Grrr...rzmot

Okładka książki Grrr...rzmot Anna Oparkowska
Okładka książki Grrr...rzmot
Anna Oparkowska Wydawnictwo: Wilga Seria: Ananasy i Gagatki literatura dziecięca
24 str. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Ananasy i Gagatki
Wydawnictwo:
Wilga
Data wydania:
2022-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-22
Liczba stron:
24
Czas czytania
24 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sekret białej damy Anna Oparkowska, Agnieszka Stelmaszyk
Ocena 0,0
Sekret białej ... Anna Oparkowska, Ag...
Okładka książki Szpon Gryfa Anna Oparkowska, Agnieszka Stelmaszyk
Ocena 7,8
Szpon Gryfa Anna Oparkowska, Ag...
Okładka książki Koronkowa robota czyli wzór na kryminalną historię Grzegorz Kasdepke, Anna Oparkowska
Ocena 7,3
Koronkowa robo... Grzegorz Kasdepke, ...
Okładka książki Szpieg, szmaragd i brukselskie koronki Anna Oparkowska, Agnieszka Stelmaszyk
Ocena 7,5
Szpieg, szmara... Anna Oparkowska, Ag...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
540
538

Na półkach: ,

Ta książka to eksplozja dziecięcych emocji, zamknięta w historii pełnej porównań. Bohater tej książki, budzący się w zwyczajnie kiepskim nastroju nie oczekuje, ba, wręcz nie chce być dręczony nieustannymi pytaniami o swoje samopoczucie. Potrzebuje wtedy spokoju i akceptacji, które pozwolą mu na ukojenie złości i nerwów, i znalezienie dla nich ujścia, choćby w postaci GRRRRZMOTU.

Ta płynąca rymem opowieść dla dzieci, ale i dla nas, dorosłych, aby przypomnieć nam co kryje sie w dziecięcym wnętrzu. Ilustracje jak i rym mogą być trochę abstrakcyjne w odbiorze, to ich tematyka jest jak najbardziej istotna i ważna i po lekturze warto je omówić z małym czytelnikiem, by w pełni zrozumieć sens, dopytać o odczucia i pozwolić obu stronom na ich akceptację.

Ta książka to eksplozja dziecięcych emocji, zamknięta w historii pełnej porównań. Bohater tej książki, budzący się w zwyczajnie kiepskim nastroju nie oczekuje, ba, wręcz nie chce być dręczony nieustannymi pytaniami o swoje samopoczucie. Potrzebuje wtedy spokoju i akceptacji, które pozwolą mu na ukojenie złości i nerwów, i znalezienie dla nich ujścia, choćby w postaci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1001
399

Na półkach: , ,

Uczucia dzieci to bardzo delikatny temat. Ogromnie cieszę się, że w ostatnich latach skupiamy się właśnie na tym, aby nasze pociechy wyrastały na świadome tego, co dzieje się w ich głowie. Że nie zmuszamy, uczymy się szacunku do drugiego człowieka. Jednak nadal znajdzie się ktoś, kto tego nie rozumie. Byliście kiedyś w sytuacji, w której osoba trzecia nie rozumiała Waszego dziecka i próbowała dopasować to do swoich starych standardów? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!

Anna Oparkowska i Agata Komosa-Styczeń wychodzą naprzeciw potrzebom społeczeństwa. W duecie opracowały ciekawą serię Ananasy i Gagatki. Do tej pory ukazały się dwa tytuły: GRRR… GRZMOT oraz CIOCI BUZI. Pierwszy tytuł poświęcony jest złości, która zwykle ma jakiś powód, jednak równie często odczuwana jest bez większego powodu. Dorośli bardzo często lekceważą tę złość, próbują rozbroić ją śmiechem, jednak nie zawsze wychodzi. Dziecko nie chce czuć się lekceważone, nic więc dziwnego, że w takich sytuacjach wybucha jeszcze większą złością. A wystarczy być przy maluchu, starać się zrozumieć te emocje, czasem nie mówiąc nic.

