Książkę (wydanie z 1980 roku) przeczytałem przed laty, jako nastolatek. Byłem pod dużym wrażeniem. Ponowna lektura po latach nie zmieniła pozytywnej oceny dzieła. Głównymi bohaterami są trzej chłopcy (dwaj synowie rycerzy i jeden plebejusz). Akcja toczy się tuż przed wybuchem wojny 1409-1410 i podczas jej trwania. Punkt kulminacyjny to bitwa pod Grunwaldem. Autor Włodzimierz Bart, a właściwie Stefan Maria Kuczyński, był nie tylko beletrystą, ale także autorem naukowej monografii wojny z Krzyżakami „Wielka wojna z Zakonem Krzyżackim w latach 1409-1411", stąd dobrze znał realia epoki. Akcję ubarwia wątek szpiegowski. Warto podkreślić, że występujący w powieści epizod wilczych dołów, wykopanych przez Krzyżaków na przedpolach własnych pozycji, w które miała wpaść lekka jazda litewska, został przez historyków uznany za nieprawdziwy.

Książkę (wydanie z 1980 roku) przeczytałem przed laty, jako nastolatek. Byłem pod dużym wrażeniem. Ponowna lektura po latach nie zmieniła pozytywnej oceny dzieła. Głównymi bohaterami są trzej chłopcy (dwaj synowie rycerzy i jeden plebejusz). Akcja toczy się tuż przed wybuchem wojny 1409-1410 i podczas jej trwania. Punkt kulminacyjny to bitwa pod Grunwaldem. Autor...

Czytałam z dziećmi w wieku 7 i 10 lat. Bardzo im się podobało - przygodowa fabuła z wydarzeniami historycznymi w tle. Mi natomaist bardzo przypadło do gustu to, że autor nie zrezygnował ze stosowania archaizmów i stylizowanego języka. Moje początkowe obawy, że utrudni to dzieciom odbiór, okazały się niepotrzebne. Szybko przywykły i same zaczęły tłumaczyć " z polskiego na polski" . Podobnie zwróciły uwagę, że nieletni bohaterowie powieści zachowują się inaczej np w stosunku do dorosłych , niż ich współcześni rówieśnicy ( chociażby że do taty mówili: panie oćcze). Liczę, że lektura takich powieści wyrobi im odpowiednie gusta czytelnicze.

Czytałam z dziećmi w wieku 7 i 10 lat. Bardzo im się podobało - przygodowa fabuła z wydarzeniami historycznymi w tle. Mi natomaist bardzo przypadło do gustu to, że autor nie zrezygnował ze stosowania archaizmów i stylizowanego języka. Moje początkowe obawy, że utrudni to dzieciom odbiór, okazały się niepotrzebne. Szybko przywykły i same zaczęły tłumaczyć " z polskiego...

Książkę dostałem jako pamiątkę na pewnych koloniach... Dawno, dawno temu. I równie dawno temu ją czytałem. Pamiętam, że bardzo, bardzo mi się podobała. Teraz młodzież czyta już zupełnie inne książki, ale dzieciak lubiący historę i czytanie na pewno wsiąknie.

Książkę dostałem jako pamiątkę na pewnych koloniach... Dawno, dawno temu. I równie dawno temu ją czytałem. Pamiętam, że bardzo, bardzo mi się podobała. Teraz młodzież czyta już zupełnie inne książki, ale dzieciak lubiący historę i czytanie na pewno wsiąknie.

jest to książka na faktach,jest to taka opowieść bitwy pod grunwaldem z innej strony.

jest to książka na faktach,jest to taka opowieść bitwy pod grunwaldem z innej strony.

świetna książka opowiadająca bitwę pod grunwaldem z innej strony

świetna książka opowiadająca bitwę pod grunwaldem z innej strony