rozwińzwiń

Mój współlokator jest wampirem

Okładka książki Mój współlokator jest wampirem Jenna Levine
Okładka książki Mój współlokator jest wampirem
Jenna Levine Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece literatura obyczajowa, romans
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
My Roommate Is a Vampire
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania:
2023-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-11
Data 1. wydania:
2023-08-29
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383215730
Tłumacz:
Anna Hikiert-Bereza
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
183 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
307
119

Na półkach:

Trochę jestem rozczarowana, bo liczyłam na coś lepszego. Nie porwała mnie, niektóre strony zaczęłam czytać pobieżnie…Na plus pisanie liścików, które były urocze. Postać Fredericka też wzbudzała sympatię…i to tyle z pozytywów. Końcówka tragiczna, nawet nie skomentuję tego.

Trochę jestem rozczarowana, bo liczyłam na coś lepszego. Nie porwała mnie, niektóre strony zaczęłam czytać pobieżnie…Na plus pisanie liścików, które były urocze. Postać Fredericka też wzbudzała sympatię…i to tyle z pozytywów. Końcówka tragiczna, nawet nie skomentuję tego.

Pokaż mimo to

avatar
767
173

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, urocza fabuła. To śmieszne, kiedy opinia ta odnosi się do historii o wampirach. Ale tak czułam czytając książkę. Lekko głupkowata, zabawna, czasami prześmiewcza. Nie ma co doszukiwać się w niej czegoś ponad to.

Bardzo przyjemna, urocza fabuła. To śmieszne, kiedy opinia ta odnosi się do historii o wampirach. Ale tak czułam czytając książkę. Lekko głupkowata, zabawna, czasami prześmiewcza. Nie ma co doszukiwać się w niej czegoś ponad to.

Pokaż mimo to

avatar
76
47

Na półkach: , ,

Zacznę od tego, że nie lubię typowych romansów. Romantasy - owszem, ale nie romans. Pomimo to przeczytałam tę książkę w jeden dzień i gęba mi się nie przestawała cieszyć 😅

Historia jest prosta, ale urocza, wciągająca i napisana z humorem. Humor jest głównie sytuacyjny, wynikający z nieznajomości współczesnego świata przez wampira, który obudził się po 100 latach drzemki. Listy i wiadomości, którymi wymieniają się bohaterowie są na maksa urocze i sprawiają, że forma jest ciekawsza.

Byłam nieco zawiedziona końcówką, a raczej tym, jak szybko rozwiązał się problem, bo jednak jestem przyzwyczajona do dramy. Ale dobrze jest przeczytać czasem coś, co nie sprawia, że chcę rzucić książką xD

Daję tylko 7 gwiazdek, ponieważ zdaję sobie sprawę, że to nie był zbyt ambitny twór literacki, a raczej czytadło. Z drugiej strony czemu aż 7? Bo czytanie tej książki sprawiło mi ogromną frajdę, a uśmiech nie schodził mi z twarzy 😊

Zacznę od tego, że nie lubię typowych romansów. Romantasy - owszem, ale nie romans. Pomimo to przeczytałam tę książkę w jeden dzień i gęba mi się nie przestawała cieszyć 😅

Historia jest prosta, ale urocza, wciągająca i napisana z humorem. Humor jest głównie sytuacyjny, wynikający z nieznajomości współczesnego świata przez wampira, który obudził się po 100 latach drzemki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
157

Na półkach:

Boziu jakie to było głupiutkie ale urocze. Miało się wrażenie, że to szkic, scenariusz a nie gotowe opowiadanie. Bardzo szkoda, że nie starczyło czasu? warsztatu? obu? bo mógł powstać mega odmóżdżacz. Słabiutkie choć fajny pomysł.... szkoda

Boziu jakie to było głupiutkie ale urocze. Miało się wrażenie, że to szkic, scenariusz a nie gotowe opowiadanie. Bardzo szkoda, że nie starczyło czasu? warsztatu? obu? bo mógł powstać mega odmóżdżacz. Słabiutkie choć fajny pomysł.... szkoda

Pokaż mimo to

avatar
223
99

Na półkach:

Cassie to artystka, która nie trzyma się szablonu. Nie dla niej obrazy martwej natury czy malowanie uroczych krajobrazów natury. Może właśnie dlatego jej portfel świeci pustkami. Połączenie duszy artysty z dorywczymi pracami bywa trudne zwłaszcza wtedy gdy po raz kolejny zostajesz eksmitowany. Każdy wie, że Craigslist to nie jest dobre miejsce na szukanie ofert mieszkaniowych, ale oferta która wpadła w ręce Cassie była tak dobra (cenowo),że wszystkie red flagi schowała na tył starej głębokiej szafy. A jak każdy wie w ciemnych zakątkach szafy zawsze jest jakiś trup...

