rozwińzwiń

Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności

Okładka książki Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności Agata Rusak
Okładka książki Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności
Agata Rusak Wydawnictwo: Edycja Świętego Pawła poradniki
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Edycja Świętego Pawła
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381312394
Tagi:
poradnik
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
240
218

Na półkach:

Trafiłam na tę książkę dzięki jednemu z cytatów z tej lektury, który został opublikowany na pewnej stronie. Nie będę wchodzić w osobiste szczegóły, ale tchnęło mnie, że muszę tę pozycję mieć, choć tak - jest to poradnik napisany przez psycholożkę. Autorka jest terapeutką szczególnego może dla niektórych typu, bo w swoją pracę wplata wątek chrześcijański. Znaleźć go można i tutaj i pewnie dla wielu będzie to zniechęcające. Uprzedzę jednak, że nie ma tu katechizmowania ani siłowego nawracania, można z tej lektury wiele dla siebie wyciągnąć. Ja wyciągnęłam.

Kobiety zdają się być w życiu pokiereszowane. Na rozmaite, relacyjne sposoby. Oczywiście mężczyźni również, ale w tym wypadku mówimy o kobietach. Zbierają w sobie przykre doświadczenia, które ciążą i niweczą dobre rzeczy, innych nie pozwalają nawet zobaczyć. Kluczowe są relacje z rodzicami, rówieśnikami, kolejnymi partnerami, dziećmi. Przyglądamy się dojrzewaniu kobiety poprzez opowieść o Oliwce, z którą w wielu aspektach możemy się utożsamiać. Oliwka jest zraniona - zaniedbaniami, odrzuceniem, brakiem komunikacji, bliskości. Jest też raniona - co ważne - przez siebie. Potrafi ranić także innych, choć nie planuje tego robić. Autorka na podstawie poszczególnych faz dorastania bohaterki opisuje emocje i podsuwa refleksje, które mogą doprowadzić do zmiany. Praca ze strony kobiety jest tu bowiem niezbędna. Nierzadko wspierana przez specjalistę.

To książka na wiele czytań. Zawiera wiele pięknych, poruszających przemyśleń. Między innymi o pojednaniu ze sobą i innymi. Polecam.

https://www.instagram.com/justynaczytuje/?hl=pl
https://www.facebook.com/JustynaCzytuje

Trafiłam na tę książkę dzięki jednemu z cytatów z tej lektury, który został opublikowany na pewnej stronie. Nie będę wchodzić w osobiste szczegóły, ale tchnęło mnie, że muszę tę pozycję mieć, choć tak - jest to poradnik napisany przez psycholożkę. Autorka jest terapeutką szczególnego może dla niektórych typu, bo w swoją pracę wplata wątek chrześcijański. Znaleźć go można i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
68

Na półkach:

Książka ta jest zupełnie odmienna od poradników, jakie miałam okazję w życiu czytać. Nie ma w niej gotowych odpowiedzi i złotych porad, lecz zaproszenie do podróży wgłąb siebie i własnej kobiecości. Autorka prowadzi nas cierpliwie do źródeł zranień, jakich w życiu wielu z nas nie brakuje. Próbuje nazwać je po imieniu, a potem je przemienić. Okazuje się również, że sekretem szczęścia jest właściwe rozumienie miłości, w tym miłości własnej. Poza wypadkami uzasadnionego heroizmu, nie powinniśmy przez całe życie zapominać o sobie, bo taka postawa nie przyniesie nam niczego dobrego.

Duże wrażenie zrobiły na mnie słowa: "Bolesna prawda życiowa jest taka, że dorosłemu człowiekowi nic się od nikogo nie należy. Wszystko jest darem, za który mamy dziękować"
Po lekturze tej książki przychodzi mi na myśl sentencja, że można tak żyć, jakby nic nie było darem albo tak jakby darem było wszystko. Wdzięczność przemienia najbardziej nas samych i sprawia, że nawet drobiazgi mogą uczynić nasze życie wyjątkowym. Ktoś, kto ma w sercu tylko żal, zawsze będzie szukał czegoś więcej. Tymczasem żaden człowiek nie jest w stanie nas napełnić, zaspokoić naszych wszystkich pragnień, spełnić wszystkich oczekiwań. Każdy z pokolenia Adama i Ewy nosi w sobie te pustkę, a wypełnić ją może tylko Bóg.

