Za co lubię mieszkanie na przedmieściach? Mogę korzystać z dobrodziejstw (większego) miasta, a kiedy najdzie mnie ochota uciec z niego „za płot”. W okolicy naszego osiedla jest las. Co prawda nieco oswojony, bo wytyczono w nim ścieżki, place zabaw i psie wybiegi, ale można spotkać wiewiórkę, czy pozbierać grzyby, a i sarna czasami zapędzi się ku ludzkim skupiskom. Dla mieszczucha bywa to wybawieniem, oazą spokoju. Natomiast Gaja z Gajówki, bohaterka książki Anny Włodarkiewicz „Chatka w sercu lasu”, ma las na co dzień. Jej tata jest leśniczym i dosłownie mieszkają w środku kniei. Dziewczynka kocha naturę, ale trochę brakuje jej towarzystwa rówieśników. Gaja jest jedynaczką, która uczy się w domu. Może pies sprawi, że poczuje się mniej samotna?

W książce „Chatka w sercu lasu” obserwujemy las u schyłku lata, przez jesień i mroźną zimę. Gaja opowiada nam, jak on się zmienia i jakie prace musi wykonywać leśniczy w różne pory roku. Anna Włodarkiewicz w perypetiach dziewczynki przemyca sporo informacji o polskiej florze i faunie.

Narratorką w książce jest sama Gaja. Bohaterka przytacza najbardziej interesujące sytuacje ze swojego życia. Przetyka to opisami swoich lekcji, albo leśnymi „newsami”. Czy mieszkanie w środku lasu jest fascynujące? Pozostawiam to waszej ocenie. Mnie zachwyciło coś innego. Mianowicie opis różnych aktywności, projektów w jakie Gaja się angażuje. Chociażby domowe lekcje, które wyglądają całkiem inaczej niż te szkole i wymagają od dziecka i opiekuna większego zaangażowania, albo wspólne z mamą prowadzenie domu (np. robienie przetworów) czy doglądanie z tatą lasu, lub realizacja własnych pomysłów np. leśnej gazetki. Gaja ma świetną energię i dużo chęci do działania. Powieść Anny Włodarkiewicz to skarbnica inspiracji na kreatywny czas z dzieckiem.

Urocza jest ta książka. Opowiada o czasach współczesnych, a jest całkiem inna niż to, co znam ja. Jest to bardzo dyskretna zachęta do życia bardziej eko i zainteresowania naturą. Domowy dżem, albo proszek do prania. Obserwacja drzew i ptaków z naszej okolicy. My też możemy być, jak Gaja, nawet jeśli nie mieszkamy w środku lasu.

Za co lubię mieszkanie na przedmieściach? Mogę korzystać z dobrodziejstw (większego) miasta, a kiedy najdzie mnie ochota uciec z niego „za płot”. W okolicy naszego osiedla jest las. Co prawda nieco oswojony, bo wytyczono w nim ścieżki, place zabaw i psie wybiegi, ale można spotkać wiewiórkę, czy pozbierać grzyby, a i sarna czasami zapędzi się ku ludzkim skupiskom. Dla...

Chcielibyście zamieszczać w lesie? Albo chociaż przekonać się jak wygląda życie w leśnej chatce? Jeśli tak, to musicie przeczytać tę książkę, z której zaczerpniecie trochę sielskiego klimatu, odetchnięcie czystym leśnym powietrzem i posmakujecie pysznych ciasteczek owsianych i masła orzechowego domowej roboty.

Poznajcie Gaję z Gajówki, współczesną dziewczynkę, która wraz z rodzicami mieszka w lesie. Gaja uczy się w ramach Edukacji domowej, kocha przyrodę i las i czuje się na wskroś samotna z powodu takiego życia, które jednak uwielbia. W tej książce, która ma formę podobną do pamiętnika Gaja opowiada o swoim życiu, o rodzicach, leśnych przygodach, próbach przemycenia do swojego życia psiaka oraz swoich radosnych i smutnych chwilach.

