rozwińzwiń

Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty

Okładka książki Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty Mike Berners-Lee
Okładka książki Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty
Mike Berners-Lee Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
319 str. 5 godz. 19 min.
Kategoria:
nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Tytuł oryginału:
How Bad Are Bananas?: The carbon footprint of everything
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2022-09-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-07
Liczba stron:
319
Czas czytania
5 godz. 19 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327161079
Tłumacz:
Aleksandra Czwojdrak
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
210
120

Na półkach:

Nie da się jej czytać. Jest tak bardzo chaotyczna i źle ustawiona (być może to kwestia czytania na kindlu),ale odpadłam w 1/3. Temat ważny i dane są okej, ale forma nie do przeskoczenia. A szkoda bo liczyłam, że będzie to istotna lektura z kategorii less waste

Nie da się jej czytać. Jest tak bardzo chaotyczna i źle ustawiona (być może to kwestia czytania na kindlu),ale odpadłam w 1/3. Temat ważny i dane są okej, ale forma nie do przeskoczenia. A szkoda bo liczyłam, że będzie to istotna lektura z kategorii less waste

Pokaż mimo to

avatar
231
67

Na półkach: ,

W dzisiejszych czasach powinna być pozycją obowiązkową dla każdego...
Przystępnie napisana, świetnie się czyta, choć temat wydaje się mało porywający. Miejscami zaskakująca, przeważnie dołująca, choć czasem pocieszająca. Warto przeczytać, żeby żyć i wybierać bardziej świadomie.

W dzisiejszych czasach powinna być pozycją obowiązkową dla każdego...
Przystępnie napisana, świetnie się czyta, choć temat wydaje się mało porywający. Miejscami zaskakująca, przeważnie dołująca, choć czasem pocieszająca. Warto przeczytać, żeby żyć i wybierać bardziej świadomie.

Pokaż mimo to

avatar
48
3

Na półkach:

Wniosek po przeczytanej lekturze - najlepiej jakby wybuchła wojna nuklearna wtedy żyłoby się lepiej. Taka moja konkluzja po tym co umieścił autor w książce.
Po za tym przypis na okładce nie ma się nijak do treści. Na końcu autor pisze że to są oględne szacunki. Liczby, procenty tak (ale z ;) ),fakty nie koniecznie.

Wniosek po przeczytanej lekturze - najlepiej jakby wybuchła wojna nuklearna wtedy żyłoby się lepiej. Taka moja konkluzja po tym co umieścił autor w książce.
Po za tym przypis na okładce nie ma się nijak do treści. Na końcu autor pisze że to są oględne szacunki. Liczby, procenty tak (ale z ;) ),fakty nie koniecznie.

Pokaż mimo to

avatar
17
11

Na półkach:

Super książka dla tych, którzy interesują się klimatem i którym nie jest obojętny los naszej Matki Ziemi :)
Serdecznie polecam :)

Super książka dla tych, którzy interesują się klimatem i którym nie jest obojętny los naszej Matki Ziemi :)
Serdecznie polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
377
42

Na półkach:

Przystępnie i jasno napisana książka o śladzie węglowym i konsekwencjach jakie niesie on ze sobą. Chociaż autor opiera głównie się na realiach brytyjskich, można je spokojnie odnieść do naszej rzeczywistości. Warto przeczytać i wiedzieć, o jak wielu rzeczach nawet nie myślimy na co dzień, równocześnie - jak kilka dobrych nawyków może zmienić naprawdę wiele. Końcowy rozdział z konkretnymi radami dla każdego bardzo to ułatwia :) polecam każdemu!

Przystępnie i jasno napisana książka o śladzie węglowym i konsekwencjach jakie niesie on ze sobą. Chociaż autor opiera głównie się na realiach brytyjskich, można je spokojnie odnieść do naszej rzeczywistości. Warto przeczytać i wiedzieć, o jak wielu rzeczach nawet nie myślimy na co dzień, równocześnie - jak kilka dobrych nawyków może zmienić naprawdę wiele. Końcowy rozdział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
335
35