Kolejna książka mówi o bliskości, która nie przez wszystkie dzieci jest pożądana. Jeszcze do niedawna dorośli pozwalali sobie na dużo wobec dzieci, obecnie się to zmienia. Dzieci powinny mieć swoją przestrzeń, intymność, której nie mogą naruszać osoby z zewnątrz. Ciocia to nie mama czy tata. To trzeba uszanować, podobnie jak wszelkie sprzeciwy naszych pociech. Niestety, nie każdy to rozumie i nadal widać, że ta sfera jest przez dorosłych lekceważona.

Ananasy i Gagatki to fantastyczna seria od wydawnictwa Wilga, która, mam nadzieję, się rozrośnie. Jest wartościowa, porusza autentyczne tematy związane z dziećmi. Warto ją znać, warto czytać pociechom i tłumaczyć, jakie mają prawa.

Uczucia dzieci to bardzo delikatny temat. Ogromnie cieszę się, że w ostatnich latach skupiamy się właśnie na tym, aby nasze pociechy wyrastały na świadome tego, co dzieje się w ich głowie. Że nie zmuszamy, uczymy się szacunku do drugiego człowieka. Jednak nadal znajdzie się ktoś, kto tego nie rozumie. Byliście kiedyś w sytuacji, w której osoba trzecia nie rozumiała Waszego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
261

Na półkach:

Czy zauważyliście w literackim świecie książek dziecięcych jakiś niedosyt?
Brakuje Wam jakich tytułów?🤔

Czytając dużo i zdecydowanie bardzo często, myślałam, że rynek wydawniczy jest w stanie się nasycić, jednak im więcej na ksiegarniczych półkach pojawia się tytułów tym bardziej zmieniam światopogląd.😉
Wystarczyło mieć dwójkę dzieci o zupełnie różnych potrzebach czytelniczych, różnych gustach i potrzebach.😅🤍

Dziś więc podsuwam Wam dwie poczatkowe książki serii "Ananasy i Gagatki" o wymownych tytułach: "Cioci Buzi" oraz "Grrr... Grzmot", którą przedstawia kapitalny team a więc Anna Oparkowska i Agata Komosa-Styczeń.

Co wyróżnia ja na tle innych?🤔
Bezsprzeczna prostolinijność.
Książki są rymowanymi wypowiedziami bohaterów doświadczających trudnych uczuć i emocji, a skoro są to dzieci och słowa ociekają szczerością i emocjami.
Tu nie będzie lukrowanych opowieści a realny świat który dostrzegają właśnie Ci najmłodsi.

"Cioci buzi" to zderzenie z rzeczywistością, w której dorośli naciskają na rzewne powitania dziecka z rodziną dla spełniania oczekiwań.
A przecież nie o to chodzi, prawda?
Ksiazka przełamuje stereotypowe myślenie i wskazuje lepsze możliwe rozwiązanie, które nie musi opierać się na przymusie a oswojeniu i rozmowie.

"Grrr... grzmot" to nic innego jak przedstawienie narastającego napięcia w dziecięcej postaci, która urasta do rangi prawdziwej bomby emocjonalnej. Wyjaśnia to, co kłębi się w dziecięcej głowie i wskazuje również rodzicowi możliwe sposoby na poradzenie sobie z przytłaczającą sytuacją.

Ksiazki są dobre a ujęcie tematów nowoczesne i ponad wszystko obrazowe. Rymowana forma interesuje malucha, a dosadne słownictwo wzmacnia przekaz choć przyznam, że osobiście kilka wyrażeń zmieniła bym na lepiej dopasowane.

