Baltazar. Autobiografia
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2006-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-03-01
- Liczba stron:
- 260
- Czas czytania
- 4 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7392-138-9
- Tagi:
- pamiętnik autobiografia PRL dzieciństwo młodość choroba afazja
Sławomir Mrożek w słowie wstępnym i zakończeniu tej książki powiada, iż spisywanie wspomnień podjął w celach terapeutycznych. Chodziło o to, aby za pomocą metodycznego drążenia pamięci i przelewania na papier zawartych w niej przeżyć, obrazów i myśli pokonać afazję (utratę zdolności posługiwania się językiem, zarówno w mowie, jak w piśmie), którą został on dotknięty w wyniku udaru mózgu.
[...]
Ludzie dotknięci afazją, a także pokrewnymi przypadłościami, takimi jak amnezja czy syndrom Alzheimera, zdają się stanowić dla niego zaledwie wyostrzony przypadek... normalnego ludzkiego losu. Chodzi o to, że człowiek, z natury rzeczy przobrażając się w czasie, traci, i to nie raz, samego siebie; wielokrotnie przestaje być tak zwanym sobą. „Tak zwanym”, bo gdy się zastanowić nad sensem tego zaimka, zaczyna się on „rozmywać”; staje się, jak określa to pisarz przy innej okazji, „lingwistyczną ułudą”.
Inaczej mówiąc, Sławomir Mrożek, którego zresztą zawsze zajmowała kwestia tożsamości (narodowej, społecznej, kulturowej), z godną podziwu odwagą i determinacją wykorzystał przypadek własnej choroby do podjęcia zasadniczego problemu człowieka, jakim jest samoidentyfikacja jednostki. Co rozumiemy, mówiąc o sobie „ja”? Co to właściwie znaczy, że czujemy się „sobą”? Czy jest to stan ciągły, czy zmienny, a jeśli zmienny, to, co podlega zmianie? Co jest podstawą naszej tożsamości, którą wiążemy z naszym imieniem i nazwiskiem?
[...] Pisarz mówi o tym najzwyczajniej, jak jest to tylko możliwe.
[...] Pod koniec tego raportu o życiu Sławomira Mrożka jego autor opowiada o śnie, jaki miał w Paryżu w grudniu 2003, w półtora roku po przebytym udarze. To właśnie w tym śnie poznał on swoje nowe imię i „usłyszał” zapowiedź „dalekiej podróży za granicę”. Nie ma powodu wątpić w szczerość tego wyznania; nie wydaje się, aby piszący wymyślił ten sen dla celów kompozycyjnych, a zwłaszcza dobrał sobie imię. Nie jest ono jednak pospolite ani mało znaczące. Nieodparcie kojarzy się z ostatnim królem Babilonii, a przez to ze słynną przepowiednią podczas mitycznej uczty. Chodzi oczywiście o biblijne „mane, tekel, fares”, wypisane na ścianie tajemniczą ręką. Przypomnijmy, co znaczą te słowa:
Policzono, zważono, rozdzielono. Policzył Bóg królestwo twoje i kres mu położył. Zważony jesteś i znaleziony za lekkim. Rozdzielono królestwo twoje i dano je Medom i Persom.
Baltazar vel Sławomir Mrożek dokonuje w tej książce bilansu swego życia („liczy”) i ocenia samego siebie („waży”). Ponieważ zaś nie posiada żadnego królestwa i nie ma czego dzielić, d z i e l i s i ę tym, co ma, czyli swoją mądrością. A mądrość ta powiada: to, co nas scala, to pamięć i mowa. Oto jedyne królestwo człowieka.”
ze wstępu Antoniego Libery
Autobiografia nawiązuje do Dziennika powrotu, opublikowanego w 2000 r. Tym razem jednak pisarz sięgnął do czasów swojego dzieciństwa, młodości aż do chwili emigracji z Polski w 1962 r.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 373
- 235
- 86
- 9
- 9
- 8
- 6
- 4
- 2
- 2
Opinia
Mrożek nie lubił maja, Mrożek przeczuwał, że umrze w maju, jednak los zadecydował inaczej. Żywota swego dokonał w sierpniu anno Domini 2013, tym samym dołączając jako światowej sławy dramaturg do licznej drużyny niebiańskich literatów. I jedno, co wyłania się na pierwszy plan po przeczytaniu przeze mnie tej autobiografii, to że twórca “Półpancerzy praktycznych” był w czepku urodzony, o czym sam wspominał, pisząc, że nigdy nie musiał uparcie wizytować wydawnictw ani nawiedzać teatrów, składając swoje dzieła na wysoki stos propozycji dziesiątek debiutantów, licząc, że ktoś życzliwie zainteresuje się jego wypocinami. Los traktował go łaskawie, dając mu możność usadowienia się na dziennikarskim stołku w “Dzienniku Polskim” w pierwszej połowie lat 50. Pisał tam propagandowe chałtury, zanurzając się powoli w marksistowsko-leninowskiej ideologii, a ponieważ było mu mało, zapragnął zostać członkiem PZPR. Z tego snu przebudził się w 1959 roku, zdawszy partyjną legitymację. Już wtedy czuł się obywatelem świata, był przecież po długiej podróży, która prowadziła go od Nowego Jorku, Harvardu i spotkania z Henrym Kissingerem, przez francuską przygodę, podczas której spotkał się z dwoma słynnymi poetami, Miłoszem i Herbertem, aż do Włoch. I znowu, gdziekolwiek pojawiał się obieżyświat zza żelaznej kurtyny, tam miał do czynienia ze znanymi personami, by w końcu sam takową się stać.
Mrożek alias Baltazar był w pełni świadom, że jego autobiografia nie pretenduje do miana arcydzieła, ponieważ pisanie po apopleksji, której reperkusją była afazja, stanowiło swoistą kurację przywracającą go do życia po ciężkim wstrząsie. Rekonwalescencja zakończyła się powodzeniem, a książka została sukcesywnie ukończona. Daje ona świadectwo pogmatwanych losów literata, który całe życie szukał swojego miejsca na Ziemi, jakimś dziwnym trafem nie mogąc już nigdy odnaleźć się na powrót w ojczyźnie po latach emigracji.
Mrożek nie lubił maja, Mrożek przeczuwał, że umrze w maju, jednak los zadecydował inaczej. Żywota swego dokonał w sierpniu anno Domini 2013, tym samym dołączając jako światowej sławy dramaturg do licznej drużyny niebiańskich literatów. I jedno, co wyłania się na pierwszy plan po przeczytaniu przeze mnie tej autobiografii, to że twórca “Półpancerzy praktycznych” był w czepku...
więcej Pokaż mimo to