Książkę szybko mi się czytało, są dośc krótkie rozdziały co bardzo lubię.
Historia przedstawiona jest z perspektywy trzech bohaterów i dowiadujemy się również co działo się w przeszłości.
Historia wciągnęła mnie i była dość ciekawa mimo że bohaterowie troszeczkę mnie denerwowali i nie mogłam się do nich przekonać.
Jest bardzo dobrze napisana i po prostu chciałam wiedzieć jak potoczą się losy tych bohaterów.
Polecam wam książkę! ❤️

Książkę szybko mi się czytało, są dośc krótkie rozdziały co bardzo lubię.
Historia przedstawiona jest z perspektywy trzech bohaterów i dowiadujemy się również co działo się w przeszłości.
Historia wciągnęła mnie i była dość ciekawa mimo że bohaterowie troszeczkę mnie denerwowali i nie mogłam się do nich przekonać.
Jest bardzo dobrze napisana i po prostu chciałam wiedzieć...

Elena jest szczęśliwie zakochana i odnalazła swoje miejsce na ziemi. Jednakże jej przeszłość nagle się uaktywnia co powoduje wiele problemów. Jej aktualny partner jest o nią chorobliwie zazdrosny, a gdy tylko dowiaduje się o tym, że Elena ma męża jedynie jak twierdzi na papierze, totalnie w to nie wierzy. Kobieta robi wszystko aby zakończyć to małżeństwo jednak czy to będzie takie łatwe? Przecież powinno bo od tylu lat ani się nie widzieli ani nie mieli kontaktu. Jednak warunkiem podpisania dokumentów rozwodowych jest spotkanie. Totalnie nie spodziewa się co mężczyzna od niej chce.

Dorian czuje, że coś traci, a nie lubi sie tak czuć. Może mieć każdą, a on nagle zapragnął mieć kobietę, która tyle czasu była jego żona ale tylko formalnie. Postanawia zrobić wszystko aby ją uwieść. Przecież nie ma już nic do stracenia oprócz "żony".


Długo ta pozycja musiała poczekać na swoją kolej i wręcz żałuje, że nie sięgnęłam po nią szybciej. Zdecydowanie jest to historia, która trzyma w napięciu i wciąga tak, że nie chce jej się odłożyć. Cudowna okładka dodaje tajemniczości i te idealnie dopasowane kolory tworzą odpowiedni nastrój. Cała akcja jest odpowiednio przemyślana i nie sposób się w niej pogubić. Nie jest również zupełnie do przewidzenia jak to się skończy bo przyznam chyba jeszcze nie czytałam książki w podobnym temacie. Książka ta może was zaskoczyć i wzruszyć. Przeczytanie jej nie zajmie wam wiele czasu bo jest dość cienka jak na średnią grubość książek. Polecam.

Elena jest szczęśliwie zakochana i odnalazła swoje miejsce na ziemi. Jednakże jej przeszłość nagle się uaktywnia co powoduje wiele problemów. Jej aktualny partner jest o nią chorobliwie zazdrosny, a gdy tylko dowiaduje się o tym, że Elena ma męża jedynie jak twierdzi na papierze, totalnie w to nie wierzy. Kobieta robi wszystko aby zakończyć to małżeństwo jednak czy to...

Moja przygoda z twórczością pani Anett zaczęła się od książki "Ryzykowna rozgrywka" i do dziś pamiętam, jak pozytywne wrażenie na mnie ona wywarła. Dlatego bez zastanowienia zgłosiłam się do naboru recenzenckiego organizowanego przez wydawnictwo i dzięki temu, dziś mogę napisać kilka słów o kolejnej historii, która porwała mnie od pierwszych stron.

