rozwiń zwiń
Michał

Profil użytkownika: Michał

Lębork/Gdańsk Mężczyzna
Status Bibliotekarz
Aktywność 5 lata temu
296
Przeczytanych
książek
2 422
Książek
w biblioteczce
206
Opinii
2 088
Polubień
opinii
Lębork/Gdańsk Mężczyzna
Literatura faktu to mój ulubiony gatunek literacki. Bardzo lubię spędzać czas czytając o Rosji i byłym Związku Radzieckim, a także Kaukazie i Bałkanach. Rzadziej czytam o innych regionach. Z obszaru powieści najchętniej czytam dzieła rosyjskich pisarzy, jednak nie tyko do nich się ograniczam. Ogromną przysługę robi mi pod tym względem wydawnictwo Czarne, które idealnie wpasowuje się w moje gusta. Natomiast samo czytanie dla mnie to jedna wielka beztroska, która jednocześnie przenosi człowieka tam, gdzie nawet nie śmiał marzyć się znaleźć.

Opinie


Na półkach: ,

Prawdę mówiąc, gdyby nie końcówka, to książka byłaby po prostu nudna. Niby oparta na faktach, ale przez spory czas Autor nie potrafił ubrać tego w odpowiednią formę, która nada fabule płynności. Miast tego skupił się na przesadnej rozbudowie bohaterów, którzy prowadząc swoje monologi utrudniali odbiór całości. Na szczęście, gdy już wreszcie to się skończyło, nastąpiła przemiana na lepsze, chociaż prawdę mówiąc mam lekki niedosyt. Generalnie źle nie było, ale oczekiwania miałem większe.

Prawdę mówiąc, gdyby nie końcówka, to książka byłaby po prostu nudna. Niby oparta na faktach, ale przez spory czas Autor nie potrafił ubrać tego w odpowiednią formę, która nada fabule płynności. Miast tego skupił się na przesadnej rozbudowie bohaterów, którzy prowadząc swoje monologi utrudniali odbiór całości. Na szczęście, gdy już wreszcie to się skończyło, nastąpiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Uwielbiam Paula Theroux za jego kąśliwe i niezwykle celne uwagi dotyczące współczesnego człowieka i rzeczywistości, którą kreuje. Jednak mam przykre wrażenie, że to oprócz kilku książek podróżniczych wciąż jeszcze nie niedostępnych na naszym rynku wydawniczym (redaktorzy z Czarnego, jak tam załatwianie polskiego wydania "Tao of travel"?), to była ostatnia, którą napisze z wielkiej podróży.

To już jest koniec, Autor doszedł do ściany. Wydaje mi się, że nie tylko ja będę zdania, że tą książką Theroux żegna się z czytelnikami i podróżami w znoju i niewygodzie. Nieraz w trakcie lektury można było odnieść wrażenie, że wyjątkowo ochoczo Autor wraca do luksusu wygodnych hoteli. Wiek robi swoje i nawet taki nonkonformista jak on musi przyznać, że nie wszystkie trudności związane z podróżą można znieść.

W sztafecie ma nastąpić zmiana, Autor chce podać pałeczkę dalej. Tylko czy ktoś będzie potrafił opisywać rzeczywistość w tak uszczypliwy i dosadny sposób? Nie ma ludzi niezastąpionych, ale erudycja Theroux sprawiała, że śledzenie jego marszruty stawało się współodpowiedzialnością za świat oddalony tysiące kilometrów od naszych domów, a na który wbrew pozorom mamy całkiem duży wpływ. Jego wywody wyjątkowo zmuszały do myślenia, a przemyślenia sprawiały, że wiele miejsc na mapach przestawało być tylko kompilacją barw, kresek i znaków graficznych.

Paul Theroux tą książką zakończył pewien etap swojego życia, ale na pewno nie misję z tym związaną. Wyjątkowo mocno kładzie nacisk na świadome podróżowane i wnikliwą obserwację otaczającego nas świata. Może już nikt więcej go nie spotka na afrykańskich bezdrożach, ale jego przekaz będzie tam obecny. Pytanie, kto podejmie wyzwanie i przejmie od Autora pałeczkę? Misja łatwa nie jest, o błąd nie trudno, a możliwość skonfrontowania jest dosyć prosta. Z drugiej jednak strony, jak pisze Theroux, czyż istotą podróży nie jest przekonać się czegoś na własne oczy, miast oglądać coś przez cyfrowy ekran?

