Kitty i Nocna Godzina
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Kitty Norville (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Kitty and the Midnight Hour
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2010-09-21
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Marta Czub
- Tagi:
- wilkołak wampir
Didżejka wilkołak niebezpiecznie zakochana w seksownym łowcy wilkołaków w powieści uhonorowanej nagrodą czytelniczek „Romantic Times” dla najlepszego debiutanckiego romansu paranormalnego
Masz problem? Zadzwoń do Nocnej Godziny. Kitty zawsze ci pomoże – pod warunkiem że jesteś paranormalem…
Kitty Norville ma już powyżej uszu słuchaczy, którzy męczą ją, by puszczała wciąż te same beznadziejne kawałki. Woli prowadzić „Nocną Godzinę,” audycję z poradami dla paranormali z problemami. Wampiry z depresją, samotne wilkołaki, rozczarowane czarownice zaczynają do niej wydzwaniać i wylewać swoje żale, a program – bić rekordy popularności. Ale nie wszyscy są z tego zadowoleni. Boss wampirzej rodziny zamierza skończyć z programem… i z Kitty – przy pomocy przystojnego łowcy wilkołaków…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 834
- 472
- 256
- 26
- 20
- 14
- 12
- 10
- 7
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
ciekawa
ciekawa
Pokaż mimo toCałkiem spoko.
Całkiem spoko.
Pokaż mimo tozmieniłabym koniec,uratowałabym jej przyjaciela a zabiła szefa i jego babkę;]
zmieniłabym koniec,uratowałabym jej przyjaciela a zabiła szefa i jego babkę;]
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsze pół książki było strasznie nijakie, praktycznie nic się nie działo. Kiedy już zwątpiłam, akcja zaczęła się (Bogu dzięki) rozkręcać. I tak jak inni czytelnicy uważam, że wątek miłosny Kitty-Cormac praktycznie nie istniał. "Nocną godzinę" i owszem, można przeczytać, ale nie radzę jej kupować, jest wiele lepszych książek, na które można wydać pieniądze.
Szkoda mi TJ, bo był chyba moją ulubioną postacią.
Pierwsze pół książki było strasznie nijakie, praktycznie nic się nie działo. Kiedy już zwątpiłam, akcja zaczęła się (Bogu dzięki) rozkręcać. I tak jak inni czytelnicy uważam, że wątek miłosny Kitty-Cormac praktycznie nie istniał. "Nocną godzinę" i owszem, można przeczytać, ale nie radzę jej kupować, jest wiele lepszych książek, na które można wydać pieniądze.
więcej Pokaż mimo toSzkoda mi TJ,...
Kiedy pierwszy raz trafiłam na "Kitty..." odrzuciła mnie okładka, a urzekł pomysł, do tego pozytywne oceny - z niecierpliwością czekałam na dostawę książki po której spodziewałam się więcej niż dobrego przedstawiciela gatunku. I zapewne dlatego nieco się rozczarowałam...
Moje pytanie brzmi: Kto wpadł na pomysł "Didżejka wilkołaczka niebezpiecznie zakochana w seksownym łowcy wilkołaków" ?! Nie odniosłam takiego wrażenia... Ten wątek jest tu bardzo swobodny, by nie rzec, że go prawie nie ma. Być może zmieni się to w kolejnych tomach lub cytat odnosi się do całej serii - tylko czy jest sens uprzedzać o tym czytelnika już przy pierwszej książce?
Poza tym raczej pozytywnie - ciekawy pomysł, ukazanie stada, świetne dialogi Kitty ze słuchaczami.
Podsumowując:
Drugi tom kupiłam razem z pierwszym, ale kolejne będę raczej wypożyczać. ;)
Kiedy pierwszy raz trafiłam na "Kitty..." odrzuciła mnie okładka, a urzekł pomysł, do tego pozytywne oceny - z niecierpliwością czekałam na dostawę książki po której spodziewałam się więcej niż dobrego przedstawiciela gatunku. I zapewne dlatego nieco się rozczarowałam...
więcej Pokaż mimo toMoje pytanie brzmi: Kto wpadł na pomysł "Didżejka wilkołaczka niebezpiecznie zakochana w seksownym łowcy...
Ja naprawdę mam słabość do wszystkiego co wampirze i wilkołacze (szczególnie do tego pierwszego, ale nie wiedzieć czemu, tam gdzie wampir, na pewno znajdziemy również wilkołaka) i kiedy widzę książkę po której okładce z góry wiadomo, że dotyczy świata nadnaturalnego, muszę ją chociaż przejrzeć. I choć wiem, że nie będzie niczym specjalnym, to i tak ją biorę. Szczęśliwie czasami zdarzają się odstępstwa od tej reguły i nie każda książka okazuje się koszmarem dla ludzi pozbawionych smaku i inteligencji. Taką niespodziankę zrobiła mi „Kitty i nocna godzina”.
