Za dziewiątą falą. Księga legend irlandzkich.
Wydawnictwo: Znak powieść przygodowa
251 str. 4 godz. 11 min.
- Kategoria:
- powieść przygodowa
- Tytuł oryginału:
- Over Nine Waves. A Book of Irish Legends.
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 251
- Czas czytania
- 4 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7006-486-x
- Tłumacz:
- Mieczysław Godyń
- Tagi:
- legendy irlandia
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 336
- 114
- 67
- 8
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Tego, coś stracił przez niegodziwość, nie odzyskasz przez nową nieprawość!
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Jestem fanem wszelkiego rodzaju mitologii i legend. Sięgnięcie po historie z Zielonej Wyspy było tylko kwestią czasu, który w końcu nadszedł.
Autorka w ciekawy sposób prowadzi narrację przez średniowieczne zapisy. Świat, który rodzi się pod jej piórem, nabiera prawdziwych kształtów i wszystkich odcieni zieleni.
Nie jestem całkowitym nowicjuszem, jeśli chodzi o tę tematykę. Miałem okazję zapoznać się już z jakimś opracowaniem legend, które przekazało cały temat w bardzo skrótowy sposób. Narracja autorki pozwala zatopić się w ten piękny baśniowy świat i prawdziwie w nim utonąć.
Nie będę oceniał kreacji świata, czy bohaterów. Wszystko powstało jako archetypy pewnych zachowań. W porównaniu z innymi zbiorami legend (szczególnie patrząc na ostatnio czytane przeze mnie legendy Połabia) bohaterowie mają dużo więcej głębi, ich historie są interesujące i poruszające. Choć rzadko postępują w sposób, który dziś określilibyśmy jako rozsądny, to jednak ich motywy ją jasne i zrozumiałe.
Magia gra tu bardziej w tle, choć cały czas przypomina o swojej obecności. Dzieci Dany pojawiają się co chwila, wyskakują z podziemi, by przeszkadzać herosom lub ich chronić.
Podsumowując, mogę z czystym sercem polecić tę książkę. Prezentuje ciekawe spojrzenie na kulturę, z której wyrosło wiele współczesnych tworów, a jednocześnie taką, która wciąż trwa w cieniu.
Jestem fanem wszelkiego rodzaju mitologii i legend. Sięgnięcie po historie z Zielonej Wyspy było tylko kwestią czasu, który w końcu nadszedł.
więcej Pokaż mimo toAutorka w ciekawy sposób prowadzi narrację przez średniowieczne zapisy. Świat, który rodzi się pod jej piórem, nabiera prawdziwych kształtów i wszystkich odcieni zieleni.
Nie jestem całkowitym nowicjuszem, jeśli chodzi o tę tematykę....
Legendy legendom nierowne. Najciekawszy zdecydowanie Cykl Mitologiczny i tajemniczy, magiczny lud Tuatha de Dannan. Do zobaczenia w Tir na n-Og :)
Legendy legendom nierowne. Najciekawszy zdecydowanie Cykl Mitologiczny i tajemniczy, magiczny lud Tuatha de Dannan. Do zobaczenia w Tir na n-Og :)
Pokaż mimo toŚwietny zbiór celtyckich legend i mitów! Autorka pokazuje je w przystępny sposób, chociaż czasem nadmiar imion i nazw może rozpraszać, szczególnie, że nazwy celtyckie nie są tak dobrze znane Polakom jak greckie czy nordyckie. Mity są podane w formie opowiadań z akcją i dialogami, więc lektura jest naprawdę przyjemnością. Jako fanka kultury celtyckiej niektóre mity znałam, a inne były dla mnie zaskoczeniem. Szczególnie urzekła mnie historia Etain, która przypominała mi mit o wojnie trojańskiej - bohaterka jest piękna, więc musi wyjść za księcia magicznego ludu, jej własne chęci nie mają znaczenia, jest po prostu przerzucana z rąk do rąk. Sama próbuję w fabularyzowany sposób przedstawiać celtyckie mity, więc myślę, że w dalszej przyszłości wezmę się i za ten ;)
Warto jednak pamiętać, że nadal to nie są jakieś modernistyczne retellingi, tylko oryginalne mity opisane przez Heaney - dlatego psychologia jest uproszczona, a niektóre zachowania bohaterów z dzisiejszego punktu widzenia są mocno kontrowersyjne. Poza wspomnianą Etain, którą Midir próbuje zmusić do związku, mamy tu np. mężczyznę, który starając się o rękę jednej kobiety, sam inicjuje seks z drugą i robi jej dziecko, czy księżniczkę, która pod karą klątwy zmusza do ślubu i sypiania ze sobą mężczyznę, który wprost mówi, że tego nie chce.
