29/2024

Nie trafiła do mnie, a lubię twórczość autorki.

29/2024

Nie trafiła do mnie, a lubię twórczość autorki.

✨️ „Miłość to oznaka słabości. (…) To przez nią stajesz się podatny na zranienie. Nieobliczalny, gdy ktoś zagraża osobie, którą kochasz”.

Subtelna okładka skrywa historię z motywem zemsty...

To poruszająca opowieść o osiemnastoletniej Blance, która wkracza w świat nowej szkoły i ukrywa swoje prawdziwe uczucia za fasadą doskonałej córki. Chcę zemsty na tym, który skrzywdził jej najbliższych. Alan jest synem biznesmena. Przystojniak, którego każdy lubi. I ja go też bardzo polubiłam. Sympatyczny, otwarty. Ma swoje sekreciki, ale zdecydowanie zaskarbił sobie moją sympatię.

Ich przypadkowe spotkanie uruchomi lawinę wydarzeń, przed którymi nie ma ucieczki.

Co się stanie, gdy prawda wyjdzie na jaw?

✨️ „Oni naprawdę byli mili i mnie kochali. A nie powinni”.

Akcja w tej historii bardzo szybko się toczy, jest dynamicznie, czytałam z dużym zaciekawieniem. Pomiędzy bohaterami więź pojawiła się od razu. Rozumieli się, chemia wyczuwalna.

Choć byli młodzi, życie zdążyło im już dokopać. Ona miała tylko jeden plan, ale pojawił się on i pomału kruszył mury, w których Bianca się schowała.

✨️ „Jedyne, czego chciałam w życiu, to zemsta. Na człowieku, który mi to życie odebrał”.

Okładka może was zmylić, nie będzie to historia lekka, autorka poruszyła trudne tematy, takie jak śmierć najbliższej osoby, życie w domu dziecka, nieuleczone traumy i sprostanie wymagań dorosłych, którzy już wszystko dla nich zaplanowali.

✨️„Jeśli znajdziesz kiedyś mężczyznę, który zrobi dla ciebie absolutnie wszystko, który tak po prostu poczeka… to będzie ten jedyny”.

Choć bohaterowie są całkowicie z różnych światów, mają inne cele i plany, oboje w jakiś sposób cierpią i chcą zaznać spokoju. Czy znajdą go w swoich ramionach? Przekonajcie się. Ja bawiłam się świetnie. Były emocje, dużo niewiadomych i tajemnic. Poruszony wątek mafijny bardzo realistyczny. Końcówka trochę naciągana, jednak cała książka i intryga jak najbardziej mi się podobała. :)

✨️ „Miłość to oznaka słabości. (…) To przez nią stajesz się podatny na zranienie. Nieobliczalny, gdy ktoś zagraża osobie, którą kochasz”.

Subtelna okładka skrywa historię z motywem zemsty...

To poruszająca opowieść o osiemnastoletniej Blance, która wkracza w świat nowej szkoły i ukrywa swoje prawdziwe uczucia za fasadą doskonałej córki. Chcę zemsty na tym, który...

Zacznijmy od okładki, która jest piękna i intrygująca. Patrząc na nią, spodziewałam się, że treścią fabuły będzie licealna miłość. Jednak po przeczytaniu kilku stron od razu znalazłam ukryte w niej drugie znaczenie.

Czułam, że ta książka będzie wciągająca i nie pomyliłam się ani trochę.
Główna bohaterka Bianca wraz z rodziną przeprowadza się do małej miejscowości w Saint Louis. Od wielu lat ma plan, który krok po kroku realizuje, ale nie spodziewa się, że wkrótce natknie się na wiele przeszkód. Któregoś razu spacerując znajduje pieska, którego właścicielem okazuję się bogaty osiemnastolatek Alan, o nieziemskiej urodzie. Początkowo ich znajomość nie zapowiada się najlepiej. Oboje zakładają maski za którymi skrywają swoje najgłębsze tajemnice. W końcu nadchodzi wymarzony czas zemsty...

Zacznijmy od okładki, która jest piękna i intrygująca. Patrząc na nią, spodziewałam się, że treścią fabuły będzie licealna miłość. Jednak po przeczytaniu kilku stron od razu znalazłam ukryte w niej drugie znaczenie.

Czułam, że ta książka będzie wciągająca i nie pomyliłam się ani trochę.
Główna bohaterka Bianca wraz z rodziną przeprowadza się do małej miejscowości w Saint...

Pierwszy raz miałam styczność z romansem mafijnym dla młodzieży. Sięgając po tę książkę spodziewałam się słodko-gorzkiej historii licealistów, z przepychankami i miłosnymi zawodami. Nie oczekiwałam, że będzie to mocna historia.

