Substancja i atrybut. Studium z ontologii
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Seria:
- Daimonion/ Fundamenta Antyk
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Marek Derewiecki
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-01-01
- Liczba stron:
- 252
- Czas czytania
- 4 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366315433
- Tłumacz:
- Tomasz Sieczkowski
- Tagi:
- filozofia loux substancja ontologia
W niniejszej książce zajmuję się dychotomią, która jest jedną z najważniejszych w ontologii – dychotomią między zwykłymi przedmiotami bądź substancjami a różnymi atrybutami (tj. własnościami, rodzajami i relacjami),które z nimi kojarzymy. Moim celem jest wypracowanie prawidłowego filozoficznego opisu każdego członu tej dychotomii. Będę dowodził, że różne próby zrozumienia substancji lub atrybutów w kategoriach redukcyjnych zawodzą. Spróbuję wykazać, że mówienie o atrybutach jest tylko – mówieniem o atrybutach; i podobnie, mówienie o substancjach jest tylko – mówieniem o substancjach. Rezultatem jest to, co wielu uzna za dziwne połączenie stanowisk – platońskiej teorii atrybutów, w której atrybuty są powszechnikami czy wielorako egzemplifikowalnymi [multiply exemplifiable] bytami, których istnienie jest niezależne od „świata przepływu”, oraz arystotelesowskiej teorii substancji, w której substancje są podstawowymi jednościami nie dającymi się zredukować do bardziej fundamentalnych metafizycznie rodzajów rzeczy.
(fragment Przedmowy Autora)
Zdaniem Louxa, zadanie metafizyka jest relatywnie proste: przedstawić spójne i zgodne z przedfilozoficznymi intuicjami wyjaśnienie ontologicznej struktury świata danego nam w doświadczeniu. Rzeczywistość filozoficzna jest jednak nieco bardziej skomplikowana i pojęciu metafizyki od zarania jej dziejów towarzyszą poważne kontrowersje. Jak powszechnie wiadomo, sam termin zawdzięczamy Arystotelesowi i tytułowi jego słynnego traktatu, choć sam Arystoteles traktatu tego tak nie nazwał, a tytuł ma raczej związek z ułożeniem jego treści (po fizyce) niż z jego specyfiką przedmiotową. Niezależnie od autorskich intencji termin ten jednak zakorzenił się w europejskiej kulturze filozoficznej tak głęboko i mocno, że proponowane przez Arystotelesa w „Metafizyce” określenia tej dyscypliny, jako filozofii pierwszej lub teologii, albo niemal w ogóle nie są używane, albo też używane są w zupełnie innym znaczeniu. Jak przekonuje nas Loux, Arystotelesa w „Metafizyce” interesowały pierwsze przyczyny, co czyni z niej „dyscyplinę dotyczącą Boga”, czyli nieruchomego poruszyciela. Ale to wąskie, jak byśmy powiedzieli dzisiaj, teologiczne znaczenie metafizyki nie definiowało, zdaniem Arystotelesa, tej dziedziny w wystarczający sposób, ponieważ uważał on także, że jest to dyscyplina, która zajmuje się „bytem jako bytem”. W ten sposób metafizyka przestaje być wąską dziedziną nauki dotyczącą pierwszej przyczyny resp. pierwszych przyczyn, a staje się nauką uniwersalną w najbardziej ogólnym sensie: nauką „badającą wszystko, co istnieje”. Ale jest oczywiste, że tak pojmowana metafizyka może krzyżować się dziedzinowo z innymi naukami, które z definicji – jeśli ich wytworem ma być episteme – zajmują się raczej tym, co istnieje, a nie tym, co nie istnieje. Żeby zrozumieć specyfikę przedmiotu metafizyki, trzeba zatem koniecznie dookreślić, że zajmuje się ona bytami i próbuje określić własności bytów jako istniejących właśnie (a nie na przykład jako użytecznych, dobrych czy pięknych),i dlatego usiłuje „nie tylko zrozumieć pojęcie bytu, ale także najbardziej ogólne pojęcia, takie jak jedność czy tożsamość, różnica, podobieństwo czy brak podobieństwa, które stosują się do wszystkiego, co istnieje”. Jak metaforycznie, a zarazem doskonale precyzyjnie puentuje to Loux, zadanie, jakie stoi przed metafizykiem, da się wyrazić następująco: ma on narysować nam mapę struktury wszystkiego, co istnieje.
