Dziwna, absurdalna i pełna brytyjskiego humoru. Śmieszy, bawi i obrzydza przez co nie nadaje się dla młodszych czytelników, ale nastolatkom powinna przypaść do gustu :)

Dziwna, absurdalna i pełna brytyjskiego humoru. Śmieszy, bawi i obrzydza przez co nie nadaje się dla młodszych czytelników, ale nastolatkom powinna przypaść do gustu :)

Książka jest tak głupia, że aż śmieszna :) Jeśli ktoś lubi się pośmiać to warto przeczytać. Jednak mimo wielkich liter i dużej ilości obrazków nie nadaje się jakoś szczególnie dla dzieci, bynajmniej takie wrażenie odbierałam po pierwszym zdaniu "Pan Guma był paskudnym starym zgredem z rudą brodą i nabiegłymi krwią oczami, które sterczały mu z oczodołów jak głowy ośmiornic z zapyziałej jaskini."

Książka jest tak głupia, że aż śmieszna :) Jeśli ktoś lubi się pośmiać to warto przeczytać. Jednak mimo wielkich liter i dużej ilości obrazków nie nadaje się jakoś szczególnie dla dzieci, bynajmniej takie wrażenie odbierałam po pierwszym zdaniu "Pan Guma był paskudnym starym zgredem z rudą brodą i nabiegłymi krwią oczami, które sterczały mu z oczodołów jak głowy ośmiornic z...

Natknęłam się na nią dawno temu w bibliotece i cieszę się, że przeczytałam, bo książka ta, przynajmniej dla kilku-kilkunasto latka jest wprost idealna.
Dużo śmiechu, ciekawe historie, nie męczy, czyta się płynnie i miło.
Mnóstwo typowo dziecinnego humoru, np. żartów o kupie, ale są one jakoś tak.. na miejscu...
Jak ktoś wie, że szuka leciutkiej książki dla uśmiechu to niech wie, że może przeczytać tę.

Natknęłam się na nią dawno temu w bibliotece i cieszę się, że przeczytałam, bo książka ta, przynajmniej dla kilku-kilkunasto latka jest wprost idealna.
Dużo śmiechu, ciekawe historie, nie męczy, czyta się płynnie i miło.
Mnóstwo typowo dziecinnego humoru, np. żartów o kupie, ale są one jakoś tak.. na miejscu...
Jak ktoś wie, że szuka leciutkiej książki dla uśmiechu to...

Gwarantuję mnóstwo śmiechu, śmiechu, jeszcze raz śmiechu i łez. Łez rozbawienia oczywiście.

Gwarantuję mnóstwo śmiechu, śmiechu, jeszcze raz śmiechu i łez. Łez rozbawienia oczywiście.

Bardzo fajna książka, ciekawa i śmieszna!
Jak przeczytałem pierwsze linijki od razu mnie zaciekawiła! :-)

Bardzo fajna książka, ciekawa i śmieszna!

Jak przeczytałem pierwsze linijki od razu mnie zaciekawiła! :-)

Z tą książką wiąże się cała, bardzo ciekawa historia. Otóż książkę tę wyporzyczyłam pierwotnie dla swojej siostry. Kiedy jednak zaczęłam jej ją czytać śmiałam się tak strasznie, że nie byłam w stanie wydobyć z siebie żadnego polskiego słowa. Ona jest tak głupa, tak niezwykle głupia, że aż brakuje mi słów.

Z tą książką wiąże się cała, bardzo ciekawa historia. Otóż książkę tę wyporzyczyłam pierwotnie dla swojej siostry. Kiedy jednak zaczęłam jej ją czytać śmiałam się tak strasznie, że nie byłam w stanie wydobyć z siebie żadnego polskiego słowa. Ona jest tak głupa, tak niezwykle głupia, że aż brakuje mi słów.

Książka jest tak głupia, że aż śmieszna. Na stronie jest góra z trzy zdania. Czyta się ją błyskawicznie-tak samo jak inne części.

Książka jest tak głupia, że aż śmieszna. Na stronie jest góra z trzy zdania. Czyta się ją błyskawicznie-tak samo jak inne części.

Książka niekoniecznie skierowana do dziewcząt...

Książka niekoniecznie skierowana do dziewcząt...

Przyjemna odskocznia od mrocznych i tajemniczych klimatów.
Bardzo szybko się ją czyta, zabawna, a autor sam nie może się zdecydować, czy zamieścił jakiś dodatek czy też nie..

Przyjemna odskocznia od mrocznych i tajemniczych klimatów.
Bardzo szybko się ją czyta, zabawna, a autor sam nie może się zdecydować, czy zamieścił jakiś dodatek czy też nie..

Absolutnie idiotyczna jazda bez trzymali, i za to ją kocham :) Lubię czasami do niej wrócić, bo jest to coś tak lekkiego że aż dziwnie nazwać to książką...

Absolutnie idiotyczna jazda bez trzymali, i za to ją kocham :) Lubię czasami do niej wrócić, bo jest to coś tak lekkiego że aż dziwnie nazwać to książką...