rozwińzwiń

Amerykański reset. Stany (jeszcze) Zjednoczone od podszewki

Okładka książki Amerykański reset. Stany (jeszcze) Zjednoczone od podszewki Eliza Sarnacka-Mahoney
Okładka książki Amerykański reset. Stany (jeszcze) Zjednoczone od podszewki
Eliza Sarnacka-Mahoney Wydawnictwo: Fronda reportaż
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2023-03-05
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-05
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380798632
Tagi:
USA Stany Zjednoczone Amerykanie amerykanistyka nauki społeczne socjologia reportaż eseje wywiady literatura faktu
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
549
33

Na półkach: ,

Tytuł skupia się głównie na problemach trapiących aktualnie USA, dlatego lektura jest dość dołująca, aczkolwiek ciekawa i czyta się to całkiem szybko. Autorka wyczerpująco przedstawia tematy z wielu dziedzin, często podając także ich historyczne tło i to w interesującej formie. Jedyne co razi, to brak obiektywizmu, który sprowadza się do notorycznego sugerowania, że wszystko co w USA dobre to zasługa tych „wspaniałych Demokratów i Bidena”, a wszystko co złe to już wina tych „obmierzłych Republikanów i Trumpa”.

Tytuł skupia się głównie na problemach trapiących aktualnie USA, dlatego lektura jest dość dołująca, aczkolwiek ciekawa i czyta się to całkiem szybko. Autorka wyczerpująco przedstawia tematy z wielu dziedzin, często podając także ich historyczne tło i to w interesującej formie. Jedyne co razi, to brak obiektywizmu, który sprowadza się do notorycznego sugerowania, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
898
363

Na półkach: , ,

Świetnie napisana książka o społecznych i politycznych bolączkach Ameryki. Kolejna książka otwierająca oczy na tzw. American dream.

Świetnie napisana książka o społecznych i politycznych bolączkach Ameryki. Kolejna książka otwierająca oczy na tzw. American dream.

Pokaż mimo to

avatar
49
47

Na półkach:

Trochę ciężko było mi się zabrać, ale nie żałuję.
Bałem się, że będzie nudno, mało przystępnie.

Nic z tych rzeczy. Wszytko podane bardzo przejrzyście i różnorodnie. Takie Amerykańskie problemy w pigułce.

Dla fanów Stanów :) pozycja obowiązkowa. Od podatków, szkolnictwa przez bezrobocie i Trumpa. Autorka dobrze wyjaśnie dlaczego to właśnie teraz tak wygląda.

Trochę ciężko było mi się zabrać, ale nie żałuję.
Bałem się, że będzie nudno, mało przystępnie.

Nic z tych rzeczy. Wszytko podane bardzo przejrzyście i różnorodnie. Takie Amerykańskie problemy w pigułce.

Dla fanów Stanów :) pozycja obowiązkowa. Od podatków, szkolnictwa przez bezrobocie i Trumpa. Autorka dobrze wyjaśnie dlaczego to właśnie teraz tak wygląda.

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
117

Na półkach:

Poruszone w książce problemy rzeczywiście są istotne, ale sama książka jest napisana bardzo nieobiektywnie. Ciągle tylko "źli Republikanie" coś psują. Praktycznie nie ma w tej książce krytyki Demokratów - może poza wyjątkami, typu prywatne konta Obamy na Kajmanach. Śmieszna jest np. krytyka Republikanów, ponieważ nie zgodzili się na podwyżkę podatków, przez co szkoły są niedofinansowane. Jestem ciekaw, czy ludzie w innych krajach, w tym w Polsce równie ochoczo poparli by podwyżkę podatków, w celu ratowania szkolnictwa. Dobrze wiemy z naszego podwórka, że pomimo wysokich podatków i danin społecznych, które pochłaniają nawet 60% naszych pensji, nic w tym kraju nie funkcjonuje prawidłowo. Ani szkolnictwo, ani służba zdrowia, ani większość kluczowych dla obywateli usług publicznych. Kolejna podwyżka podatków zostałaby zapewne tylko przejedzona przez system, a nauczyciele dalej będą klepać biedę. Dlaczego w USA miałoby być lepiej?