Spotykamy się w tej historii z trójką głównych bohaterów, ona jedna i ich dwóch. Rzekłabym, że klasyk, powielanie schematów i kolejna historia, których powstały setki. Nudy i przewidywalność... Ale... NIC Z TYCH RZECZY moi drodzy.
Autorka stworzyła historię niebanalną, w której przeszłość okryta całunem strasznych doświadczeń miesza się z teraźniejszością, sprawiając niemałe zamieszanie w życiu kilku osób. Historia ta przepełniona jest mrocznymi tajemnicami, bolesnymi doświadczeniami, zazdrością i namiętnością.
Nic tu nie jest tak oczywiste, jakby wydawało się na pierwszy rzut oka... emocje, które buzują już od pierwszych stron, zapewniają stały dopływ adrenaliny i powodują, że nie sposób oderwać się od książki nawet na moment. Mnie jej przeczytanie zajęło dosłownie jedno późne popołudnie, a mimo to nadal siedzi mi ona w głowie.
Co między nimi się wydarzyło, dokąd zaprowadziły ich tajemnice z przeszłości, niestety nie zdradzę, ale tylko dlatego, że nie chciałabym odbierać Wam przyjemności z odkrywania tej historii.

Historia płynąca na przestrzeni kilkunastu lat pozwala poznać dogłębniej bohaterów, obserwować ich przemianę w dojrzałych ludzi, mających swoje (w miarę) poukładane życie, do momentu, gdy los postanawia znów połączyć ich ścieżki. Są oni doskonale rozpisani i poprowadzeni. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje tu tego legendarnego włoskiego pazura, choć momentami naprawdę potrafią zirytować, nie sposób ich nie lubić (prawie wszystkich). Wzbudzają ogrom emocji, wywołują wiele uczuć, potrafią rozbawić, zmusić do wielu refleksji, czasami bardzo wzruszyć.
Naprzemienna narracja podsyca te emocje i pozwala poznać punkt widzenia, uczucia i motywy każdej ze stron. W moim odczuciu jest to bardzo dobry zabieg, który przykuwa uwagę.
Postaci pobocznych też jest sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej trójki.
Sceny łóżkowe napisane są ze smakiem i nie przytłaczają swoją bezpośredniością, choć zdarzają się naprawdę gorące momenty, które potrafią pobudzić wyobraźnię, czyta się je bez uczucia zażenowania. Lekkie pióro autorki, sprawia, że powieść czyta się bardzo przyjemnie.
Akcja toczy się szybko i w niektórych momentach potrafi bardzo zaskoczyć. Wydawało mi się od początku, że wiem, jak to wszystko się skończy, jednak znów pozwoliłam się zaskoczyć.

"Papierowy mąż" to doskonała książka dla sympatyków romansu, ale i dla tych którzy potrzebują odpocząć przy lekkiej, ale ciekawej i wciągającej lekturze. Sama z dużą dozą ciekawości i niecierpliwości czekam na kolejne książki, które wyjdą spod pióra pani Anett.

Czy polecam?
Polecam. Przyjemna odskocznia po meczącym dniu.

Moja przygoda z twórczością pani Anett zaczęła się od książki "Ryzykowna rozgrywka" i do dziś pamiętam, jak pozytywne wrażenie na mnie ona wywarła. Dlatego bez zastanowienia zgłosiłam się do naboru recenzenckiego organizowanego przez wydawnictwo i dzięki temu, dziś mogę napisać kilka słów o kolejnej historii, która porwała mnie od pierwszych stron.

Spotykamy się w tej...

Anett Lievre, w której powieściach nic nie jest oczywiste, powraca z nową czytelniczą propozycją – rozpalającym do czerwoności, niegrzecznym romansem. Bardzo wyczekiwałam tej premiery, ponieważ książka już po opisie mnie zaintrygowała i chciałam się przekonać, kim jest tajemniczy “Papierowy mąż” i czym zaskoczy mnie tym razem autorka!

Gianna Rossi siedem lat temu zamknęła za sobą drzwi przeszłości, za którymi zostawiła swoje życie jako Elena Padecka, usilnie starając się ukryć przed wszystkimi, a szczególnie swoim narzeczonym – Marco, to co przeżyła będąc nastolatką. Jednak prawda zawsze wychodzi na jaw i gdy w ręce mężczyzny trafia brukowiec prosto z Anglii, z którego dowiaduje się o małżeństwie swojej narzeczonej z Dorianem Harvey, z którym miał robić interesy, Gianna znajduje się w potrzasku. Musi pozwolić swojej dawnej “ja” wyjść z ukrycia i wyjawić historię swojej znajomości z mężczyzną, którego nadal nie może zapomnieć.
Dorian Harvey, wpływowy i stanowczy szef firmy transportowej Dor-Ed Shipping, przyzwyczajony jest do tego, że kobiety same ustawiają się do niego w kolejce, a nieustatkowane życie nigdy mu nie przeszkadzało, do czasu, gdy jego żona chce się z nim rozwieść. Wtedy mężczyzna zdaje sobie sprawę z tego, że chciałby ją odzyskać, a nawet stworzyć z nią rodzinę. Dlatego opracował plan jej uwiedzenia, jednak sprawy się komplikują, gdy zamiast Eleny, którą pamięta, wita go Gianna, która wie, czego chce – rozwodu.

