To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i muszę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie. Ten rodzaj książek opisuje jako swoje (not so) guilty pleasure, czyli niewymagający thriller psychologiczny z którym po prostu mam łatwą, lecz dobrą rozrywkę. Tutaj, jak w wielu powieściach tego typu mamy problemy na tle rodzinnym z tajemnicą w tle. Młoda kobieta w dniu ślubu ze swoim starszym partnerem po przejściach odkrywa, że właśnie wkroczyła do świata pełnego mrocznych sekretów z którego ciężko będzie jej się wyplątać. Książka wciąga, szczególnie, że poprzez wiele zwrotów akcji do samego końca nie wiemy kto tu jest dobry, a kto zły. Ostatecznie akcja zwalnia i dwa ostatnie rozdziały nie przynoszą nam zbyt wielu emocji, ale mimo wszystko jest to pozycja przy której naprawdę dobrze się 'bawiłam' :) 7/10

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i muszę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie. Ten rodzaj książek opisuje jako swoje (not so) guilty pleasure, czyli niewymagający thriller psychologiczny z którym po prostu mam łatwą, lecz dobrą rozrywkę. Tutaj, jak w wielu powieściach tego typu mamy problemy na tle rodzinnym z tajemnicą w tle. Młoda kobieta w dniu ślubu ze swoim...

Pierwsze skojarzenie jakie mi się nasuwa to autorka Paris. Książka w idealnym jej klimacie. Typowy thriller psychologiczny. Napięcie jest budowane od pierwszych stron. Otwiera się książkę i pierwsze zdania emanują emocjami. Czuć ewidentnie, że coś wisi w powietrzu i że mąż skrywa jakąś tajemnicę.
Niestety w połowie książki już wiadomo o co chodzi i książka traci na jakości. Wszystko staje się oczywiste, przewidywalne. Myślałam, że główny bohater okaże się typowym psychopatą, który będzie się znęcał psychicznie nad żoną a tymczasem okazał się taki nijaki wręcz jak ciepłe kluchy. Cała akcja powieści skupiła się na odkrywaniu prawdy przez główną bohaterkę i snuciu domysłów co tak naprawdę się wydarzyło i czy ona będzie następną ofiarą.
Powieść taka bardzo przewidywalna i nie dopracowana do końca jak dla mnie. Za szybko autorka odpuściła budowanie napięcia i w sumie pozwoliła żeby z dobrze zapowiadającego się thrillera psychologicznego zamieniła się w typową powieść obyczajową. Bardziej mogła się skupić na dopracowaniu głównego bohatera i stworzenia obłąkanego męża, który z miłości jest zdolny do wszystkiego.
Daję tylko ocenę 6 ponieważ nie lubię książek, które zaczynają się super- czuć wiszącą w powietrzu tragedię i nagle po kilkunastu stronach bach... i napięcie znika, pojawia się przewidywalność i nawet bym napisała, że lekka nuda.

Pierwsze skojarzenie jakie mi się nasuwa to autorka Paris. Książka w idealnym jej klimacie. Typowy thriller psychologiczny. Napięcie jest budowane od pierwszych stron. Otwiera się książkę i pierwsze zdania emanują emocjami. Czuć ewidentnie, że coś wisi w powietrzu i że mąż skrywa jakąś tajemnicę.
Niestety w połowie książki już wiadomo o co chodzi i książka traci na...

super książka. od samego początku wciągająca... akcja toczy się w odpowiednim tempie, cały czas czuć niepokój i zbliżające się zagrożenie

super książka. od samego początku wciągająca... akcja toczy się w odpowiednim tempie, cały czas czuć niepokój i zbliżające się zagrożenie

Dobry kryminał, trzyma w napięciu

Dobry kryminał, trzyma w napięciu

Niby typowo damska książka, ale aż nie mogłem się oderwać! Szkoda tylko, że zakończenie - do bólu przewidywalne.

Niby typowo damska książka, ale aż nie mogłem się oderwać! Szkoda tylko, że zakończenie - do bólu przewidywalne.

Bardzo wciągająca, dobrze napisana, trzyma w napięciu od samego początku do końca. Na pewno sięgnę po kolejne książki tej autorki.

Bardzo wciągająca, dobrze napisana, trzyma w napięciu od samego początku do końca. Na pewno sięgnę po kolejne książki tej autorki.

Ładna okładka

Ładna okładka

Nie spodziewałam się, że aż tak nie będę mogła się od niej oderwać!

Nie spodziewałam się, że aż tak nie będę mogła się od niej oderwać!

Niestety, ale nie kupuję tej historii. Cały czas towarzyszyło mi wrażenie, że czytam powieść z XIX wieku, napisaną dla pań z wyższych sfer. Styl, dziwne dialogi, w końcu naiwność głównej bohaterki, nic z tego do mnie nie przemawia. Gdzie tam było jakieś napięcie, dreszczyk emocji ? Nie wiem... Ogólnie wszystko dla mnie takie nijakie.

Niestety, ale nie kupuję tej historii. Cały czas towarzyszyło mi wrażenie, że czytam powieść z XIX wieku, napisaną dla pań z wyższych sfer. Styl, dziwne dialogi, w końcu naiwność głównej bohaterki, nic z tego do mnie nie przemawia. Gdzie tam było jakieś napięcie, dreszczyk emocji ? Nie wiem... Ogólnie wszystko dla mnie takie nijakie.

Naprawdę fajny, zagmatwany thriller psychologiczny gdzie do samego końca czytelnik nie wie co z czym się wiąże i z czego wynika. Dla mnie takie thrillery mają sens, bo czytelnik tkwi w fabule od początku do końca chcąc poznać rozwiązanie zagadki.

Naprawdę fajny, zagmatwany thriller psychologiczny gdzie do samego końca czytelnik nie wie co z czym się wiąże i z czego wynika. Dla mnie takie thrillery mają sens, bo czytelnik tkwi w fabule od początku do końca chcąc poznać rozwiązanie zagadki.