Frederick J. Fitzwilliam jest daleki od bycia normalnym w końcu jak może być normalny skoro jest wampirem, który pamięta wydarzenia z kilku stuleci wstecz. Jego sytuacja nie jest zbyt dobra patrząc na to jak w jakim tempie technologie i świat idzie do przodu, dlatego musi znaleźć korepetytora życia, współlokatora, który pomoże mu się wtopić w tłum. Jednak zdecydowanie nie spodziewał sie, że Cassie ożywi nie tylko jego maniery, ale i serce...
Wszystko jednak komplikuje fakt, że Cassie nie wie, że jej współlokator żywi się tym bez czego żyć nie mogłaby ona. A jak dobrze wiemy trudno jest ukrywać sekrety w jednym małym mieszkaniu 😜

Jeśli ktoś szuka lekkiego czytadełka z zabawnymi sytuacjami i z paranormalnym zabarwieniem to zdecydowanie ta książka mu się spodoba. Co prawda końcówka nie wciągnęła mnie jakoś bardzo i zdecydowanie jak dla mnie ta dwójka mogłaby pozostać po prostu pokręconymi przyjaciółmi to miło spędziłam przy niej czas. Dużo odniesień do wampirów w popkulturze daje fajne wstawki a "dar" Frederica to po prostu kupa śmiechu 😂

Cassie to artystka, która nie trzyma się szablonu. Nie dla niej obrazy martwej natury czy malowanie uroczych krajobrazów natury. Może właśnie dlatego jej portfel świeci pustkami. Połączenie duszy artysty z dorywczymi pracami bywa trudne zwłaszcza wtedy gdy po raz kolejny zostajesz eksmitowany. Każdy wie, że Craigslist to nie jest dobre miejsce na szukanie ofert...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1472
1311

Na półkach:

Taka sobie historia do jednorazowego przeczytania , która nie zapadanie w pamięć

Taka sobie historia do jednorazowego przeczytania , która nie zapadanie w pamięć

Pokaż mimo to

avatar
2103
2041

Na półkach: , ,

Książka "Mój współlokator jest wampirem" Jenny Levine zabiera nas do świata Cassie Greenberg i Fredericka J. Fitzwilliama.
Drogi bohaterów krzyżują się w momencie, kiedy Cassie ma problemy z mieszkaniem i poszukuje nowej lokalizacji. Znajduje atrakcyjne ogłoszenie z przystojnym współlokatorem, który mieszka w atrakcyjnej części Chicago. Wszystko układa się wspaniale do momentu znalezienia krwi w woreczkach w lodówce.
Książka w większości jest bardzo dobra, zabawna i wciągająca, jednak ja również nie należę do fanów końcówki. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Zresztą niech każdy wypowie się samodzielnie po przeczytaniu tej książki.

Książka "Mój współlokator jest wampirem" Jenny Levine zabiera nas do świata Cassie Greenberg i Fredericka J. Fitzwilliama.
Drogi bohaterów krzyżują się w momencie, kiedy Cassie ma problemy z mieszkaniem i poszukuje nowej lokalizacji. Znajduje atrakcyjne ogłoszenie z przystojnym współlokatorem, który mieszka w atrakcyjnej części Chicago. Wszystko układa się wspaniale do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
92
32

Na półkach:

„Mój współlokator jest wampirem” to świeżynka na rynku wydawniczym i byłam w szoku, że tak szybko pojawi się w polskim tłumaczeniu.

Cassie jest artystką. Po zakończeniu szkoły próbuje się wybić i zacząć zarabiać w swoim wymarzonym zawodzie. Niestety póki co jej nie wychodzi. Zostaje zmuszona do szukania taniego lokum i tak o to trafia na ogłoszenia Fredericka. Jej nowy współlokator okazuje się osobą dość specyficzną: śpi całe dnie, a jego wypowiedzi są bardzo staromodne.

Ta historia ma świetne poczucie humoru- co chwila się przy niej śmiałam! Wielu osobom nie do końca podobało sie zakończenie, ale dla mnie było całkiem ok ☺️

Na pewno warto po nią sięgnąć gdy mamy gorszy dzień lub szukamy czegoś luźniejszego 🥰

„Mój współlokator jest wampirem” to świeżynka na rynku wydawniczym i byłam w szoku, że tak szybko pojawi się w polskim tłumaczeniu.

