rozwińzwiń

Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania

Okładka książki Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania P. Djèlí Clark
Okładka książki Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania
P. Djèlí Clark Wydawnictwo: Mag Cykl: Dead Djinn Universe (tom 0.1-0.3) fantasy, science fiction
150 str. 2 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Dead Djinn Universe (tom 0.1-0.3)
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2022-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-09
Data 1. wydania:
2016-05-18
Liczba stron:
150
Czas czytania
2 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367353151
Tłumacz:
Małgorzata Szypuła
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
123 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
45
17

Na półkach:

Bardzo trafia do mnie idea "a co by było, gdyby mój kraj i naród nie były zniewolone przez wiele lat...", więc cieszę się, że trafiłam na to uniwersum. Fajnie napisane, różnorodne opowiadania o niesamowitym świecie, który koniecznie chcę bliżej poznać. Autor nie idzie po stereotypach i najprostszych rozwiązaniach, jego bohaterowie nie są czarno-biali, mają różne poglądy i w różny sposób przeżywają ogromne - magiczne i niemagiczne - zmiany, które zaszły w ich świecie w niespełna 40 lat.

Bardzo trafia do mnie idea "a co by było, gdyby mój kraj i naród nie były zniewolone przez wiele lat...", więc cieszę się, że trafiłam na to uniwersum. Fajnie napisane, różnorodne opowiadania o niesamowitym świecie, który koniecznie chcę bliżej poznać. Autor nie idzie po stereotypach i najprostszych rozwiązaniach, jego bohaterowie nie są czarno-biali, mają różne poglądy i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
369

Na półkach:

Trzy różnej długości opowiadania, dziejące się w fascynującym świecie magicznego Kairu. Oszałamiające kolory, zapachy i kryminalne zagadki. Czego chcieć więcej!

Trzy różnej długości opowiadania, dziejące się w fascynującym świecie magicznego Kairu. Oszałamiające kolory, zapachy i kryminalne zagadki. Czego chcieć więcej!

Pokaż mimo to

avatar
90
21

Na półkach:

Lovecraft w świecie steampunku.
Kair, lata dwudzieste minionego wieku. Po ulicach kroczą mechaniczne anioły a w ciemnych zaułkach czają się starzy bogowie i inne mroczne plugastwa. Wszystko polane mocnym arabskim sosem, suto okraszone głoskami „dż”.
Konstrukcyjnie to trzy opowiadania: paranormalny kryminał, średnio nijaka opowieść z irytującą narracją w drugiej osobie oraz najdłuższe - pachnąca orientalnymi przyprawami prawie-że wiedźmińska (Al-Wiedżminn?) historia nawiedzonego tramwaju.
Na razie średnio, ale świat jest na tyle interesujący, że dam mu szansę w pełnoprawnej powieści.

Lovecraft w świecie steampunku.
Kair, lata dwudzieste minionego wieku. Po ulicach kroczą mechaniczne anioły a w ciemnych zaułkach czają się starzy bogowie i inne mroczne plugastwa. Wszystko polane mocnym arabskim sosem, suto okraszone głoskami „dż”.
Konstrukcyjnie to trzy opowiadania: paranormalny kryminał, średnio nijaka opowieść z irytującą narracją w drugiej osobie oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
341

Na półkach: , , ,

Interesujący świat przedstawiony, opisany bardzo barwnie, ciekawie, plastycznie, aż czuje się egzotykę opisywanych miejsc, budynków, pojazdów czy strojów. Same opowiadania są w porządku, żadne mnie nie zmęczyło ani nie znudziło, ale też żadne mnie specjalnie nie porwało, stąd ocena 6 - książka dobra.

Interesujący świat przedstawiony, opisany bardzo barwnie, ciekawie, plastycznie, aż czuje się egzotykę opisywanych miejsc, budynków, pojazdów czy strojów. Same opowiadania są w porządku, żadne mnie nie zmęczyło ani nie znudziło, ale też żadne mnie specjalnie nie porwało, stąd ocena 6 - książka dobra.

Pokaż mimo to

avatar
772
94

Na półkach:

Trzy opowiadania opisujące wydarzenia, do których nawiązania pojawiają się w pierwszym głównym tomie serii, świetnie rozwijające i uzupełniające świat i bohaterów. Aż chce się więcej.

Trzy opowiadania opisujące wydarzenia, do których nawiązania pojawiają się w pierwszym głównym tomie serii, świetnie rozwijające i uzupełniające świat i bohaterów. Aż chce się więcej.