Notka reklamująca książkę na okładce informuje nas: „Didżejka wilkołaczka zakochana w seksownym łowcy wilkołaków”. Naprawdę, wisi mi w kim jest zakochana (tym bardziej, że wcale aż tak nie jest) ale jeszcze nigdy nie czytałam o kobiecie-wilkołaku i to didżejce (co mnie osobiście w oddali jawi się jako fajny zawód). Kitty okazuje się pracować nocami w radiu, zwykle przy puszczaniu muzyki. Wszystko się zmienia, kiedy pewnej nocy dzwoni słuchacz i zadaje pytanie: „Wierzysz w wampiry?”. Nagle Kitty całą audycję rozmawia z ludźmi o wampirach i wilkołakach, przyciągając tym do radioodbiorników znacznie więcej słuchaczy, niż ktokolwiek by przypuszczał. Dostaje podwyżkę i od tej pory prowadzi audycję zwaną „Kitty i Nocna Godzina”. Nie każdemu się to podoba, szczególnie przywódcy miejscowego rodu wampirów oraz jej własnemu alfa. Obaj każą jej zakończyć audycję, ale jest ona pierwszą rzeczą w życiu Kitty, na której jej zależy. Poza tym daje jej wolność i własne miejsce tylko dla siebie. Wraz z rozwojem akcji Kitty dorasta, z młodego wilka zmienia się w kogoś, kto ma dość strachu i płaszczenia się przed silniejszymi. Zamachy na jej życie, tajemniczy seryjny morderca, wewnętrzne problemy watahy, policja na głowie i znikomy wątek miłosny – oto życie Kitty. I nie należy zapominać o audycji. Bo tak naprawdę wszystko dzieje się właśnie przez „Nocną godzinę”.
Książkę czyta się dobrze. Autorka ma dobry język, co sprawia, że gładko się przepływa po stronach, często zapominając o świecie rzeczywistym. Nie ukrywam, że bardzo podobało mi się spojrzenie na wilkołaki. Mimo, że bazuje na doskonale znanych nam podstawach (pełnia, alfa, beta, bieganie po lesie i uwielbianie surowego mięsa),to zostało przedstawione w stosunkowo oryginalny sposób i – przede wszystkim – jest to książka o wilkołakach i trochę wampirach, a nie na odwrót, dzięki czemu mamy doskonały wgląd w wilkołaczy świat. Myślę, że Carrie Vaughn naczytała się sporo o zachowaniach zwierząt (czy konkretnie wilków, nie mnie to oceniać),gdyż w sposób ciekawy i wiarygodny opisała zwierzęce cechy Kitty i jej znajomych z watahy. Podobały mi się także fragmenty, w których świat był pokazany z punktu widzenia wilczycy, a nie Kitty w ludzkiej postaci.
Kolejnym plusem dla książki jest to, że duża część treści zostaje nam przekazana w formie audycji radiowej, dzięki czemu mamy żywe tempo, mnóstwo informacji, a także pełno wątków, które się dzięki nim rodzą i tworzą pozostałą część powieści.
Jedyną wadą, jaką w tej książce dostrzegłam, było to ulotne „coś”, co przywodziło mi na myśl powieści Laurell K. Hamilton, z tym wypadkiem, że to nie główna bohaterka była łowczynią wampirów i wilkołaków, a jej znajomy. Jednakże nie przeszkadzało mi to w cieszeniu się każdą stroną i przeżywaniu życia Kitty.
Na koniec ciekawostka dla miłośników muzyki. Po ukończeniu książki znajdziemy listę kilkunastu piosenek, przy których tworzyła autorka. Są utrzymane w odrobinę mrocznym alternatywnym rocku z lat dziewięćdziesiątych, ale nie tylko. Dzięki niej odkryłam zespół Garbage, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałam.
Polecam tę książkę wszystkim wielbicielom fantasy i stawiam wysoko nad takimi pozycjami jak „Pamiętniki wampirów” czy zrecenzowane wcześniej „Kiedy nadchodzi ciemność”. Trochę wręcz żałuję, że to Amber wydało „Kitty”. Myślę, że w wydaniu innego wydawnictwa stanowiłaby znacznie ciekawszą pozycję i przyciągnęła więcej czytelników. Teraz będę polowała na drugą część, pt. „Kitty i nocny Waszyngton”.
Ja naprawdę mam słabość do wszystkiego co wampirze i wilkołacze (szczególnie do tego pierwszego, ale nie wiedzieć czemu, tam gdzie wampir, na pewno znajdziemy również wilkołaka) i kiedy widzę książkę po której okładce z góry wiadomo, że dotyczy świata nadnaturalnego, muszę ją chociaż przejrzeć. I choć wiem, że nie będzie niczym specjalnym, to i tak ją biorę. Szczęśliwie...
więcej Pokaż mimo toDobrze się czytało. Ciekawie wszystko było zaprezentowane. Ale nie spodziewałam się takiego alfy stada. Może dlatego, że przywykłam do zupełnie innych postaci, nieco silniejszych i mądrzejszych. Szkoda mi też TJ'a. Jednak liczyłam na więcej emocji na końcu.
Teraz czas czekać na kolejną część.
Dobrze się czytało. Ciekawie wszystko było zaprezentowane. Ale nie spodziewałam się takiego alfy stada. Może dlatego, że przywykłam do zupełnie innych postaci, nieco silniejszych i mądrzejszych. Szkoda mi też TJ'a. Jednak liczyłam na więcej emocji na końcu.
Pokaż mimo toTeraz czas czekać na kolejną część.
Ja po prostu lubię książki w takim klimacie :) Ok, nie są zbytnio ambitne, ale czasem, szczególnie w taką pogodę, chce się oderwać od rzeczywistości, chcę tylko rozrywki. I ta książka mi to zapewniła. Czekam na kolejny tom :)
Ja po prostu lubię książki w takim klimacie :) Ok, nie są zbytnio ambitne, ale czasem, szczególnie w taką pogodę, chce się oderwać od rzeczywistości, chcę tylko rozrywki. I ta książka mi to zapewniła. Czekam na kolejny tom :)
Pokaż mimo to