Nie mogłam doczekać się, żeby zacząć czytać drugi tom przygód Lilki, Jacoba i Dawida. Bardzo chciałam widzieć co się wydarzy. Po opisie trochę podejrzewałam, jaka to może być diagnoza i nie pomyliłam się. To bardzo wszystko skomplikowało a jednocześnie wyprostowało. Dało szansę, na naprawienie błędów.

W tej części większą rolę odkrywa Dawid - starszy brat i wierny przyjaciel. To dzięki niemu Jacob podejmuje ważną decyzję o odwyku. To on wspiera Lili w drodze do odzyskania dawnego życia. W pierwszym tomie mnie wkurzał, ale tu bardzo go polubiłam w zasadzie od pierwszych stron.

Jacob z kolei obwinia się o wypadek, przez co łamie dane Lilce słowo. Musi zmierzyć się z konsekwencjami swojego postępowania. Na szczęście ma przy sobie przyjaciela, który nie pozwala mu spaść jeszcze niżej. Ma również najbliższych - rodziców i wujka, którzy też o niego walczą i go wspierają. Przede wszystkim jednak ma powód, dla którego chce zawalczyć - chce ponownie zasłużyć na miłość Lilki.

Najgorzej ma Lila, która musi odzyskać dawne życie. Po pół roku w śpiączce musi odbudować to, co było przed wypadkiem. Ze wsparciem najbliższych stawi temu czoła. Choć nic nie będzie takie proste jak się wydaje. Dużo namieszają Hugo i ten cholerny Pablo. Ale przecież jej serce pamięta ♥️ teraz jeszcze tylko głowa musi sobie przypomnieć 😁

I znowu już już witałam się z gąską, że będzie tak jak ja bym chciała, a tu bum. Autorka znowu zakończyła tom odwróceniem wszystkiego do góry nogami i teraz znowu muszę szybko sięgnąć po kolejną część. Że też w życiu Lilki musiał znowu pojawić się ten przeklęty Pablo.

Tom drugi to walka o odzyskanie siebie, walka z narkotykami, walka o przyjaźń i miłość. Podoba mi się ta historia. Nawet uroniłam łzę w tym tomie.

Nie mogłam doczekać się, żeby zacząć czytać drugi tom przygód Lilki, Jacoba i Dawida. Bardzo chciałam widzieć co się wydarzy. Po opisie trochę podejrzewałam, jaka to może być diagnoza i nie pomyliłam się. To bardzo wszystko skomplikowało a jednocześnie wyprostowało. Dało szansę, na naprawienie błędów.

W tej części większą rolę odkrywa Dawid - starszy brat i wierny...

Ta książka była taką odskocznią od fantastyki. Była jak historia opowiedziana na nowo. Poznawałam Lili od nowa, a wraz z tym Dawida i Jacoba. Dodatkowo pojawił się Wiktor, którego polubiłam, a końcówka z nim była smutna.