Cóż ja to mówiłam?
Książek o dziecięcych emocjach nigdy dość!🥰

Czy zauważyliście w literackim świecie książek dziecięcych jakiś niedosyt?
Brakuje Wam jakich tytułów?🤔

Czytając dużo i zdecydowanie bardzo często, myślałam, że rynek wydawniczy jest w stanie się nasycić, jednak im więcej na ksiegarniczych półkach pojawia się tytułów tym bardziej zmieniam światopogląd.😉
Wystarczyło mieć dwójkę dzieci o zupełnie różnych potrzebach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1451
1451

Na półkach:

Autorki książki GRRR...RZMOT próbują pokazać emocje dziecka i to, że malec też może "wstać lewą nogą" i nie trzeba z tego zaraz robić afery. Temat bardzo ciekawy i ważny, o którym należy mówić i który warto jak najszybciej zrozumieć (drodzy rodzice).
Tekst Agaty Komosy-Styczeń, podobnie jak w CIOCI BUZI (tych samych autorek) nie jest bez wad. Czasem mi się podoba, niektóre fragmenty są naprawdę dobre i inteligentnie przedstawiają problem... a czasem czuć brak pomysłu i rym na silę. Mimo to doceniam koncepcję i metaforę. Pani Agata postawiła sobie trudne zadanie i cieszę się, że podjęła takie tematy (CIOCI BUZI i GRRR...RZMOT).
Wielką ozdobą tej i poprzedniej pozycji są ilustracje Anny Oparkowskiej. Lubię tę prostą kreskę i przyjemną kolorystykę. Zdecydowanie artystka potrafi zbudować rysunkiem atmosferę.
Książka ślicznie wydana, świetnie prezentuje się z CIOCI BUZI i podejmuje ważny temat. To interesujące pozycje, które spokojnie można podarować dziecku i razem (koniecznie razem) z pociechą czytać.

jestem dzisiaj taki zły
ANNANASY i GAGATKI
Wydawnictwo Wilga

Autorki książki GRRR...RZMOT próbują pokazać emocje dziecka i to, że malec też może "wstać lewą nogą" i nie trzeba z tego zaraz robić afery. Temat bardzo ciekawy i ważny, o którym należy mówić i który warto jak najszybciej zrozumieć (drodzy rodzice).
Tekst Agaty Komosy-Styczeń, podobnie jak w CIOCI BUZI (tych samych autorek) nie jest bez wad. Czasem mi się podoba, niektóre...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
254

Na półkach:

Czy Wasze dzieci czasem po przebudzeniu mają taki humor jakby wstały lewą nogą ? Nic im nie pasuje, są złe nie wiadomo tak naprawdę o co. W niedługim czasie wybuchają!
Z takim problemem zmaga się główny bohater tej bajki.
Książka ma dla nas rodziców mądry przekaz !
W takich sytuacjach nie potrzeba wiele, wystarczy być blisko i dać zrozumienie naszym maluchom
To krótka opowieść , która pomaga nam zrozumieć emocje naszych dzieci, a przede wszystkim pomóc im sobie z nimi poradzić

Czy Wasze dzieci czasem po przebudzeniu mają taki humor jakby wstały lewą nogą ? Nic im nie pasuje, są złe nie wiadomo tak naprawdę o co. W niedługim czasie wybuchają!
Z takim problemem zmaga się główny bohater tej bajki.
Książka ma dla nas rodziców mądry przekaz !
W takich sytuacjach nie potrzeba wiele, wystarczy być blisko i dać zrozumienie naszym maluchom
To krótka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1382
577

Na półkach: , ,

"Ananasy i Gagatki" to nowa seria książeczek od Wydawnictwo Wilga autorstwa Agaty Komosy-Styczeń oraz Anny Oparkowskiej, która przybliża emocje, z jakimi borykają się najmłodsi.

Serię rozpoczynają dwa tytuły - "Cioci buzi" oraz "Grrr...rzmot".

