Bajerom wbrew

Okładka książki Bajerom wbrew Anna Ziętara
Okładka książki Bajerom wbrew
Anna Ziętara Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2007-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2007-05-24
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7469-511-4
Tagi:
humor litreratura na obcasach
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
104 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
360
269

Na półkach:

Na początku myślałam, że to będzie fajna książka. Szybko okazało się, że jest inaczej. Lektura po kilkudziesięciu stronach stała się męcząca. Bohaterka irytuje mnie swoją agresywnością, pod którą kryje się neurotyczna panienka, poszukująca miłości i roztrząsająca zakończony związek. Niby ma wiele złych rzeczy do powiedzenia o swoim byłym, ale jednak kocha i tęskni. A potem do niego wraca i roztrząsa dalej. Boże...
Jej charakter i stopień świadomości wydawały mi się zbyt dorosłe do wieku. Wiele dialogów i sytuacji, szczególnie tych damsko-męskich – mało realistycznych. W ogóle cała ta opowiastka przesączona jest porywczo-cholerycznym temperamentem jej bohaterów, którzy głównie się męczą – nie moje klimaty. Happy-end zupełnie tutaj nie pasuje.
Nie podobały mi się też zbieżności pomiędzy autorką książki, a jej główną postacią: obydwie wykonują ten sam zawód, mieszkają z tym samym mieście... Czyżby jakaś kompensacja...? ;-)
Poza tym książka wcale nie jest tak zabawna, jak sugeruje opis na okładce (ale to już wina wydawcy. I już któryś z kolei raz się na to nacinam). Nie zaśmiałam się ani razu. Poczucie humoru w tej książce było jakieś takie „na siłę”.

Na początku myślałam, że to będzie fajna książka. Szybko okazało się, że jest inaczej. Lektura po kilkudziesięciu stronach stała się męcząca. Bohaterka irytuje mnie swoją agresywnością, pod którą kryje się neurotyczna panienka, poszukująca miłości i roztrząsająca zakończony związek. Niby ma wiele złych rzeczy do powiedzenia o swoim byłym, ale jednak kocha i tęskni. A potem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2860
106

Na półkach: , ,

Z początku zakręcona, nie mogła się połapac co jest teraźniejszością, przeszłością, koszmarem czy wymysłem. Ale czym dalej tym lepiej a na końcu tak wciągnęło, że trzeba było trochę nocy zarwac ;)

Z początku zakręcona, nie mogła się połapac co jest teraźniejszością, przeszłością, koszmarem czy wymysłem. Ale czym dalej tym lepiej a na końcu tak wciągnęło, że trzeba było trochę nocy zarwac ;)

Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach:

Skończyłam czytać tą książkę tylko dlatego że mam takie zasady...

Szkoda czasu. Na prawdę. W skrócie to jest prywatne biadolenie o kolesiu którego się znało kilka miesięcy, który zdradził a potem gówna bohaterka wzięła z nim ślub. Że-na-da! Życie piszę czasami historie które śmieją się nam w twarz i kpią sobie prosto w oczy. Jeżeli to jest historia autorki a na to wygląda szczerze współczuję, gratuluje mam nadzieje udanego małżeństwa i spełnienia marzeń ale nie tego oczekuje od powieści...a ta książka jest raczej niedokładną biografią niż powieścią.

Daje dwie gwiazdki za:
- spełnienie marzeń autorki - jedna
- za dwa, może trzy linijki tekstu, które pozytywnie położyły mnie na łopatki - druga

dziękuję, do widzenia nigdy

Skończyłam czytać tą książkę tylko dlatego że mam takie zasady...

Szkoda czasu. Na prawdę. W skrócie to jest prywatne biadolenie o kolesiu którego się znało kilka miesięcy, który zdradził a potem gówna bohaterka wzięła z nim ślub. Że-na-da! Życie piszę czasami historie które śmieją się nam w twarz i kpią sobie prosto w oczy. Jeżeli to jest historia autorki a na to wygląda...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
248
59

Na półkach: ,

Dobra książka na lato - lekka, napisana z humorem.
Jest to historia studentki Ani (tak - Ani, a nie Anki - dlaczego? - jak przeczytacie, to się dowiecie).
Zabierałam się do tej książki jak pies do jeża, bo spodziewałam się jakiegoś romansidła, których nie znoszę. Jednak wątek miłosny jest zgrabnie wprowadzony i nie doprowadza do mdłości.

Dobra książka na lato - lekka, napisana z humorem.
Jest to historia studentki Ani (tak - Ani, a nie Anki - dlaczego? - jak przeczytacie, to się dowiecie).
Zabierałam się do tej książki jak pies do jeża, bo spodziewałam się jakiegoś romansidła, których nie znoszę. Jednak wątek miłosny jest zgrabnie wprowadzony i nie doprowadza do mdłości.

