Polewaczką do Akaby jest krótką książką o podróży piętnastu pasjonatów nurkowania nad Morze Czerwone i po krajach spotykanych po drodze, gdzie przeżywają i spotyka ich wiele przygód. Zabierając się do niej miałem nadzieje dostać całkiem interesującą albo dobrą podróżniczą pozycje z reporterskim zacięciem.

Książka Polewaczką do Akaby jest zapisem podróży autora i jego towarzyszy po krajach Arabii Saudyjskiej, Turcji, Syrii i Jordanii. Oprócz tego droga od Polski wiedzie w osiągnięciu upragnionego celu po przez inne państwa jakie muszą przejechać, aby dostać się tam, gdzie mają swój cel podróży. Czasami autor opisuje poznane miejsca, ale część wyprawy jest podana w kilku zdaniach lub wzmiankowo. Szkoda, bo można było sporo więcej napisać o miejscach w jakie trafiali i co tam znaleźli. Nieraz podane szczegóły poszczególnych państw i miejsc zawierają trochę historii opowiedzianej, aby przybliżyć nam ciekawsze regiony. Jednak upragnionym celem jest Akaba, w której mają zamiar nurkować, poznawać florę i faunę tego miejsca. Nie brakuje opisów ich podwodnych wędrówek i przygód jakie przeżywają pod wodą. Tutaj też autor opisuje kilka przypadków dotyczących rekinów i innych niebezpiecznych zwierząt spotykanych w wodzie.
Książka Polewaczką do Akaby jak na krótką ponad osiemdziesiąt stronicową relacje z podróży jest dobrze napisana. Krótkie rozdziały, ukazanie ciekawych miejsc i podwodne przygody wypadają ciekawie. Szkoda tylko, że dostajemy krótką reporterską książkę podróżniczą, bo można było z niej wyciągnąć znacznie więcej. Do tego załączone zdjęcia robią klimat i sprawiają, że zostajemy wciągnięci w opowieść autora. Sięgając po Polewaczką do Akaby otrzymałem ciekawą relacje z wyprawy do odległych miejsc. Czasami zawierającą opisy co ciekawszych przygód, trochę historii i podwodny świat Akaby. Podróż polskich nurków i całej ekipy została nam przybliżona przystępnie. Dlatego mimo wszystko nie nudziłem się wcale podczas czytania. Autor przystępnie, lekkością i przyjemnym językiem pisze przybliżając swoją wyprawę do Akaby. Książka Polewaczką do Akaby jest małą, krótką książką reporterską z zacięciem podróżniczym, która mimo swojej długości, nie rozbudowania pewnych opisów zwiedzanych miejsc podczas podróży i skupiająca się na podwodnym świecie, wypadła zadowalającą i fajnie z nią spędziłem czas. Wydana w serii Z reporterskich wędrówek jest propozycją na wieczór do przeczytania po czymś wymagającym. Książka to przyjemna i lekka lektura podróżniczo reporterska po jaką można sięgnąć i miło spędzić czas.

Polewaczką do Akaby jest krótką książką o podróży piętnastu pasjonatów nurkowania nad Morze Czerwone i po krajach spotykanych po drodze, gdzie przeżywają i spotyka ich wiele przygód. Zabierając się do niej miałem nadzieje dostać całkiem interesującą albo dobrą podróżniczą pozycje z reporterskim zacięciem.

Książka Polewaczką do Akaby jest zapisem podróży autora i jego...