Gdyby każdy usiadł i napisał co wydarzyło się w jego życiu w danym roku z pewnością efektem byłoby opasłe tomiszcze wzlotów i upadków, smutków i radości, okraszone opisem relacji interpersonalnych. Właśnie tym jest Dusza towarzystwa. Uświadamia czytelnikowi, że przez tak krótki okres czasu jego sytuacja może się diametralnie zmienić. Autor opowiada nam kilka historii oczami różnych postaci, które stanowią grupę przyjaciół. Wszelkiego rodzaju imprezy są miejscem przepływu największej liczby informacji, źródłem wiedzy bohaterów o nich samych.

Przyznaję, że tytuł ten kupiłam na wyprzedaży pod wpływem impulsu... i nie zawiodłam się. Moim zdaniem jest to literatura kobieca w "dobrym wydaniu". Niby zwykłe czytadło, a jednak dzięki stylowi, językowi, a może po prostu opowiedzianym historiom (ukazanym na 328 stronach) książka ta zapada w pamięć na dłużej.

Podsumowując "Dusza towarzystwa" jest inteligentną, przyjemną, ciekawą literaturą kobiecą, mieszanką sytuacji smutnych i zabawnych, podłożem do głębszej refleksji. I choć nie jest arcydziełem, ani nawet genialną, to na pewno godną polecenia. Czyta się lekko i szybko, więc powinna starczyć na jeden lub dwa wieczory :)

Gdyby każdy usiadł i napisał co wydarzyło się w jego życiu w danym roku z pewnością efektem byłoby opasłe tomiszcze wzlotów i upadków, smutków i radości, okraszone opisem relacji interpersonalnych. Właśnie tym jest Dusza towarzystwa. Uświadamia czytelnikowi, że przez tak krótki okres czasu jego sytuacja może się diametralnie zmienić. Autor opowiada nam kilka historii oczami...