Dawno nie czytałam tak słabej książki 😫 zapowiadała się naprawdę fajnie...😑

Dawno nie czytałam tak słabej książki 😫 zapowiadała się naprawdę fajnie...😑

⚔️ ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸 ⚔️
★★★☆☆☆☆☆☆☆

[recenzja]
Główna bohaterka to Alice Clark, a jej wybrankiem jest... W sumie ciężko stwierdzić. Trzech mężczyzn, których uważała, że kocha ją zraniło i zostawiło na jej ciele blizny. I jak w tym przypadku wybrać tego właściwego, który bliznami chciał ją ochronić przed innymi?

Długo odwlekałam sięgnięcie po tę książkę i szczerze nie żałuję. To ile w niej było brutalności i chaosu sprawił, że czytałam tylko po to, aby skończyć. Zdecydowanie brakowało mi tutaj trigger warningu, który uprzedzał by o szczegółowości niektórych scen przemocy. Chaos, o którym wspominałam wiązał się z czasem i jego upływem. Niektóre fakty się gryzły i nie pasowały do tego co zostało na początku przedstawione (czytaj: wiek Adeline i wspomnienia o niej). Nie zawsze potrafiłam się połapać kto do kogo kierował słowa, lub kto się wypowiadał.

Czytając tę pozycję miałam wyobrażenie jakbym czytała rozprawkę lub opowiadanie na polskim, gdzie liczy się ilość słów, czyli dosłowne lanie wody, przez co początek, środek i koniec niekoniecznie się ze sobą łączą i tworzą wspólną całość (jeśli pisze się ciągiem, a takie miałam tutaj wrażenie). Po opisie (bo o dziwo go przeczytałam) nastawiłam się na coś innego, a to co przeczytałam zupełnie od biegało od mojego wyobrażenia fabuły. Główna bohaterka skakała z kwiatka na kwiatek zawsze pewna swoich emocji i w ciągu chwili potrafiła zmienić nastawienie o 180°. Tak samo było w przypadku chłopaków, z którymi postanowiła się związać. Raz brutalni, raz czarujący, pełni tajemnic i niedopowiedzeń. Raz uważali Alice za królową, a chwilę później za svke i dz1wke. Kłamali, wykorzystywali ją, a potem wracali, aby powiedzieć, że to było kłamstwo wypowiedziane tylko po to, by ją chronić. Dla mnie to jest dziwne i nie czy będę chciała kontynuować tę serię.

⚔️ ℝ𝔼ℂ𝔼ℕℤ𝕁𝔸 ⚔️
★★★☆☆☆☆☆☆☆

[recenzja]
Główna bohaterka to Alice Clark, a jej wybrankiem jest... W sumie ciężko stwierdzić. Trzech mężczyzn, których uważała, że kocha ją zraniło i zostawiło na jej ciele blizny. I jak w tym przypadku wybrać tego właściwego, który bliznami chciał ją ochronić przed innymi?

Długo odwlekałam sięgnięcie po tę książkę i szczerze nie żałuję. To...

Romans mafijny to coś co lubię. Alison zmieniła swoje życie, ale mimo to były chłopak ją odnajduję. Nie miała pojęcia o jego przeszłości. Nie tylko on staje jej na drodze. Jego kuzyn bardziej przypada mi do gustu. Sporo się dzieję. Podoba mi się, że Alison jest mocną postacią kobiecą. Wszystko się układa, aż nagle pojawia się ktoś jeszcze. Fajnie i szybko się czyta.

Romans mafijny to coś co lubię. Alison zmieniła swoje życie, ale mimo to były chłopak ją odnajduję. Nie miała pojęcia o jego przeszłości. Nie tylko on staje jej na drodze. Jego kuzyn bardziej przypada mi do gustu. Sporo się dzieję. Podoba mi się, że Alison jest mocną postacią kobiecą. Wszystko się układa, aż nagle pojawia się ktoś jeszcze. Fajnie i szybko się czyta.