Zasadniczym wg mnie problemem USA, którego pani autorka zapomniała poruszyć, jest dualizm polityczny. Ameryka, która lubuje się tym, że jest największą demokracją świata, tak naprawdę obecnie z demokracją nie ma za wiele wspólnego. Bo co to za demokracja, w której żadna z partii politycznych oprócz Republikanów i Demokratów nie ma szansy w żaden sposób się wybić politycznie? Gdzie są partie o poglądach centrowych, które być może byłyby w stanie zmniejszyć w jakiś sposób niepokoje społeczne i postępującą polaryzację polityczną i społeczną? Co to za demokracja, w której prezydentem nie zostaje człowiek z największą liczbą głosów społeczeństwa, tylko człowiek z największą liczbą głosów elektorskich? Taki system polityczny wg mnie w dalszym ciągu będzie rodził niesnaski w amerykańskim społeczeństwie. Zresztą widać to i w Polsce, bo jak głosujesz za PO to "jesteś lewakiem", a jak za PiSem to "prawicowym katolem". A od ilu lat w Polsce jest ten pseudo-dualizm? Raptem kilka lat, w porównaniu z 300 w USA. Strach pomyśleć co będzie u nas, jeśli pójdzie to w stronę USA. Jakimś buforem może być coś, czego w USA nie ma, czyli jednolite etnicznie społeczeństwo. Chociaż przy okazji napływu uchodźców z Ukrainy może być i z tym różnie.

Poruszone w książce problemy rzeczywiście są istotne, ale sama książka jest napisana bardzo nieobiektywnie. Ciągle tylko "źli Republikanie" coś psują. Praktycznie nie ma w tej książce krytyki Demokratów - może poza wyjątkami, typu prywatne konta Obamy na Kajmanach. Śmieszna jest np. krytyka Republikanów, ponieważ nie zgodzili się na podwyżkę podatków, przez co szkoły są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
98

Na półkach:

Dla mnie takie ukazanie wad Ameryki, ale nie w formie narzekania tylko na podstawie faktów. Ameryka ma swoje plusy, ale ma też minusy i dla mnie w tej książce zostały ciekawie opisane te drugie.

Dla mnie takie ukazanie wad Ameryki, ale nie w formie narzekania tylko na podstawie faktów. Ameryka ma swoje plusy, ale ma też minusy i dla mnie w tej książce zostały ciekawie opisane te drugie.

Pokaż mimo to

avatar
475
474

Na półkach:

„Amerykańska polityka opiera się na dwóch zasadach: każdy prezydent USA powinien mieć swoją wojnę. I druga: mogą przy tym zostawić innych bez pomocy. A przy tym podkreślają z upodobaniem, że są prawdziwymi chrześcijanami”.

Michaił Gorbaczow



Gdy w roku 1963 zamordowano F. Kennedy’ego w Missisipi, aby zwiększyć wartość domu przed sprzedażą, rodziny budowały osobne toalety dla „kolorowej” służby, aby niczym się nie zarazić. Panie domu, które nie było stać na osobny wychodek, znaczyły ołówkiem listki papieru toaletowego, aby pilnować, czy czasami czarna służba z niego nie korzysta.

Po ponad 50 latach najbardziej rasistowski kraj na świecie mówi wszystkim dookoła, jak mają żyć. Mocarstwo, od XVII wieku budowane krwią niewolników, wybijające rdzennych mieszkańców ziemi, którą zawładnęli do dziś nie nauczyło się niczego poza szlifowaniem fałszu, dwulicowości i przemocy. Rząd USA, jest mistrzem w budowaniu fałszywych terrorystów, gdy pakował pieniądze w rządy Saddama Husajna, Mu’ammara al-Kaddafiego, czy Osamy bin Ladena, póki ci byli Amerykanom potrzebni przyjaźń kwitła. Gdy stali się niepotrzebni, jak całkiem niedawno Kurdowie, (którzy zostali wystawieni do wiatru, po tym jak zgodzili się walczyć z państwem islamskim dla Ameryki),zrobiono z nich terrorystów na największą skalę. Szkoda, że amerykanie zapomnieli dodać, że największymi terrorystami są ich prezydenci i ich kongres.

