Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elżbieta Wichrowska-Janikowska
4
5,8/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
30 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Chile. Wszystkie krajobrazy świata
Elżbieta Wichrowska-Janikowska
6,0 z 1 ocen
10 czytelników 0 opinii
2023
Meksyk i Gwatemala. Podróż do świata Majów
Elżbieta Wichrowska-Janikowska
5,7 z 3 ocen
4 czytelników 2 opinie
2022
Najnowsze opinie o książkach autora
Meksyk i Gwatemala. Podróż do świata Majów Elżbieta Wichrowska-Janikowska
5,7
Mam mieszane uczucia, z jednej strony fajne, z drugiej strony przez zbędne zdania typu "Poszliśmy ulica X w lewo, potem w prawo" mega długo i ciężko mi się czytało. Jak doszedłem do końca to już miałem trochę takie "uff dobrze ze był ten covid to się książka skończyła szybciej". Jak dla mnie właśnie za dużo takich opisów zbędnych w jakich kierunkach autorka chodziła + co jadła/kupowała a za mało opisów samych państw/świątyń/zabytków. Tak samo rozdział o covidzie moim zdaniem nie na temat i kompletnie zbędny, 30 stron bodajże czytania jak organizowany był samolot do domu, nie ma to nic wspólnego z światem majów... Może po prostu tytuł książki mnie zmylił bo nastawiłem się na inny typ literatury a nie na cos w formie pamiętniczka
Nepal. Moje wędrówki Elżbieta Wichrowska-Janikowska
5,9
Książka o niczym. Kupiłem przez Internet bo niedługo jadę do Nepalu. No i zawód jakiego chyba jeszcze nigdy nie doznałem. Taką książkę można było napisać 30 lat temu i byłoby fajnie bo mało kto wtedy jeździł w taką egzotykę. Teraz mamy mnóstwo zawodowych podróżników którzy wiedzą o czym i jak pisać. Ta książka ani nie przekazuje konkretnych informacji ani nie ma porywającej fabuły. W Ciechocinku przy tężniach można by tego posłuchać ale szkoda marnować papier na druk. Takich historii w Polsce obecnie mamy dziesiątki tysięcy. Nie polecam. jestem na osiemdziesiątej stronie i do końca nie dotrwać