Ta książka była taką odskocznią od fantastyki. Była jak historia opowiedziana na nowo. Poznawałam Lili od nowa, a wraz z tym Dawida i Jacoba. Dodatkowo pojawił się Wiktor, którego polubiłam, a końcówka z nim była smutna.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Agnes Sour "Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta". W tej części Lili po wypadku zapada w śpiączkę, a lekarze nie mają dla jej najbliższych zbyt dobrych wieści. Dodatkowo, w tym samym czasie życie Jacoba wywraca się o 180 stopni, lecz chłopak mimo przeciwności stara się jak najczęściej być przy ukochanej. Niestety wszystkie emocje go przytłaczają zbyt mocno. Tęsknota i ból sprawiają, że wraca on do nałogu. Po pewnym czasie, mimo wątpliwości lekarzy Lili się wybudza, a Jacob chce za wszelką cenę odzyskać ukochaną. Czy uda mu się to? Czy już za późno na powrót do ukochanej?
Wypadek głównej bohaterki jest dla każdego z bohaterów szokującym przeżyciem. Najbardziej przeżywa to Jacob. Za wszystko obwinia siebie. to sprawia, że wraca do uzależnienia. Na szczęście dzięki wsparciu najbliższych trafia na odwyk. Po jego powrocie okazuje się, że jego dotychczasowy świat całkowicie się zmienił. Lili straciła pamięć, obwinia chłopaka, że go przy niej nie było. ukrywa tajemnicę z przeszłości.
Tym razem autorka bardziej dopracowała swoją książkę. Wplotła w nią bardzo trudne tematy, które mogą dotyczyć każdego z nas. Czytelnik jest w stanie poczuć emocje przeżywane przez bohaterów. To sprawiło, że nie mogłam oderwać się od tej pozycji.
Główni bohaterowie w tej części, mimo wszystkich nieporozumień chcieli się dogadać i ponownie sobie zaufać, jednak nie było to takie proste. Wszystko przez wydarzenia z przeszłości, rany, które sobie zadali. To wszystko nie wystarczyło do odbudowania tego, co było. Bohaterowie dorośli i podejmują więcej świadomych decyzji. Jednak mimo podjętych prób, nie zawsze można wszystko naprawić, bo choć umysł człowieka zapomni, ukryje złe wydarzenia w zakamarkach świadomości, to serce będzie pamiętało.
Książkę serdecznie polecam i już biorę się za czytanie ostatniej części.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Agnes Sour "Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta". W tej części Lili po wypadku zapada w śpiączkę, a lekarze nie mają dla jej najbliższych zbyt dobrych wieści. Dodatkowo, w tym samym czasie życie Jacoba wywraca się o 180 stopni, lecz chłopak mimo przeciwności stara się jak najczęściej być przy ukochanej. Niestety wszystkie emocje...

Kiedy po wypadku Lili budzi się ze śpiączki niestety nic nie pamięta i nikogo nie rozpoznaje. Zaczna się walka o jej powrót do zdrowia fizycznego, jak i powrót jej pamięci. Dla Lilki powrót do zdrowia nie jest łatwy, ale ma obok siebie ludzi, którzy ją wspierają i kibicują. Jacob nie mógł sobie z tym wszystkim poradzić, dlatego sięgnął po narkotyki, które kiedyś mu już towarzyszyły. Jacob po namowach zgodził się na odwyk, dzięki temu mógł poukładać sobie wszystko w głowie. Czy po powrocie z odwyku uda mu się na nowo zawalczyć o dziewczynę?

W tej części jak i w pierwszej Autorka nie oszczędziła nam emocji. Miałam okazję przeżyć wszystko to co bohaterowie, czytając tą książkę. Niebanalny pomysł na akcje, bohaterowie dzięki swoim przeżyciom trochę się zmienili, ale nie ma co się dziwić, bo musieli się na nowo wszystkiego nauczyć. Z niecierpliwością czekam, aż będę mogła przeczytać kolejny tom o losach bohaterów ❤️

Kiedy po wypadku Lili budzi się ze śpiączki niestety nic nie pamięta i nikogo nie rozpoznaje. Zaczna się walka o jej powrót do zdrowia fizycznego, jak i powrót jej pamięci. Dla Lilki powrót do zdrowia nie jest łatwy, ale ma obok siebie ludzi, którzy ją wspierają i kibicują. Jacob nie mógł sobie z tym wszystkim poradzić, dlatego sięgnął po narkotyki, które kiedyś mu już...

Tytuł: "Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta"
Autor: Agnes Sour
Data premiery: 07.10.2022r.
Wydawnictwo: Novae Res