"Cioci buzi" opowiada o dziewczynce, od której wszyscy oczekują, że będzie grzeczna i miła. Najbardziej nie podoba jej się to, że ma dawać buziaki dalekim ciociom, których nawet nie pamięta. Poruszony w książeczce problem pokazuje, dlaczego dziewczynka buntuje się przeciwko takim oczekiwaniom. Dorośli czasem nie zdają sobie sprawy z tego, jak takie z pozoru niewinne sytuacje wywołują duży stres u dziecka. Co innego buziak, czy przytulas od mamy, a co innego od dalekiej krewnej, której dziecko nawet nie pamięta.
Z kolei "Grrr...rzmot" opowiada o chłopcu, który ma kiepski dzień. Drażni go to, że dorośli oczekują precyzyjnego wyjaśnienia przyczyn słabszego nastroju. Wyjaśnia, że zamiast dociekliwych pytań potrzebuje po prostu bliskości rodzica, a nie podniesionego głosu i strofowania.

Obie te książeczki warto przeczytać z dzieckiem i porozmawiać o emocjach. Emocjach, które czasami dla dzieci są niezrozumiałe i zaskakujące. Strach, złość, wstyd - wszystko trzeba oswoić i nauczyć się nad tym panować, ale warto rozmawiać z najmłodszymi oraz pokazywać im, jak radzić sobie w trudnych momentach.

Bardzo wartościowe i potrzebne książeczki, pozycja obowiązkowa w biblioteczce malucha.

Za egzemplarze do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwo Wilga.

"Ananasy i Gagatki" to nowa seria książeczek od Wydawnictwo Wilga autorstwa Agaty Komosy-Styczeń oraz Anny Oparkowskiej, która przybliża emocje, z jakimi borykają się najmłodsi.

Serię rozpoczynają dwa tytuły - "Cioci buzi" oraz "Grrr...rzmot".

"Cioci buzi" opowiada o dziewczynce, od której wszyscy oczekują, że będzie grzeczna i miła. Najbardziej nie podoba jej się to, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
584
544

Na półkach:

Nowa seria książeczek dla dzieci „Ananasy i Gagatki” ukazuje dzieci takimi, jakimi są, nie takimi, jakimi chcieliby widzieć ich dorośli.

Znajdziecie tu krótki rymowany tekst i wymowne ilustracje. Jednak nie to jest tu najważniejsze, a treść, która skupia się na poszanowaniu indywidualności dziecka.

W książeczce „Grrr...rzmot” z szacunkiem traktowane są emocje dziecka. Zdarza się każdemu mieć gorszy dzień bez konkretnej przyczyny. Tak samo mają dzieci. Nie potrzebne jest im wtedy wiercenie dziury w całym. Wystarczy być. Dać dziecku poczucie bliskości i pozwolić mu zagrzmieć, by nie tłumiło wszystkiego w sobie.

Te książeczki w ciekawy sposób pokazują, że dzieci to też ludzie, tylko trochę mniejsi. Polecam te tytuły jako mamą, ciocia i nauczycielka przedszkola.

Nowa seria książeczek dla dzieci „Ananasy i Gagatki” ukazuje dzieci takimi, jakimi są, nie takimi, jakimi chcieliby widzieć ich dorośli.

Znajdziecie tu krótki rymowany tekst i wymowne ilustracje. Jednak nie to jest tu najważniejsze, a treść, która skupia się na poszanowaniu indywidualności dziecka.

W książeczce „Grrr...rzmot” z szacunkiem traktowane są emocje dziecka....

więcej Pokaż mimo to

avatar
904
891

Na półkach:

„Grrr…rzmot” to napisana wierszem, niewielka książeczka o złości. Dzieci czasami wiedzą co ich złości, a czasami nie. Ich emocje wtedy są wielkie, włochate, ale słowa wtedy są niepotrzebne. Wystarczy zrozumienie i obecność. Bliskość i pozwolenie na powiedzenie Grrr!
Książeczka napisana jest wierszem. Na każdej stronie znajduje się niewiele tekstu, ale wystarczająco by przekazać czytelnikowi jak bohater czuje się. Za to ilustracje w pełni wyrażają to jak czuje się ktoś kto czuje złość czy dyskomfort spowodowany przekroczeniem pewnych granic. Książeczka jest świetnym narzędzie do rozmowy z dzieckiem o emocjach jakie mu towarzyszy na co dzień lub w mało komfortowych dla niego sytuacjach Pozwala ona zrozumieć dziecku emocje a nam dorosłym spojrzeć na nie z punktu widzenia dziecka.

