Dusza towarzystwa

Okładka książki Dusza towarzystwa Mike Gayle
Okładka książki Dusza towarzystwa
Mike Gayle Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Life & soul of the party
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375082166
Tłumacz:
Monika Wyrwas-Wiśniewska
Tagi:
literatura angielska powieść angielska 1990
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
141 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
255
206

Na półkach: , , ,

Jak dla mnie ta ksiażka to tania telenowela na papierze. Bohaterowie zmagaja się z problemami, których nabawili sie na własne życzenie. Sam pomysł by pisać z perspektywy każdego z przyjaciół jest świetny, jednak sama fabuła mnie nie przekonała.

Jak dla mnie ta ksiażka to tania telenowela na papierze. Bohaterowie zmagaja się z problemami, których nabawili sie na własne życzenie. Sam pomysł by pisać z perspektywy każdego z przyjaciół jest świetny, jednak sama fabuła mnie nie przekonała.

Pokaż mimo to

avatar
360
269

Na półkach:

Książka nie jest ani ciepła, ani pełna humoru, jak zapewnia opis na tylnej okładce. Jakaś pani Freya North twierdzi nawet, że powieść jest szaleńczo zabawna, a „Publishing News” przypisuje jej błyskotliwe dialogi. Chyba przeczytałam inną książkę... Zresztą po zapoznaniu się z wcześniejszymi opiniami mam podobne odczucie. Zarówno tytuł jak i okładka są mylące. Początek jest dość lajtowy, ale im dalej w las, tym więcej smutku i dramatu.

Książka opowiada historię kilku przyjaciół / znajomych / par małżeńskich i niemałżeńskich, w wieku od dwudziestu paru do trzydziestu paru lat, którzy są po prostu niedojrzali i miotają się życiowo, przede wszystkim w sprawach uczuciowych. Ta książka jest trochę jak telenowela, gdzie bohaterowie kochają się i nienawidzą, rozstają i wracają do siebie, ktoś się rodzi, ktoś umiera, szczęście przeplata się z nieszczęściem itede, itepe... Serdecznie nie cierpię telenowel i takich książek też. Że niby to ma być takie życiowe, ale mi się zawsze wydaje, że jest sztucznie „dokomplikowane”. Czytanie tego było męczące. Bohaterowie, poza jednym ewentualnie wyjątkiem, nie dają się lubić. Do tego poszczególne postacie początkowo myliły mi się, potem jakoś zaczęłam łapać kto jest kto.

Książka przepełniona jest sformułowaniami w rodzaju: „nagle zrozumiałam, jak bardzo mi na nim zależy” albo: „w tym momencie kochałem ją bardziej niż kiedykolwiek” bądź też: „jeśli miałabym życzyć komuś prawdziwego szczęścia, to nikt nie zasługuje na nie bardziej niż ty” - na które zawsze miałam "alergię".

Autor miał taki pomysł, aby przedstawiać wydarzenia od imprezy do imprezy, co daje efekt uboczny w postaci poczucia, że mamy do czynienia z alkoholikami, poza tym jest to dosyć nudne. O tym, co się wydarzyło pomiędzy, dowiadujemy się na zasadzie reminiscencji, więc mamy zaburzoną chronologię – nie lubię tego.

Jedyna rzecz, która podobała mi się, to pokazywanie historii z perspektywy różnych osób – nie jest to nic nowego, ale zawsze daje ciekawy efekt. Można też pochwalić autora – mężczyznę za całkiem dobre wcielanie się w postacie kobiece. Jednak nie przeczytam więcej jego książek; ta była pierwszą i ostatnią.

Książka nie jest ani ciepła, ani pełna humoru, jak zapewnia opis na tylnej okładce. Jakaś pani Freya North twierdzi nawet, że powieść jest szaleńczo zabawna, a „Publishing News” przypisuje jej błyskotliwe dialogi. Chyba przeczytałam inną książkę... Zresztą po zapoznaniu się z wcześniejszymi opiniami mam podobne odczucie. Zarówno tytuł jak i okładka są mylące. Początek jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
67

Na półkach:

Zdecydowanie za krótka, przydałby się ciąg dalszy tej opowieści, trochę zabrakło tutaj barwnych osobowości i szerszych ich opisów. Jednak na swoje plusy jest to bardzo ciekawa propozycja dla tych którzy szukają czegoś lekkiego i mało skomplikowanego.