Pokaż mimo to

avatar
4975
4766

Na półkach:

Akcja książki nie do końca mnie przekonała.Lecz nie chcę jej spisywać na straty i pisać samo, totalną krytykę.Bo bądź co bądź, trzecie miejsce w konkursie literackim do czegoś zobowiązuje,
Ba, tylko do czego ?
Ano, do napisana książki,która wciągnie czytelnika,czy się udało ?
Moim skromnym zdaniem, jak najbardziej.
Lubie książki,których akcja toczy się w Polsce.Mamy tu studentkę dentystyki,która ma oddane koleżanki i szuka tego, jedynego.Na całe życie.Czy się uda ? przeczytajcie sami.
Mam takie wrażenie,że pani Ania piszę tu o ...sobie.
Nawet jeżeli tak robi, to w niczym nie przeszkadza.Książka jest warta tego, by jej poświęcić trochę czasu.

Akcja książki nie do końca mnie przekonała.Lecz nie chcę jej spisywać na straty i pisać samo, totalną krytykę.Bo bądź co bądź, trzecie miejsce w konkursie literackim do czegoś zobowiązuje,
Ba, tylko do czego ?
Ano, do napisana książki,która wciągnie czytelnika,czy się udało ?
Moim skromnym zdaniem, jak najbardziej.
Lubie książki,których akcja toczy się w Polsce.Mamy tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
44

Na półkach: ,

Bardzo chciałam się do tej książki przekonać, ale nie udało się. Główni bohaterowie papierowi i przewidywalni, fabuła takoż, a język przypomina bardziej pamiętnik pisany do szuflady w liceum, niż prawdziwą literaturę. Odradzam, życie jest za krótkie na kiepskie książki.

Bardzo chciałam się do tej książki przekonać, ale nie udało się. Główni bohaterowie papierowi i przewidywalni, fabuła takoż, a język przypomina bardziej pamiętnik pisany do szuflady w liceum, niż prawdziwą literaturę. Odradzam, życie jest za krótkie na kiepskie książki.

Pokaż mimo to

avatar
365
28

Na półkach:

Ta książka jest o niczym. Może znajdzie zwolenników, ale ja dawno nie czytałam tak kiepskiej literatury. Być może moja opinia jest mało wiarygodna, bo nie dobrnęłam nawet do połowy.

Ta książka jest o niczym. Może znajdzie zwolenników, ale ja dawno nie czytałam tak kiepskiej literatury. Być może moja opinia jest mało wiarygodna, bo nie dobrnęłam nawet do połowy.

Pokaż mimo to

avatar
427
24

Na półkach:

Pierwsze, co najbardziej zwróciło moją uwagę- język! Brawo i dziękuję! Autorka funduje nam całkiem za darmo dużą porcję pozytywnego nastroju, który mam ochotę dawkować nie kończąc zbyt szybko tej lektury. Możemy sie dowiedzieć dużo na temat realiów studiowania stomatologii, gdyż główna bohaterka to przyszła pani stomatolog.Przenosimy się do studenckiej rzeczywistości, czyli sytuacji pełnych absurdów (a może słowo "studenckiej" należałoby zastąpić określeniem "polskiej"?).
Choć dentystów zawsze utożsamiałam z ludźmi cierpliwymi i wyrozumiałymi, Ania bynajmniej nie wyróżnia się wspomnianymi cechami charakteru. Bałabym się usiąść na jej fotelu dentystycznym. W zasadzie niejednokrotnie denerwowało mnie jej choleryczne usposobienie, poza tym mam wrażenie, ze autorka nadała fabule zbyt osobisty wymiar. A to Łódź- rodzinne miasto A. Ziętary, które tytułowa bohaterka (de facto imienniczka) także kocha, czy też tematyka wyuczonego zawodu. Chwilami myslałam też "dość juz mowy o facecie"! Jednym i tym samym, wielokrotnie. O tym, jak to wszystko sie skończyło nie będę pisać, doczytajcie sami. Polecam, bo takiej humorystycznej narracji nie widziałam już dawno;)

Pierwsze, co najbardziej zwróciło moją uwagę- język! Brawo i dziękuję! Autorka funduje nam całkiem za darmo dużą porcję pozytywnego nastroju, który mam ochotę dawkować nie kończąc zbyt szybko tej lektury. Możemy sie dowiedzieć dużo na temat realiów studiowania stomatologii, gdyż główna bohaterka to przyszła pani stomatolog.Przenosimy się do studenckiej rzeczywistości, czyli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
266
14

Na półkach:

rewelacyjna książka:) prosta historia opowiedziana w niebanalny sposób:)

rewelacyjna książka:) prosta historia opowiedziana w niebanalny sposób:)

Pokaż mimo to

avatar
7
4

Na półkach:

świetna

świetna

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    156
  • Chcę przeczytać
    54
  • Posiadam
    23
  • 2012
    4
  • Ulubione
    4
  • Z biblioteki
    4
  • Biblioteka
    3
  • 2014
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Więcej
Anna Ziętara Bajerom wbrew Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także