DNF ~ 34%

DNF ~ 34%

▪ Alison, czyli nasza główna bohaterka. Początkowo naprawdę była okej. Wydawała się pewną siebie kobietą, która wie, czego chcę, jednak w późniejszym czasie niestety zaczęło się to zmieniać. Przeprowadzka miała spowodować, że zapomni o tym, co się działo w jej przeszłości i będzie w jakimś stopniu mogła zacząć nowe życie. Natomiast później wchodząc w relację z jednym mężczyzną, nagle z dnia na dzień staję się przywódczynią mafii. Ma pod sobą ludzi i zabija tych, którzy na to zasługują. Dosłownie ona cały czas zachowywała się jak faktycznie taka typowa baba z okresem.😭 Jej zachowanie i te emocje zmieniają się właściwie co chwilę. Idealnym przykładem jest, chociażby to gdy jej były jest ranny, ona jest przerażona i nagle później stwierdza, że jednak ma to gdzieś i jednak pasuję jej to, że jemu coś się stało. Albo sytuacja nr 2, czyli gdy zostaję porwana przez wroga swojego narzeczonego, z którym była szczęśliwa, jednak on ją okłamał, a ona zaraz poczuła przyciąganie do tego wroga i zapomina, że kochała tamtego. Jest pełno takich sytuacji, które są po prostu jakimś hitem i w żaden sposób nie byłam w stanie zrozumieć tej bohaterki. Za przeproszeniem, ale chwilami była głupia jak but, które zresztą sama projektowała. Dawno nie spotkałam się z tak irytującą bohaterką :((

▪︎ Całą trójkę bohaterów Dereka, Masona i Sergio związanych z Alison opiszę w taki sam sposób, bo właściwie mężczyźni ledwo co się różnili. Typowi faceci powiązani z mafią. Ego wywalone w kosmos. Z natury dominujący. Wokół nich roztacza się taka nutka tajemniczości. Wszystko musi być pod nich i nie znają takiego słowa jak nie. Cholernie narwani. Robią swoje, nie przemyślawszy do końca danej sytuacji, a później tego wszystkiego żałują. Dla ludzi, którzy ich nie znają i nic nie znaczą są, jacy są, jednak dla bliskich są w stanie zrobić wszystko, chociaż co prawda niektórzy z nich bardziej a niektórzy mniej.🤭 Żaden w żaden sposób za bardzo się dla mnie nie wyróżniał. Postacie bez wyrazu.

▪︎ Jeszcze muszę wspomnieć o przyjaciółce głównej bohaterki, czyli Billie, która początkowo naprawdę mi się spodobała i była dosyć ważną postacią. Dawała taki vibe typowej znajomej, dla której głównie najważniejszy jest seks i dobrą zabawą. Taki lek na wszystko. W późniejszym czasie tak zwyczajnie zaczęła ona mnie denerwować. Bywało wiele sytuacji, w których jej życie było zagrożone, ale nawet mi w głowie pojawiła się myśl, że zaraz ja sama bym najchętniej ją zabiła.☠️ Niby miała ten temperament, który zazwyczaj mi się podoba, ale tutaj jestem na nie :((

▪︎ Przyznam się otwarcie, że po tej pozycji spodziewałam się wiele w tym, chociaż naprawdę dobrze spędzonego czasu w szczególności, że miałam możliwość przeczytać wcześniej to na platformie wattpad. Niestety z przykrością się pomyliłam. Za żadne skarby nie spodziewałam się, że będę zmuszona robić tyle przerw podczas czytania i że zwyczajnie tak będzie mnie męczyć czytanie tego, a co gorsze wyląduje z zastojem pod koniec, bo niestety mnie wprowadziła do niego ta historia. Już przy niecałych 30% tekstu pojawiły się myśli, aby zrobić dnfa, jednak nie posłuchałam siebie, tylko zaczęłam brnąć z nadzieją, że będzie lepiej. Chociaż gdy już czytałam, to o dziwo szło mi to naprawdę szybko w szczególności, że to cegiełka. Sam styl autorki w tej książce nie jest najgorszy no może oprócz kilkunastu dialogów, które nie wprowadzały żadnych emocji, gdzie one są dla mnie ważne, a były sztywne i niezbyt płynne. Boże święty. Przepraszam za to, co teraz napisze, ale w pewnych momentach myślałam, że zacznę się tam modlić przez to, jak absurdalne rzeczy się działy… Rzadko spotykam się z tym, aby główna bohaterka w jednej książkę darzyła uczuciami aż 3 mężczyzn. Każda relacja jej z nimi była to coraz to lepsza… Wszystko naprawdę byłoby już w miarę okej, ale przy tym, jak szybko według mnie działa się cała akcja, to był kolejny jakiś hit… Do tego, jak wcześniej wspomniałam, dołącza opisana zmiana głównej bohaterki, która nagle ze zwykłej dziewczyny staję się kobietą zabijającą ludzi i zarządzającą oddziałem. Pomimo że ta Mafia się tutaj pojawiła nie była ona jakoś za bardzo rozbudowana w opisy egzekucji. Pojawiały się strzelaniny, akcję i to było jak najbardziej okej. Wiem, że "Hypnosis" ma wiele fanów, do których ja co prawda nie należę, ale za to jedna z historii (Striptizerka z Las Vegas) na wattpadzie autorki, którą wcześniej miałam co nieco okazję przeczytać, naprawdę mi się spodobała.🥰 W dodatku to był tylko debiut autorki, więc wcale z niej nie rezygnuje, a nawet chętnie przekonam się, czy coś się zmieniło w dalszych jej pozycjach wydanych na papierze. Mam również że swoją opinią zostanę w pełni zrozumiana przez autorkę. Trzymam kciuki za dalszą jej pracę🥰 Pamiętajcie, że to jest tylko i wyłącznie moja opinia i najlepiej jest przekonać się samemu!😊