Bianka to 17-latka, która po przeprowadzce trafia do nowej szkoły. Stwarza pozory dziecka idealnego, jednak w rzeczywistości od wielu lat planuje zemstę. Trafia tam na Alana, lokalnego crusha, syna bogatego biznesmena. To jak połączą się ich losy nie było do przewidzenia.

Książkę szybciutko się czyta, napisana jest bardzo przystępnym językiem, więc to idealna propozycja dla nastoletnich czytelników.
Szkoła, bunt, problemy nastoletnich serc. Do tego przyjaźnie, kłótnie i zakochanie. Dwa zupełnie równe światy połączone rodzącym się uczuciem. Nie zdają sobie jednak sprawy jak wiele mają ze sobą wspólnego. Chęć zemsty łączy się z narastającym, niechcianym uczuciem, a tworzone przez lata mury zaczynają się kruszyć.
Samotność przebija się na pierwszy plan tej historii. Wszechogarniająca samotność - u Alana - mimo posiadania rodziny, u Blanki po stracie najbliższych.

Czegoś mi tutaj zabrakło. Nie zdążyłam wczuć się w etap zakochania. Wszystko wydarzyło się za szybko, bez głębszego zaangażowania, przede wszystkich przemyśleń bohaterów i dialogów. Później jest już dużo lepiej i akcja nadrabia te stratę.
Bardzo podobała się natomiast opiekuńczość Alana w stosunku do Blanki. Jego chęć ochrony, pomimo niebezpiecznego skwara w jakim żyją. To było niezwykle urocze i poruszające .
Książka dobra dla nastolatków, dla starszych pewnie trzeba czegoś więcej.

Pierwszy raz miałam styczność z romansem mafijnym dla młodzieży. Sięgając po tę książkę spodziewałam się słodko-gorzkiej historii licealistów, z przepychankami i miłosnymi zawodami. Nie oczekiwałam, że będzie to mocna historia.

Bianka to 17-latka, która po przeprowadzce trafia do nowej szkoły. Stwarza pozory dziecka idealnego, jednak w rzeczywistości od wielu lat planuje...

Opinia bedzie poztywna, rozpoczełam przygodę z nową autorką po zwroceniu uwagi ze pisze w komplecie z Agnieszką Lingas-Łoniewską a ta autorka pisze z najlepszymi. Więc spróbowałam i nie moge doczekać się kolejnej części.

Histria rozwija się powoli ale to dobrze bo rzucenie wszytskiefo od razu nie było by fajne bo pozniej ciaglo by się jak flaki z olejem. Także weź ją do reki a poczujesz zachwyt!

Opinia bedzie poztywna, rozpoczełam przygodę z nową autorką po zwroceniu uwagi ze pisze w komplecie z Agnieszką Lingas-Łoniewską a ta autorka pisze z najlepszymi. Więc spróbowałam i nie moge doczekać się kolejnej części.

Histria rozwija się powoli ale to dobrze bo rzucenie wszytskiefo od razu nie było by fajne bo pozniej ciaglo by się jak flaki z olejem. Także weź ją do...

#recenzja

Przeklinam nas
Anna Szafrańska
@annaszafranskaauthor
@yavi_books
#współpracareklamowa

#recenzja
💥💥💥💥💥💥💥
Kolejna książka tej autorki ,która przypadła mi do gustu zaczeła w tak młodym wieku - tworzy prawdziwe perełki które czyta się z zapałem...
Książka dla każdego. 
.Każdy znajdzie w niej swoje przesłanie bo czym jest dla nas rodzina .

Rodzina  kto ją ma to Wie ,ze to najlepsza rzecz jaka mogła się w życiu przydazyc każdemu .

Lecz nie zawsze jest to rodzina taką jaką byśmy chcieli mieć .
Wizerunek  jej i wyobrażenie  zostawia, dużo do życzenia  .
Władza jaką mieli niektórzy ludzie sprawiała krzywdę innym na całe życie.
Z takim przeslaniem i sposobem na zycie , ciągle żyje bohaterka tej ksiażki.....
....... drugim jej imieniem jest zemsta .......

Skomplikowane życie jakie jest przedstawione brutalne pełne kłamstw, oszust  ,żalu  i rozpaczy.
Gdzieś z  boku rozwija się przyjaźń miłość jak tych dwoje cierpi przy tym jak zakończy się ta miłość, usłana bólem cierpieniem oparta na kłamstwie.

