Dłużyła się niemiłosiernie, poza niektórymi urywkami, które były kluczowe dla całości.
Nudne i rozwlekłe refleksje Kate, choć ona sama jest ciekawą i silną postacią.
Dopiero, kiedy przebrniemy połowę książki, zacznie być ciekawie i jakaś akcja.

Dłużyła się niemiłosiernie, poza niektórymi urywkami, które były kluczowe dla całości.
Nudne i rozwlekłe refleksje Kate, choć ona sama jest ciekawą i silną postacią.
Dopiero, kiedy przebrniemy połowę książki, zacznie być ciekawie i jakaś akcja.

Czytało się dobrze, ale nie powiem żebym nie mogła się oderwać od lektury. Jak dla mnie to raczej powieść obyczajowa, za mało było "romantycznych porywów" jak na romans. Plus za ciekawą historię w tle.

Czytało się dobrze, ale nie powiem żebym nie mogła się oderwać od lektury. Jak dla mnie to raczej powieść obyczajowa, za mało było "romantycznych porywów" jak na romans. Plus za ciekawą historię w tle.

Typowe romansidło. Kilka stron nawet mnie ciągnęło, ogólnie polecam dla fanów Harlequinów.

Typowe romansidło. Kilka stron nawet mnie ciągnęło, ogólnie polecam dla fanów Harlequinów.

Nic złego nie mogę o niej powiedzieć. Jeżeli jeszcze zastanawiasz się, czy sięgnąć po "Koronę", to na co czekasz?
Książka, którą czytałam w liceum, więc to jeden z pierwszych, odważniejszych romansów z mojej przeszłości :)
Historia młodziutkiej Kate, która w wieku ledwie 16 lat zostaje poślubiona starszemu (rycerzowi?) Robertowi urzekła mnie od samego początku. Nie dość, że Szkocja, nie dość, że intrygi, to jeszcze wielka, niespodziewana miłość, której zdecydowanie nie było w planach.
I choć Robert MacDarren broni się rękami i nogami przed wypełniającym go uczuciem do niechcianej małżonki, nie ma szans w starciu z młodą dziewczyną, która postanowiła go w sobie rozkochać i znalezć w końcu swoje miejsce na ziemi. I nie bez znaczenia pozostaje fakt, że znajdują się sami w ciemnej, zimnej jaskini... A wiadomo, że pożar miłości rozgrzeje najbardziej zatwardziałe serce.

" (...) mam wrażenie jakby dudnił jakiś dzwon,
głośniej, coraz głośniej, aż w końcu w uszach mi dzwoni, a ja cała
wibruję od tego dźwięku. Wiem, że stanowię jego część i z każdym
uderzeniem dzwonu, coraz bardziej się w niego wtapiam. - Nerwowo
przeciągnęła palcami przez włosy. - To się musi skończyć.
- Nie zgadzam się.
- Jednak co będzie, gdy dzwon przestanie bić? - szepnęła.
- Sam się przekonałeś, jak uparcie potrafię się trzymać tego, czego
zapragnę. A jeśli postanowię, że chcę, by dalej dzwonił?"

Polecam!

Nic złego nie mogę o niej powiedzieć. Jeżeli jeszcze zastanawiasz się, czy sięgnąć po "Koronę", to na co czekasz?
Książka, którą czytałam w liceum, więc to jeden z pierwszych, odważniejszych romansów z mojej przeszłości :)
Historia młodziutkiej Kate, która w wieku ledwie 16 lat zostaje poślubiona starszemu (rycerzowi?) Robertowi urzekła mnie od samego początku. Nie dość, że...

Kolejna książka Iris Johansen za mną i po raz kolejny się nie zawiodłam.
Zawsze kiedy mam ochotę na dobry romans historyczny sięgam po tę autorkę. Johansen tworzy wyrazistych bohaterów 'z krwi i kości' i doskonale się odnajduje w przeróżnych realiach historycznych.
W "Koronie" wprowadza czytelnika w świat dzikich szkockich wzgórz i elżbietańskiego dworu. Jest to świat okrutny, brutalny, tym bardziej pięknym wydaje się być uczucie, które połączy Kate i Roberta.
W "Koronie" znalazłam to co najbardziej lubię w książkach z tego gatunku: pasję, namiętność, wielkie uczucie, mnóstwo przeciwności losu, knowania, intrygi oraz co najważniejsze szczęśliwe zakończenie :)
Polecam wszystkim romantykom ;)

Kolejna książka Iris Johansen za mną i po raz kolejny się nie zawiodłam.
Zawsze kiedy mam ochotę na dobry romans historyczny sięgam po tę autorkę. Johansen tworzy wyrazistych bohaterów 'z krwi i kości' i doskonale się odnajduje w przeróżnych realiach historycznych.
W "Koronie" wprowadza czytelnika w świat dzikich szkockich wzgórz i elżbietańskiego dworu. Jest to świat...

Książka dosyć dobra, ale jednak czułam lekki niedosyt.

Książka dosyć dobra, ale jednak czułam lekki niedosyt.

Chociaz nie jest to moja ulubiona epoka, to zdecydowanie moge polecic te ksiazke. Watek interesujacy, a autorka w ciekawy sposob wplotla watek glownych bohaterow w owczesne rozgrywki na krolewskim dworze.

Chociaz nie jest to moja ulubiona epoka, to zdecydowanie moge polecic te ksiazke. Watek interesujacy, a autorka w ciekawy sposob wplotla watek glownych bohaterow w owczesne rozgrywki na krolewskim dworze.