Uwielbiam Paula Theroux za jego kąśliwe i niezwykle celne uwagi dotyczące współczesnego człowieka i rzeczywistości, którą kreuje. Jednak mam przykre wrażenie, że to oprócz kilku książek podróżniczych wciąż jeszcze nie niedostępnych na naszym rynku wydawniczym (redaktorzy z Czarnego, jak tam załatwianie polskiego wydania "Tao of travel"?), to była ostatnia, którą napisze z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ci, którzy nakłonili Filipa Springera do napisania tej książki - którzy chcieli, by wieczny malkontent polskiej przestrzeni wreszcie coś w niej pochwalił - powinni chwycić tę książkę i się nią cieszyć ile się da. Drugiej takiej po Autorze m.in. "Miedzianki" i "13 pięter" bym się szybko nie spodziewał. O ile w ogóle miałby zamiar podobną książkę raz jeszcze napisać. Ani "Żle urodzone", ani "Dom jako forma otwarta. Szumin Hansenów" się nie liczą - to już było i dotyczyło raptem kilku obiektów, a nie tylu, co w "Księdze zachwytów".

Zresztą "Księga..." to nie tylko same peany. Nie cały polski modernizm i postmodernizm po 1945 r. jest godny pochwały, ale wynika to z różnych czynników. Warto je poznać.

Sama idea książki jest genialna - mamy przed sobą katalog najciekawszych modernistycznych inwestycji architektonicznych w powojennej Polsce. Czytasz, podziwiasz, jedziesz w plener i podziwiasz raz jeszcze, ale tym razem w bezpośrednim spotkaniu. Świetny przewodnik.

Ale jeśli książkę napisał naczelny maruder polskiej przestrzeni i architektury, to i czytelnicy mają prawo trochę pomarudzić. A ja znalazłem dwa mankamenty. Pierwszy to zdecydowanie za mało zdjęć. Książka jak na mnie mogłaby być dwa razy większa i dwa razy droższa, byleby tematyka była lepiej zobrazowana. Bo w przeciwnym razie trzeba mieć albo dostęp do internetu, albo od razu jechać pod dany budynek. Drugi mankament to z kolei brak kilku wydawać by się mogło świetnych konstrukcji, które powinny się znaleźć w tym zestawieniu. Nie będę się teraz rozdrabniał, o które miejsca konkretnie chodzi - sami się zorientujecie. I nie chodzi tu wcale o jakieś lokalne perełki, ale całkiem rozpoznawalne budynki.

Koniec końców po książkę powinien sięgnąć obowiązkowo każdy, bez względu na jego stosunek do przestrzeni i architektury. A sam Springer jest niesamowity - człowiek, który jest wiecznie w trasie, wiecznie nad czymś pracuje (od roku zbiera materiały do projektu Miasto Archipelag), a tymczasem okazuje się, że znalazł czas na stworzenie ogromnego tomiszcza. Tytan pracy! I mimo jej nawału dostaliśmy pozycję niebanalną i wyjątkową. A przede wszystkim przyjemną w czytaniu.

Ci, którzy nakłonili Filipa Springera do napisania tej książki - którzy chcieli, by wieczny malkontent polskiej przestrzeni wreszcie coś w niej pochwalił - powinni chwycić tę książkę i się nią cieszyć ile się da. Drugiej takiej po Autorze m.in. "Miedzianki" i "13 pięter" bym się szybko nie spodziewał. O ile w ogóle miałby zamiar podobną książkę raz jeszcze napisać. Ani...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Michał Tatarczuk

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [9]

Filip Springer
Ocena książek:
7,4 / 10
20 książek
1 cykl
Pisze książki z:
522 fanów
Romain Sardou
Ocena książek:
6,3 / 10
6 książek
0 cykli
4 fanów
Jacek Hugo-Bader
Ocena książek:
7,3 / 10
16 książek
0 cykli
Pisze książki z:
523 fanów

Ulubione

Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Siergiej Łukjanienko Patrol zmroku Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Andrzej Stasiuk - Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader W rajskiej dolinie wśród zielska Zobacz więcej
Edward Stachura Siekierezada Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Dmitrij Strelnikoff Nikołaj i Bibigul Zobacz więcej
Martin Pollack Dlaczego rozstrzelali Stanisławów Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Edward Stachura Siekierezada Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Dmitrij Strelnikoff Nikołaj i Bibigul Zobacz więcej
Martin Pollack Dlaczego rozstrzelali Stanisławów Zobacz więcej
Liao Yiwu Prowadzący umarłych. Opowieści prawdziwe. Chiny z perspektywy nizin społecznych Zobacz więcej
Jáchym Topol Siostra Zobacz więcej
Edward Stachura Siekierezada Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej
Jacek Hugo-Bader Dzienniki kołymskie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
296
książek
Średnio w roku
przeczytane
13
książek
Opinie były
pomocne
2 088
razy
W sumie
wystawione
276
ocen ze średnią 7,0

Spędzone
na czytaniu
1 285
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
9
minut
W sumie
dodane
26
cytatów
W sumie
dodane
267
książek [+ Dodaj]