Pokaż mimo to

avatar
2336
804

Na półkach: , , , ,

To dość nierówny zbiór, na który składają się trzy opowiadania, których akcja rozgrywa się w Kairze na początku XX wieku. Nie jest to jednak znane nam kolonialne miasto, tylko metropolia ścigająca się w rozwoju z Londynem czy Paryżem. Wszystko za sprawą istot nadprzyrodzonych – dżinnów różnego rodzaju oraz aniołów – które przed około 40 laty przedostały się do świata ludzi, zamieszkując w nim i rewolucjonizując jego technikę. Mamy więc steampunk w orientalnym wydaniu – powietrzne tramwaje czy seryjne eunuchy (automaty) są stałym elementem kairskiego krajobrazu.

Pierwsze opowiadanie wydaje się być debiutem tego autora – mimo ciężaru wydarzeń, jakie są tam opisywane, brakuje mi w nim głębi, a fabuła dosłownie pędzi. Drugie, choć krótsze, jest już bardziej literackie i dotyka moralno-filozoficznych treści. Ostatnie natomiast, ponieważ jest najdłuższe, ma na tyle rozwiniętą fabułę, że możliwe jest, poza towarzyszeniem bohaterom w odkrywaniu tajemnicy, poznanie ich trochę lepiej. Co ciekawe, w każdym z tych utworów została podniesiona kwestia równouprawnienia kobiet, a postaci żeńskie, których tu nie brakuje, są tu przedstawione jako silne i niezależne. Świat jest tak dobrze przedstawiony (zdarzają się powtórzenia),że czytelnik nie ma problemu z wbiciem się w niego – wiadomo, co, kiedy się wydarzyło i jakie miało skutki dla Egiptu i świata.

Ciekawy zbiór, choć mam do niego jednak trochę zastrzeżeń i nie zachwyciły mnie one w pełni. Na pewno jednak zostałam zachęcona do sięgnięcia po powieść z tego uniwersum :)

To dość nierówny zbiór, na który składają się trzy opowiadania, których akcja rozgrywa się w Kairze na początku XX wieku. Nie jest to jednak znane nam kolonialne miasto, tylko metropolia ścigająca się w rozwoju z Londynem czy Paryżem. Wszystko za sprawą istot nadprzyrodzonych – dżinnów różnego rodzaju oraz aniołów – które przed około 40 laty przedostały się do świata ludzi,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
515

Na półkach: ,

Opowiadania zachęcają, żeby sięgnąć po pierwszy tom. Fajny ciekawy świat.

Opowiadania zachęcają, żeby sięgnąć po pierwszy tom. Fajny ciekawy świat.

Pokaż mimo to

avatar
509
509

Na półkach:

„Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania” P. Djeli Clark to zbiorek trzech opowiadań z gatunku fantastyki, rozgrywających się w alternatywnym Kairze w 1912 roku. To Kair niezwykły, magiczny. Zaludniają go, żyjąc obok siebie, zarówno ludzie, jak i istoty zrodzone z wyobraźni amerykańskiego pisarza rodem z Trynidadu, kraju, w którym magia również towarzyszy mieszkańcom w codziennym życiu.

Świat stworzony w opowiadaniach łączy elementy fantasy i fantastyki nader umiejętnie. Nie razi ogromny dżinn z rogami na głowie wydający rozkazy służącemu, którym jest „inteligentna” maszyna z trybikami zamiast mózgu ani czarodziejskie artefakty w mieście podniebnych tramwajów. Takie połączenie może zaskakiwać, jednak nie wywołuje dysharmonii, a przeciwnie, czyni tę rzeczywistość jedynie bardziej interesującą i głębszą.

Przedstawiciele nadnaturalnego świata to dość różnorodna kompania, wzajemnie często z sobą skłócona i trudna do okiełznania. Anioły zamykające swą świetlistą, wymykającą się zmysłom poznania efemeryczność w absolutnie przedziwnych, metalowych konstrukcjach, ghule, czyli groźni nieumarli, którzy ostatnio zaczęli, nie wiadomo czemu, porywać ludzi, dżinny o potężnej posturze, posiadający własny zbiór zasad i własną, silną magię…

Obok fantastycznych, dziwacznych stworów, zebranych z różnego rodzaju legend i baśni, po Kairze przechadzają się tez istoty z mitologii egipskiej, związane z kultem starożytnych bogów i, co bardzo ważne, także ludzie z krwi i kości, którzy starają się w tym chaosie jakoś przetrwać, a nawet współpracować z sąsiadami, którzy przekroczyli portale światów i zaludnili ziemię.