Obywatele tego kraju, zapewne nie zwracają uwagi na to, co robi ich rząd, ponieważ sami mają nie lada kłopoty. Studenci w Stanach zadłużeni do końca życia, będą pracować na koryta kongresu, aby utrzymać tak zwaną potęgę Ameryki. Brak chętnych na urlopy, przez ogromne kredyty na domy z otwartą kuchnią sprawia, że PKB tego kraju może czuć się bezpieczne. A nam marnym polaczkom ciągle wydaje się, że nie ma to, jak amerykański sen.

Brak ubezpieczenia zdrowotnego z woli państwa, urlopu macierzyńskiego, przeogromne koszty edukacji, spadek zarobków, wojny gangów, coraz bardziej zubożałe społeczeństwo, niższe stawki podatkowe dla najbogatszych, oraz ciągle przejawy rasizmu to coś, co definiuje ten kraj i doprowadzi w końcu do wielkiego resetu, którego potrzebują wszystkie państwa na świecie, aby odciąć się od dominacji Stanów Zjednoczonych.

Pani Eliza Sarnacka – Mahoney zebrała w całość felietony i wywiady, które mówią prawdę o tym zakodowanym w naszych głowach amerykańskim marzeniu. Książka niezwykle celnie opisuje bezprawie, intryganctwo, zbrodnie, zakłamanie, czy manipulację kolejnych rządów USA. Zadziwiająca jest jednocześnie całkowita ciemnota tamtego społeczeństwa, ale cóż u nas też z tym nie lepiej. Niezwykle ciekawa pozycja, uświadamiająca nam, że wszędzie dobrze byle nie w coraz bardziej zarządzanej przez organizacje żydowskie Ameryce.

Książka na pewno potrzebna, Amerykański reset, to publikacja, która otwiera oczy także na to co dzieje się w naszym kraju. Stałe bazy wojskowe w Polsce, rozbrojenie własnej armii, zniesienie podwójnego opodatkowanie i narracja, że to Polacy dokonywali zbrodni na Żydach podczas II wojny światowej to tylko niektóre z tragedii, jakie zgotowało nam klęczenie przed rządem Stanów Zjednoczonych. Książka Pani Mahoney pomaga zrozumieć ten stan umysłu, jaki zgotował nam obecny rząd.

Historia Ameryki ma wiele barw, które do dziś wpływają na postrzeganie tego kraju przez inne narody. Dziś coraz większa dominacja Chin gwarantuje nam, że po raz kolejny zostaniemy wciągnięci w układanie amerykańskich klocków, polecam pozycję Pisarki, aby zrozumieć, że kraj Pana Joe Bidena jest wszystkim, ale na pewno nie jest naszym przyjacielem. Jeśli dołożymy do tego wszystkiego kontekst historyczny… Zamiast klękać przed kongresem, lepiej od razu popełnijmy samobójstwo, ono i tak niedługo nas czeka jeśli nie zmądrzejemy.

„Amerykańska polityka opiera się na dwóch zasadach: każdy prezydent USA powinien mieć swoją wojnę. I druga: mogą przy tym zostawić innych bez pomocy. A przy tym podkreślają z upodobaniem, że są prawdziwymi chrześcijanami”.

Michaił Gorbaczow



Gdy w roku 1963 zamordowano F. Kennedy’ego w Missisipi, aby zwiększyć wartość domu przed sprzedażą, rodziny budowały osobne toalety...

więcej Pokaż mimo to

avatar
664
189

Na półkach:

Bardzo dobry zbiór tekstów o współczesnej Ameryce. Nie czytałem ich wcześniej w innych źródłach, więc żaden nie był powtórką. Przekrojowa wiedza o społeczeństwie, polityce, kulturze USA, napisana ciekawym językiem. Czyta się toto właściwie jednym tchem

Bardzo dobry zbiór tekstów o współczesnej Ameryce. Nie czytałem ich wcześniej w innych źródłach, więc żaden nie był powtórką. Przekrojowa wiedza o społeczeństwie, polityce, kulturze USA, napisana ciekawym językiem. Czyta się toto właściwie jednym tchem

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    96
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    10
  • 2023
    6
  • Ebook
    4
  • 2024
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Legimi
    2
  • Literatura faktu
    1
  • Literatura faktu
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Amerykański reset. Stany (jeszcze) Zjednoczone od podszewki


Podobne książki

Przeczytaj także