Jeszcze nie tak dawno umieściłam tutaj recenzję pierwszej części powyższego tytułu. Nie mogłam czekać dłużej, sięgnęłam po kontynuację i... Co tu się działo to głowa mała!🥹
.
.
Lilka nie mogła zostawić Jacoba bez wyjaśnienia całej sytuacji między nimi. Szła do niego...
Było ciemno...
Samochód jej nie widział...
Uderzenie.
Szpital.
Operacja.
Śpiączka.
.
Lilka pokonała śpiączkę. Wygrała z nią.
Tylko...
Pamięć nie wróciła.
Nie poznała brata, mamy, przyjaciół i jej miłości-Jacoba...
Co teraz będzie?
.
Kiedy Jacob się dowiedział się o wypadku, wróciły jego demony z przeszłości, a mianowicie #NARKOTYKI ... Nie potrafili sobie poradzić ze smutkiem, z samotnością, z poczuciem bezradności...z tym, że jego ukochana Lilka leży w śpiączce. W tym momencie bezradność wygrała i chłopak przepadł... Dobrze, że obok był Dawid - jego najlepszy przyjaciel. Razem z rodziną nie pozwolili mu upaść. Namówili go na odwyk.
Zgodził się.
Tam poznaje Wiktora.
Czy chłopakom uda się wyjść z tego bez szwanku?
.
Narkotyki to świństwo!
Jak ktoś jest słaby to zostaje przez nie pokonany...🥺
Jeżeli nikt nie wyciągnie w stronę uzależnionych pomocnej ręki... oni przepadną.
Dobrze, że Jacob miał kochających ludzi wokół.
Kibicowałam mu z całego serca. Bardzo go polubilam❤️
.
.
Więcej nie opowiadam, bo musiałabym kolejną część napisać 😁
Napiszę Wam jedno:
CZYTAJCIE!
Ta książka przeczołga Was emocjonalnie...
Warto ją mieć w swojej biblioteczce!
Ja na pewno wrócę kiedyś do tej trylogii, bo naprawdę warto💚
.
Tak bardzo polubiłam Lilkę, Jacoba i Dawida, że nie chciałam się z nimi rozstawać!
Dobrze, że przede mną ostatnia część trylogii...że jeszcze będę mogła spędzić z nimi teoche czasu 💚

Tytuł: "Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta"
Autor: Agnes Sour
Data premiery: 07.10.2022r.
Wydawnictwo: Novae Res


Jeszcze nie tak dawno umieściłam tutaj recenzję pierwszej części powyższego tytułu. Nie mogłam czekać dłużej, sięgnęłam po kontynuację i... Co tu się działo to głowa mała!🥹
.
.
Lilka nie mogła zostawić Jacoba bez wyjaśnienia całej sytuacji między nimi. Szła...

Chciał tylko ją chronić, chciał sprawić, aby Paweł nie dorwał, a zamiast tego doszło do tragedii. Jacob nie może sobie poradzić z wypadkiem Lilki, tym bardziej, kiedy mijają kolejne dni, a ona się nie budzi. To wszystko zaczyna go przytłaczać, chociaż obiecał, że nigdy już tego nie zrobi, znowu sięga po narkotyki i nikt nie potrafi przemówić mu do rozumu. Im dłużej ona się nie budzi, tym bardziej on się stacza. Zarówno Dawid, jak i jego matka nie wiedzą co, mają już robić. Jednak nadchodzi dla niego opamiętanie, a jest nim moment, w którym Lilka budzi po półrocznej śpiączce.
Lilka się budzi, jest zagubiona i nie ma pojęcia, co się dzieje. Dziewczyna traci pamięć i nie wiadomo kiedy odzyska. Po tak długiej braku aktywności, powrót do „normalności” nie jest łatwy, na dodatek ma wrażenie, że bliscy nie mówią jej wszystkiego. W jej życie wkrada się Paweł, a ona znajomość z nim ukrywa, nie wiedząc kim, jest tak naprawdę. Czy Jacob poradzi sobie z nałogiem? Jak zareaguje na niego Lilka? Czy powróci do pełnej sprawności? Czy przypomni sobie miłość do Jacoba?

Pierwszy tom dosłownie mnie zachwycił i nie wiem, jak to się stało, że nie dopilnowała premiery drugiego. No cóż, zdarza się, ale nic straconego, mam okazję przeczytania drugiego, a za chwilę trzeciego. Jakie wrażenia? Uważam, że jest tak samo świetny, jak pierwszy.
To historia ciekawa, wciągająca, niebanalna. W książce naprawdę sporo się dzieje, a czytelnik przeżywa wszystko z bohaterami. To historia pełna bólu, tajemnic, szukania własnej drogi.

