rozwińzwiń

Burn the Hell. Runda czwarta

Okładka książki Burn the Hell. Runda czwarta Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera
Okładka książki Burn the Hell. Runda czwarta
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Wydawnictwo: BeYa Cykl: Trylogia Hell (tom 4) literatura obyczajowa, romans
688 str. 11 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Trylogia Hell (tom 4)
Wydawnictwo:
BeYa
Data wydania:
2022-12-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-12-07
Liczba stron:
688
Czas czytania
11 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328390669
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
928 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
179
114

Na półkach:

Nadal uważam, że liczba dramatów w tej części to jest jakaś przesada - żaden normalny człowiek nie mógłby tego znieść. Same czytanie o tym prawie mnie zabiło... Ale miło się patrzy na to rodzące się uczucie, wsparcie, moc przyjaźni - pod tym względem ta część na pewno jest lepsza od poprzednich. Ale wycieńczyła mnie emocjonalnie na tyle, że wiem, że muszę sobie zrobić sporą przerwę, zanim wrócę do tej historii; a nie czytam jej przecież po raz pierwszy.

Nadal uważam, że liczba dramatów w tej części to jest jakaś przesada - żaden normalny człowiek nie mógłby tego znieść. Same czytanie o tym prawie mnie zabiło... Ale miło się patrzy na to rodzące się uczucie, wsparcie, moc przyjaźni - pod tym względem ta część na pewno jest lepsza od poprzednich. Ale wycieńczyła mnie emocjonalnie na tyle, że wiem, że muszę sobie zrobić sporą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
4

Na półkach: ,

Kocham♥️- emocjonalny rollercoaster, wspaniałe napisane. Zakończenie łamie mi serce 💔

Kocham♥️- emocjonalny rollercoaster, wspaniałe napisane. Zakończenie łamie mi serce 💔

Pokaż mimo to

avatar
337
238

Na półkach:

"Burn the hell" runda czwarta
Recenzja:
To czwarty tom serii Start a fire. Dalsze przygody Nate'a i Clark, które wciągają jak poprzednie części. Fabuła opiera się na relacji Nate'a i Victorii Clark, która nie należy do zbyt zdrowych. Jest toksyczna i nawet przemocowa w wielu aspektach. Osobiście uważam, że osoby, które zakochują się w Nathanielu Shey'u nie mają pojęcia ile człowieka kosztuje taka toksyczna relacja. To tak na marginesie.
Wracając jednak do fabuły, była oczywiście nierealistyczna jak to w każdej książce na wattpadzie. Bawiłam się jednak dobrze i nie żałuję przeczytania tej książki. Co chwilę parskałam śmiechem na widok rozmów bohaterów. Autorka poruszyła też poważne tematy za co należy jej się szacunek. Objętość tych książek mnie przerażała, ale niepotrzebnie. Ich się nie czyta, je wręcz pochłania. Wątki były bardzo zawiłe i dużo się działo. Zakończenie sprawiło, że mam od razu ochotę sięgnąć po kolejny tom. Traktuje to jako typowe guilty pleasure, nie jakieś arcydzieło. Nie mogę się doczekać dalszej części. 8 / 10 ⭐

"Burn the hell" runda czwarta
Recenzja:
To czwarty tom serii Start a fire. Dalsze przygody Nate'a i Clark, które wciągają jak poprzednie części. Fabuła opiera się na relacji Nate'a i Victorii Clark, która nie należy do zbyt zdrowych. Jest toksyczna i nawet przemocowa w wielu aspektach. Osobiście uważam, że osoby, które zakochują się w Nathanielu Shey'u nie mają pojęcia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
13

Na półkach:

Wreszcie się coś dzieje. W sumie "coś" to mało powiedziane!!!

Wreszcie się coś dzieje. W sumie "coś" to mało powiedziane!!!

Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach: ,

Emocjonalny rollercoaster…
Nie tego się spodziewałam sięgając po kolejną część historii Victorii i Nathaniela. Oczekiwałam kolejnych miłosnych uniesień i rozterek związanych z dorastaniem oraz odnalezieniem znaczenia słowa miłość. To co jednak otrzymałam z każdą kolejną stroną rozbiło mnie i spodobało że płakałam jak dziecko. Tak pięknie oddane emocje, zarówno te dobre jak i złe nie zdarzają się często. Mimo że pierwsza książka nie była dla mnie czymś rewelacyjnym to po lekturze czwartej widzę „dorastanie” autorki i jej dojrzałość z każdą kolejną częścią. Czekam na więcej i chce więcej. Coś cudownego.

