„Malowany ptak” niepokoi, zadziwia i przeraża. To historia chłopca (nie znamy jego imienia), pozostawionego przez rodziców na wsi, by uniknął wojny, a który w wyniku kolejnych wydarzeń cały zanurza się we wszystkich jej okropieństwach. Postrzegany jako Cygan lub Żyd, mówiący niezrozumiałym językiem, jest obcym wśród obcych, ludzi wsi, żyjących blisko natury – mało przejętych wielką historią, ale za to nieustannie ocierających się o zezwierzęcenie. Jako uważny obserwator, a jednocześnie jeszcze nie rozumiejące świata dziecko, bohater nie tylko pozna najbardziej mroczne możliwości ludzkiej natury, ale z czasem zacznie dostrzegać zło w sobie.

Kosiński na swój sposób przedstawił podróż do jądra ciemności – jego opowieść jest brutalna, nie pozostawiająca złudzeń, a niekiedy pełna gorzkiej ironii. Dlatego czyta się ją z niedowierzaniem, czasem może i obrzydzeniem, ale też z rosnącą fascynacją. Kiedy wydaje się, że bohater będzie mógł zakorzenić się gdzieś na trochę dłużej, zaskakujące zwroty akcji przenoszą go do innych miejsc, coraz bardziej niesamowitych. Pozna ciemną stronę plemiennej moralności, wojennego prawa, ludzkich pożądań i miłości. Gdzie znajdzie się na końcu swojej podróży? Cóż, odpowiedź może i nie będzie kojąca, ale na pewno warto ją poznać.

„Malowany ptak” niepokoi, zadziwia i przeraża. To historia chłopca (nie znamy jego imienia), pozostawionego przez rodziców na wsi, by uniknął wojny, a który w wyniku kolejnych wydarzeń cały zanurza się we wszystkich jej okropieństwach. Postrzegany jako Cygan lub Żyd, mówiący niezrozumiałym językiem, jest obcym wśród obcych, ludzi wsi, żyjących blisko natury – mało...