Świetny zbiór celtyckich legend i mitów! Autorka pokazuje je w przystępny sposób, chociaż czasem nadmiar imion i nazw może rozpraszać, szczególnie, że nazwy celtyckie nie są tak dobrze znane Polakom jak greckie czy nordyckie. Mity są podane w formie opowiadań z akcją i dialogami, więc lektura jest naprawdę przyjemnością. Jako fanka kultury celtyckiej niektóre mity znałam, a...
więcej Pokaż mimo toTo chyba najlepszy zbiór legend irlandzkich, jaki do tej pory znalazłam po polsku. Oparty na tekstach wymienionych skrupulatnie w bibliografii, a przy tym napisany w przystępny sposób - bez typowych dla irlandzkiej tradycji opisów walk i dłuuugich wyliczeń osób, które dla nieprzygotowanego czytelnika mogą być nudne i odstręczające, ale też bez drętwych opisów przyrody czy nadmiernej psychologizacji, którą współcześni autorzy czasem próbują "ożywiać" i "ubarwiać" dawne historie (często z miernym skutkiem).
Ogromnym plusem jest dodatek o wymowie irlandzkich imion i nazw, która zawsze sprawiała mi problemy, bo jej zasady są dla przeciętnego Polaka zupełnie nieintuicyjne (czego efekty widzimy w Wiedźminie 3, gdzie nazwy zaczerpnięte z gaelickiego są wymawiane tak, jak się je pisze... Ale tej grze można takie przewinienie wybaczyć).
Same historie były mi już wcześniej znane, ale i tak ciekawie zawsze poczytać o dzieciach Lira, które w postaci łabędzi dożyły czasów, gdy w Irlandii zapanowało chrześcijaństwo; o Grainne, która groźbami i drwinami zdobywa kochanka; i oczywiście o Cuchulainnie, który tępym końcem włóczni przebija dziesięciu ludzi na raz. W rozdziale o jego śmierci pobrzmiewa surowa, pogańska wzniosłość, tak jak być powinno. Myślę, że dla kogoś, kto nie miał wcześniej styczności z legendami irlandzkimi, będzie to bezbolesne wprowadzenie w temat.
To chyba najlepszy zbiór legend irlandzkich, jaki do tej pory znalazłam po polsku. Oparty na tekstach wymienionych skrupulatnie w bibliografii, a przy tym napisany w przystępny sposób - bez typowych dla irlandzkiej tradycji opisów walk i dłuuugich wyliczeń osób, które dla nieprzygotowanego czytelnika mogą być nudne i odstręczające, ale też bez drętwych opisów przyrody czy...
więcej Pokaż mimo toAutorka snuje opowieść. Po prostu, nie ma w książce zawiłych faktów, dat. Naukowego beblania o Tuatha De Danaan, o mitologii iryjskiej ani, tym bardziej o historii. I to mi się bardzo podoba. Można się zanurzyć w legendzie i sobie z nią płynąć za dziewiątą falę, a jeżeli ktoś ma ochotę, to jeszcze dalej.
Dla zainteresowanych autorka pokusiła się o dodanie lektur uzupełniających co, dla mnie przynajmniej było dużym plusem.
Autorka snuje opowieść. Po prostu, nie ma w książce zawiłych faktów, dat. Naukowego beblania o Tuatha De Danaan, o mitologii iryjskiej ani, tym bardziej o historii. I to mi się bardzo podoba. Można się zanurzyć w legendzie i sobie z nią płynąć za dziewiątą falę, a jeżeli ktoś ma ochotę, to jeszcze dalej.
więcej Pokaż mimo toDla zainteresowanych autorka pokusiła się o dodanie lektur...
Bardzo lubię legendy i podania. Wydaje mi się, że sporo można się dowiedzieć o poszczególnych nacjach czytając takie zbiory. Zwłaszcza jeśli są to pełne wersje dla dorosłych. Tak jest w przypadku zbioru Marie Heaney. Wcześniej co prawda nie czytałam żadnych legend irlandzkich i trudno mi stwierdzić ich kompletność, ale w opiniach na LC większość autorów twierdzi, że to najpełniejszy zbiór. Pozostaje mi zgodzić się z nimi.
Mnie czytanie tej książki sprawiło po prostu przyjemność. Mimo wielu skomplikowanych nazw ludzi i miejsc czytanie nie męczy, zresztą na końcu książki zamieszczony jest słowniczek wymowy tychże właśnie. Do tego autorka zamieściła obszerną bibliografię, więc można sięgnąć do źródeł i wiedzę sobie uzupełnić.
Do pełni szczęścia zabrakło mi tylko ciekawych ilustracji. Takie zbiory aż się o to proszą.