„Grrr…rzmot” to napisana wierszem, niewielka książeczka o złości. Dzieci czasami wiedzą co ich złości, a czasami nie. Ich emocje wtedy są wielkie, włochate, ale słowa wtedy są niepotrzebne. Wystarczy zrozumienie i obecność. Bliskość i pozwolenie na powiedzenie Grrr!
Książeczka napisana jest wierszem. Na każdej stronie znajduje się niewiele tekstu, ale wystarczająco by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
808
534

Na półkach:

Ciężki dzień? Cóż zdarza się… Każdy tak miewa. Nie ma obowiązku codziennie tryskać energią, rozsiewać wokół siebie iskierki endorfin, zarażać uśmiechem i z nim brać życie pod rękę. Jednak czy na pewno? Czy każdemu w równym stopniu dajemy przyzwolenie na gorszy dzień? Czyż nie oczekujemy od naszych dzieci, że będą ciągle pogodne, entuzjastyczne i uśmiechnięte?

„Grrr… Grzmot” porusza temat dziecięcej irytacji, tej którą nawykliśmy utożsamiać ze wstawaniem lewą nogą. Mówi o złości i rozdrażnieniu niemających wyraźnych podstaw, ot gorszym dniu. Trafnie ukazuje mechanizmy, które podjudzają tę frustrację do stanu, w którym eksploduje. BUM! Może zadać cios, nakrzyczeć (wręcz się wydrzeć),zalać się potokiem łez… Jednocześnie pokazuje, że czasami nie trzeba miliona pytań, setek złotych rad i pomysłów na poprawę nastroju. Najlepszym saperem przy tym pocisku jest cicha obecność i czas…

Obie książeczki autorstwa Agaty Komosy-Styczeń mają rymowany tekst, co (jak wiecie) nie jest dla nas atutem. Zwłaszcza, że nie zawsze jest to tekst płynny, rytmiczny i dobrze zrymowany – „Cioci Buzi” czyta mi się kiepsko. Ale inspirowane dziecięcą bazgraniną ilustracje Anny Oparkowskiej do nas trafiają! Zwłaszcza w „Grrr… Grzmot” podoba mi się zabawa kolorem – od ponurych do jaśniejszych.

W ogóle mimo całego uroku, jaki mają w sobie te niewielkie książeczki, nieustannie wracając do nich mam wrażenie, że są skierowane bardziej do dorosłych niż do dzieci – dorosłym pokazują, że stawianie granic przez dziecko jest prawidłowym odruchem oraz jak je wspierać w trudnych emocjach. Jestem ciekawa jak rozwinie się ta seria.

Ciężki dzień? Cóż zdarza się… Każdy tak miewa. Nie ma obowiązku codziennie tryskać energią, rozsiewać wokół siebie iskierki endorfin, zarażać uśmiechem i z nim brać życie pod rękę. Jednak czy na pewno? Czy każdemu w równym stopniu dajemy przyzwolenie na gorszy dzień? Czyż nie oczekujemy od naszych dzieci, że będą ciągle pogodne, entuzjastyczne i uśmiechnięte?

„Grrr…...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Chcę przeczytać
    3
  • 2023
    1
  • Czytam sobie 2023
    1
  • .2023
    1
  • Zuzi biblioteczka
    1
  • DZIECI
    1
  • ..CZYTANIE Z LIDUSZKĄ
    1
  • Dla dzieci
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Grrr...rzmot


Podobne książki

Okładka książki Kocia szajka i zaginione bajki Malwina Hajduk, Agata Romaniuk
Ocena 8,0
Kocia szajka i... Malwina Hajduk, Aga...
Okładka książki Edek pomaga Thomas Brunstrøm, Thorbjørn Christoffersen
Ocena 10,0
Edek pomaga Thomas Brunstrøm, T...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także