Ta książka aż kipi od sielankowego rytmu życia, przeplatanego leśnymi aferami (złodzieje drzew, zaśmiecanie, zniszczenia) i ciekawostkami na temat zwierząt oraz obcowania z przyrodą. Rodziny, w których funkcjonuje ED z pewnością znajdą tutaj także swój wyjątkowy kawałek tego pysznego, leśnego tortu jaki zaserwowała nam autorka.

Ostrzegam, że po lekturze tej książki możecie zechcieć wybrać sie na spacer do lasu, poszukać śladów zwierząt, nazbierać gałęzi na szałas lub grzybów, albo poprostu poobcować z naturą.

Napisana lekko i zabawnie, przyjemnie zilustrowana i niezwykle ciekawa historia Gai z Gajówki zaczyna się wraz z końcem wakacji, a kończy w świątecznym nastroju i aż prosi się o kolejną część.

To wspaniała książka, która spodobała się całej naszej rodzinie, bo czytaliśmy i słuchaliśmy jej na zmianę.

Chcielibyście zamieszczać w lesie? Albo chociaż przekonać się jak wygląda życie w leśnej chatce? Jeśli tak, to musicie przeczytać tę książkę, z której zaczerpniecie trochę sielskiego klimatu, odetchnięcie czystym leśnym powietrzem i posmakujecie pysznych ciasteczek owsianych i masła orzechowego domowej roboty.

Poznajcie Gaję z Gajówki, współczesną dziewczynkę, która wraz z...

"Chatka w sercu lasu" to historia 7 letniej dziewczynki Gai, która mieszka w leśniczówce ze swoimi rodzicami. Nie chodzi do szkoły. Za to ma nauczanie domowe, a jej nauczycielami są mama i tata.
Gaja bardzo dużo czasu spędza w lesie, ucząc się przyrody poprzez jej obserwację.
Książka ta jest opisana z perspektywy Gai, więc bardzo łatwo dociera do najmłodszych.
Jest ciekawa, uzupełniona ładnymi ilustracjami.
Dzieci chętnie słuchały, więc polecamy!

"Chatka w sercu lasu" to historia 7 letniej dziewczynki Gai, która mieszka w leśniczówce ze swoimi rodzicami. Nie chodzi do szkoły. Za to ma nauczanie domowe, a jej nauczycielami są mama i tata.
Gaja bardzo dużo czasu spędza w lesie, ucząc się przyrody poprzez jej obserwację.
Książka ta jest opisana z perspektywy Gai, więc bardzo łatwo dociera do najmłodszych.
Jest...

Bardzo na tę książkę czekałam.
To opowieść o siedmiolatce, córce leśnika i zielarki.
Rodzina mieszka w lesie w domu zwanym Gajówką.
Gaja jest rezolutną, pogodną dziewczynką.
Do szczęścia brakuje jej kontaktu z rówieśnikami i pieska.
Historię wzbogacają piękne ilustracje, wiele ciekawych informacji z życia lasu...
I tu mam zgrzyt.

Nie znalazłam w książce zapisu, że tekst był konsultowany merytorycznie, więc zakładam, że konsultacji z jakimkolwiek biologiem czy choćby leśnikiem nie było.
A szkoda, bo pewne kwestie warto doprecyzować.
Na przykład akacja to jedynie potoczna nazwa robinii akacjowej, a właściwa roślina występuje na sawannie, w Australii...
Polska to nie jej strefa klimatyczna.

Albo wiewiórki.
Czy rzeczywiście zapadają w sen zimowy, czy może po prostu ograniczają aktywność?
Myślę, że jeśli wydawnictwo planuje kolejne tomy to warto dokładniej weryfikować takie fakty, bo wydaje mi się, że ta książka oprócz gwarancji fajnie spędzonego czasu ma też przemycać wiedzę o świecie.
Szkoda dzieciakom sprzedawać powierzchowne informacje, skoro wystarczy sięgnąć odrobinę dalej.

