, jakie są to osoby, niech będzie to zachętą do przeczytania tej książki. A gdy Autor spotka typowego turystę lub nawiedzonego chrześcijanina, którzy to swoją podróż traktują w sposób szablonowy – możemy być pewni, że pisarz nie odpuści sobie jakichś uszczypliwości, w szczególności, gdy zostanie do tego zachęcony (czy to zirytowany, czy to na złość – nie ma znaczenia, ironie Theroux pod każdą postacią potrafią być niezapomniane). Swoją drogą agnostycyzm Amerykanina dodaje książce kolorytu i skłania do głębszych refleksji.

Dzięki temu podróż Theroux nie jest zwykłym przemieszczaniem się z miejsca na miejsce, spotykaniem ludzi, rozmową z nimi, poznawanie i odkrywanie nowych miejsc. W tej książce podróż staje się wyprawą w głąb ludzkości, która jest tak różnorodna, i moim zdaniem także w głąb siebie – odkrywanie swoich tajemnic, obserwowanie sposobu zachowania swojego w nowym otoczeniu, a także wszystkich naokoło. W przypadku Autora dochodzi jeszcze jeden element – w pewnym sensie rozliczenie z samym sobą, ze swoją przeszłością. Wydaje mnie się, że to, co najgorsze w swym życiu osobistym, zostawił za sobą już przed powtórzeniem „Wielkiego bazaru kolejowego”, ale prawdopodobnie dopiero podczas tej podróży ostatecznie wyzbył się tego. Być może, ale argumentem na korzyść tej myśli może być pewne postanowienie, które Autor zaczął realizować jeszcze pod koniec podróży.

To wszystko sprawiło, że książka niesamowicie wciąga, nie jest sztampowo podróżnicza. To coś zdecydowanie więcej, trochę jak literatura społeczno-polityczna, ale też esej filozoficzny (spokojnie, czyta się bezboleśnie). Pokazuje miejsca z pespektywy podróżnika, a nie turysty, różnicę którą między nimi w tekście tłumaczy Theroux. I co dla mnie najważniejsze – Autor inspiruje do takich wypraw. Zachęca do odkrywania świata w sposób nieszablonowy, proponuje doznawać świata empirycznie. Walczy ze schematami i stereotypami, przybliżając realia świata, który nie figuruje na pierwszych ani nawet dalszych stronach gazet. Jednocześnie bawi się słowem, humorystycznie i nieraz ironicznie relacjonując kolejne kilometry swej wędrówki.

Książkę czyta się świetnie, jest to sama przyjemność, a dzięki Autorowi odczuwałem niejednokrotnie, jakbym był tam razem z nim. Kwintesencją książki jest dla mnie zdanie, w którym Autor zwraca się do każdego z nas (bezpośrednio!) i niekoniecznie dotyczy samych czytelników, lecz każdego człowieka złaknionego świata:

„W moim przekonaniu czytelników poważnych i nienasyconych łączą pewne podobieństwa; są oni niebywale uczuciowi w traktowaniu słowa, skupieni, wyciszeni, a kontakt z pokrewną duszą wyzwala ich, otwiera i skłania do refleksji”.

Nie jest to cały cytat, ale by poznać resztę, zachęcam do przeczytania książki. Jest ona przygodą, którą zapewne wielu z Was chciałoby przeżyć. Są osoby, jak Paul Theroux, które jej doświadczyły, więc jeżeli ktoś z Was pragnie tego samego, warto zacząć właśnie od tego tytułu.

Mam nadzieję, że moja opinia pomoże niektórym z Was sięgnąć po ten tytuł, gdyż każda chwila poświęcona tej lekturze nie pójdzie na marne. To jest książka, która może znacząco wpłynąć na życie, która potrafi zainspirować, o czym pisałem wcześniej. Paul Theroux jest mistrzem i to mistrzostwo jest warte każdej chwili nad tym tomiskiem.

Nie jestem zwolennikiem pisania nie wiadomo jak długich esejów jako opinie, ale dla tej książki warto zrobić wyjątek. Zanim zacznę, mała przestroga – najpierw przeczytajcie „Wielki bazar kolejowy” (oczywiście uwaga dotyczy tych, którzy tego nie zrobili), ponieważ wiele rzeczy może być przez Was nie zrozumiana, czytając „Pociąg widmo…”. Jeżeli książka to dla Was nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    565
  • Przeczytane
    251
  • Posiadam
    120
  • Teraz czytam
    14
  • Azja
    11
  • Podróżnicze
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Reportaż
    8
  • Indie
    6
  • Reportaże
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu: Szlakiem Wielkiego bazaru kolejowego


Podobne książki

Przeczytaj także