Bliskie spełnienia są pradawne proroctwa, otwierają się drzwi do przerażających krain, które zagrażają istnieniu tej naszej, ziemskiej, choć ostatnio trochę dziwnej ojczyźny. I tutaj owocne okazuje się współdziałanie policji ze specjalistami od zaklęć, magii i wszystkiego, co trudno objąć rozumem.

Autor umiejętnie stwarza atmosferę kairskiej ulicy, pełnej gwaru, przeciskających się przechodniów, spieszących gdzieś we własnych sprawach. Jednak to klimat Kairu bardziej z „Baśni tysiąca i jednej nocy” sprzęgnięty z elementami z „Blade Runnera”. Egipski suk, nie cichnący nawet nocą, stragany pachnące goździkami i imbirem, pełne tandetnych pamiątek i wschodnich dywanów, miejsce, „gdzie można kupić wszystko, od podrabianych średniowiecznych antyków po wały napędowe do automatycznych powozów.(…) Przechodzisz przez sklep z lampami gazowymi – w ich owalnych szklanych bańkach wirują fosforyzujące alchemiczne opary, sprawiając, że unoszą się w powietrzu jak barwne meduzy. Wychodzisz przez zaplecze i natrafiasz na okrągłe żółte drzwi, podzielone na dwie połówki jak półksiężyce: to warsztat mechanika naprawiającego seryjne eunuchy.”

Tak mógłby wyglądać świat bliskowschodniej baśni, w którym nastąpił niespodziewany skok myśli technologicznej i nie widzę w tym żadnej sprzeczności. Przy czym dwa z opowiadań to rasowe opowieści kryminalne, z ciekawym śledztwem i spiskiem nie mającym sobie równych w przeszłości – komisarz i jego partnerka z ministerstwa do spraw dziwnych muszą ścigać się z czasem, by nie dopuścić do zagłady planety. Nie umiem oprzeć się porównaniu owego spisku do współcześnie krążących teorii spiskowych i równie wielkiej wiary w przeznaczenie, o jakim mówią. Oby dzisiaj nikt nie wpadł na równie szalone pomysły. Jak wiemy życie lubi doganiać fantastykę.

A musimy jeszcze dodać do tego problemy, które rzeczywiście wstrząsały początkiem XX wieku, a autor, bardzo sensownie i udanie, przywołał je także w stworzonej przez siebie alternatywnej miejskiej przestrzeni Kairu. Mam tutaj na myśli walkę o wolność kobiet, o ich prawo do kształtowania przyszłości kraju czyli uczestniczenia w wyborach, a także o poluzowanie restrykcyjnych zasad obyczajowych. Ruchy feministyczne, dzielne sufrażystki to dopełnienie krajobrazu. Obok tego również pracownicy dopominają się o godne warunki pracy i utworzenie związku zawodowego, który mógłby stawać w ich imieniu do rozmów z pracodawcami. Przyznajcie, że to dość zaskakująca tematyka, jak na opowiadania fantasy. Ale dopełnia znakomicie wykreowany świat.

To znakomicie, że „Martwy dżinn w Kairze” to zaledwie bardzo udany wstęp do powieści „Władcy dżinnów”, którą z pewnością przeczytam, gdyż takie uniwersum, będące inteligentną kompilacją historii, fantastyki i mitologii, a także problematyki społecznej, jest jednym z najbogatszych i najciekawszych do odkrywania i czytelniczej przygody.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

„Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania” P. Djeli Clark to zbiorek trzech opowiadań z gatunku fantastyki, rozgrywających się w alternatywnym Kairze w 1912 roku. To Kair niezwykły, magiczny. Zaludniają go, żyjąc obok siebie, zarówno ludzie, jak i istoty zrodzone z wyobraźni amerykańskiego pisarza rodem z Trynidadu, kraju, w którym magia również towarzyszy mieszkańcom w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
794

