Ile bólu i jak wiele strat może udźwignąć jedna osoba ? Okazuje się, że wiele ważne jednak jest to, aby spotkać wtedy na swej drodze życzliwych ludzi. Lena doświadcza obu tych sytuacji. Mimo młodego wieku doświadcza wielkiej tragedii, pozostawiona sama sobie, bez środków do życia i dachu nad głową, na progu dorosłości nie potrafi się odnaleźć. Z pomocą przychodzi jej Kamil, jednak ludzka złośliwość potrafi wiele zepsuć
Wioletta Piasecka bardzo umiejętnie wplata w historię Leny fakty dotyczące lasu i pracy leśnika. Potrafię to docenić bo sama wyrosłam otoczona lasem a mój dziadek był gajowym, więc pamiętam na czym polegała jego praca bo często w wakacje zabierał mnie do niej z sobą i wiele tłumaczył. Jednak wracając do historii, którą stworzyła autorka, jest tu dużo bólu, zawiści i niezrozumienia. Mamy stracone nadzieje i trudne decyzje. Jednak nie jest to tylko smutna historia bo przecież dzięki Lenie zawieramy niespodziewane przyjaźnie i odkrywamy co naprawdę jest ważne w życiu. Dodatkowym plusem tej historii są piękne i bardzo plastyczne opisy przyrody, lasu z całym jego dobrobytem.
Ta książka na swoich kartach pokazuje miłość w wielu postaciach, do ludzi, do miejsc, do zwierząt i do otoczenia. Czasem los zmusza nas aby o nią zawalczyć, jednak w ostatecznym rozrachunku i tak to my wygrywamy, bo wychodzimy z tych potyczek silniejsi, jak udowadnia to postać Leny.

Ile bólu i jak wiele strat może udźwignąć jedna osoba ? Okazuje się, że wiele ważne jednak jest to, aby spotkać wtedy na swej drodze życzliwych ludzi. Lena doświadcza obu tych sytuacji. Mimo młodego wieku doświadcza wielkiej tragedii, pozostawiona sama sobie, bez środków do życia i dachu nad głową, na progu dorosłości nie potrafi się odnaleźć. Z pomocą przychodzi jej Kamil,...

Piękna powieść o miłości, przeciwnościach losu. Wzruszająca.

Piękna powieść o miłości, przeciwnościach losu. Wzruszająca.

Przyjemna, kobieca literatura.

Przyjemna, kobieca literatura.

Książkę "Sny pachnące poziomkami" czytałam w ramach booktour zorganizowanego przez Ewelkowe Czytanie i bardzo za to dziękuję. Książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Poznajemy tu 19 letnią Lene, której cały świat wywraca się do góry nogami. Umiera ukochany ojciec, macocha zostawia ja samą bez opieki i pieniędzy i musi opuścić dom czyli leśniczówkę, którą bardzo kocha. Jednak w trudnych chwilach pomaga jej Kamil Grygiel, współpracownik jej ojca i starsza kobieta Małgorzata Grygiel. Oni dają jej siłę i troszczą się o nią. Historia Leny jest smutna, pełna bólu, straty, ale i jest pełna nadziei. Nadziei, że zawsze znajdzie się ktoś kto nam w pomoże, będzie wsparciem nic za to nie oczekując. Czytałam, płakałam, czasami złościłam się, ale ucieszyłam z zakończenia. Już nie mogę doczekać sie czytania kolejnej części, by poznać dalsze losy Leny i Kamila.
Dziękuję za piękne opisy przyrody, przez które mogłam wyobrazić sobie jakbym sama tam była.
Polecam wszystkim przeczytanie tej książki.

Książkę "Sny pachnące poziomkami" czytałam w ramach booktour zorganizowanego przez Ewelkowe Czytanie i bardzo za to dziękuję. Książkę czytało mi się bardzo szybko i przyjemnie. Poznajemy tu 19 letnią Lene, której cały świat wywraca się do góry nogami. Umiera ukochany ojciec, macocha zostawia ja samą bez opieki i pieniędzy i musi opuścić dom czyli leśniczówkę, którą bardzo...

