Czytałam opinie wcześniejszych czytelników i wcale nie uważam, by książka do połowy była nudna. Sądzę raczej, że jest to bardzo ciekawy opis dzieciństwa bohaterki, świata, w którym się wychowała i tego, jak wszystkie przeżyte w czasie dzieciństwa wydarzenia odbiły się na jej psychice w latach późniejszych. Wszystko to złożyło się to, jak potem postrzegała ludzi i Boga. Co więcej, jeśli ktoś sięgnął po te książkę tylko dla część poświęconej prostytucji, to szkoda, bo opis życia zakonnego pozwala dużo więcej zrozumieć i inaczej postrzegać to środowisko. To wszystko nie zmienia faktu, że bohaterka wydaje mi się być bardzo słaba psychicznie na co wskazuje ciągłe uciekanie się do różnych religii, nauk, medytacji, czy cudownych uzdrowicieli. W pewnym momencie zaczęło mnie tez drażnić jej filozofowanie i przewrażliwienie na punkcie samoakceptacji. To nie moja sprawa, ale rozpaczliwe wyznania miłości do ojca, który tak bardzo ją skrzywdził wydaje mi się być albo wymuszone albo ukazuje tylko to, że ona sama do końca tego, co ją spotkało, nie pojęła.

Czytałam opinie wcześniejszych czytelników i wcale nie uważam, by książka do połowy była nudna. Sądzę raczej, że jest to bardzo ciekawy opis dzieciństwa bohaterki, świata, w którym się wychowała i tego, jak wszystkie przeżyte w czasie dzieciństwa wydarzenia odbiły się na jej psychice w latach późniejszych. Wszystko to złożyło się to, jak potem postrzegała ludzi i Boga. Co...