rozwińzwiń

Krukom na rozdziobanie

Okładka książki Krukom na rozdziobanie Ewelina Zdancewicz
Okładka książki Krukom na rozdziobanie
Ewelina Zdancewicz Wydawnictwo: Olsztyńskie Zakłady Graficzne poezja
57 str. 57 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Olsztyńskie Zakłady Graficzne
Data wydania:
2022-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-01
Liczba stron:
57
Czas czytania
57 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396628602
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

"teraz
od przybranych dziadków Maria pamięta
że wzięli ją z litości
że matka chciała ja wynieść w pole
krukom na rozdziobanie
cokolwiek
byleby zdechła
tak samo jak hrabiowska miłość
ale przeżyła"
Przyznam, że z wielkim zainteresowaniem przeczytałam te wstrząsające niekiedy wiersze młodej dziewczyny, która chciała zmierzyć się z bardzo trudną przeszłością swojej rodziny a zwłaszcza swojej babci ze strony matki. W tej rodzinie było dużo kobiet, więc jako kolejne już pokolenie zebrała wspomnienia nieżyjącej już babci, dodając jeszcze to, co pamiętają jeszcze żyjący i stworzyła niespotykany tomik upamiętniający trudy życia kobiet w tej rodzinie...
Tak się złożyło, że znam te rodzinę od wielu lat, gdyż i moja rodzina mniej więcej w tym samym czasie również pojawiła się w tej okolicy.
Chociaż z kilkoma faktami nie zgadzam się z autorką: "To małe, po PGR-owskie miasteczko z długą historią i pięknymi zabytkami, które stały się jego wizytówką.", bo Pasym nigdy nie był PGR-em, owszem, w okolicy istniało ich kilka, lecz nie w samym miasteczku. Lecz w tej książce nie chodzi o walory miasteczka, a autorka być może nie zna dobrze historii miasta, więc puszczę to mimo uszu, chociaż gdy to zobaczyłam, zraziło mnie to zdanie.
Czytając te wiersze, zauważyłam, że jest wiele podobnych zdarzeń do tego, co przeżyła babcia autorki z innymi ludźmi mieszkającymi na Mazurach. Znam wiele osób przybyłych z okolic Lublina, Rzeszowa, Sanoka i innych miast z południa Polski, którzy na stałe zamieszkali tutaj.
Nie wszystkim się tu podoba i nie wszyscy się zaaklimatyzowali, tęsknią za swoimi stronami, tak jak Maria, babcia autorki.

"A może ta Warmia to jednak dla niej za samotna
oderwana od swoich korzeni
i wykorzeniona ze swojej ludności

może te Mazury są jej solą w oku
turyści przyjeżdżają mówią
jakie piękne miejsce
ona widzi kolejne kilometry pustki"
Poczucie odrzucenia przez najbliższych na trwałe pozostaje w człowieku, a samotność i brak zrozumienia ciąży na sercu nawet gdy jesteśmy otoczeni ludźmi. Rodzinne tajemnice odkryła dopiero wnuczka Marianny, gdyż kiedyś obiecała babci, że napisze jej historię tak aby wyszła wreszcie na jaw.
Przecież te wszystkie traumatyczne przeżycia, i te wojenne i te związane z rodzinnymi powiązaniami zawsze zostawiają obciążenie także na kolejne pokolenia, nigdy nie mijają bezpowrotnie. Myślę, że warto spisywać i przekazywać następnym pokoleniom lory swoich rodzin. Oczywiście, ze nie muszą być w takiej formie poetyckiej, jak w przypadku Eweliny Zdancewicz, lecz w jakiejkolwiek innej.

"za to na Mazurach polubiła bociany
na wiosnę obserwuje je z okna
a na jesień patrzy na ich odloty
może tak samo odlecą warszawiacy"
Brawo!

"teraz
od przybranych dziadków Maria pamięta
że wzięli ją z litości
że matka chciała ja wynieść w pole
krukom na rozdziobanie
cokolwiek
byleby zdechła
tak samo jak hrabiowska miłość
ale przeżyła"
Przyznam, że z wielkim zainteresowaniem przeczytałam te wstrząsające niekiedy wiersze młodej dziewczyny, która chciała zmierzyć się z bardzo trudną przeszłością swojej rodziny a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Biblioteka
    1
  • 2022
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Ewelina Zdancewicz Krukom na rozdziobanie Zobacz więcej
Ewelina Zdancewicz Krukom na rozdziobanie Zobacz więcej
Ewelina Zdancewicz Krukom na rozdziobanie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także