Bohaterowie pozostali ciekawi, chociaż się zmienili.
Lilka nie pamięta swojego życia, tak naprawdę zaczyna wszystko od nowa i wcale nie jest jej łatwo. Jest zagubiona, często się złości, a jednocześnie pozostała silna, uparta.
Jeśli chodzi o Jacoba, to miałam wrażenie, że się poddał, załamał, nie widział wyjścia z sytuacji. Na szczęście obudzenie Lilki sprawia, że zaczyna walkę o siebie, a później o nią.
Tak samo, jak w pierwszym tomie, tak i tym razem mocno kibicowałam obojgu.

„Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta” to książka pełna emocji, z niebanalną historią, którą z przyjemnością polecam. Mnie dosłownie zachwyciła.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/03/przyjacielmojesercewciazpamietawydawnictwonovaeres.html

Chciał tylko ją chronić, chciał sprawić, aby Paweł nie dorwał, a zamiast tego doszło do tragedii. Jacob nie może sobie poradzić z wypadkiem Lilki, tym bardziej, kiedy mijają kolejne dni, a ona się nie budzi. To wszystko zaczyna go przytłaczać, chociaż obiecał, że nigdy już tego nie zrobi, znowu sięga po narkotyki i nikt nie potrafi przemówić mu do rozumu. Im dłużej ona się...

„Twoje serce wciąż będzie pamiętać, nawet jeśli Ty zapomnisz...”

„Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta” autorstwa Agnes Sour to kontynuacja serii „Przyjaciel”, w której nic nie jest tak oczywiste, na jakie wygląda. Po ekscytującym zakończeniu pierwszego tomu musiałam jak najszybciej sięgnąć po drugą część - ciekawość wzięła górę, koniecznie musiałam dowiedzieć się, co jeszcze wydarzy się w życiu Lili oraz Jacoba. Przyznam, że pisarka pobiła samą siebie. Ten tom jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego oraz widzę, jak dużą poprzeczkę zarzuciła sobie autorka.

Wypadek Lilki wstrząsa Jacobem. Mężczyzna nie potrafi pogodzić się z tym, że mimo jego czystych intencji – jakimi kierował się, kiedy zrywał z Lilką, aby uchronić ją przed Pawłem – sytuacja przybrała tak tragiczny obrót. Tęsknota, ból i strach coraz mocniej odciskają na nim swoje piętno. Dławiony wewnętrznymi rozterkami Jacob szuka chwili wytchnienia w narkotykach.
Tymczasem, gdy Lilka odzyskuje wreszcie przytomność, lekarze stawiają diagnozę, która wywraca jej świat do góry nogami. Kiedy o wszystkim dowiaduje się Jacob, postanawia raz jeszcze zawalczyć o dziewczynę. Nie spodziewa się jednak, na jak wiele trudnych pytań o przeszłość będzie musiał udzielić odpowiedzi. Czy odważy się wyznać Lilce wszystkie swoje grzechy, by raz jeszcze zacząć budować wspólne szczęście?

„Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta” nie jest kolejną pustą książką z wątkiem romansu. To przede wszystkim historia o prawdziwym życiu, która opowiada o licznych wzlotach i upadkach, które towarzyszą nam każdego dnia. W tej książce Agnes poruszyła dość trudny temat uzależnień. W moim odczuciu autorka bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem osoby uzależnionej oraz jak wygląda jej walka z wyjściem z nałogu.

W trakcie lektury dało się wyczuć ogrom pracy, którą w napisanie tej książki włożyła autorka. Agnes Sour wyszła poza schemat, by zaserwować swojemu czytelnikowi coś zupełnie innego, świeższego na rynku wydawniczym.