Ogólnie książka jest napisana ciekawie, mamy przedstawione codzienne życie dziewczynki, która uczy się w domu, ma przygody jak to dziecko i w gruncie jest jak każda siedmiolatka.
Ma swoje marzenia, pomaga rodzicom, czasem się buntuje jeśli dorośli traktują ją protekcjonalnie...
Miło spędziłam czas z tą książką, ale nieco straciła ona dla mnie na wiarygodności za sprawą tych właśnie pozornie małych, ale jednak ważnych wiadomości ze świata przyrody.

Jeśli nie razi Was to, co mnie to będziecie zadowoleni.
Mnie trochę przykro jednak, bo kocham Świetlika i jego książki 💛

Bardzo na tę książkę czekałam.
To opowieść o siedmiolatce, córce leśnika i zielarki.
Rodzina mieszka w lesie w domu zwanym Gajówką.
Gaja jest rezolutną, pogodną dziewczynką.
Do szczęścia brakuje jej kontaktu z rówieśnikami i pieska.
Historię wzbogacają piękne ilustracje, wiele ciekawych informacji z życia lasu...
I tu mam zgrzyt.

Nie znalazłam w książce zapisu, że tekst...

„Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu” Anny Włodarkiewicz to książka, wobec której miałam wysokie oczekiwania po tym jak zobaczyłam ją w zapowiedziach. Zauroczyła mnie okładka, zaintrygował opis, a znając twórczość autorki spodziewałam się naturalności, normalności i historii bliskiej młodym czytelnikom. Nie zawiodłam się! Moje dzieci pokochały Gaję i spędziły z nią kilka wieczorów.

Gaja to rezolutna ośmioletnia dziewczynka, która wraz z rodzicami zamieszkała w leśniczówce, gdyż jej tata jest leśniczym. Mogłoby się wydawać, że rodzina wiedzie spokojne życie, bo przecież w lesie nic się nie dzieje. Nic bardziej mylnego! Mieszkanie w sercu lasu, w otoczeniu przyrody i dzikich zwierząt jest niezwykle fascynujące. I nie brakuje przygód czy niespodziewanych atrakcji. Co więcej, Gaja nie chodzi do szkoły, gdyż rodzice zdecydowali się na edukację domową. Lekcje z mamą są świetne, spacery z tatą również. Jednak dziewczynka czuje się trochę samotna i brakuje jej przyjaciół. Czy coś się w tej kwestii zmieni? Nie zdradzę ;)

Historia przedstawiona jest oczami Gai, która potrafi barwnie opisywać świat i dobrze wyrażać emocje. Czytelnik będzie mógł się pośmiać, poznać sekrety lasu, zastanowić się nad pewnymi kwestiami i utożsamiać się z bohaterką. Książka pełna jest natury i w niewymuszony sposób zachęca do życia z nią w zgodzie.

Całość uzupełniają delikatne i proste ilustracje Kasi Piątek, które dodatkowo stanowią walor edukacyjny.

Moje dzieci uwielbiają las i bliskość natury, dlatego też książka jest im bliska. Coś czuję, że będziemy do niej wracać nie raz i nie dwa.

„Gaja z Gajówki. Chatka w sercu lasu” Anny Włodarkiewicz to książka, wobec której miałam wysokie oczekiwania po tym jak zobaczyłam ją w zapowiedziach. Zauroczyła mnie okładka, zaintrygował opis, a znając twórczość autorki spodziewałam się naturalności, normalności i historii bliskiej młodym czytelnikom. Nie zawiodłam się! Moje dzieci pokochały Gaję i spędziły z nią kilka...

Fajna książka o dziewczynce mieszkającej w leśniczówce i uczącej się trybem edukacji domowej
Takie uwspółcześnione "Dzieci z Bullerbyn". Podobny sielankowy klimat, piękne otoczenie i minimum cywilizacji (choć oczywiście się pojawia:)
Plus parę przygód, więc nudy czytelnik nie uświadczy
Bardzo przyjemnie się czytało z moim 8latkiem
Czekamy na kolejny tom