Zdecydowanie za krótka, przydałby się ciąg dalszy tej opowieści, trochę zabrakło tutaj barwnych osobowości i szerszych ich opisów. Jednak na swoje plusy jest to bardzo ciekawa propozycja dla tych którzy szukają czegoś lekkiego i mało skomplikowanego.

Pokaż mimo to

avatar
36
11

Na półkach:

Pierwsze co ciśnie mi się do głowy to stwierdzenie iż cała koncepcja autora to przerost formy nad treścią. Dlaczego? Ponieważ w zasadzie treść książki jest żadna i odnoszę wrażenie, że autor miał masę pomysłów, wszystko chciał zamieścić w jednym dziele, jednak po pewnym czasie brakło mu chęci, czy motywacji.

Z początku zapowiada się nieźle, jednak im dalej...tym gorzej. Czytając miałam wrażenie, że to coś w stylu tych kiepskich brazylijskich tasiemców- historia grupki przyjaciół, w której non stop ktoś się rozstaje, zdradza, jest też dziewczyna, która rzuca wszystko i chce podróżować, później wpleciona zostaje w to wszystko dramatyczna śmierć jednego z bohaterów i jest też namiastka o okrutności losu, bo przecież ginący w wypadku Paul musi mieć żonę i dziecko w drodze!

Nie przemawia też do mnie koncepcja tego, że akcja powieści toczy się od imprezy do imprezy. Bo choćbym nie wiem jakbym chciała, to nie jestem w stanie "wdrążyć się" w życie bohaterów, ponieważ mam do czynienia tylko z niektórymi epizodami, mającymi miejsce co kilka miesięcy.

W całym tym kociole podoba mi się narracja przedstawiana ze strony poszczególnych bohaterów, dzięki temu mamy okazję spojrzeć na sytuację z różnych stron, w zależności od tego kto nam ją relacjonuje.

"Dusza towarzystwa" to niewątpliwie książka przy której można się wyluzować, bo czyta się ją lekko. Niestety, ja osobiście widzę w niej więcej minusów, a szkoda, bo jak już wspomniałam zapowiadało się całkiem nieźle.

Pierwsze co ciśnie mi się do głowy to stwierdzenie iż cała koncepcja autora to przerost formy nad treścią. Dlaczego? Ponieważ w zasadzie treść książki jest żadna i odnoszę wrażenie, że autor miał masę pomysłów, wszystko chciał zamieścić w jednym dziele, jednak po pewnym czasie brakło mu chęci, czy motywacji.

Z początku zapowiada się nieźle, jednak im dalej...tym gorzej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
46

Na półkach:

Polecam wszystkim, którzy lubią historie pokazujące życie takie, jakim jest. Historia niezbyt szczęśliwa....

Polecam wszystkim, którzy lubią historie pokazujące życie takie, jakim jest. Historia niezbyt szczęśliwa....

Pokaż mimo to

avatar
181
102

Na półkach:

lekka, przyjemna opowieść o tym co w życiu ważne - o przyjaźni i miłości aż po grób

lekka, przyjemna opowieść o tym co w życiu ważne - o przyjaźni i miłości aż po grób

Pokaż mimo to

avatar
466
94

Na półkach:

Rok z życia kilkorga przyjaciół. Opowiedziany z kilku perspektyw. Różne problemy, różne pomysły na życie, różne rozwiązania tego jak powinno się postępować. Jedno wspólne nieszczęście- śmierć Paula jednego z nich. Ciekawa fabuła i przestrzeń czasowa, pomimo "braku ciągłości historii" tzn. kontynuowania opowieści co kilka tygodniu/miesięcy dobrze się czyta, nie brakuje spójności w ich opowieściach. W kilku miejscach mnie zaskoczyła jakimś wydarzeniem, którego się nie spodziewałam.