Emocjonalny rollercoaster…
Nie tego się spodziewałam sięgając po kolejną część historii Victorii i Nathaniela. Oczekiwałam kolejnych miłosnych uniesień i rozterek związanych z dorastaniem oraz odnalezieniem znaczenia słowa miłość. To co jednak otrzymałam z każdą kolejną stroną rozbiło mnie i spodobało że płakałam jak dziecko. Tak pięknie oddane emocje, zarówno te dobre jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
32

Na półkach:

Ta książka boli inaczej 🥺🥺 smutek, płacz, gniew te emocje towarzyszyły mi najmocniej w tej rundzie 🥺🥺

Ta książka boli inaczej 🥺🥺 smutek, płacz, gniew te emocje towarzyszyły mi najmocniej w tej rundzie 🥺🥺

Pokaż mimo to

avatar
3
4

Na półkach:

Relacja Vic z Sheyem nadal się rozwija, momentami bywa zabawnie czasem bardziej lub mniej boleśnie. Shey w swoim znakomitym stylu nie szczędzi sobie docinek w kierunku Vic, jednak pojawiają się w nim elementy człowieczeństwa i małe gesty dzięki którym rośnie w moich oczach. Emocje Nate jakie odkrywa nam Kasia są niczym karty pokazujące, że może faktycznie Nate nie jest tylko gruboskórnym złym chłopcem, chcącym krzywdzić innych. Jest też cholernie wrażliwy i skrywa w sobie tak wiele bólu i cierpienia.. i potrafi płakać. Wzajemne otwieranie się na siebie Vic i Nate jest budujące dla ich relacji, która chociaż nadal skomplikowana nabiera barw. Co prawda Vic poświęca dużo.. I mam wrażenie, że pragnie dla wszystkich jak najlepiej zatracając w tym siebie.. Ale jakie przyniesie to dla niej konsekwencje to zapewne rozjaśni się w kolejnych rundach. Przenosząc się na chwilę do pozostałych osób wszystkie dialogi, opisy i ich przeżycia są opisane w przyjemnej formie i nie sposób kogoś nie lubić. Są sobie wzajemnie oddani i stanowią dla siebie wsparcie zarówno w tych najgorszych jak i tych szczęśliwych chwilach.
Śmierć Joseline była wstrząsająca i nie będę ukrywać, że oczy miałam zaszklone od łez, chociaż dopiero zakończenie sprawiło, że kilka z nich spłynęło po mojej twarzy

Relacja Vic z Sheyem nadal się rozwija, momentami bywa zabawnie czasem bardziej lub mniej boleśnie. Shey w swoim znakomitym stylu nie szczędzi sobie docinek w kierunku Vic, jednak pojawiają się w nim elementy człowieczeństwa i małe gesty dzięki którym rośnie w moich oczach. Emocje Nate jakie odkrywa nam Kasia są niczym karty pokazujące, że może faktycznie Nate nie jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
22

Na półkach:

Bardzo duży rollercoaster emocjonalny i u głównych bohaterów, jak i u mnie.

To co się wydarzyło w tej części, jest tak niespodziewane, że brak słów.

Bardzo duży rollercoaster emocjonalny i u głównych bohaterów, jak i u mnie.

To co się wydarzyło w tej części, jest tak niespodziewane, że brak słów.

Pokaż mimo to

avatar
580
359

Na półkach: ,

3,75/5⭐️

Tak popapranych relacji i bohaterów jeszcze nie spotkałam.

I pomimo mnóstwa niepotrzebnych wywodów, fizjologicznych przemyśleń i innych dziwnych treści ta seria ma coś w sobie.
Wywołuje takie ciepłe mrowienie na serduszku.
Gdybym wcześniej nie znała tej historii to pewnie byłabym bardziej brutalna, ale jakoś nie potrafię.

Ogromny sentyment i ciekawość jak ostatecznie autorka zakończy tą serię. Bo tutaj się można dosłownie wszystkiego spodziewać.