Fajna książka o dziewczynce mieszkającej w leśniczówce i uczącej się trybem edukacji domowej
Takie uwspółcześnione "Dzieci z Bullerbyn". Podobny sielankowy klimat, piękne otoczenie i minimum cywilizacji (choć oczywiście się pojawia:)
Plus parę przygód, więc nudy czytelnik nie uświadczy
Bardzo przyjemnie się czytało z moim 8latkiem
Czekamy na kolejny tom

„Chatka w sercu lasu” to pierwsze spotkanie z Gają. Dziewczynka oprowadza nas po swoim niezwykłym świecie. W Gajówce bowiem dzieje się prawdziwa magia! Magia przyrody! I jest też całkiem wesoło, np. podczas wyścigów taczkami czy zaklinania deszczu. Bywa poważnie, m.in. podczas spotkania z łosiem.

Gaja jest rezolutną dziewczynką – jestem pewna, że każdy młody czytelnik natychmiast ją polubi! Jest niezwykle kreatywna, co zainspiruje i dzieciaki do samodzielnego tworzenia, np. dywaników czy innych ozdób do własnego pokoju.

Gaja ma niespełna osiem lat, a już jest niezwykle mądrą osóbką. Uwielbia swoje piegi i ma świadomość, że one nie szpecą, a czynią ja wyjątkową! Gaja we wspaniały i naturalny sposób uczy, jak kochać siebie oraz szanować innych, jak dbać o swoją indywidualność i być z niej dumnym.

Dzięki Gai i jej rodzicom poznajemy także tajniki lasu. Dziewczynka opowiada o środowisku, w jakim żyje, dzięki czemu bardzo swobodnie uczy najmłodszych o m.in. zwyczajach ptaków czy leśnych zwierząt, o roślinach itd. Wyjaśnia „leśne” terminy, jak np. młodniak, samosiejka, trzebież czy zręby.

Dla miłośników ciekawostek „Chatka w sercu lasu” będzie jak skrzynia ze skarbami! Anna Włodarkiewicz zadbała o to, by odpowiedzieć na wszystkie pytania, nawet jeszcze zanim zostaną zadane!

Gaja pobiera nauki jak inne dzieci, choć w warunkach domowych. Chętnie dzieli się swoją wiedzą, toteż przypomni czytelnikom m.in. pierwsze lektury czy ciekawe obrazy. Podpowie jak można wykorzystać zużyte opakowania, Wszystko to sprawia, że czytelnik także chciałby sobie odświeżyć daną książkę, czy poszukać własnych inspiracji.

Co więcej, rodzina Wicherków uczy o wiele więcej, bo i choćby o zachowaniu w obliczu niebezpieczeństw. Las to miejsce szczególne, a więc i trzeba tam przestrzegać pewnych reguł. Czasem jednak zdarza się też, że to żywioły robią zamieszanie, np. taki orkan. Co wtedy należy robić? Wszystkiego się dowiemy z „Chatki w sercu lasu”.

Znakomita forma nauki, zaszczepiania wśród najmłodszych pasji i rozbudzania ciekawości! Jestem oczarowana i nie spotkałam dotąd tak przyjemnej i edukującej (w jednym!) książki dla młodych odbiorców. Świetnie sprawdzi się już dla dzieci z zerówki, ale frajdę przyniesie też i tym, co podstawówkę kończą!

W leśniczówce i lesie jest tyle do roboty, że Gaja nigdy się nie nudzi. I zapewniam, że czytelnik też nie poczuje znużenia ani przez chwilę. Co więcej. Po lekturze pojawi się pytanie: tak szybko koniec? Chcę więcej!

Wicherkowie to rodzina, u której chciałoby się zatrzymać na dłuuuuugie wakacje. Tyle tam dobrej energii, mądrej edukacji, wrażliwości i miłości do natury! I są też przygody! Dziewczynka spędza czas m.in. na tańcach z mamą, na tropieniu złodziei drzew, na redagowaniu rodzinnej Gazetki Leśnej (mnóstwo tam cennej wiedzy!).