Od samego początku powieść wciąga w swój świat i naprawdę ciężko było mi się od niej oderwać. To również zasługa lekkiego stylu autorki, która na dobre rozwinęła swoje pisarskie skrzydła. Tym razem postanowiła opowiedzieć historię z trzech perspektyw – Gianny/Eleny, Doriana i Marco. Jestem fanką tak poprowadzonej narracji, ponieważ zawsze czuję, że poznając myśli głównych postaci, znam ich wręcz na wylot. Anett Lievre mnie nie zawiodła i tak jak w poprzednich książkach kreacja bohaterów jest na bardzo wysokim poziomie. Nieraz miałam ochotę zdzielić zagubionego w swoich uczuciach Doriana i chorobliwie zazdrosnego Marco. Zadziwiająco żaden z tych mężczyzn nie zdobył mojego serca, ponieważ na horyzoncie pojawił się – Roy Davis, wspaniały pan adwokat i wieloletni przyjaciel Harvey’a. Po raz pierwszy to postać drugoplanowa zawróciła mi w głowie do tego stopnia, że chętnie przeczytałabym powieść z jej udziałem, ale pod warunkiem, że ja byłabym w niej główną bohaterką!

Dużym atutem książki jest nie tylko niebanalna historia, ale również różnorodność miejsca, w którym rozgrywa się akcja. Czytając “Papierowego męża”, mogłam odwiedzić oprócz polskiego wybrzeża Anglię i Włochy, a nawet wybrać się w rejs kontenerowcem, którego głównym celem podróży był zapierający dech w piersi Dubaj!
“Papierowy mąż” przez cały czas trzyma w napięciu, a moja ciekawość rosła, kiedy to kolejne tajemnice wychodziły na jaw i poznawałam życie bohaterów. Autorka zadbała, by gorący romans rozbudzał zmysły czytelników i dodawał całej historii pikanterii. Z kolei miłosny trójkąt podkręcał atmosferę.

Powieść spod pióra Anett Lievre polecam każdemu czytelnikowi, który ma ochotę na nietuzinkową historię, której da się porwać w prawdziwą podróż po Europie, przeżyć namiętny romans i odkryć tajemnice, które skrywają bohaterowie! Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić!

Anett Lievre, w której powieściach nic nie jest oczywiste, powraca z nową czytelniczą propozycją – rozpalającym do czerwoności, niegrzecznym romansem. Bardzo wyczekiwałam tej premiery, ponieważ książka już po opisie mnie zaintrygowała i chciałam się przekonać, kim jest tajemniczy “Papierowy mąż” i czym zaskoczy mnie tym razem autorka!

Gianna Rossi siedem lat temu...

“ᴏᴅᴡʀᴏ́ᴄɪᴌᴀ sɪᴇ̨ ɪ ᴘᴏᴘᴀᴛʀᴢʏᴌᴀ ᴍɪ ᴡ ᴏᴄᴢʏ, ᴀ ᴊᴀ ᴢᴏʙᴀᴄᴢʏᴌᴇᴍ ᴡ ɴɪᴄʜ śᴡɪᴀᴛ. sᴡᴏᴊᴀ̨ ᴘʀᴢʏsᴢᴌᴏśᴄ́. ᴢ̇ʏᴄɪᴇ.”

Rany, co to była za historia! Znam już trochę pióro autorki i wiedziałam, że to będzie dobre, ale i tak spotkało mnie mocne zaskoczenie. Zarwałam dla tej historii noc, nie mogąc się oderwać.