3,75/5⭐️

Tak popapranych relacji i bohaterów jeszcze nie spotkałam.

I pomimo mnóstwa niepotrzebnych wywodów, fizjologicznych przemyśleń i innych dziwnych treści ta seria ma coś w sobie.
Wywołuje takie ciepłe mrowienie na serduszku.
Gdybym wcześniej nie znała tej historii to pewnie byłabym bardziej brutalna, ale jakoś nie potrafię.

Ogromny sentyment i ciekawość jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
97

Na półkach:

5/52
❤️🖤 Recenzja🖤❤️
Tytuł: Burn the hell runda czwarta
Trylogia: Hell
Tom: Czwarty
Autor: P.S. Herytiera
Wydawnictwo: Editiored

"- Zobaczę cię jeszcze kiedyś?
- Nie wiem. Może. Może kiedyś będziesz przechodzić przez ulicę w jakimś mieście, gdzie będę również ja. Może spotkamy się w jakimś sklepie, a może na koncercie. Może mnie zobaczysz. A może i ja zobaczę ciebie. Może pójdziemy na kawę albo tylko na siebie popatrzymy. Ale tylko może. "
Zaczynając tą trylogię nie myślałam że aż tak wejdzie. Czwarty tom to istna masakra dla mojego serducha. Ile się tutaj dzieje! Z nienawiści do pewnego uczucia. Z pogardy w uwielbienie. Poznajemy kilku nowych bohaterów, kilku z nich odchodzi a jeden z nich mógł by się wogule nie pojawiać ( za pewne wiecie o kogo chodzi). Widać że Clark oraz Shey mają się coraz bardziej ku sobie, ich zachowanie, gęsty, myśli no po prostu to widać że idzie w dobrą stronę. Jednak wszystko co dobrze, kiedyś musi się skończyć i tak właśnie jest w tym przypadku.

Płacz, płacz i jeszcze raz płacz. Kto widział relacje ten wie że przepłakałam aż półtorej godziny, a zaczęło się od ostatnich stron 14 rozdziału. Później było jeszcze gorzej, a mój mąż kiedy się przebudził nie wiedział o co chodzi, jednak jak zobaczył książkę w rękach u mnie to już wiedział i poszedł dalej spać😅. Po tym małym ataku płaczu, nie mogłam spać ze trzy nocki, ale jest już lepiej. Bogu dzięki że jeszcze nie jestem w posiadaniu dwóch kolejnych tomów z serii, bo podejrzewam że bym już zeszła z tego świata. Chwilowo robię odwyk, ale wiem że jak już dorwę kolejne części to będzie istna masakra. A za trzy tygodnie będę miała swój egzemplarz rundy 7 😉.

No nic to tyle na dziś. Życzę wam miłego wieczoru ♥️

#burnthehellrundaczwarta
#hell #rundaczwarta #pizga #psherytiera #beya #wydawnictwobeya #editiored #wydawnictwoeditiored #światrecenzentów #czytamzdziewczynami #książkoweimpresje #ksiazkoweimpresje #czytampolskichautorów #vic #clark #nath #shey #mustang #czerwonymustang #1969 #wypadek #śmierć #wyjazd #pożegnanie #😭 #wtorek #czytanietopasja

5/52
❤️🖤 Recenzja🖤❤️
Tytuł: Burn the hell runda czwarta
Trylogia: Hell
Tom: Czwarty
Autor: P.S. Herytiera
Wydawnictwo: Editiored

"- Zobaczę cię jeszcze kiedyś?
- Nie wiem. Może. Może kiedyś będziesz przechodzić przez ulicę w jakimś mieście, gdzie będę również ja. Może spotkamy się w jakimś sklepie, a może na koncercie. Może mnie zobaczysz. A może i ja zobaczę ciebie....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 197
  • Chcę przeczytać
    690
  • Posiadam
    227
  • Ulubione
    54
  • Teraz czytam
    41
  • 2023
    35
  • Chcę w prezencie
    12
  • 2022
    5
  • 2024
    5
  • Romans
    4

Cytaty

Więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Burn the Hell. Runda czwarta Zobacz więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Burn the Hell. Runda czwarta Zobacz więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Burn the Hell. Runda czwarta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także