„Chatka w sercu lasu” to także powieść świetnie opracowana graficznie. Cudowne zilustrowała tę powieść Kasia Piątek. Mamy nie tylko typowe ilustracje, ale i sporo treści ukrytej za obrazem. Jest mapka (wyklejka),zabawa czcionką, eksponowanie pewnych ważnych informacji, znakomite operowanie kolorem, który też ma tu zwracać uwagę na konkretne rzeczy. Są różne graficzne podpowiedzi i dopowiedzenia, zdjęcia, quizy. Naprawdę to wyborna zabawa – dzięki warstwie graficznej „Chatka w sercu lasu” to powieść do nieustannego odkrywania (jest nawet nieco humoru w tych działających na wyobraźnię ilustracjach)!

„Chatka w sercu lasu” to pierwsze spotkanie z Gają. Dziewczynka oprowadza nas po swoim niezwykłym świecie. W Gajówce bowiem dzieje się prawdziwa magia! Magia przyrody! I jest też całkiem wesoło, np. podczas wyścigów taczkami czy zaklinania deszczu. Bywa poważnie, m.in. podczas spotkania z łosiem.

Gaja jest rezolutną dziewczynką – jestem pewna, że każdy młody czytelnik...

Wysokie sosny, żywozielone świerki, dorodne wiekowe dęby, liczbe klony, buki, brzozy i topole gęsto otaczają mały drewniany dom, do którego wiedzie piaszczysta droga i zielona skrzypiąca furtka.
Wczesnym rankiem pod ogrodzenie podchodzą sarny, a ciszę wypełniają ptasie trwale. Trudno złapać tu zasięg sieci komórkowej.
Dom pośrodku lasu od bladego świtu tętni życiem. Krzątają się w nim tata, mama i Gaja, siedmioletnia dziewczynka, bohaterka książki Anny Włodarkiewicz "Chatka w sercu lasu".
Gaja nie chodzi do szkoły, jak większość jej rówieśników, ale uczy się w domu pod czujnym okiem mamy. Poza podstawowymi przedmiotami, jak język polski czy matematyka, dziewczynka uczy się też gotować i szyć. Każdą środę spędza z tatą w lesie, gdzie zdobywa wiedzę z zakresu przyrody w najlepszy z możliwych sposobów: poprzez obserwację.
Na kartach książki dziewczynka opowiada czytelnikom o swoim życiu w tym magicznym miejscu. Nie jest one wolne od trosk. W lesie pojawiają się złodzieje drewna, ktoś podrzuca śmieci, a zwierzęta niszczą młode siewki, a mama trafia do szpitala, akurat wtedy, gdy tata wyjechał na zjazd leśników.
Gaja, choć kocha bliskość natury, bardzo chciałaby mieć przyjaciół, czuje się czasem samotna jak palec. Marzy o psie - futrzastym towarzyszu zabaw i wypraw do lasu.
Czy to marzenie się spełni?
"Chatka w sercu lasu" to nie tylko zbiór przygód rezolutnej siedmiolatki, ale także źródło wielu informacji na temat lasu i jego mieszkańców. Autorka wplata w historyjki z życia Gai wiele ciekawostek, nie tylko przyrodniczych. Znajdziemy kilka faktów z życia pisarki Astrid Lindgren, poznamy przepis na najprostsze ciasteczka owsiano-bananowe (są przepyszne!) i krótką instrukcję, jak ze zużytych opakowań stworzyć instrumenty. Moc wiadomości ze świata przyrody łączy się tutaj idealnie z treścią. Całość spajają zaś wspaniałe ilustracje Kasi Piątek.
Jeśli pragniecie choć przez chwilę odpocząć od codziennego zgiełku, zatraćcie się w lekturze tej właśnie książki. Zabierze Was ona w miejsce niezwykłe, a z każdą kolejną stroną, tak jak my, zapragniecie, by istniało ono naprawdę.

Wysokie sosny, żywozielone świerki, dorodne wiekowe dęby, liczbe klony, buki, brzozy i topole gęsto otaczają mały drewniany dom, do którego wiedzie piaszczysta droga i zielona skrzypiąca furtka.
Wczesnym rankiem pod ogrodzenie podchodzą sarny, a ciszę wypełniają ptasie trwale. Trudno złapać tu zasięg sieci komórkowej.
Dom pośrodku lasu od bladego świtu tętni życiem....