Końcówka książki szokuje I zaskakuje takie zakończenia lubię w niej to ,ze daje obraz tego co wydażyc się może.............

#recenzja

Przeklinam nas
Anna Szafrańska
@annaszafranskaauthor
@yavi_books
#współpracareklamowa

#recenzja
💥💥💥💥💥💥💥
Kolejna książka tej autorki ,która przypadła mi do gustu zaczeła w tak młodym wieku - tworzy prawdziwe perełki które czyta się z zapałem...
Książka dla każdego. 
.Każdy znajdzie w niej swoje przesłanie bo czym jest dla nas rodzina .

Rodzina  kto ją ma to...

Wpadam dziś do was z recenzją książki i życzyć dobrego wieczoru.

Kilkanaście lat temu Blanca, przez głupotę ojca, straciła matkę. Już nic nie było tak, jak przedtem. Wychowywała się w domu dziecka do czasu, aż całkiem przypadkiem poznała swoją nową rodzinę zastępczą. Razem z nimi przeprowadza się do Saint Louis. Dla dziewczyny to szczęście od losu. Mieszka tu człowiek, który zabrał jej mamę. Plan jest prosty — czas wyrównać rachunki.
Szybko się okazuje, że nic nie idzie po jej myśli. Przyczepił się do niej młody chłopak Alan, który jest synem gangstera, którego Blanca ma na celu. Wszystko się komplikuje, gdy Blanca dopuszcza do siebie uczucia. Czy zemsta wygra z miłością? A może jedno i drugie?

Już kiedyś wspominałam, że po trudnych i mocnych książkach, lubię sięgnąć po coś lekkiego. „Przeklinam nas” bez dwóch zdań jest lekką i przyjemną historią z nutą wątku mafijnego. Jednakże ma parę mankamentów.

Mafii nie ma tutaj za wiele, raczej wszystko jest bardzo powierzchowne, a ja bardzo nad tym ubolewam. Autorka podsyciła atmosferę, trzymając mnie w napięciu, tylko po, to aby zostawić mnie na sam koniec z rozczarowaniem.
Ważny element książki, wyrównanie rachunków, zostaje pominięty. Wiemy, że Blanca uporała się z nimi, ale nie wiemy jak do tego do końca doszło. Nie ma też konfrontacji między nią a ojcem Alana.

Akcja toczy się dość szybko, co bardzo mi się podoba. Nie ma chwili wytchnienia, aczkolwiek niekoniecznie dobrze ona wpływa na relacje między bohaterami. Relacja między bohaterami z początku jest sztuczna, dopiero pod koniec zmienia ona obrót.

Zakończenie bardzo pokręcone, ale całkiem w stylu autorki. Brakło mi w nim wyjaśnienia, co stało się z rodziną adopcyjną, która odgrywała ważną rolę w życiu dziewczyny. W końcu stali się jen nową rodziną, która kochała dziewczynę całym sercem.

Podsumowując, książka domagała się małego dopracowania i mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te wytknięcia. Myślę, że młodsze pokolenie się w niej odnajdzie. Mimo to spędziłam z nią dobry, leniwy czas.

Wpadam dziś do was z recenzją książki i życzyć dobrego wieczoru.

Kilkanaście lat temu Blanca, przez głupotę ojca, straciła matkę. Już nic nie było tak, jak przedtem. Wychowywała się w domu dziecka do czasu, aż całkiem przypadkiem poznała swoją nową rodzinę zastępczą. Razem z nimi przeprowadza się do Saint Louis. Dla dziewczyny to szczęście od losu. Mieszka tu człowiek,...

Historia ma bardzo duży potencjał, ale bardzo płytko opowiedziana. Akcja leci tak szybko i po łebkach, że człowiek się nie obróci, a już jest koniec. Drugi raz niestety bym do niej nie wróciła.

Historia ma bardzo duży potencjał, ale bardzo płytko opowiedziana. Akcja leci tak szybko i po łebkach, że człowiek się nie obróci, a już jest koniec. Drugi raz niestety bym do niej nie wróciła.

