Najnowsze artykuły
- ArtykułyKrólowa z trudną przeszłościąmalineczka740
- ArtykułyNowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!LubimyCzytać2
- Artykuły„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o PolskęAnna Sierant10
- Artykuły„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody BookeraSonia Miniewicz4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Natalia Szymańczyk
1
7,1/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
73 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Inne stany świadomości Natalia Szymańczyk
7,1
Książka o jakże ciekawym tytule.
To nic innego jak odmienne stany niż zazwyczaj.
Czyli co? 🤔
Maski...
Zakładanie masek przez ludzi...
Ukrywanie rzeczywistości przed prawdą.
Kłamstwo ma wiele imion i cech...
Czy człowiek potrafi być, aż tak dobrym aktorem?
Co na to wpływa?
Ciekawi?
Czytamy 😁
"Białe to jest często czarne, które się ukrywa, a czarne to czasami białe, które dało się przyłapać"
Co to znaczy?🤔
Że prawda jest o wiele skomplikowana niż nam się wydaje.
Nie wszystko co wydaje się nam oczywiste takie jest i na odwrót.
Ma różne odcienie i aspekty.
Takie też życie jest głównej bohaterki.
Amelia to prawie trzydziestoletnia kobieta, która jest bardzo ambitna, poukładana, inteligentna, ale!!! przede wszystkim szukająca szczęścia.
Zadająca podstawowe pytanie co to owe szczęście?
Ludzie częstego owego stanu szukają bezmyślnie, zachowując się przy tym jak dzieci we mgle.
Czy jest w tym coś złego?
Oczywiście, że nie.
To próba wypełnienia brakującego elementu, pustki, ale wciąż zastępowanie jednego puzzla pustki kolejnym.
Gdzie nic się nie zmienia.
Dlaczego?
Jak odnaleźć szczęście?
Wielu odpowie poprzez kochanie siebie, ale jeśli to nie wystarcza, jeśli wciąż gonimy króliczka, a on cały czas umyka?
Może problem polega na tym, że zadawalając innych nie widzimy, że niszczymy siebie?
Dlaczego szczęście innych jest dla nas tak ważne od nas samych?
Co musi się zmienić by dostrzec, że szczęście to być tu i teraz?
Ciekawi?
Czytamy😁
Chaos.
Stan bez ładu i porządku.
Wnoszący w życie zawirowanie i mętlik.
Główny bohater jest właśnie takim mężczyznom.
Teofil prócz natury by wydawało się wiecznego dziecka, w życie Amelii wbrew pozorom wprowadza radość i smak szczęścia.
Wszystko jest szalone i pokręcone.
Czy wszystko co robimy musi być zgodne z przyjętymi normami i zasadami?
Czy proces wyłamywania się z schematu jest trudny?
Ba!!!
Co ma do tego splot okoliczności?
Ciekawi?
Czytamy 😁
Reasumując:
Lektura, która od początku zaskarbiła u mnie sympatie.
Fabuła książki została przedstawiona w formie pamiętnika.
Daty i godziny.
Oczywiście mamy sceny seksu. Bez pikanterii, ale to nie o to chodzi.
Zadaje bardzo wiele ciekawych i mądrych pytań...
Odpowiedzi mogą być różne, ale!!! To przede wszystkim historia o poszukiwaniu samej siebie i pochyleniem się nad decyzjami, które podejmujemy codziennie.
Chętnie w przyszłości znów sięgnę po kolejną publikację autorki. :))).
Inne stany świadomości Natalia Szymańczyk
7,1
📖 RECENZJA
Tytuł: Inne stany świadomości
Autor: Natalia Szymańczyk
Współpraca reklamowa z @wydawnictwomuza
Amelia to trzydziestoletnia singielka. Pracuje w agencji marketingowej, pisze doktorat z językoznawstwa, a w weekendy prowadzi imprezowe życie. Mimo intensywnego życia czuje się czasem samotna. Pewnej nocy poznaje Teofila. Mężczyzna jest szalony, arogancki i nie stroni od używek. Całkowicie wywróci świat Amelii do góry nogami, a jej życie osiągnie zupełnie inny wymiar.
"Inne stany świadomości" to debiut napisany przez Natalię Szymańczyk. Książka z pozoru wydawała się ciekawa, poruszała tematy dotyczące współczesnego pokolenia i dzisiejszego świata. A jednak nie przypadła mi do gustu. Nie polubiłam bohaterów, ich żarty nie były zabawne, a ich zachowanie było dla mnie żenujące. Byli zbyt przerysowani i mało realni.
Sytuacji nie uratował nawet fakt, że książka została napisana w formie pamiętnika, czy może bardziej dziennika, które tak bardzo lubię. Była ciężka w odbiorze i mnie dusiła, nie wciągnęła mnie w swój świat. Sam pomysł na fabułę bardzo intrygujący, rozumiem przekaz Autorki, ale może po prostu ta treść do mnie nie przemówiła i znajdzie swoich fanów wśród Was.
Ale! Znalazłam cytat, który mnie zachwycił:
"Każdy jest na tyle nieszczęśliwy, na ile za takiego się uważa". Doceniam.