Kilkanaście dni temu rozpoczął się wrzesień. Dzieci wróciły do szkół i przedszkoli, liście na drzewach zaczęły się złocić - jesień u progu.

Swoją szkolną przygodę zaczęła także Gaja, dziewczynka która mieszka z rodzicami w lesniczówce gdzieś pośrodku lasu. Szkoła, do której uczęszcza Gaja jest jednak dosyć... niezwykła, mieści się w jej domu. Nauczyciele Gai także są dosyć niezwykli, to jej rodzice!

Najbardziej na świecie Gaja pragnie zdobyć nowych przyjaciół ale pośrodku lasu łatwiej zaprzyjaźnić się z łosiem niż z drugim człowiekiem.

Ta bliskość natury jest jednak tym czego możemy Gai bardzo zazdrościć. Razem z nią poznamy mnóstwo leśnych ciekawostek i przeżyjemy wiele ciekawych przygód.

Bardzo ciekawa jest także strona wizualna 'Gai z Gajówki. Chatki w sercu lasu". Zdobią ją kolorowe grafiki, które wyglądają jak robione na marginesie rysunki. Są urocze.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą książką. Czytałam ją dzieciom z przyjemnością. A i one słuchały z zapartym tchem i co wieczór dopytywały o to, kiedy będzie wreszcie czytać o Gai.

Kilkanaście dni temu rozpoczął się wrzesień. Dzieci wróciły do szkół i przedszkoli, liście na drzewach zaczęły się złocić - jesień u progu.

Swoją szkolną przygodę zaczęła także Gaja, dziewczynka która mieszka z rodzicami w lesniczówce gdzieś pośrodku lasu. Szkoła, do której uczęszcza Gaja jest jednak dosyć... niezwykła, mieści się w jej domu. Nauczyciele Gai także są ...

Ostatni raz czułam taką magiczną, duchową więź z główną bohaterką, gdy czytałam moją ukochaną „Anią z Zielonego Wzgórza”.
Gaja z Gajówki to wyjątkowa i bardzo inteligentna dziewczynka, która mieszka w lesie razem z rodzicami, uczy się w domu. Jej tata jest leśniczym, który kocha las i tą miłość wpaja córce. Mama, to pozytywnie zakręcona zielarka, która słynie w okolicy z najlepszych herbat, mikstur na przeziębienie, ekologicznych środków czystości własnej roboty i fantazyjnych ubrań, które sama tworzy z pomocą maszyny do szycia.
Gaja nie wyobraża sobie, że mogłaby mieszkać w innym miejscu. Niczym mała, leśna wróżka, uwielbia przemykać pomiędzy drzewami, a jej krew zdaje się pulsować w rytmie drzew poruszanych na wietrze.
Doskwiera jej jednak samotność... Momentami żałuje, że nie chodzi do zwykłej szkoły, bardzo chciałaby mieć psa. Zakręciła mi się łza w oku, gdy wspomniała z dziecięcą bezpośredniością o tym, że nie ma rodzeństwa, ponieważ jej rodzice, mimo że bardzo tego pragną, to nie mogą mieć więcej dzieci.

Zakochałam się w tej książce i z niecierpliwością czekam na kolejne przygody rodziny Wicherków. W środku znajdziecie przepiękne, realistyczne ilustracje roślin i zwierząt, przepisy na ulubione jedzenie głównej bohaterki oraz mnóstwo „leśnych” ciekawostek.
Książka jest naprawdę pięknie wydana, wszystko w niej współgra i niemal pachnie mchem.

Ostatni raz czułam taką magiczną, duchową więź z główną bohaterką, gdy czytałam moją ukochaną „Anią z Zielonego Wzgórza”.
Gaja z Gajówki to wyjątkowa i bardzo inteligentna dziewczynka, która mieszka w lesie razem z rodzicami, uczy się w domu. Jej tata jest leśniczym, który kocha las i tą miłość wpaja córce. Mama, to pozytywnie zakręcona zielarka, która słynie w okolicy z...