Ciekawa i wymagająca lektura, której owoce mogą Was zaskoczyć 😊

Książka ta jest zupełnie odmienna od poradników, jakie miałam okazję w życiu czytać. Nie ma w niej gotowych odpowiedzi i złotych porad, lecz zaproszenie do podróży wgłąb siebie i własnej kobiecości. Autorka prowadzi nas cierpliwie do źródeł zranień, jakich w życiu wielu z nas nie brakuje. Próbuje nazwać je po imieniu, a potem je przemienić. Okazuje się również, że sekretem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
168

Na półkach:

Książka Agaty Rusak "Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności" to niesamowita podróż, choć też miejscami trudna i ciężka. Rzadko zdarza mi się bym odkładała książkę psychologiczną na półkę z poczuciem, że teraz nie jest na nią dobry czas.

Kiedy jednak poczułam, że chcę ją przeczytać i wróciłam do lektury – to, co napisała autorka wybrzmiało we mnie niezwykle mocno. Dlaczego tak się zadziało?

Agata Rusak pisze niby prosto, kobieco, subtelnie i wciągająco. Tak, właśnie tak widzę jej sposób przekazu. Jednak treść jest niezwykle głęboka i trudna.

Emocje, potrzeby, pragnienia, rany, przemoc, żałoba, serce dziurawe jak sito. Poczucie winy i bycia niewystarczającą. Problemy i rany ciągnące się za nami od pokoleń. To może przygnieść, nawet bardzo.
Przebrnięcie przez tę część książki może być trudne, bo każda z nas nosi w sobie jakieś zranienia i braki. Możemy więc odnaleźć się w tym tekście, choć nie do końca świadomie. Być może poczujemy pewną ciężkość, nie wiedząc skąd ona przychodzi. Całkiem prawdopodobne jest to, że pojawi się chęć rzucenia tą lekturą o ścianę, bo niby taka lekka, a idzie się przez nią jak przez bagno.

Gdyby tak jednak spojrzeć głębiej, w siebie – takie właśnie jest nasze życie. Trudne, czasem z sercem jak sito. Autorka pokazuje różne problemy, mechanizmy. Opisuje je mistrzowsko, bo z jednej strony bardzo profesjonalnie i dogłębnie pod względem psychologicznym, a z drugiej jest w nich jakaś kobieca lekkość i wiadomo co autorka chce przekazać.

Trochę jak rozmowa z przyjaciółką. Trudna, bo o tematach ciężkiego kalibru, ale potrzebna, bo niosąca wolność.

I właśnie tak czułam czytając tę lekturę do końca. Publikacja ma dziewięć rozdziałów, szósty z nich nosi tytuł „To ja – wreszcie przytulająca siebie”. Tak, ta książka jest wędrówką. Od nazwania bólu, traum i zranień, poprzez stawanie w prawdzie o sobie samej i tych, którzy byli w naszym życiu niewystarczający na miarę naszych potrzeb. Ona jednak pokazuje, że ta droga to nie jest ciągły ból i łzy…
Terapeutka prowadzi przez ból, ale się na nim nie zatrzymuje. Gdy czytałam tę lekturę, w początkowych rozdziałach widziałam siebie sprzed lat. Pełną nienazwanych ran. Przez kolejne strony zbliżałam się do tej Madzi, którą jestem teraz. Ta książka pokazała mi jak daleką drogę przeszłam – do świadomości siebie, akceptacji, przebaczenia sobie i innym, poprzez nieustanną naukę stawiania mądrych granic i uczenia się samej siebie i swoich potrzeb.

Ta lektura ma happy end. Rusak pokazuje jak może wyglądać świadome życie. Nie daje tutaj łatwych recept, ba! Mam wrażenie, że wręcz przeciwnie i dlatego tę książkę tak ciężko się czyta – bo ona dotyka głębi, w którą nie chcemy patrzeć. Boli, zdziera maski, stawia w trudnej prawdzie o sobie samej i innych.

