erotyków autorki nie polecam, książki kryminalne z wątkiem erotycznym, ok, choć nawet te dobre to literatura niskich lotów, ale czyta się szybko i na odmóżdżenie idealne

erotyków autorki nie polecam, książki kryminalne z wątkiem erotycznym, ok, choć nawet te dobre to literatura niskich lotów, ale czyta się szybko i na odmóżdżenie idealne

Mam bardzo mieszane uczucia z przewagą po stronie rozczarowania.. przeczytałam a raczej wytrwałam do końca bo nie mam w zwyczaju nie skończyć książki. Chyba za dużo wszystkiego w tej książce się pojawiło.. połączenie romansu, thrilleru, kryminału, sekty,Indianie, fantasy bo w sumie "Melina i Hart" byli niczym nieśmiertelni uciekając tyle razy wyszkolonym żołnierzom.. Nie no ewidentnie coś tu autorce nie poszło.. Myślę, że po tych 50 stronach można było spokojnie skończyć lekturę bo kolejne prawie 500 stron nic szczególnego nie wniosło.. Czytałam wiele książek, gdzie koniec można było przewidzieć w połowie, ale tutaj było to nadzwyczaj tandetne.. Jest to moja pierwsza pozycja tej Pani i chyba ostatnia.

Mam bardzo mieszane uczucia z przewagą po stronie rozczarowania.. przeczytałam a raczej wytrwałam do końca bo nie mam w zwyczaju nie skończyć książki. Chyba za dużo wszystkiego w tej książce się pojawiło.. połączenie romansu, thrilleru, kryminału, sekty,Indianie, fantasy bo w sumie "Melina i Hart" byli niczym nieśmiertelni uciekając tyle razy wyszkolonym żołnierzom.. Nie no...

-moim zdaniem książka jest zdecydowanie za długa, są momenty, w których po prostu nuży,
- budowanie napięcia - były ze dwa momenty, które wywołały u mnie jakieś emocje, ale szybko się rozwiały, nie czułam tego zagrożenia, które niby wisiało nad bohaterami,
- (tu mogą być spojlery),jest sporo bzdur, które nawet powierzchowny reasercher czy dobry redaktor powinien wychwycić, od drobiazgów typu "klinika leczenia bezpłodności" - bezpłodność nieuleczalna, są to kliniki leczenia niepłodności (ale to pewnie kwestia tłumaczenia),po takie naprawdę absurdalne, jak to że policja wpuści rodzinę zamordowanej ofiary na świeże miejsce przestępstwa i to tak drastycznego, albo będzie dokładnie opisywać odniesione obrażenia (szeryf Lawson do Meliny),tego się po prostu nie robi, rodzinom się oszczędza traum. Po drugie - żeby porównać DNA spermy z DNA konkretnej osoby, nie trzeba pobierać próbki nasienia -wystarczy wymaz z wnętrza policzków.
- kwestia bliźniąt - czytanie o bliźniaczkach, tak identycznych, że wyglądają jak jedna osoba, nawet dla osób które je dobrze znają, a które dodatkowo mają to gdzieś i nie robią choćby małych rzeczy, aby podkreślić swoją indywidualność jest dość ciekawe. Zwłaszcza, że mają 35 lat, czyli mają jakieś przeżycia, które powinny być widoczne (choćby zmarszczki, opalenizna, fryzura, sposób dbania o skórę czy malowania).
Ogólnie można przeczytać jeśli lubi się wątki romansowe i ma trochę czasu.

-moim zdaniem książka jest zdecydowanie za długa, są momenty, w których po prostu nuży,
- budowanie napięcia - były ze dwa momenty, które wywołały u mnie jakieś emocje, ale szybko się rozwiały, nie czułam tego zagrożenia, które niby wisiało nad bohaterami,
- (tu mogą być spojlery),jest sporo bzdur, które nawet powierzchowny reasercher czy dobry redaktor powinien wychwycić,...

Oj poniosło Panią Brown. Jestem zmieszana i wstrząśnięta po przeczytaniu tej książki. Na pewno nieco inny klimat niż w pozostałych. Ciężko mi się ją czytało, coś tutaj nie grało. Pierwsza książka Sandry Brown, z którą miałam problem z dobrnięciem do końca.

Oj poniosło Panią Brown. Jestem zmieszana i wstrząśnięta po przeczytaniu tej książki. Na pewno nieco inny klimat niż w pozostałych. Ciężko mi się ją czytało, coś tutaj nie grało. Pierwsza książka Sandry Brown, z którą miałam problem z dobrnięciem do końca.