Na półkach: ,

Czy warto? Ciężko powiedzieć, czuję się trochę rozczarowany. Ogólnie książka składa się z analizy od najmniej emisyjnych codziennych czynności po ogromną skalę paliw kopalnych. Napisana jest bardzo lekko, można to czytać w zasadzie równolegle z inną książką, bo jest kilka akapitów na jakiś temat i po chwili kolejny "podrozdział" o czymś innym. Fajnie jednak zyskać świadomość, że tutaj dużo rzeczy jest względnych, np. pod względem emisji gazów cieplarnianych veganin dojeżdżający do pracy samochodem może być mniej emisyjny niż mięsożerca jeżdżący tylko rowerem. Po lekturze mam uczucie "wszyscy jesteśmy winni". I myślę, że to dobrze, to chciał ruszyć autor, żeby każdy czytelnik znalazł coś, co może zmienić, wpłynąć na otoczenie i te setki, tysiące, miliony małych zmian staną się ogromną zmianą.
Na plus jest jeszcze fakt, że czytałem drugie wydanie: pierwsze pojawiło się 10 lat temu i w obecnym autor porównuję niektóre szacunki emisyjności produktów / czynności do wyliczeń sprzed dekady, co pokazuje dynamizm różnych zmian (zarówno na plus jak i minus)

Książka dostała 7/10 trochę na zachętę i podbicie tego, że porusza ważne tematy w sposób ciekawy, lekki, nie piętnując naszych codziennych wyborów, a zadając pytania, czy naprawdę musimy postępować w ten sposób, czy może istnieje alternatywa.
Jak pisałem, dla mnie nie było tu wielu przełomowych odkryć czy nagłego przejrzenia na oczy, bo większość z tych informacji znałem, aczkolwiek fajnie było to sobie potwierdzić z licznymi źródłami przytoczonymi przez autora, i usystematyzować

Czy warto? Ciężko powiedzieć, czuję się trochę rozczarowany. Ogólnie książka składa się z analizy od najmniej emisyjnych codziennych czynności po ogromną skalę paliw kopalnych. Napisana jest bardzo lekko, można to czytać w zasadzie równolegle z inną książką, bo jest kilka akapitów na jakiś temat i po chwili kolejny "podrozdział" o czymś innym. Fajnie jednak zyskać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
182

Na półkach:

Zasady obliczania śladu węglowego jest już jasna na początku książki, przejście przez 100 produktów śledząc ich ślad wiedzę utrwala i jest całkiem przyjemne. To tyle.
Książka na szczęście nie służy do przerażania i moralizowania ludzi - według mnie słusznie gdyż po takie pozycje sięgają świadome osoby. Tak na marginesie...i tak ludzkość jest w dupie. ;) Uświadamia też, że niski ślad węglowy nie zawsze jest równy byciu ekologicznym.
Mimo poważnego tematu czuć poczucie humoru autora.
Świetne tłumaczenie oryginalnego tytułu - How Bad Are Bananas. :)
Polecam tym których choć trochę interesuje przyszłość świata... poważnie.

Zasady obliczania śladu węglowego jest już jasna na początku książki, przejście przez 100 produktów śledząc ich ślad wiedzę utrwala i jest całkiem przyjemne. To tyle.
Książka na szczęście nie służy do przerażania i moralizowania ludzi - według mnie słusznie gdyż po takie pozycje sięgają świadome osoby. Tak na marginesie...i tak ludzkość jest w dupie. ;) Uświadamia też, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
64

Na półkach:

Bałam się gigantycznego poczucia winy i karnego stylu, jednak to się w książce nie pojawiło. Jak na tematykę jest całkiem zabawna, czytałam z zainteresowaniem, smutne statystyki same wpadały do głowy. Większość obliczeń jest przybliżona, ponieważ nie jesteśmy w stanie dokładnie obliczyć wszystkich emisji w procesie powstania danej rzeczy.
Książka to bardzo krótkie rozdziały dotyczące ilości wyemitowanego CO2 przez dany produkt lub czynność. Startujemy od minimum, jest tutaj wyszukiwanie w Google czy osuszanie dłoni, aby dalej poznać do rzeczy o większym śladzie węglowym, np. jabłko lub biżuteria. Pierwszy rozdział omawia części dziesiętne grama produkowanego CO2, a ostatni miliardy ton.
Autor wielokrotnie zastanawia się, co wybrać, bo wbrew pozorom często te „gorsze” rozwiązania emitują mniej. I tu wchodzą w grę rozważania moralne. Nie zgadzam się ze wszystkimi tezami, ale książka jako informator jest naprawdę w porządku. Jeśli Waszym argumentem są „bogacze i korporacje odpowiadający za większość emisji”, to na pewno powinniście sięgnąć po tę książkę.