Cassie jest artystką. Po zakończeniu szkoły próbuje się wybić i zacząć zarabiać w swoim wymarzonym zawodzie. Niestety póki co jej nie wychodzi. Zostaje zmuszona do szukania taniego lokum i tak o to trafia na ogłoszenia Fredericka. Jej nowy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2333
803

Na półkach: ,

Fabuła tej powieści oparta jest na prostym założeniu – co by było, gdyby do XXI wieku trafił mężczyzna z przeszłości odległej o kilkaset lat, kompletnie niezorientowany w nowoczesnej rzeczywistości? Aby zrealizować ten zamysł, autorka wprowadziła postać Fredericka, wampira dżentelmena z pokojem do wynajęcia w prestiżowej dzielnicy Chicago. Nasza bohaterka i narratorka, młoda artystka z wiecznym pechem w życiu, zmuszona do nagłej przeprowadzki, korzysta z niezwykle korzystnej cenowo okazji. Tym samym w życiu nieśmiertelnej, zagubionej w świecie TikToka i kawy na wynos istoty pojawia się energiczna Cassie…

Jest to bardzo przyjemny romans, w którym kwestia niezwykłości głównego bohatera nie jest nawet specjalnie istotna (choć nie jest oczywiście pomijana),a przynajmniej nie w większej części książki. Autorka bardziej skupia się na perypetiach dość zasadniczego, przyzwyczajonego do zupełnie innego wzorca zachowań Fredericka i jego próbach, często bardzo zabawnych, zmiany swojego zachowania. I na tym – a także na ładnie opisanym wątku romantycznym - mogłaby się ta książka całkowicie zakończyć. Niestety, fabuła skręca pod koniec w rejon, który odstaje od reszty i wydaje mi się całkowicie niepotrzebny, a w dodatku jest topornie wykonany. Zepsuło mi to lekturę i przestało interesować na tyle, że ostatnim rozdziałom poświęciłam minimum uwagi, żeby tylko zakończyć jak najszybciej książkę.

Książka ogólnie jest jednak ciekawa i w większej części czytało mi się ją bardzo dobrze. Uważam, że choćby dla tych 2/3 książki warto po nią sięgnąć…

Fabuła tej powieści oparta jest na prostym założeniu – co by było, gdyby do XXI wieku trafił mężczyzna z przeszłości odległej o kilkaset lat, kompletnie niezorientowany w nowoczesnej rzeczywistości? Aby zrealizować ten zamysł, autorka wprowadziła postać Fredericka, wampira dżentelmena z pokojem do wynajęcia w prestiżowej dzielnicy Chicago. Nasza bohaterka i narratorka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
376

Na półkach:

Cassie jest artystką, której grozi eksmisja. Jest zmuszona do zmiany miejsca zamieszkania i tak trafia do mieszkania niejakiego Fredericka. Mężczyzna śpi w ciągu dnia, a wieczorami wychodzi ze swojej sypialni. Czyż nie jest to dziwne? Jak dla niej nie. Wszystko komplikuje się, gdy pewnego dnia wraca do mieszkania i otwiera lodówkę. Co tam znajdzie? Co sprawi, że przestraszy się prawie na śmierć?

Książka jest świetna mimo wszystkich minusów, które wyłapałam. Są nimi między innymi wzmianki, jaki to Frederick jest przystojny. Jest ich dużo tak samo jak myśli Cassie, które nieraz nic nie wnoszą. Było trochę błędów stylistycznych, które aż kuły w oczy i potrafiły wprowadzić zamęt. Kobieta dość szybko zakochuje się w mężczyźnie i na odwrót. Ja osobiście nie czułam między nimi chemii, a uczucie pojawiło się znikąd. Dość łatwo uwierzyła, że Frederick jest prawdziwym wampirem, a nie np. jakimś mordercą. Wampir jest strasznym słodziakiem, ale nie jestem pewna czy w przyszłości byłby w stanie obronić Cassie przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem.
Pomysł z pisaniem listów, wpisów do pamiętnika był cudowny. Uwielbiam takie rzeczy. Było kilka momentów, gdzie parskałam śmiechem, a jednym z takich przykładów jest zakończenie i cała intryga. Nie wiem jak to wypaliło, ale okej… Dobrze spędziłam czas z lekturą i bez skrupułów jestem w sranie polecić ją innym.

Cassie jest artystką, której grozi eksmisja. Jest zmuszona do zmiany miejsca zamieszkania i tak trafia do mieszkania niejakiego Fredericka. Mężczyzna śpi w ciągu dnia, a wieczorami wychodzi ze swojej sypialni. Czyż nie jest to dziwne? Jak dla niej nie. Wszystko komplikuje się, gdy pewnego dnia wraca do mieszkania i otwiera lodówkę. Co tam znajdzie? Co sprawi, że przestraszy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    237
  • Przeczytane
    200
  • Posiadam
    55
  • 2023
    16
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    9
  • 2024
    7
  • Fantasy
    4
  • Przeczytane 2023
    4
  • Romans
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mój współlokator jest wampirem


Podobne książki

Przeczytaj także