▪ Alison, czyli nasza główna bohaterka. Początkowo naprawdę była okej. Wydawała się pewną siebie kobietą, która wie, czego chcę, jednak w późniejszym czasie niestety zaczęło się to zmieniać. Przeprowadzka miała spowodować, że zapomni o tym, co się działo w jej przeszłości i będzie w jakimś stopniu mogła zacząć nowe życie. Natomiast później wchodząc w relację z jednym...

"Każdy z nas ma granice wytrzymałości. Nie wiadomo, ile cierpienia jesteśmy w stanie przyjąć na siebie, zanim staniemy się kimś, kim nigdy nie chcieliśmy być."
.
"Hypnosis" to pierwsza część serii Mortificatio.
.
Lubię mafię. Ten wątek mnie prześladuje na każdym kroku i za każdym razem z czystą ciekawością sięgam po książki tego typu. Tym razem było tak samo. Moja ciekawska dusza nie mogła przejść obok tej książki obojętnie, zwłaszcza po przeczytaniu tylu skrajnie różnych opinii, ciekawym opisie oraz ładnej okładce.
.
"Hypnosis" to debiut autorki. Jej lekkie pióro sprawiło, że dobrze mi sie czytało książkę, opisy nie były nużące, a dialogi ciekawe.
Książka skrywa tajemnice, intrygi, a akcja nawet na moment nie zwalnia tempa przez co nie ma chwili na nudę. Dostarcza dużo emocji, niebezpieczeństwo czuć niejednokrotnie, namiętność powoduje gorąco podczas czytania oraz miłość, która między bohaterami iskrzy od pierwszego spotkania.
.
Tyle plusów a jednak mam mały problem z tą książką. Podobała mi się, ale ... no właśnie jest jakieś "ALE". Jak dla mnie było trochę za dużo wątków, przez co panował lekki chaos, a przeskoki czasowe siały zamęt w mojej głowie. Niestety przez to moja ocena spadła.
Tak poza tym książka była naprawdę dobra. Jeszcze to zakończenie, którego kompletnie się nie spodziewałam, i które zachęca do sięgnięcia po drugą część.
.
Jestem bardzo ciekawa kontynuacji.

"Każdy z nas ma granice wytrzymałości. Nie wiadomo, ile cierpienia jesteśmy w stanie przyjąć na siebie, zanim staniemy się kimś, kim nigdy nie chcieliśmy być."
.
"Hypnosis" to pierwsza część serii Mortificatio.
.
Lubię mafię. Ten wątek mnie prześladuje na każdym kroku i za każdym razem z czystą ciekawością sięgam po książki tego typu. Tym razem było tak samo. Moja...

Cytując zenka "jak do tego doszło nie wiem". Zupełnie bez logiki i sensu. Dziewczyna z ulicy capo. Rozumiem fantazję literacką, ale takie rzeczy... Ech.

Cytując zenka "jak do tego doszło nie wiem". Zupełnie bez logiki i sensu. Dziewczyna z ulicy capo. Rozumiem fantazję literacką, ale takie rzeczy... Ech.

Na moim profilu przeważnie znajdziecie książki, które polecam. Często jest tak, że przeczytam książkę ale gdy mi się nie podoba, po prostu nie pisze do niej recenzji.

Dziś jednak przychodzę do Was chyba z moim największym rozczarowaniem tego roku.

