Ostatni czytelnik

Okładka książki Ostatni czytelnik
David Toscana Wydawnictwo: Świat Książki literatura piękna
190 str. 3 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
El ultimo lector
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
190
Czas czytania
3 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324713004
Tłumacz:
Sarah Kuźmicz
Tagi:
ostatni czytelnik david toscana
Średnia ocen

                4,1 4,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,1 / 10
252 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
595
44

Na półkach: ,

Dawno tak się nie męczyłam z przeczytaniem książki.
190 stron „Ostatniego czytelnika” zabrało mi prawie dwa tygodnie z wieczornego życiorysu, czego nie mogę sobie wybaczyć.

Z opisu na tylnej okładce treść wydała się początkowo ciekawa: „ W małej wsi Icamole w Meksyku od ponad roku nie spadła kropla deszczu. Woda jest tylko w studni Remigia, który utrzymuje ten fakt w tajemnicy. Któregoś dnia Remigio dostrzega na dnie martwą dziewczynkę. Przerażony, że zostanie oskarżony o morderstwo, wyciąga ciało na powierzchnię, a potem zakopuje między korzeniami drzewa awokado...”
I w tym momencie treść przestała mi się podobać – aktualnie jestem mamą małej dziewczynki...
Pomyślałam, że przełknę ten smutny fakt w fabule i może doczekam się intrygującej zagadki, dochodzenia na miarę Sherlocka Holmesa zakończonego oszałamiającym i niespodziewanym odkryciem kto i dlaczego zabił. A może to był tylko nieszczęśliwy wypadek?
Dodatkowo zachęcił mnie napis : „ Opowieść o tym, co zdarzyło się kiedyś w zapadłym rejonie Meksyku, gdzie świat rzeczywisty przenika się z fikcyjnym”. Lubię takie klimaty, więc dałam autorowi szansę.
Niestety, do końca książki treść wydała się niezrozumiała, zbyt zagmatwana a mistyka, którą szumnie zapowiedziano na frontowej okładce – kompletnie niedostrzegalna.

Nie podobała mi się treść, nie rozumiem, co autor miał na myśli i co chciał przekazać czytelnikowi. Pogubiłam się ale nawet nie staram się tego zrozumieć – dla mnie to strata czasu.

Niesmaczne opisy ( miejscowy ksiądz, ojciec Pascula podnoszący sutannę i sikający na wyjałowioną ziemię tak obficie, na ile pozwoliło mu odwodnione ciało, opis grzebania martwej dziewczynki pod drzewem, która pomimo braku życia była wyjątkowo oporna i nie dała się tak łatwo pochować, instrukcja jak zabić kozła , który ma być złożony w ofierze, wszelkie spekulacje czy insynuacje o podtekście pedofilskim odnośnie martwej już dziewczynki oraz domysły, jakie piękne będą owoce awokado z drzewa, pod którym aktualnie spoczywa) były ponad moje siły.

Ojciec Remigia - Lucio - który prowadzi we wsi bibliotekę zabawia się prywatnie w cenzora - książki, które nie spotkały się z jego aprobatą wyrzuca do piekła, jak nazwał wydzielony pokój, w którym je składuje. A tam karaluchy i inne robactwo już zrobią z nimi co trzeba. „Zbliża się do drzwi i odsuwa zasłonę. Słucha gęb insektów wgryzających się w papier” Lucio ma również wybitne zdolności do porównywania rzeczywistości do treści istniejących książek, wydaje mu się, że wszystko już gdzieś wcześniej zostało napisane. Poświęca mnóstwo czasu na wertowanie treści i odszukiwanie interesujących go fragmentów.

Jego syn, Remigio ( o ile dobrze zrozumiałam ) zabawia się z owocami awokado we własnej sypialni, o czym świadczy stan łóżka i prześcieradła następnego dnia. Po pochowaniu pod drzewem martwej dziewczynki „czeka pożądliwie na następny urodzaj awokado. Przesuwa rękami po prześcieradle i wypowiada imię Babette...”

Pozostali mieszkańcy wioski nie wyróżniają się niczym szczególnym. Nie ma tu zżytej społeczności, nie ma wsparcia w sąsiedztwie. Po suszy trwającej ponad rok, przygotowują się do ewakuacji i migracji w bardziej żyzne okolice. Albo się wyprowadzą, albo umrą z braku wody, albo popełnią zbiorowe szaleństwo...

Reasumując – susza we wsi Icamole nikomu nie wyszła na dobre, potwierdzają się naukowe doniesienia, że brak wody szkodzi zdrowiu. Nie wiem ile i co pił pan Toscana – widać zaszkodziło mu wybitnie. Jak również tym, którzy przyznali mu trzy nagrody za tę książkę.

Mam nadzieję, że pozostanę ostatnią czytelniczką tego krótkiego opowiadania – z szacunku do siebie i w trosce o Wasz wolny czas, który można spędzić z przyjemniejszą lekturą - szczerze nie polecam „ Ostatniego czytelnika”.

Dawno tak się nie męczyłam z przeczytaniem książki.
190 stron „Ostatniego czytelnika” zabrało mi prawie dwa tygodnie z wieczornego życiorysu, czego nie mogę sobie wybaczyć.

Z opisu na tylnej okładce treść wydała się początkowo ciekawa: „ W małej wsi Icamole w Meksyku od ponad roku nie spadła kropla deszczu. Woda jest tylko w studni Remigia, który utrzymuje ten fakt w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    344
  • Posiadam
    175
  • Chcę przeczytać
    161
  • 2010
    11
  • Teraz czytam
    9
  • 2014
    7
  • 2012
    5
  • Przeczytane w 2013
    4
  • 2013
    4
  • Ulubione
    4

Cytaty

Więcej
David Toscana Ostatni czytelnik Zobacz więcej
David Toscana Ostatni czytelnik Zobacz więcej
David Toscana Ostatni czytelnik Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także