Rok z życia kilkorga przyjaciół. Opowiedziany z kilku perspektyw. Różne problemy, różne pomysły na życie, różne rozwiązania tego jak powinno się postępować. Jedno wspólne nieszczęście- śmierć Paula jednego z nich. Ciekawa fabuła i przestrzeń czasowa, pomimo "braku ciągłości historii" tzn. kontynuowania opowieści co kilka tygodniu/miesięcy dobrze się czyta, nie brakuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
102
44

Na półkach:

Powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to może najwybitniejsza z książek jakie czytałam. Nie jest odkrywcza, może nawet kilka już w życiu podobnych przeczytałam. Bo powieść o szóstce przyjaciół i ich perypetiach to dosyć oklepany temat. Jednakże książka jest przy tym lekka i urocza. Łatwo się czyta i szybko, a po oderwaniu się nie myśli się o bohaterach. Nie pozostają na dłużej w pamięci, jednakże nie jest zła.

Powiedzmy sobie szczerze, że nie jest to może najwybitniejsza z książek jakie czytałam. Nie jest odkrywcza, może nawet kilka już w życiu podobnych przeczytałam. Bo powieść o szóstce przyjaciół i ich perypetiach to dosyć oklepany temat. Jednakże książka jest przy tym lekka i urocza. Łatwo się czyta i szybko, a po oderwaniu się nie myśli się o bohaterach. Nie pozostają na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
690
393

Na półkach:

Zazwyczaj stronię od takich książek. To co zwie się "Literaturą kobiecą" powinno mieć znak równości z hasłem "Literatura dla idiotów". Naprawdę nie wiem dlaczego uznaje się, ze kobiety czytają jedyne durne romansidła, albo książki o niczym

A jednak zmęczona kryminałami i przygnębiającymi obyczajówkami, zachciało mi się czegoś lekkiego

Tą książkę znalazłam w swoich rekomendacjach, miałą dobre opinie, więc zaryzykowałam

Książka zapowiada się nieźle, do tego stopnia, ze przy początku uznałam, że w końcu trafiłam na całkiem niezłą "literaturę kobiecą". Owszem męczący jest pierdylion narratorów, ale zapowiadało się nieźle

Tyle, ze im dalej w las....książka robi się coraz gorsza, grupa przyjaciół, wszyscy w związkach,ciągle imprezują, wszyscy mają coś za uszami, jeden z nich ginie w wypadku, a oni nadal ciągle imprezują, w międzyczasie zdradzają się wszyscy na potęgę, moim zdaniem nikt naprawdę nikogo nie kocha, choć wszyscy się zapewniają jak to się bardzo kochają

Książka kończy się tak jakby się autorowi odechciało pisać w połowie, to co czytelnika w miarę może interesować nie zostaje wyjaśnione, nie zostaje doprowadzone do końca. Takie otwarte zakończenia dobre są w bardziej ambitnych książkach, a tutaj mamy przerost formy nad treścią

Podsumowując, przypomniałam sobie dlaczego nie lubię "literatury kobiecej"

Ta książka jest zdecydowanie lepsza niż większość książek tego gatunku, ale nadal słaba.

Zazwyczaj stronię od takich książek. To co zwie się "Literaturą kobiecą" powinno mieć znak równości z hasłem "Literatura dla idiotów". Naprawdę nie wiem dlaczego uznaje się, ze kobiety czytają jedyne durne romansidła, albo książki o niczym

A jednak zmęczona kryminałami i przygnębiającymi obyczajówkami, zachciało mi się czegoś lekkiego

Tą książkę znalazłam w swoich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
607
526

Na półkach: ,

Książka miła, lekka, czasem nawet smutna. Mogę śmiało powiedzieć, że miło spędziłam kilka popołudni :)

Książka miła, lekka, czasem nawet smutna. Mogę śmiało powiedzieć, że miło spędziłam kilka popołudni :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    185
  • Chcę przeczytać
    83
  • Posiadam
    41
  • Ulubione
    6
  • 2012
    3
  • Literatura piękna
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Z przeczytanych Mike Gayle
    1
  • Chillout
    1
  • C. Obyczajówka
    1

Cytaty

Więcej
Mike Gayle Dusza towarzystwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także