W młodości Elena była zmuszona porzucić wszystko, co kochała. Rodzinną miejscowość, dom, rodzinę, stadninę. Wcześniej przez przypadek znalazła się na kontenerowcu płynącym do Dubaju, na którym to poznała Doriana. Swojego przyszłego męża. Papierowego. Gdy po latach i ułożeniu sobie życia na nowo, chce wyjść za mąż z miłości, musi zmierzyć się z przeszłością. A ta wraca do niej z pełną siłą. Elena stanie pomiędzy Dorianem - mężczyzną z przeszłości, którego poślubiła, a Marco - temperamentnym narzeczonym.

Przyznaję, że nie poczułam szczególnej sympatii do żadnego z bohaterów, ale nie mogę im odmówić tego, że każda postać została porządnie wykreowana. Wszyscy mają sporo za uszami, są wybuchowi, popełniają błędy. Ale też niezwykle intrygujący. Co ważne są jacyś, wzbudzają emocje, nie da się przejść obok tej trójki obojętnie.

Ta książka intryguje, wciąga, nie pozwala się oderwać od początku do samego końca. Kartki same się przewracają! A ta ostatnia nadchodzi zbyt szybko. Pomimo wielu emocji, które towarzyszą podczas lektury, czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Znajdziecie tu miłość, tajemnice, pragnienie, zdradę, niedomówienia, kłamstwa, namiętność, ucieczkę, intrygi, zemstę… a także trójkąt miłosny. I to jaki! Jest naprawdę gorąco.

“ᴅᴜsɪᴌᴀᴍ sɪᴇ̨ ᴡᴇ ᴡᴌᴀsɴᴇᴊ sᴋᴏ́ʀᴢᴇ, ᴘᴌᴜᴄᴀ ᴘᴀʟɪᴌʏ, ɴɪᴇ ᴘᴏᴢᴡᴀʟᴀᴊᴀ̨ᴄ ɴᴀʙʀᴀᴄ́ ᴘᴏᴡɪᴇᴛʀᴢᴀ, ᴛʏsɪᴀ̨ᴄᴇ ᴏʙʀᴀᴢᴏ́ᴡ ᴘʀᴢᴇʟᴀᴛʏᴡᴀᴌᴏ ᴘʀᴢᴇᴢ ᴜᴍʏsᴌ, ᴀʟᴇ ᴊᴇᴅɴᴏ, ᴋᴛᴏ́ʀᴇɢᴏ ɴɪᴇ ᴢᴀᴘᴏᴍɴᴇ̨ ᴊᴜᴢ̇ ᴅᴏ ᴋᴏɴ́ᴄᴀ ᴢ̇ʏᴄɪᴀ, ᴛᴋᴡɪᴌᴏ ᴛᴜᴢ̇ ᴘᴏᴅ ᴘᴏᴡɪᴇᴋᴀᴍɪ.”

“ᴏᴅᴡʀᴏ́ᴄɪᴌᴀ sɪᴇ̨ ɪ ᴘᴏᴘᴀᴛʀᴢʏᴌᴀ ᴍɪ ᴡ ᴏᴄᴢʏ, ᴀ ᴊᴀ ᴢᴏʙᴀᴄᴢʏᴌᴇᴍ ᴡ ɴɪᴄʜ śᴡɪᴀᴛ. sᴡᴏᴊᴀ̨ ᴘʀᴢʏsᴢᴌᴏśᴄ́. ᴢ̇ʏᴄɪᴇ.”

Rany, co to była za historia! Znam już trochę pióro autorki i wiedziałam, że to będzie dobre, ale i tak spotkało mnie mocne zaskoczenie. Zarwałam dla tej historii noc, nie mogąc się oderwać.

W młodości Elena była zmuszona porzucić wszystko, co kochała. Rodzinną...

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Papierowy mąż ❤️ autorki Anett Lievre ❤️.

„Mąż i narzeczony – obaj namieszają w jej życiu. Przekonaj się, który bardziej”.