Książka ma przepiękną okładkę, opis tez kusił, do tego wszystkiego było bardzo głośno o tej książce, wiec naprawdę miała zrobioną bardzo dobrą reklamę.

Czytałam ją na dwa razy. Za pierwszym razem dotarłam do połowy i pomyślałam sobie, że nie dam rady, więc ją odłożyłam ale nie mam w zwyczaju nie kończyć książek wiec z ciekawości ją dokończyłam.

Dzieje się w niej naprawdę wiele absurdalnych, nierealnych i dziwnych rzeczy. Akcja za szybko się rozwija, mafijna hierarchia zostaje całkowicie zniszczona. Jest bardzo dużo rozpoczętych wątków, zamiast jednego konkretnego.
Mam wrażenie że uczucia głównych bohaterów są naciągane i nieszczere.

Autorka ma ogromny potencjał i napewno jeszcze nie raz mnie zachwyci, natomiast tym razem niestety tak się nie stało.

Jestem zdania, że ile ludzi tyle opinii, dlatego zachęcam do wyrobienia sobie własnej.

Na moim profilu przeważnie znajdziecie książki, które polecam. Często jest tak, że przeczytam książkę ale gdy mi się nie podoba, po prostu nie pisze do niej recenzji.

Dziś jednak przychodzę do Was chyba z moim największym rozczarowaniem tego roku.

Książka ma przepiękną okładkę, opis tez kusił, do tego wszystkiego było bardzo głośno o tej książce, wiec naprawdę miała...

Bardzo się cieszę, że zaczynałam czytać tą powieść na Wattpadzie. Od samego początku będąc z Alison i Billie. Książka od pierwszych stron funduje naprawdę multum emocji, a zakończenie to dopiero prawdziwy rollercoaster. Zawiera nieoczekiwane zwroty akcji, poprawi humor, rozpali z nerwów a także ma kilka gorących scen. Sergio skradł serce niemal odrazu, ich miłość jest niemal do naśladowania, temperament Billie jest nie do podrobienia, a pozytywnego Diego, życzę każdemu, aby każdy z was miał takiego człowieka obok siebie! Naprawdę bardzo polecam tą książkę, każdemu. Jest genialna na każdą okazję.

Bardzo się cieszę, że zaczynałam czytać tą powieść na Wattpadzie. Od samego początku będąc z Alison i Billie. Książka od pierwszych stron funduje naprawdę multum emocji, a zakończenie to dopiero prawdziwy rollercoaster. Zawiera nieoczekiwane zwroty akcji, poprawi humor, rozpali z nerwów a także ma kilka gorących scen. Sergio skradł serce niemal odrazu, ich miłość jest...

Historię czytałam od samego początku I całym serduszkiem mogę ją polecic ❤️🥰

Alison Clarke to młoda dziewczyna która pragnie wyjechać, aby zapomnieć o swoim dotychczasowym życiu. Jednak nie wszystko idzie tak gładko. Spotkanie z dawną miłością przyniesie konsekwencje o których nawet nie miała pojęcia. Przyszłość ma dla niej inne plany i stawia na jej drodze przystojnych lecz niebezpiecznych mężczyzn. Jaką rolę odegrają w jej życiu?
,,Hypnosis" to książka która ma wiele wątków. Akcja dzieje się szybko, strony lecą jak szalone, choć autorka napisała niezłego grubaska. Czytałam tę książkę gdy Klaudia wrzucała swoje pierwsze rozdziały na wattpada i już wtedy przypadło mi to do gustu. W historii nie brakuje tajemnic, intryg oraz goracych scen. Bohaterowie są świetnie opisani, dlatego czytając możemy łatwo ich sobie wyobrazić. Debiut autorki oceniam na świetny i szczerze nie mogę doczekać się, tego co przytrafi się kolejnej części. Naprawdę polecam książkę, jeśli chcecie czegoś przy czym możecie się pośmiać, popłakać, a może i nawet przyprawić wasze serce o szybsze bicie.

Historię czytałam od samego początku I całym serduszkiem mogę ją polecic ❤️🥰

Alison Clarke to młoda dziewczyna która pragnie wyjechać, aby zapomnieć o swoim dotychczasowym życiu. Jednak nie wszystko idzie tak gładko. Spotkanie z dawną miłością przyniesie konsekwencje o których nawet nie miała pojęcia. Przyszłość ma dla niej inne plany i stawia na jej drodze przystojnych...