Może ta historia byłaby ciekawa ale jest tak tragicznie napisana, że nie da się tego przeczytać.

Może ta historia byłaby ciekawa ale jest tak tragicznie napisana, że nie da się tego przeczytać.

„Mistyfikacja” to świetne dzieło, które dobrze się czyta. Na każdej stronie coś się dzieje. Wiele wydarzeń miało zaskakujące rozwiązanie na końcu, który warto przeczytać. Polecam lekturę każdemu, kto lubi kryminały.

„Mistyfikacja” to świetne dzieło, które dobrze się czyta. Na każdej stronie coś się dzieje. Wiele wydarzeń miało zaskakujące rozwiązanie na końcu, który warto przeczytać. Polecam lekturę każdemu, kto lubi kryminały.

Świetna książka, niby na początku czytelnik wie co się wydarzyło ale jednak do samego końca trzyma w napięciu...

Świetna książka, niby na początku czytelnik wie co się wydarzyło ale jednak do samego końca trzyma w napięciu...

Mistyfikację Sandry Brown należy zakwalifikować do tych lektur, w których wiemy „kto” i nawet domyślamy się „dlaczego”, a mimo to i tak pragniemy ją czytać od pierwszej do ostatniej strony. Trzeba jednak przyznać, że zakończenie zaskakuje i nie wszystko w książce jest tym na co wygląda na pierwszy rzut oka! Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić każdemu zainteresowanemu Mistyfikację.

Mistyfikację Sandry Brown należy zakwalifikować do tych lektur, w których wiemy „kto” i nawet domyślamy się „dlaczego”, a mimo to i tak pragniemy ją czytać od pierwszej do ostatniej strony. Trzeba jednak przyznać, że zakończenie zaskakuje i nie wszystko w książce jest tym na co wygląda na pierwszy rzut oka! Dlatego z czystym sumieniem mogę polecić każdemu zainteresowanemu...

Książka nie powala, aczkolwiek nie jest na tyle słaba żeby nie zainteresować. Jednym słowem da się przeczytać, ale z tego co pamiętam bardziej podobały mi się romanse tej autorki.

Książka nie powala, aczkolwiek nie jest na tyle słaba żeby nie zainteresować. Jednym słowem da się przeczytać, ale z tego co pamiętam bardziej podobały mi się romanse tej autorki.

Książka "Mistyfikacja" Sandry Brown to thriller który mogę polecić z czystym sercem. Warto zarezerwować trochę wolnego czasu dla tej książki gdyż historia jest wciągająca, a bohaterzy ciekawi.
Książka jest o bliźniaczkach - Melina i Gillian. Melina wpada na pomysł by na jeden wieczór zamieniły się miejscami jak to miały w zwyczaju robić w dzieciństwie i w młodości. Gillian ten pomysł się nie podoba i odmawia.. Jednak gdy następnego ranka policja przychodzi przekazać informację o brutalnym morderstwie jednej z sióstr okazuje się, że jednak poprzedniego wieczoru dokonały tej mistyfikacji. Gillian zamiast przed śmiercią eskortuję Christophera Harta, sławnego astronautę z hotelu na bankiet . Przez cały długi wieczór mu towarzyszy. Spędzają również wspólną noc w hotelu. A nad ranem zostaje zabita w swoim domu. Melina rozpoczyna śledztwo na własną rękę po tym jak policja szybko zamyka śledztwo. W powieści pojawia się również intrygująca postać kaznodziei Brata Gabriela. Z jakiego powodu zginęła jedna z bliźniaczek? Aby się tego dowiedzieć koniecznie sięgnij po "Mistyfikację". Sandra Brown ma na swoim koncie wiele romansów i kryminałów i "Mistyfikacja" jest dopiero pierwszą jej książką jaką przeczytałam lecz na pewno nie ostatnią. Powieść wciąga od pierwszych stron, akcja i emocje towarzyszą przez całą książkę. Pojawia się nawet wątek miłości i namiętności, a wszystko to napisane w lekki sposób. Polecam.

Książka "Mistyfikacja" Sandry Brown to thriller który mogę polecić z czystym sercem. Warto zarezerwować trochę wolnego czasu dla tej książki gdyż historia jest wciągająca, a bohaterzy ciekawi.
Książka jest o bliźniaczkach - Melina i Gillian. Melina wpada na pomysł by na jeden wieczór zamieniły się miejscami jak to miały w zwyczaju robić w dzieciństwie i w młodości. Gillian...