Na półkach: , , , , ,

Początek „Dewbadu” sprawił, że zaczęłam mieć ochotę na magiczny Kair. Niestety, tamten cykl mi tego absolutnie nie dał. W swoim niezaspokojeniu od razu kupiłam więc dwa domu z uniwersum P. Djèlí Clarka, które rozpoczyna zbiór trzech opowiadań „Martwi dżin w Kirze i inne opowiadania”. W końcu, jeśli on nie dałby mi magii i Kairu, to już nie wiedziałabym chyba, gdzie go szukać.
I owszem, dostałam niby te tropy, których chciałam, ale sama jakość tekstów nie dostarczyła mi na tyle, jak bardzo bym chciała. Przyznaje: miałam ochotę na coś znacznie bardziej kreatywnego i lepszego, zwłaszcza wiedząc, co wydawnictwo Mag potrafi wybierać i wydawać.
Zbiór otwiera tytułowe opowiadanie. Główna bohaterka, Fatma, to ta typowa-nietypowa protagonistka. Jest inna niż wszyscy, nosi melonik, garnitur i jest jedyną kobietą w zespole, co w Kairze na początku XX wieku czyni z niej białego kruka. Szybko odkryłam, że mam tu do czynienia z bardzo typowym urban fantasy, co już spowodowało u mnie zawód, tym bardziej potęgowany, im głębiej wchodziłam w to opowiadanie.
Bo coś mi w nim wyraźnie nie grało. Styl był toporny, pojawiały się powtórzenia i wszystko brzmiało jakoś nienaturalnie, niewprawnie. Nie wiem, w jakim stopniu to kwestia tłumaczenia, a jak bardzo oryginalnego stylu autora, ale coś tu zdecydowanie nie gra. Sam setting, choć niby nietypowy, też mnie nieszczególnie zaskakiwał, a fabuła szybko zaczęła nużyć.
Na szczęście drugi tekst wypadł lepiej. „Anioł z Chanu al-Chalili” jest bardzo krótkim opowiadaniem, traktującym o pewnej nastolatce, która poszukuje tytułowej istoty, prosząc o coś dla siostry. Nie jest to być może nic nadzwyczajnego, ale jest bardziej kreatywne i koncepcyjne, dlatego miałam nadzieje, że być może ten zbiór jeszcze pójdzie w tę stronę. Ale niestety, „Nawiedzony tramwaj numer 15” to ponownie typowe kryminalne urban fantasy, choć mimo wszystko, lepsze od pierwszego.
W tym przypadku bohaterzy to towarzysze Fatmy z biura, choć ona sama pojawia się tylko jako piątoplanowa postać. Mają do rozwiązania problem: jeden z tramwajów nawiedziło i muszą odkryć, cóż to takiego. To prosty, ale sympatyczny pomysł. Jego wykonanie zaś jest poprawne, w przygodowym klimacie, choć również ma toporne momenty (ekspozycja wygląda, jakby bohaterzy cytowali encyklopedie). Nic nadzwyczajnego, ale gdyby tekst znalazł się w antologii wielu autorów, pewnie uznałabym, że było OK, szybko zapomnę, i poszłabym dalej.
Jako że mam już na półce powieść to na pewno po nią sięgnę, ale przyznaję, że ten początek z cyklem był dla mnie średniozachęcający. Nastawiłam się na więcej, niż dostałam. Ale jeśli ktoś szuka po prostu kryminału urban fantasy w niekoniecznie typowym settingu to jak najbardziej, można tym historiom dać szansę.

Początek „Dewbadu” sprawił, że zaczęłam mieć ochotę na magiczny Kair. Niestety, tamten cykl mi tego absolutnie nie dał. W swoim niezaspokojeniu od razu kupiłam więc dwa domu z uniwersum P. Djèlí Clarka, które rozpoczyna zbiór trzech opowiadań „Martwi dżin w Kirze i inne opowiadania”. W końcu, jeśli on nie dałby mi magii i Kairu, to już nie wiedziałabym chyba, gdzie go...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
24

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, żeby odpocząć trochę od high, low i dark fantasy, w których cały czas siedzę. Była to bardzo przyjemna odmiana, bardzo podobał mi się pomysł na wykreowany świat, ale mam ogromny niedosyt (jak to bywa przy opowiadaniach). W każdym razie, miła odmiana. Fox approves.

Sięgnęłam po tę książkę, żeby odpocząć trochę od high, low i dark fantasy, w których cały czas siedzę. Była to bardzo przyjemna odmiana, bardzo podobał mi się pomysł na wykreowany świat, ale mam ogromny niedosyt (jak to bywa przy opowiadaniach). W każdym razie, miła odmiana. Fox approves.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    141
  • Chcę przeczytać
    138
  • Posiadam
    49
  • 2023
    16
  • Fantastyka
    8
  • Legimi
    5
  • 2022
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Fantasy
    4
  • 2024
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Martwy dżinn w Kairze i inne opowiadania


Podobne książki

Przeczytaj także