Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Lost In Time
- Data wydania:
- 2024-01-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-01-31
- Liczba stron:
- 80
- Czas czytania
- 1 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367270649
- Tłumacz:
- Jakub Jankowski
Historie z tego albumu pierwotnie publikowano w odcinkach, w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985. Nawiązują one do postaci Kuby Rozpruwacza – mordercy, który przez dziesięć tygodni siał terror w Londynie. Do dziś nie udało się ustalić, kim był.
Segura i Ortiz („Burton & Cyb”, „Hombre”) postanowili zagrać na tej nucie, wyobrażając sobie Kubę jako policjanta, żebraka, marynarza, przedstawiciela burżuazji, a nawet...
Stworzyli komiks, który stał się prawdziwym klasykiem. To opowieść o mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy, jedna z najbardziej twórczych i uderzających reinterpretacji mitu Kuby Rozpruwacza. Autorzy zrezygnowali z ujęcia historycznego i w zamian zmierzyli się z uniwersalną prawdą o tym, że zło potrafi zagnieździć się w głębi naszych serc.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 10
- 9
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Postać Kuby Rozpruwacza jest znana każdemu i chętnie wykorzystywana w popkulturze. Jest to bowiem morderca – symbol. Niezwykle brutalny oraz, co najważniejsze i najbardziej tajemnicze, nieuchwytny. Dlatego też elektryzuje i inspiruje kolejne pokolenia.
Pierwsza moja styczność z Kubą to, wbrew pozorom nie żaden film czy książka, ale gra. Pamiętam, że grałem w przygotówkę pt. „Sherlock Holmes vs. Kuba Rozpruwacz”. Wciągnęła mnie bardzo, ale przede wszystkim utkwiła w pamięci i pozwoliła bardzo dobrze poznać tę historię. O dziwo, pisarz Doyle, twórca Holmesa, miał wiele wspólnego z Kubą. Udzielał się podczas prawdziwego śledztwa w XIX wieku, a nawet sam jest czasem przedstawiany jako ów morderca.
Komiks, który miałem okazję przeczytać, przedstawia różne hipotezy kim mógłby być Kuba. Duet twórczy Segura-Ortiz nie ogranicza się do faktów historycznych, ale fantazjuje na temat różnych jego obliczy: londyńskiego policjanta, żebraka, marynarza, burżuja czy nawet kobiety. Poprzez kilka krótkich opowiadań poznajemy obskurne zakątki nocnego Londynu, miejsca o złej reputacji oraz makabryczne zbrodnie związane z różnymi wcieleniami Kuby.
Podsumowując, mamy do czynienia z klasykiem hiszpańskiego komiksu. Mimo krótkich historii, przyciąga uwagę. Znakomite rysunki, tajemniczy klimat i świetne wydanie sprawiają, że naprawdę warto go mieć na półce! Ale uwaga, bo jest to komiks wyłącznie dla dorosłych (głównie ze względu na sceny gore).
Paweł
Postać Kuby Rozpruwacza jest znana każdemu i chętnie wykorzystywana w popkulturze. Jest to bowiem morderca – symbol. Niezwykle brutalny oraz, co najważniejsze i najbardziej tajemnicze, nieuchwytny. Dlatego też elektryzuje i inspiruje kolejne pokolenia.
więcej Pokaż mimo toPierwsza moja styczność z Kubą to, wbrew pozorom nie żaden film czy książka, ale gra. Pamiętam, że grałem w przygotówkę...
POPKulturowy Kociołek:
Album Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza nie jest dziełem historycznym, nie jest to również próba odkrycia prawdziwej tożsamości seryjnego mordercy. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze zbiorem luźno powiązanych ze sobą krótkich mrocznych opowiadań, publikowanych w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985, których częścią wspólną jest krwawa zbrodnia. Ponadto jak sam tytuł wskazuje, twórcy starają się pokazać tu różne oblicze Rozpruwacza. Każda z historii to zupełnie inna interpretacja słynnego mordercy. Kubą Rozpruwaczem może się bowiem stać każdy od żebraka, marynarza, policjanta, arystokraty po dziecko. Jest on bowiem traktowany jako ktoś, kto potrafi wpływać na umysły słabych ludzi, nakłaniając ich do dokonywania makabrycznych czynów.
Pomimo krótkiej formy dostępnych tu historyjek, na pewno nie brakuje im wyrazistości i pewnego rodzaju głębi. Antonio Segura wykorzystuje tytułowego bohatera do pokazania mrocznego i trudnego do okiełznania zła, które może wpłynąć dosłownie na każdego. Rozpruwacz (albo raczej jego mroczna energia) drenują udręczone ludzkie dusze, wydobywając z nich najgorsze pierwotne instynkty, które skrywane są w odmętach świadomości niektórych ludzi. Taka treść nadaje albumowi nie tylko sugestywnego klimatu grozy, ale również skłania odbiorcę do pewnych refleksji nad naturą ukazanych zbrodni.
Mocno pesymistyczna i mroczna wizja czasu i społeczeństwa naznaczonego egoizmem, przemocą i nędzą prowadzi tu niejednokrotnie do nieoczekiwanego końcowego zwrotu akcji, który powinien zadowolić spore grono odbiorców. Treści tego typu dodatkowo są okraszone dawką przemyślanego czarnego humoru, który dobrze wpasowuje się w poszczególne opowiadania.
Kolejnym plusem albumu Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza jest ciekawa prezentacja wiktoriańskiego społeczeństwa Londynu. Różne postacie, które spotykamy na kartach każdej historii, ukazują nam trudy, z jakimi borykają się osoby znajdujące się na samym dnie drabiny społecznej. Dla nich dokonywanie wątpliwych moralnie czynów to często sprawa życia i śmierci, kiedy druga strona bawi się życiem innych z czysto rozrywkowych powodów....
https://popkulturowykociolek.pl/tysiac-twarzy-kuby-rozpruwacza-recenzja-komiksu/
POPKulturowy Kociołek:
więcej Pokaż mimo toAlbum Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza nie jest dziełem historycznym, nie jest to również próba odkrycia prawdziwej tożsamości seryjnego mordercy. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze zbiorem luźno powiązanych ze sobą krótkich mrocznych opowiadań, publikowanych w magazynie „Creepy” w latach 1984–1985, których częścią wspólną jest krwawa zbrodnia. Ponadto...