Konstantynopol 1453
- Kategoria:
- historia
- Seria:
- Historyczne Bitwy
- Wydawnictwo:
- Bellona
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788311109483
- Tagi:
- wojskowość powszechna
Upadek Cesarstwa Rzymskiego nie spowodował zagłady cywilizacji rzymskiej. Przetrwała, wzbogacona elementami wschodniego chrześcijaństwa, jeszcze tysiąc lat w Cesarstwie Bizantyjskim - które, choć niejeden raz przechodziło kryzys wywołany najazdami Arabów, Persów, Seldżuków, krzyżowców czy Bułgarów, potrafiło w średniowieczu zachować dominującą pozycję na styku Europy, Azji i Afryki. Dopiero zagrożenie ze strony Turków osmańskich okazało się przełomowe i brzemienne w skutkach. Spóźnione i mało energiczne próby pomocy ze strony Europy Zachodniej nie przyniosły powodzenia. W 1453 r. osamotniony Konstantynopol padł. Tysiącletnie cesarstwo odeszło w mrok historii, a miasto - już pod nazwą Stambułu - zostało na kilka stuleci stolicą nowego imperium, Turcji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 53
- 39
- 30
- 8
- 7
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Cesarz widząc, że jego cesarstwo umiera, nie chciał go przeżyć. Zrzucił z siebie cesarskie insygnia [...]. Nigdy więcej go nie widziano.
Opinia
,,Konstantynopol 1453" to doskonały przykład przeciętności. Nie jest książka bardzo zła i zawiera prawie wszystkie elementy niezbędne w pozycji z tej serii. Problem w tym, że żaden z nich nie został wykonany lepiej niż poprawnie. Irytuje zwłaszcza monstrualny wstęp, obejmujący historię Bizancjum... od 1025 roku. Dobrze, że nie zaczyna się wraz z założeniem Rzymu. Kolejne rozdziały obejmują szereg konfliktów wewnętrznych w cesarstwie, krucjaty i jego powolny upadek - wszystko podane w nieznośnie suchej, wręcz wikipedycznej formie. Sami Turcy pojawiają się dopiero w jakiejś 1/3 książki, a samo oblężenie (wraz z przygotowaniami) zajmuje zaledwie cztery rozdziały i zaczyna się na 179 stronie! Potencjał walczących stron został przedstawiony po macoszemu - autor ograniczył się do informacji ile liczyła ludność Konstantynopola i że obrońcy dysponowali dużą ilością amunicji, a o stronie tureckiej niemal nic nie wiadomo.
Co ciekawe, ten króciutki opis jest ciekawy i czytałem go z przyjemnością. Dobrym uzupełnieniem tekstu jest mapa, jednak mogła by być dokładniejsza - dla przykładu nie jest na niej zaznaczona Kerkeporta, furta którą tureckie oddziały wdarły się do miasta, zatem lokacja stosunkowo ważna. Uzupełnieniem tekstu są liczne ilustracje, ale z samym oblężeniem nie sobą one zbyt związane. Bardzo dużą wadą tej pozycji jest również brak bibliografii. Dlatego też moja ocena nie może być wysoka - jeżeli jest to historia kryzysu i upadku cesarstwa, to większa część książki jest koszmarnie nudna. Jeżeli natomiast mam ją oceniać opis bitwy - na co wskazywałby tytuł - to jest całkowicie nie na temat. Niezależnie od tego, co wybierzemy, to znaczna część lektury jest stratą czasu. Szkoda, bo lubię książki tego autora.
,,Konstantynopol 1453" to doskonały przykład przeciętności. Nie jest książka bardzo zła i zawiera prawie wszystkie elementy niezbędne w pozycji z tej serii. Problem w tym, że żaden z nich nie został wykonany lepiej niż poprawnie. Irytuje zwłaszcza monstrualny wstęp, obejmujący historię Bizancjum... od 1025 roku. Dobrze, że nie zaczyna się wraz z założeniem Rzymu. Kolejne...
więcej Pokaż mimo to