Elena jako młoda dziewczyna zostaje zmuszona, by pozostawić to, co najbardziej kochała, rodzinną siemię, dom, stadninę, konie przez tragiczne wydarzenia, które przewróciły jej młode życie do góry nogami. Niestety oddech przerażającej przeszłości już na zawsze czyhał za jej plecami oraz mąż, który był obecny tylko na papierze…

Po latach, kiedy Elena w końcu chce na nowo zacząć swoje życie, pragnąc ślubu z miłości, papierowy mąż właśnie sobie o niej przypomina.
Czy uda się kobiecie tak łatwo odejść od papierowego męża? Czy Dorian pozwoli jej w końcu ułożyć sobie życie? Kiedy w jego głowie ułożył się plan uwiedzenia żony?
Co na to wszystko Marco zazdrosny narzeczony? Przeczytajcie sami 😉.

Autorka pokazuje nam niby zwykłe, spokojne życie, ale takie, które nikogo nie oszczędza.
Śmierć to nie jest to, z czym łatwo można się pogodzić, niektórzy radzą sobie ze swoimi emocjami w takim czasie, ale są również i tacy, którzy nie potrafią sobie z nimi poradzić. Mamy przykład ojca Eleny, który po śmierci żony nie radzi sobie z niczym, z prowadzeniem domu, stadniną koni, a tym bardziej z dorastającą córką. Popada w alkoholizm, co na pewno w niczym mu nie pomaga, ściąga na niego tylko jeszcze gorsze zło. Nasza bohaterka to młoda dziewczyna, która dopiero co poznaje życie, wpada jednak w niemałe tarapaty, ale jakie niestety nie mogę wam zdradzić 😉. Mogę tylko powiedzieć, że przypadkiem zyskuje męża, papierowego męża 😉.
Kiedyś, jednak przyjdzie czas, by ułożyć sobie życie, wyjść za mąż z miłości i w końcu zostawić za sobą złe wspomnienia. Jednak cóż, byłoby to za życie bez komplikacji, cóż począć, kiedy znów wracają dawne uczucia, a mąż robi wszystko, by zdobyć ją ponownie? Można by było powiedzieć, że papierowy mąż to kolejna mafijna powieść, muszę was, jednak zaskoczyć to zwykła historia, która wciąga od pierwszych stron, taka, która może zdarzyć się każdemu z nas. Bardzo fajnie jest czytać o miłości do koni, o tym, że miłość potrafi zaskoczyć, ponieważ niestety może powrócić, ale czy warto, jest za wszelką cenę zaprzepaścić to, co układało się z kimś bardzo długo tylko dlatego, że pojawia się ktoś, kto bardzo nas pociąga? Hmm trudno powiedzieć co samemu w takiej sytuacji, by się zrobiło 😉. Jeśli chcecie dowiedzieć się, co postanowiła nasza bohaterka i jak potoczyły się jej losy, przeczytajcie sami, a na pewno nie będziecie żałować tego, że sięgnęliście po tę pozycję. 😁

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Papierowy mąż ❤️ autorki Anett Lievre ❤️.

„Mąż i narzeczony – obaj namieszają w jej życiu. Przekonaj się, który bardziej”.

Elena jako młoda dziewczyna zostaje zmuszona, by pozostawić to, co najbardziej kochała, rodzinną siemię, dom, stadninę, konie przez tragiczne wydarzenia, które przewróciły jej młode życie do góry nogami....

🦓 Będę szczera, miałam bardzo duży problem z tą książką.
Pierwszy raz żaden z bohaterów, nie zyskał mojej sympatii.
Marco chorobliwie zazdrosny, przy jego zachowaniu włączały mi się co chwilę syreny alarmowe w głowie.
Dorian, jego fantazję o dziewczynce z dużymi piersiami, wzbudziły niesmak. Jego myśli o kolejnej kobiecie w momencie zbliżenia z inną...no nieeee....
No i Elena. Wieczne dziecko.
Jak jeszcze na początku, jej głupia decyzja, czyli oddanie co najcenniejsze za konia, mogłam zwalić na brak doświadczenia i mądrości, tak późniejsze zachowanie o nie...
Książka mogłaby skończyć się na kilka sposobów.
Zastanawiałam się jak autorka poprowadzi jej zakończenie.
I jak tak myślę, to chyba z żadnego bym się nie ucieszyła.
Każde zakończenie sprawiłoby, że czułabym niedosyt.
Bo dlaczego ten, a nie tamten?
Jednak nie myślcie sobie, że jest to coś negatywnego.
Historia jest naprawdę intrygująca, nie spotkałam się z takimi motywami. Zapewni wam wielu emocji.
A to też jest bardzo ważne. Nie chcielibyście mnie widzieć jak klnęłam pod nosem 🤭