Bardzo lubię legendy i podania. Wydaje mi się, że sporo można się dowiedzieć o poszczególnych nacjach czytając takie zbiory. Zwłaszcza jeśli są to pełne wersje dla dorosłych. Tak jest w przypadku zbioru Marie Heaney. Wcześniej co prawda nie czytałam żadnych legend irlandzkich i trudno mi stwierdzić ich kompletność, ale w opiniach na LC większość autorów twierdzi, że to...
więcej Pokaż mimo to"Za dziewiątą falą. Księga legend irlandzkich" to książka, którą czyta się z ogromną przyjemnością, choć widzę ją raczej w rękach osób zainteresowanych szeroko pojętą mitologią oraz folklorem. Pozostałym czytelnikom raczej nie przypadłaby do gustu.
Całość na: http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2016/01/marie-heaney-za-dziewiata-fala-ksiega.html
"Za dziewiątą falą. Księga legend irlandzkich" to książka, którą czyta się z ogromną przyjemnością, choć widzę ją raczej w rękach osób zainteresowanych szeroko pojętą mitologią oraz folklorem. Pozostałym czytelnikom raczej nie przypadłaby do gustu.
Pokaż mimo toCałość na: http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2016/01/marie-heaney-za-dziewiata-fala-ksiega.html
Cuchulainn najlepszy!
Cuchulainn najlepszy!
Pokaż mimo toZUPEŁNIE inny klimat folkloru niż u nas, co z resztą jak najbardziej zrozumiałe :) pewne motywy powtarzają się wszędzie - np. podróżujące zaklęte łabędzie - jednak irlandzkie legendy nadają im oryginalną oprawę. Szczerze mówiąc nie wiem, czy ta książka przypadłaby do gustu komuś zupełnie niezainteresowanemu podaniami ludowymi, jednak dla miłośników - prawdziwa perełka :)
ZUPEŁNIE inny klimat folkloru niż u nas, co z resztą jak najbardziej zrozumiałe :) pewne motywy powtarzają się wszędzie - np. podróżujące zaklęte łabędzie - jednak irlandzkie legendy nadają im oryginalną oprawę. Szczerze mówiąc nie wiem, czy ta książka przypadłaby do gustu komuś zupełnie niezainteresowanemu podaniami ludowymi, jednak dla miłośników - prawdziwa perełka :)
Pokaż mimo toJestem absolutnie zachwycona - to właśnie była książka o wyspiarskich legendach, jakiej szukałam i jaką chciałam przeczytać! Jest spójna, w sam raz szczegółowa (w tym sensie, że w obrębie jednej opowieści łączy postacie u jednych autorów nieobecne, a u innych traktowane zdawkowo) i naprawdę dobrze napisana.
Pierwsza część obejmuje opis mitycznych najazdów na Irlandię oraz jej mieszkańców sprzed podziału na prowincje (a więc znajdziemy tu podania o Tuatha de Danaan, przepiękną opowieść o miłości Midira i Etain, historię dzieci Lira a także opowieść o podróży Brana). Kolejne dwie to podania cyklu ulsterskiego, a więc o największym bohaterze Ulsteru, Cuchulainnie, oraz podania o Finnie i Fiannach, jego towarzyszach broni oraz o ich żonach i ukochanych. W tych barwnych, iście magicznych legendach mieszają się ze sobą miłość i zazdrość, nieposkromiona pycha bohaterów z niezwykłą odwagą i sprawnością bojową, a szlachetne uczynki kontrastują z daleką od ideału ludzką naturą. Prawdziwa czytelnicza uczta dla wszystkich miłośników legend i baśniowych podań!
Często komentatorzy podkreślają, jak dalece celtycka mitologia stopiła się w religią wczesnego chrześcijaństwa. Ostatnia część "Za dziewiątą falą" poświęcona jest zatem trójce celtyckich świętych - Patrykowi, Brygidzie i Columcillowi, którzy w swojej misyjnej działalności mogą czasem przypominać celtyckich bohaterów w ich przygodach.
Książeczka piękna i godna polecenia, tak ze względu na starannie opracowaną treść, jak i na bardzo przyjemny w odbiorze, żywy i barwny język narracji.
Jestem absolutnie zachwycona - to właśnie była książka o wyspiarskich legendach, jakiej szukałam i jaką chciałam przeczytać! Jest spójna, w sam raz szczegółowa (w tym sensie, że w obrębie jednej opowieści łączy postacie u jednych autorów nieobecne, a u innych traktowane zdawkowo) i naprawdę dobrze napisana.
więcej Pokaż mimo toPierwsza część obejmuje opis mitycznych najazdów na Irlandię oraz...