Bałam się gigantycznego poczucia winy i karnego stylu, jednak to się w książce nie pojawiło. Jak na tematykę jest całkiem zabawna, czytałam z zainteresowaniem, smutne statystyki same wpadały do głowy. Większość obliczeń jest przybliżona, ponieważ nie jesteśmy w stanie dokładnie obliczyć wszystkich emisji w procesie powstania danej rzeczy.
Książka to bardzo krótkie rozdziały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
519

Na półkach:

Zastanawialiście się kiedyś jakie generujecie ślad węglowy?
Ja szczerze Wam powiem, że nie. Oczywiście nie jestem ignorantką, staram się dbać o planetę najlepiej jak mogę chociaż jakieś tam „grzeszki” za uszami mam.
Ale po przeczytanie książki „ Sorry, taki mamy ślad węglowy”, która napisał Mike Berners - Lee, postaram się wprowadzić kolejne małe zmiany do mojego życia.

W tej książce, autor wykorzystał wyniki wielu badań, podając bardzo dużo konkretnych danych, co jest świetne, ale przerażające, jak bardzo nasze codzienny życie wpływa na planetę na której żyjemy. Ale mimo, iż jest w niej dużo danych, dużo
liczb, to czyta się bardzo dobrze, bo jest napisana w sposób lekki i przyjemny mimo iż porusza ważny i trudny temat.
Ta książka jest niesamowicie wciągająca, poruszająca, otwiera oczy na to co możemy zmienić w codziennym życiu, ale nie jesteś to opisane w sposób wymuszający na nas jakieś niewykonalne czynności. To nie jest książka, tylko dla ludzi, którzy siedzą w ekologii, ale dla każdego, kto chce mieć chociaż mały wpływ na to w jakich warunkach żyjemy. Pamiętajcie, wszystko zaczyna się od małych rzeczy😉
Dlatego mam takie małe marzenia, niech każdy kto przeczyta dzisiaj ten post zrobić coś dobrego dla planety 🌍❤️.
Może prysznic zamiata kąpieli? Albo wywieszenie prania na sznurek, zamiast wysuszenie go w suszarce? Albo zamienienie mleka krowiego na napój roślinny?
Koniecznie daj znać w komentarzu co Ty dziś zrobisz dla planety🌍
Ja polecam Wam, tę książkę bo to ważna pozycja dla każdego w domowej biblioteczce. Bo tylko od nas zależy w jakich „warunkach” będziemy żyć.

Zastanawialiście się kiedyś jakie generujecie ślad węglowy?
Ja szczerze Wam powiem, że nie. Oczywiście nie jestem ignorantką, staram się dbać o planetę najlepiej jak mogę chociaż jakieś tam „grzeszki” za uszami mam.
Ale po przeczytanie książki „ Sorry, taki mamy ślad węglowy”, która napisał Mike Berners - Lee, postaram się wprowadzić kolejne małe zmiany do mojego życia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
11

Na półkach:

Książki non-fiction potrafią być trudne. Przewija się w nich naukowy żargon i nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć. W książce "Sorry, taki mamy ślad węglowy" tego problemu nie ma. Autor w bardzo przystępny sposób tłumaczy, czym ślad węglowy w ogóle jest. Krótki wykład o emisyjności i śladach węglowych, który znajduje się na początku książki, zaznajamia nas z tymi terminami, więc nie jesteśmy wrzuceni na głęboką wodę.
Podobało mi się podzielenie rozdziałów. Sprawiło to, że książkę tę można tak naprawdę czytać fragmentarycznie i bez problemu skakać między tematami.
Z książki dowiesz się między innymi, za jaki % globalnej emisji odpowiada:
- esemes
- osuszanie dłoni
- zmywanie naczyń
- książka w miękkiej oprawie
Na końcu znajdują się porady jak możemy ograniczyć swój ślad węglowy. Myślę, że dużo z tych wskazówek jest bardzo trafnych, jak na przykład te o niemarnowaniu jedzenia czy kupowaniu mniejszej ilości ubrań. Niektóre z nich wymagają już dużego zaangażowania i dla części z nas będą niemożliwe do zrealizowania. Zacznijmy więc od małych kroczków i zwiększania świadomości!

Książki non-fiction potrafią być trudne. Przewija się w nich naukowy żargon i nie wszystko jesteśmy w stanie zrozumieć. W książce "Sorry, taki mamy ślad węglowy" tego problemu nie ma. Autor w bardzo przystępny sposób tłumaczy, czym ślad węglowy w ogóle jest. Krótki wykład o emisyjności i śladach węglowych, który znajduje się na początku książki, zaznajamia nas z tymi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    122
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    4
  • 2023
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2022
    2
  • Naukowa Dżungla
    1
  • @na raz - e
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby, procenty


Podobne książki

Przeczytaj także