🦓 Będę szczera, miałam bardzo duży problem z tą książką.
Pierwszy raz żaden z bohaterów, nie zyskał mojej sympatii.
Marco chorobliwie zazdrosny, przy jego zachowaniu włączały mi się co chwilę syreny alarmowe w głowie.
Dorian, jego fantazję o dziewczynce z dużymi piersiami, wzbudziły niesmak. Jego myśli o kolejnej kobiecie w momencie zbliżenia z inną...no nieeee....
No i...

💜💚Recenzja❤️💜

Tajemnice... Jak to z nimi jest?
Czy niewypowiedziane zostają zapomiane i pogrzebane w przeszłości?
Czy jeślii o czymś nie mówimy to znaczy ze tego nie ma? Co się stanie kiedy w najmniej oczekiwanym momencie ujrzą światło dzienne raniąc tych na których nam najbardziej zależy.
Prawda czesto bywa trudna do wyjawienia szczególnie kiedy sami przed nia uciekamy. Ale czy jej ukrywanie jest rozwiazaniem? Czy przed przeszłością można uciec? A może lepiej stawić jej czoła by moć iść do przodu bez cieżaru kłamstw.

Ginna dawniej Elena już jako nastolatka dostała od życia nie jedną lekcje. Jej trudna i bolesna przeszłość zraniła jej dusze pozostawiają blinzny. Kiedy uciekała zostawiajac ja za sobą marzyła tylko o tym by znaleźć spokoj i szczęście. I jej się to udało. Odnalazła miłość i swoje miejsce na ziemi.
Jednak kiedy sprawy z przeszłosci nie zostają zamknięte to mogą po latach wprowadzić chaos w teraźniejszości.
I tak się stało w przypadku głownej bohaterki.

Ona jedna i ich dwóch . Teraźniejszość kontra przeszłość. Młodzieńcza miłość kontra dojrzałe uczucie. Miłosny trojkat który wprowadzi w życie bohaterów nie małe zamiesznie. Trudne decyzje, chwile zwątpienia, kłamstwa, intrygi i tajemnice. Pasja i pożądanie, miłość i namietność, zazdrość, tęsknota, ból i rozczarowanie. To wszystko dostałam w tej histori która zabrała mnie w świat bohaterow i zaserwowała prawdziwy roller-coaster emocji oraz zaskakujących zwrotów akcji. Ani przez chwię nie pozwoliła sie nudzić. Co więcej z każda stroną chcieliałam więcej i więcej. Pragnełam odkryć wszystkie karty i dowiedzieć się u boku którego z dwóch męzczyzn główna bohaterka odnajdzie prawdziwe szczęście. Autorka porywa mnie do świata swoich cudownych bohaterow i nie wypuszcza do momentu aż nie poznałam zakończenia.
Po drodze raz za razem przyprawiając mnie o wypieki na twarzy i szybsze bicie serca. Nie szczedziła mi też scen wywołujących ciarki na plecach i szok spowodowany toczącymi się na kartach książki wydarzeniami. Jeśli jesteście ciekawi co tak naprawdę sie tam wydarzyło to nie pozostaje Wam nic innego jak siegną po tą historię. Ja gorąco Wam ją polecam i czekam na kolejne książki autorki🥰📚📖

#recenzja #papierowymaz #anettlievre #wydawnictwowaspos #waspos #recenzjanadzis #mojarecenzja #czytamjakszalona #czytamlegalnie #czytamirecenzuje #czytambolubie #polecamksiążkę #review #przeczytaj #readbook #book #czytamwszedzie

💜💚Recenzja❤️💜

Tajemnice... Jak to z nimi jest?
Czy niewypowiedziane zostają zapomiane i pogrzebane w przeszłości?
Czy jeślii o czymś nie mówimy to znaczy ze tego nie ma? Co się stanie kiedy w najmniej oczekiwanym momencie ujrzą światło dzienne raniąc tych na których nam najbardziej zależy.
Prawda czesto bywa trudna do wyjawienia szczególnie kiedy sami przed nia uciekamy....