Pokazuje, że dojrzałość i wolność nie przychodzą same, ale są żmudnym i nieustannym procesem zmian i konsekwentnego zaglądania w swoje serce i duszę. Procesem, który będzie trwał do końca naszego życia.

Jeśli widzisz w sobie, że czegoś ci brak, a nie potrafisz tego nazwać – bardzo polecam tę lekturę.

Z drugiej strony mnie samej ona pokazała drogę, którą przeszłam i choć wspomnienia czasem bolą, ta lektura dodała mi sił i pokazała, że ta droga ma sens i cel.

Jeśli jesteś w trudnym okresie swojego życia, zobacz czy ta lektura jest odpowiednia dla ciebie. Nie bój się jednak odłożyć jej na „później”. Czasem lepiej poczekać na odpowiedni moment i wycisnąć z lektury to, co ma zostać wyciśnięte, niż brnąć na siłę w poczuciu niezrozumienia. Dać sobie czas to przywilej, korzystaj z niego!

Książka Agaty Rusak "Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności" to niesamowita podróż, choć też miejscami trudna i ciężka. Rzadko zdarza mi się bym odkładała książkę psychologiczną na półkę z poczuciem, że teraz nie jest na nią dobry czas.

Kiedy jednak poczułam, że chcę ją przeczytać i wróciłam do lektury – to, co napisała autorka wybrzmiało we mnie niezwykle mocno....

więcej Pokaż mimo to

avatar
277
262

Na półkach:

"Zapraszam cię, moja siostro w kobiecości, do uważnego przystanięcia przy swoim sercu" - takie słowa kieruje Agata Rusak do każdej czytelniczki swojej książki, która znajdzie w sobie odwagę, żeby "odwinąć bandaże albo zedrzeć karnawałowe stroje" ze swojego wrażliwego i poranionego serca... i pozwoli się poprowadzić do prawdy o samej sobie.

Przyznaję, że miałam obawę przed przyjęciem tego zaproszenia. Bałam się bólu, przykrych wspomnień i trudnego spotkania z krzywdami i stratami. Ale miałam też świadomość, że każdą ranę trzeba oczyścić, żeby nie ropiała, żeby się nieustannie nie odnawiała i żeby się wreszcie zagoiła. Dlatego wraz z Oliwką, bohaterką książki (w której historii każda z nas przejrzy się jak w lustrze),pochyliłam się nad wieloma, bo na pewno nie nad wszystkimi, ranami swojego serca.

Autorka - psycholog i psychoterapeuta z wieloletnim doświadczeniem - z ujmującą czułością dotyka tego, co same przed sobą często ukrywamy. Pokazuje, jak bardzo to obnażenie prawdy o sobie i nazwanie po imieniu zranień bywa uwalniające i oczyszczające. Zachęca do przebaczenia, wdzięczności i nadania sensu całej historii naszego życia. A wszystko to w zgodzie z chrześcijańską koncepcją człowieka i jego powołania.

Już po przebyciu tej drogi do swojego wnętrza mogę powiedzieć, że było warto. Chociaż ściągnięte z serca "bandaże i karnawałowe stroje" odsłoniły żałosny widok, przyjmuję go z całą miłością, na jaką mnie teraz stać. To przecież moje serce, choć poranione okrutnie, to nikt nie ma takiego, bo "moje serce mam ja tylko"...

Jeśli czujecie, że potrzebujecie takiej czułej diagnozy serca, zachęcam Was do lektury tej książki!

"Zapraszam cię, moja siostro w kobiecości, do uważnego przystanięcia przy swoim sercu" - takie słowa kieruje Agata Rusak do każdej czytelniczki swojej książki, która znajdzie w sobie odwagę, żeby "odwinąć bandaże albo zedrzeć karnawałowe stroje" ze swojego wrażliwego i poranionego serca... i pozwoli się poprowadzić do prawdy o samej sobie.

Przyznaję, że miałam obawę przed...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    5
  • 2022
    3
  • 2023
    2
  • Kobiecość
    1
  • Psychologia
    1
  • Bookhaul
    1
  • Wiara
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ona zraniona. Od skrzywdzenia do wdzięczności


Podobne książki

Przeczytaj także