W tym tomie czekają na Was starzy oraz kilku nowych bohaterów, których łączy pewna rzecz. Każdy z nich został przedstawiony jako dojrzała, racjonalnie myśląca postać. Pewnie pamiętacie, jak w recenzji pierwszego tomu narzekałam na niedojrzałość niektórych osób, dlatego też ten tom czytało mi się zdecydowanie lepiej niż poprzedni. Sour wystawiła bohaterów swojej powieści na wiele prób. Lili oraz Jacob stoczyli walkę nie tylko o swoją miłość, ale również o samych siebie oraz swoich najbliższych. Czy wyszli z tych starcia cało? Tego musicie dowiedzieć się sami ;)

„Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta” to również książka, która spowodowała we mnie wiele emocji. Nie sądziłam, że pod tym względem autorce uda się pobić pierwszy tom - jak widać, byłam w błędzie. Przyznam, że w drugiej części czekało na mnie więcej momentów, które wzruszyły mnie do tego stopnia, że w trakcie czytania potrzebowałam chusteczek. Uwielbiam sięgać po takie historie, które powodują w czytelniku aż tak mocne emocje.

Czy książkę polecam? Zdecydowanie tak, autorka wykonała kawał dobrej roboty, którą zmuszona jestem pochwalić. Jeśli moją recenzję czyta osoba, która ma już za sobą „Przyjaciel. Lubię cię za bardzo” i uważa, że zakończenie tej książki było najgorsze - po przeczytaniu drugiego tomu zmienicie zdanie, da się zakończyć w jeszcze gorszym momencie...

„Twoje serce wciąż będzie pamiętać, nawet jeśli Ty zapomnisz...”

„Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta” autorstwa Agnes Sour to kontynuacja serii „Przyjaciel”, w której nic nie jest tak oczywiste, na jakie wygląda. Po ekscytującym zakończeniu pierwszego tomu musiałam jak najszybciej sięgnąć po drugą część - ciekawość wzięła górę, koniecznie musiałam dowiedzieć się, co...

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" to dalsze losy Lili i Jacoba.

Ich droga do siebie jest wyboista. Usłana cierniami i nieustanną walką.

Podczas, gdy Lili walczy o życie, Jacob walczy z własnymi demonami. Nie może uporać się z sytuacją, w jakiej znalazła się dziewczyna. Obarcza siebie winą, dlatego sięga po narkotyki, które uśmierzają jego ból i pozwalają na chwilę zapomnieć. To przez nie, Jacob sięga dna. W końcu, nie widząc wyjścia z sytuacji, decyduje się na tarepię. W ośrodku, poznaje Wiktora, z którym się zaprzyjaźnia. Obiecują sobie, że ich kontakt nigdy się nie urwie.

Podczas pobytu Jacoba w ośrodku, Lili odzyskuje przytomność. Niestety, niczego nie pamięta. Chłopak, chcąc uchronić ją od bolesnej przeszłości, nie mówi jej całej prawdy. Na nowo zbliża się do Lili, która niczego nieświadoma, zaczyna mu ufać. Jednak, gdy wraca jej pamięć i pęka bańka mydlana w której przez ostatnie miesiące przyszło jej żyć, czuje się oszukana i wykorzystana. Nie rozumie zachowania Jacoba. Nie rozumie tego, jak mógł każdego dnia patrzeć jej w oczy i bezczelnie kłamać. Jak mógł ją uwodzić i rozkochiwać w sobie, wiedząc, jak bolesne będzie zderzenie się z prawdą.
Lili czuje się rozdarta.
Jedynie o czym marzy to zaszycie się w miejscu, gdzie nikt i nic jej nie znajdzie.
Pragnie uporać się z milionem myśli, które krążą jej w głowie. Pragnie je poukładać.
Pragnie wyleczyć serce, które na każde wspomnienie Jacoba, potwornie boli. Chciałaby zapomnieć o chłopaku, jednak nie potrafi tego uczynić. Kocha go. Kocha go całym poranionym sercem. Każdym skrawkiem ciała.
Jednak czy miłość wystarczy, by wybaczyć?

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" to historia, która rozrywa serce, i która zostaje w pamięci na dłużej. Razem z bohaterami przeżywamy ich wzloty i upadki. Razem z nimi zastanawiamy się, które wyjście z danej sytuacji byłoby tym najlepszym. Przez całą powieść trzymamy kciuki za Lili i Jacoba, wierząc, że odnajdą drogę do siebie.
Czy im się to uda?
Czy poczucie krzywdy nie zaćmi tego, co ich połączyło?