Elena jako nastolatka bardzo dużo przeszła w swoim życiu. Dziewczyna musiała szybko dorosnąć, a przez tragiczne wydarzenia była zmuszona porzucić swoje dotychczasowe życie… Obecnie mieszka w małej wsi we Włoszech razem ze swoim narzeczonym Marco. Para wiedzie szczęśliwe życie do czasu aż mężczyzna odkrywa, że jego narzeczona ma męża… Kobieta leci do Anglii, żeby rozwieść się ze swoim mężem. Ale czy Dorian tak łatwo odpuści i pozwoli żonie odejść? Jak w tej sytuacji odnajdzie się Marco? Kto wygra wojnę o serce Eleny?

Jeżeli jesteście ciekawi odpowiedzi na te pytania to zachęcam Was do przeczytania książki.

„Papierowy mąż” to świetny romans o miłosnym trójkącie, jedna kobieta i dwóch mężczyzn walczących o jej serce. Fabuła niesamowicie mnie wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać, byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy tej trójki. Pióro autorki jest lekkie i przyjemne, a książka podzielona jest na krótkie rozdziały dzięki czemu szybko mi się czytało. W książce teraźniejszość przeplata się z przeszłością, dzięki opowieściom Eleny dowiadujemy się, co się wydarzyło kilka lat wcześniej. Cała historia została opowiedziana z perspektywy trzech osób – Eleny, Doriana i Marco. Chociaż główna bohaterka momentami sama nie wiedziała czego chce i uciekała od problemów to książka bardzo mi się podobała. Spędziłam z nią naprawdę miły czas. Jest to świetna lektura na długie zimowe wieczory i nie tylko. Miłośnicy gorących scen także znajdą tutaj coś dla siebie. Z przyjemnością polecam Wam tę lekturę. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki ale na pewno nie ostatnie. Chętnie sięgnę po inne jej książki.

Elena jako nastolatka bardzo dużo przeszła w swoim życiu. Dziewczyna musiała szybko dorosnąć, a przez tragiczne wydarzenia była zmuszona porzucić swoje dotychczasowe życie… Obecnie mieszka w małej wsi we Włoszech razem ze swoim narzeczonym Marco. Para wiedzie szczęśliwe życie do czasu aż mężczyzna odkrywa, że jego narzeczona ma męża… Kobieta leci do Anglii, żeby rozwieść...

Elenę poznajemy jako młodą dziewczynę, która przez przypadek trafia na kontenerowiec płynący do Dubaju. W trakcie podróży poznaje Doriana, który ma dostarczyć jej konia do arabskiego Szejka. Zbliżają się do siebie, a okoliczności sprawiają, że zostaje jego żoną. W obliczu zagrożenia Elena postanawia uciec. Rozpoczyna nowe życie jako Gianna we Włoszech. Po kilku latach, gdy prowadzi już ustabilizowane życie pragnie wyjść za mąż za swojego narzeczonego Marco. Aby stało się to możliwe musi się rozwieść z Dorianem. Jednak czy mąż pozwoli jej odejść?

Przepiękna okładka, ciekawy początek i mocne zakończenie. Historia, którą chce się czytać, a kartki same się przewracają. Liczne zawirowania wywołują ogrom emocji. Zwroty akcji sprawiają, że powieść czyta się błyskawicznie. Czytelnik zadaje sobie pytanie czy bohaterka odróżni prawdziwa miłość od zauroczenia i kto się nim okaże.

Przyjemna lektura, gorąco polecam! ❤️

Elenę poznajemy jako młodą dziewczynę, która przez przypadek trafia na kontenerowiec płynący do Dubaju. W trakcie podróży poznaje Doriana, który ma dostarczyć jej konia do arabskiego Szejka. Zbliżają się do siebie, a okoliczności sprawiają, że zostaje jego żoną. W obliczu zagrożenia Elena postanawia uciec. Rozpoczyna nowe życie jako Gianna we Włoszech. Po kilku latach, gdy...