Gdy zaczęłam czytać tę książkę myślałam, że to będzie taka lekka młodzieżówka, a tu zaskoczenie, bo mamy nawet wątek mafii. Bianca to młodziutka dziewczyna która jako mała dziewczynka przeżyła ogromną tragedię, widziała wszystko i poprzysięgła zemstę na człowieku który zniszczył jej rodzinę. Życie jej nie oszczędzało dom dziecka w którym nie miała lekko , do momentu aż została adoptowana chociaż i wtedy dziewczyna uważała, że nie jest zdolna do miłości i pokochania innych, ale czy faktycznie tak jest czy to może bardziej strach przed kolejną stratą której mógłby doświadczyć?
Wszystko się zmienia gdy na jej drodze staje Alan , syn lokalnego biznesmena który w jakimś nie wytłumaczony sposób pragnie spędzać czas z dziewczyną i on także nie jest jej obojętny. Bianca jest przestraszona, gdy zaczyna coś czuć do tego chłopaka, za którym wzdychają wszystkie dziewczyny w szkole. Co się wydarzy gdy na jaw wyjdzie kto jest ojcem Alana co wtedy zrobi dziewczyna, dokończy plan zemsty czy odpuści?
Autorka napisała świetną książkę, która pokazuje jak pewne wydarzenia z przeszłości mają wpływ na przyszłość. Alan i Bianca pochodzą z różnych domów, środowisk ale oboje nie mieli łatwo w życiu, ona przez to co jej odebrano a on przez rodzinę w jakiej się wychował. Czy razem będą w stanie to przezwycieżyć a może nie jest im pisane bycie razem ? Tego wszystkiego dowiecie się gdy sięgnięcie po tę historię.
Powiem wam że ja pochłonełam ją w ciągu kilku godzin i bardzo mi się podobała. Jedynym minusem do którego mogę się przyczepić było to , że za szybko się skończyła i w takim momencie że no tak się nie robi 😈😈😈 kochana  autorko, i liczę na to że za jakiś czas dostaniemy kontynuację tej historii 😍😍 bardzo bym tego chciała 🥺🥺

Gdy zaczęłam czytać tę książkę myślałam, że to będzie taka lekka młodzieżówka, a tu zaskoczenie, bo mamy nawet wątek mafii. Bianca to młodziutka dziewczyna która jako mała dziewczynka przeżyła ogromną tragedię, widziała wszystko i poprzysięgła zemstę na człowieku który zniszczył jej rodzinę. Życie jej nie oszczędzało dom dziecka w którym nie miała lekko , do momentu aż...

Cukierkowa i słodka okładka może zmylić wiele osób... zgaduję, że większość pomyśli, że to zwykły romans 🤭 otóż nie! Oprócz wątku romantycznego, historia zawiera również wątek mafijny! 😎🔫

Książka od samego początku mnie zaciekawiła, akcja szybko się rozkręca 😽
Pochłonęłam tą powieść bardzo szybko, dosłownie frunie się przez kartki, a język, którym została napisana jest przyjemny, prosty i zrozumiały.

Książka porusza również trudne tematy, takie jak śmierć mamy, wychowywanie się w domu dziecka, traumy, nieaakceptowanie przez społeczeńtstwo szkolne 🫂😪

Ukazuje prawdziwe życie z problemami i trudnościami.
Sporo osób może odnaleźć komfort i zrozumienie w tej opowieści, utożsamiać się z bohaterami, którzy są świetnie wykreowani, mają swoje traumy, lęki, nie są wyidealizowanymi postaciami ❤️‍🩹

Bardzo świetnie zostały przedstawione relacje Biancy z adopcyjnymi rodzicami i przyszywanym rodzeństwem 🫂 Jest to idealny przykład na to, że nie trzeba być związanym krwią, by się kochać, troszczyć o siebie i być rodziną ❤️

Jeśli chodzi o romantyczną relację Biancy i Alana, rozwijała się ona powoli, lecz została poprowadzona w fantastyczny sposób 😻 Jednak rozkwitającym ucziciom towarzyszły mroczne tajemnice przeszłości i chęć zemsty 🤭
Bianca miała ukryty cel w tej znajomości, jednak czy później ten cel nadal miał znaczenie? 🤷🏼‍♀️

Książka intryguje do dalszego czytania, zaciekawia czytelnika i skłania do refeksji.
,,Przeklinam nas" to ciekawa pozycja, która jest świetną rozrywką i zapewnia masę różnych emocji 💗

Niestety czuję lekki niedosyt, zakończenie średnio do mnie przemówiło 🙈 Nie spodziewałam się go, ale mogłoby być troszkę bardziej opisane według mnie, tak samo jak punkt kulminacyjny 🫶🏻

Cukierkowa i słodka okładka może zmylić wiele osób... zgaduję, że większość pomyśli, że to zwykły romans 🤭 otóż nie! Oprócz wątku romantycznego, historia zawiera również wątek mafijny! 😎🔫

Książka od samego początku mnie zaciekawiła, akcja szybko się rozkręca 😽
Pochłonęłam tą powieść bardzo szybko, dosłownie frunie się przez kartki, a język, którym została napisana jest...