Przekonajcie się sami ❤️

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta" to dalsze losy Lili i Jacoba.

Ich droga do siebie jest wyboista. Usłana cierniami i nieustanną walką.

Podczas, gdy Lili walczy o życie, Jacob walczy z własnymi demonami. Nie może uporać się z sytuacją, w jakiej znalazła się dziewczyna. Obarcza siebie winą, dlatego sięga po narkotyki, które uśmierzają jego ból i pozwalają na chwilę...

Chciałam przeczytać tą część, bo byłam mimo wszystko ciekawa jak to się wszystko rozwinie, ale ten tom jest tak nudny, że nie chce mi się go czytać. Przeszłam przez 34% i naprawdę nie chce mi się brnąć dalej.

Chciałam przeczytać tą część, bo byłam mimo wszystko ciekawa jak to się wszystko rozwinie, ale ten tom jest tak nudny, że nie chce mi się go czytać. Przeszłam przez 34% i naprawdę nie chce mi się brnąć dalej.

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta"

Dziękuję za egzemplarz do recenzji @wydawnictwo_novaeres ❤️

Wypadek Lilki jest dla wszystkich niewyobrażalnie mocnym ciosem, a szczególnie dla Jacoba. Trwając przy dziewczynie nie może oprzeć się wrażeniu, że to wszystko jego wina i to dlatego postanawia wybrać najprostszą drogę w pozbyciu się natrętnych myśli. Najbliżsi nie dają mu wyboru i musi wybrać się na odwyk mimo, że jedynie czego pragnie to zostać przy ukochanej. Gdy wraca już nic nie jest takie samo. Lilka straciła pamięć, ma za złe mężczyźnie, że nie było jej przy niej, a do tego musi ukrywać prawdę, co tak naprawdę stało się w przeszłości.

Moja ocena to 7/10.

Początek książki był dla mnie trudny. Książka nie zainteresowała mnie, a powtarzające się sceny zaczynały być delikatnie nużące. Przedstawianie ciągłego bólu Jacoba było bardzo pochłaniające po raz pierwszy, ale po kilku kolejnych robiło się to nudne. Zainteresowania nabrałam, gdy akcja przeniosła się do Złotej, Lilka zaczynała nabierać sił i wracać do poprzedniego życia w tym jej zadziornego charakterku. W tej części również spodobała mi się jej samodzielność w decyzjach, mimo iż każdy chciał ją kontrolować, ona się nie dawała i prowadziła swoje życie, tak jak sama pragnęła.

Będąc szczerą mocno zaskoczyła mnie rozwaga Jacoba w prowadzeniu jego relacji z Lilą. Ostatnie czego się spodziewałam to jego rozwaga, sądziłam, że jak najszybciej będzie próbował wrócić do ich poprzedniego stanu, a ten z ostrożnością i delikatnością wprowadzał ją w ich relacje. Naprawdę podoba mi się ta zmiana i nie mogę się doczekać, aż poznam reakcje kobiety na ich przeszłość, bo niestety nie zostało nam to przedstawione, nad czym naprawdę ubolewam.

Jeśli przeczytaliście już pierwszą część to koniecznie po nią sięgajcie. Zastaniecie w niej kilka odpowiedzi na pytania z poprzedniej, ale też nowe zagadki, które wręcz przymuszą was do oczekiwania na finał trylogii.

"Przyjaciel. Moje serce wciąż pamięta"

Dziękuję za egzemplarz do recenzji @wydawnictwo_novaeres ❤️

Wypadek Lilki jest dla wszystkich niewyobrażalnie mocnym ciosem, a szczególnie dla Jacoba. Trwając przy dziewczynie nie może oprzeć się wrażeniu, że to wszystko jego wina i to dlatego postanawia wybrać najprostszą drogę w pozbyciu się natrętnych myśli. Najbliżsi nie dają mu...