Piękna i wzruszająca powieść. Dobrze się ją czytało 🩷

Piękna i wzruszająca powieść. Dobrze się ją czytało 🩷

To współczesna historia Kopciuszka. !9-letnia Lena nagle traci wszystko. Najpierw ukochanego ojca, później dom. Traci stabilizację, a jej macocha, zostawia ją samą bez dachu nad głową i bez żadnych środków do życia. Dziewczyna jest zrozpaczona, ale dzielnie stawia czoło przeciwnościom losu. Na szczęście ma wsparcie w pracowniku ojca, podleśniczym Kamilu Grygielu, który wraz z matką pomagają dziewczynie. Okazuje się, że Lena może również liczyć na pomoc pewnej starszej kobiety, mieszkającej samotnie w lesie. To właśnie Małgorzata Lebioda bierze pod swój dach, młodą, zagubioną córkę leśniczego Andrzeja Szejny.
Dziewczyna pragnie za wszelką cenę stanąć samodzielnie na nogach. Dlatego wyjeżdża do Gdańska w poszukiwaniu pracy i lokum.

Czy uda jej się na nowo odnaleźć swoje miejsce na ziemi?
Czy da radę zapomnieć o leśniczówce, która była jej ukochanym miejscem na ziemi?

To właśnie w Leśniczówce spędziła swoje cudowne dzieciństwo z ukochanymi rodzicami. Tam pozostały ślady Małgorzaty i Andrzeja Szejnów i najpiękniejsze wspomnienia o nich.

Lena na swojej drodze spotka również miłość. Przystojny młody prawnik, okaże jej wsparcie i będzie się starał by zapomniała o poprzednim życiu. Wspólnie mogą wiele zdziałać, pod warunkiem, że Lena ukończy studia prawnicze.

Cóż, jej marzeniem oraz jej zmarłego ojca było, by ukończyła studia leśne. To las jest jej życiem, wychowała się otoczona lasem i to właśnie obcowanie z nim sprawia, że jest szczęśliwa.

Czy Lena poświęci swoje marzenia i dostosuje się do tradycji rodzinnych Łęckich?

Myślę, że przełomowym momentem życia będzie otrzymacie czterech bardzo ważnych słów od ojca - "Bądź dla siebie dobra" oraz spotkanie na swojej drodze małej suni Poziomki.

Piękna historia o tym, że warto być wiernym swoim marzeniom. Mieć cel i skrzętnie go realizować. Być dobrą dla siebie, czyli robić to co będzie mi sprawiać przyjemność, będzie pasją, a nie obowiązkiem pod dyktando innych.
Bo w życiu warto robić, to co się kocha. To właśnie musiała zrozumieć Lena Szejna.

Książkę miałam okazję przeczytać dzięki Booktour zorganizowanemu przez @Ewelina Górecka

To współczesna historia Kopciuszka. !9-letnia Lena nagle traci wszystko. Najpierw ukochanego ojca, później dom. Traci stabilizację, a jej macocha, zostawia ją samą bez dachu nad głową i bez żadnych środków do życia. Dziewczyna jest zrozpaczona, ale dzielnie stawia czoło przeciwnościom losu. Na szczęście ma wsparcie w pracowniku ojca, podleśniczym Kamilu Grygielu, który wraz...

Sny pachnące poziomkami to książka o sile, sile jaką każdy z nas nosi w sobie. O tym że nie jest łatwo taką siłę w sobie wyzwolić. Że lepiej jest dawać niż brać, bo jeśli dajemy to wtedy naprawdę możemy dostać coś co jest naprawdę ważne. Książka jest pełna nadziei i jednocześnie ostrzeżeń. Czasami chcemy dobrze dla dziecka wydaje nam się, że rodzina zawsze dla dziecka jest najlepsza a może jednak nic na siłę. Polecam wszystkim który mają ochotę na lekką lekturę ale taką która pozwala czasami się zastanowić co w życiu jest najważniejsze.

Sny pachnące poziomkami to książka o sile, sile jaką każdy z nas nosi w sobie. O tym że nie jest łatwo taką siłę w sobie wyzwolić. Że lepiej jest dawać niż brać, bo jeśli dajemy to wtedy naprawdę możemy dostać coś co jest naprawdę ważne. Książka jest pełna nadziei i jednocześnie ostrzeżeń. Czasami chcemy dobrze dla dziecka wydaje nam się, że rodzina...