Spis treści
Michael J. Loux i zadanie metafizyka – Tomasz Sieczkowski 5
SUBSTANCJA I ATRYBUT
Przedmowa 21
Część pierwsza: Atrybuty 25
I. Zgodność atrybutów i problem powszechników 27
1. Zgodność atrybutów: trzy interpretacje 27
2. Zgodność atrybutów: natura sporu 34
II. Orzekanie i powszechniki 39
1. Realizm i orzekanie 39
2. Rzekome kontrprzykłady do (I) 42
3. Rzekome błędne koło zawarte w (I) 51
4. (I) i regres w nieskończoność 53
5. Odniesienie terminów orzecznikowych 59
6. Prawdziwość dyskursu podmiotowo-orzecznikowego 67
III. Podobieństwo i powszechniki 77
1. Rzekoma niemożliwość wyeliminowania podobieństwa 77
2. Rzekoma niepełność twierdzeń o podobieństwie 81
3. Podstawa podobieństwa 83
IV. Odniesienie abstrakcyjne i powszechniki 89
1. Kwantyfikacja wyższego rzędu 89
2. Abstrakcyjne terminy jednostkowe 98
3. Skrajny nominalizm i abstrakcyjne terminy jednostkowe 104
4. Nominalizm i abstrakcyjne terminy jednostkowe 114
5. Metajęzykowa interpretacja abstrakcyjnych terminów jednostkowych 120
6. Wniosek 130
V. W stronę ontologii realistycznej 133
1. Istnienie powszechników 133
2. Powszechniki jako byty konieczne 136
3. Więcej platonizmu 143
4. Warunki tożsamości dla powszechników 146
5. Ile powszechników istnieje? 149
6. Wniosek 150
Część druga: Substancje 153
VI. Dwie teorie substancji 155
1. Nagie substraty 155
2. Wiązki, skupiska i zbiory 162
3. Problemy związane z toerią wiązki: nowe spojrzenie na nagie substraty 166
VII. Teoria wiązki 171
1. Przygodność substancji 171
2. Tożsamość i zmiana 175
3. Dyskurs podmiotowo-orzecznikowy 177
4. Tożsamość rzeczy nierozróżnialnych 183
5. Rozwiązanie Russella 189
VIII. Nagie substraty 193
1. Postulowanie istnienia nagich substratów 193
2. Empiryzm a nagie substraty 197
3. Niespójność ontologii substratu 201
4. Nagie substraty i własności istotowe 203
5. Substraty zmodyfikowane a indywiduacja 205
IX. W stronę substancjalnej teorii substancji 209
1. Dylemat indywiduacji 209
2. Substancje i ich rodzaje 216
3. Substacjalna teoria substancji 222
4. Esencjalizm 225
5. Substancje i ich części 231
6. Rodzaje i gatunki 234
7. Indywidualne istoty 238
Epilog 242
Indeks nazwisk 244
Indeks pojęć 247
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka jest bardzo dobrym przykładem zastosowania metody analitycznej do dwóch klasycznych problemów ontologii: zagadnienia uniwersaliów oraz statusu ontologicznego substancji.
Autor posługuje się kilkoma typami argumentów. Pierwszy jest stosowany głównie do rozwiązywania zagadnienia uniwersaliów, chociaż pojawia się również w części, która stawia sobie za cel rozwikłanie ontologicznego statusu substancji. Argument ten dotyczy zobowiązań ontologicznych, które nakładane są przez pewne sposoby opisywania świata. Autor wskazuje kilka takich sposobów, a następnie gruntownie sprawdza, czy możliwa jest redukcja tych opisów zgodna z nierealistyczną ontologią. Warto zaznaczyć, że ta część książki zawiera niezwykle ciekawe interpretacje rozmaitych nominalistycznych stanowisk i argumentów np. poglądów Wilhelma Ockhama z "Sumy logicznej" (warto wiedzieć, że Loux przetłumaczył na angielski i opatrzył komentarzem część "Sumy" Ockhama). Ostatecznie autor dowodzi, że redukcje nominalistyczne są niewystarczające dla kwantyfikacji wyższego rzędu, co wymusza przyjęcie realistycznego poglądu wobec uniwersaliów. Drugim typem argumentacji, do której często odwołuje się autor, jest nieskończony regres. Przy czym wyróżnia on dwa rodzaje tego regresu. Zasady tego podziału nie będę tutaj wyjaśniał. Zaznaczę tylko, że jeden z tych rodzajów uznawany jest za nieszkodliwy, drugi zaś stanowi decydujący powód do odrzucenia argumentacji, która do niego prowadzi. To subtelne rozróżnienie również stanowi o wartości książki i bardzo przypomina podział na szeregi liniowe i hierarchiczne ze współczesnego neotomizmu anglosaskiego (Pruss, Feser, Koons). Ostatnim z głównych typów argumentacji, którymi posługuje się "Substancja i atrybut" jest pewien rodzaj zasady racji dostatecznej związanej z podstawowymi problemami dotyczącymi indywiduacji oraz rozróżnialności przedmiotów jednostkowych. Ta argumentacja używana jest w drugiej części książki dotyczącej problemu substancji. Książka zawiera też ciekawe użycia semantyki Kripkego dla logiki modalnej.
Ogólnie jest to książka znakomita warsztatowo i bardzo mocno osadzona we współczesnej tradycji analitycznej np. poprzez liczne odwołania do Russella, Quine'a czy Sellarsa. Również historyk filozofii znajdzie w niej wiele ciekawych wątków dotyczących interpretacji poglądów dawnych filozofów. W tym kontekście dodam, że według mnie dużą zaletą książki jest właśnie to, że poglądy klasycznych filozofów takich jak Arystoteles czy wspomniany wyżej Ockham są w niej zinterpretowane w tak interesujący i wyrafinowany sposób, że zmuszają czytelnika do uznania ich za poważne i dobrze przemyślane stanowiska. W tym sensie książka sprzeciwia się współczesnej (często niemerytorycznej) tendencji deprecjonowania filozofów okresu starożytności i przede wszystkim tych z okresu scholastycznego.
Książka jest bardzo dobrym przykładem zastosowania metody analitycznej do dwóch klasycznych problemów ontologii: zagadnienia uniwersaliów oraz statusu ontologicznego substancji.
więcej Pokaż mimo toAutor posługuje się kilkoma typami argumentów. Pierwszy jest stosowany głównie do rozwiązywania zagadnienia uniwersaliów, chociaż pojawia się również w części, która stawia sobie za cel rozwikłanie...