Książka traktująca neurobiologiczne przypadłości po łebkach, podczas gdy podłoże zaburzeń jest o wiele głębsze, sięga podwalin biochemii, neurobiologii, z których psychologia ubiera w słowa ostateczne wnioski i diagnozy. Z powodu mojego zaistniałego zesztywnienia z powodu konsternacji na widok leworęczności wśród wymienionych dysfunkcji, z czystej ciekawości postanowiłam ją przeczytać. Nie mogę rzec, że to pozycja naukowa, absolutnie nie. Nie odczuwam nawet solidnego wkładu pracy w nią ani chęci prezentacji istotnych informacji. Kiedy ją czytałam, miałam po prostu wrażenie, że autorzy korzystali z wyszukiwarki, wpisywali hasła i z otrzymanych rezultatów wyszukiwań własnymi słowami parafrazując, by nie było plagiatu, skleili poszczególne rozdziały tematyczne.
Książka napisana została w sposób powierzchowny, płytki, bez wnikania w naukę w pełni tego słowa znaczeniu. Brak rozwinięcia, brak złożoności i podparcia wiarygodnymi źródłami wiedzy.
Bez wątpienia są to tematy przykuwające uwagę znaczeniem i wielkością generowanego problemu, interesujące i wymagające większego skupienia, wnikliwości, badania, drążenia i dyskutowania.
Uważam, że to znacząca przesada nadać taki tytuł. Jest nietrafny, bo "inaczej" to nieprawidłowe określenie dla pewnych zjawisk tam omawianych. Sam Feynman by się kłócił o procenty, a mianowicie jaki procent można uznać za "inny." I czy w ogóle można. Jestem leworęczna, ale gdyby autorzy czytali trochę więcej, to by byli uświadomieni, że mój mózg pracuje dokładnie tak samo jak praworęcznych, nie mam w głowie pajęczej sieci, a jednakowe i analogicznie funkcjonujące neurony.
Zastanawia mnie celowość i sens tej książki. Ani nie jest dobrym źródłem wiedzy, ani nie odkrywa Ameryki, ani nie zmusza do myślenia, ani nie jest poprawna, ani.... I można tak wymieniać.

Książka traktująca neurobiologiczne przypadłości po łebkach, podczas gdy podłoże zaburzeń jest o wiele głębsze, sięga podwalin biochemii, neurobiologii, z których psychologia ubiera w słowa ostateczne wnioski i diagnozy. Z powodu mojego zaistniałego zesztywnienia z powodu konsternacji na widok leworęczności wśród wymienionych dysfunkcji, z czystej ciekawości postanowiłam ją...