Sny pachnące poziomkami tak naprawdę nie są niczym nowym, to powieść obyczajowa o losach pewnej dziewczyny, którą doświadczył los. Musi poradzić sobie ze stratą, samotnością i nagłym wkroczeniem w dorosłość, gdzie może liczyć tylko na siebie. To sytuacja znana wielu z nas, prawda? A jednak Wioletta Piasecka opisała to tak, że chociaż to historia z życia wzięta, nie ma w niej nic zwykłego. Zawarła w książce ogrom emocji, wartości i przeżyć, które chwytają za serce i nim szarpią. Autorka opowiada o stracie, o poddawaniu się, o trwaniu dzień po dniu, o podłości ludzkiej i zawiści. Mówi też jednak o dobroci, miłości do zwierząt, troskliwości, pierwszej miłości, o odnajdywaniu siebie i tych właściwych osób. Wszystko to ubiera w piękne słowa, tworzy wydarzenia i opisy, które zachwycają i nie chce się aż przerywać czytania.

Całość na
https://zapatrzonawksiazki.pl/index.php/2023/07/14/sny-pachnace-poziomkami-wioletta-piasecka/

Sny pachnące poziomkami tak naprawdę nie są niczym nowym, to powieść obyczajowa o losach pewnej dziewczyny, którą doświadczył los. Musi poradzić sobie ze stratą, samotnością i nagłym wkroczeniem w dorosłość, gdzie może liczyć tylko na siebie. To sytuacja znana wielu z nas, prawda? A jednak Wioletta Piasecka opisała to tak, że chociaż to historia z życia wzięta, nie ma w...

„Spełniaj więc marzenia swoje, nie cudze, bo nikt za ciebie nie sięgnie po gwiazdy. Bądź dla siebie dobra (…)”
Twórczość Wioletty Piaseckiej poznałam w tym roku i polubiłam styl pisania, jej romantyczną naturę i powieści wzbudzające emocje.

„Odsunęła od siebie wyrzuty sumienia, marzenia i wszelkie myśli. Znów niczym Scarlett O’Hara postanowiła odłożyć na później analizowanie konsekwencji tej bliskości.”
Dziewiętnastoletnia Lena po śmierci ojca traci wszystko, macocha nie bardzo przejmuje się pasierbicą i tym co się z nią stanie.
Młody podleśniczy Kamil pomaga dziewczynie i otacza ja swoją opieką.
Czy wyjazd do Trójmiasta spowoduje, że Lena zapomni o swych korzeniach?
Czy dziewczyna wychowana wśród lasów i dzikiej natury będzie umiała odnaleźć się w zgiełku miasta?
Czy nowopoznany Igor zdobędzie serce Leny?
Kogo wybierze Kami?
Czy można odbudować swe życie, skoro legło ono w gruzach?

„Leno, życzę ci z całego serca, by twój świat wskoczył na właściwe tory. Byś znalazła radość, pasje i spełniła marzenia. Odkryła w życiu to, co sprawi, że przeżyjesz je jak baśń.”
Wioletta Piasecka stworzyła piękną, prostą opowieść jednak szarpiącą emocjami serducho. Ta ciepła opowieść pokazuje, że są ludzie, którzy wyciągną do drugiego człowieka pomocną dłoń bez względu na wszystko. Że nie każdy ma piękno w sercu, a wyrachowanie można bardzo kamuflować. To opowieść, że o marzenia trzeba walczyć bez względu na wszystko.

„Spełniaj więc marzenia swoje, nie cudze, bo nikt za ciebie nie sięgnie po gwiazdy. Bądź dla siebie dobra (…)”
Twórczość Wioletty Piaseckiej poznałam w tym roku i polubiłam styl pisania, jej romantyczną naturę i powieści wzbudzające emocje.

„Odsunęła od siebie wyrzuty sumienia, marzenia i wszelkie myśli. Znów niczym Scarlett O’Hara postanowiła odłożyć na później...

Wspaniale się czytało, od samego początku w książce jest dużo emocji. Autorka świetnie poprowadziła bohaterów, doświadczając ich jak w prawdziwym życiu. Bo przecież nie zawsze jest pięknie i słodko...
Bardzo polecam i z wielką ciekawością już sięgam po drugą część.

Wspaniale się czytało, od samego początku w książce jest dużo emocji. Autorka świetnie poprowadziła bohaterów, doświadczając ich jak w prawdziwym życiu. Bo przecież nie zawsze jest pięknie i słodko...
Bardzo polecam i z wielką ciekawością już sięgam po drugą część.