rozwińzwiń

Start a Fire. Runda druga

Okładka książki Start a Fire. Runda druga Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera
Okładka książki Start a Fire. Runda druga
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Wydawnictwo: BeYa Cykl: Trylogia Hell (tom 2) Seria: Editio Red literatura obyczajowa, romans
720 str. 12 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Trylogia Hell (tom 2)
Seria:
Editio Red
Wydawnictwo:
BeYa
Data wydania:
2022-03-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-23
Liczba stron:
720
Czas czytania
12 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328388901
Tagi:
NEW ADULT Pizgacz

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1604 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
563
129

Na półkach: ,

Myślałam, że to niemożliwe, ale w rundzie drugiej dzieje się jeszcze więcej niż w pierwszej 🤭
Właściwie podtrzymuje swoją wcześniejszą recenzję pierwszego tomu - historia Victorii i Nathaniela niesamowicie wciąga (i jest super porąbana). Nie ma tutaj ani chwili spokoju, wszędzie tak pełno emocji, że miejscami można odczuć przeciążenie ✨️
Nie mam pojęcia jak główna bohaterka wytrzymuje te ciągłe 'atrakcje' 😅 Ja już dawno zeszłabym na 💔

Więcej niestety nie zdradzę - ciężko powstrzymać się od spoilerów 🙈
Polecam 🌹

Myślałam, że to niemożliwe, ale w rundzie drugiej dzieje się jeszcze więcej niż w pierwszej 🤭
Właściwie podtrzymuje swoją wcześniejszą recenzję pierwszego tomu - historia Victorii i Nathaniela niesamowicie wciąga (i jest super porąbana). Nie ma tutaj ani chwili spokoju, wszędzie tak pełno emocji, że miejscami można odczuć przeciążenie ✨️
Nie mam pojęcia jak główna bohaterka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach: ,

Mimo, że 1 częścią się zawiodłam tu było delikatnie lepiej, tak naprawdę dopiero po 300 stronie złapałam bakcyl do czytania. Miałam duże oczekiwania do tej serii i lekko się zawiodłam ale nie spisuje jeszcze tego na straty 🫣

Mimo, że 1 częścią się zawiodłam tu było delikatnie lepiej, tak naprawdę dopiero po 300 stronie złapałam bakcyl do czytania. Miałam duże oczekiwania do tej serii i lekko się zawiodłam ale nie spisuje jeszcze tego na straty 🫣

Pokaż mimo to

avatar
78
34

Na półkach:

Mam z tą książką jak i z jej pierwszą częścią podobnego typu relację. Z jednej strony momentami irytuje, jest do bólu płytka i połowę za długa (nic nie wnoszące imprezy można by bez żalu wyciąć). Z drugiej, jednak trochę się wciągnęłam w historię i jestem ciekawa, dokąd to wszystko poprowadzi. Nie umiem zdecydować przez to, czy brnąć w to dalej, czy odpuścić. Zmęczyła mnie mnogość nieznaczących opisów strojów czy patrzenia na paznokcie. Momentami już byłam w stanie przewidzieć sama, który z klasyków zostanie wyciągnięty z rękawa - tęczówki, woda kolońska, papierosy, paznokcie, bluza, jeansy. Gdyby nie te zbędne, infantylne, powtarzające się opisy - mogłoby być naprawdę dobrze.

Mam z tą książką jak i z jej pierwszą częścią podobnego typu relację. Z jednej strony momentami irytuje, jest do bólu płytka i połowę za długa (nic nie wnoszące imprezy można by bez żalu wyciąć). Z drugiej, jednak trochę się wciągnęłam w historię i jestem ciekawa, dokąd to wszystko poprowadzi. Nie umiem zdecydować przez to, czy brnąć w to dalej, czy odpuścić. Zmęczyła mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
124

Na półkach:

Miałam wylew na końcu chyba większy niż Victoria

Miałam wylew na końcu chyba większy niż Victoria

Pokaż mimo to

avatar
102
99

Na półkach:

Znacznie słabsza niż część pierwsza, właściwie na jedno kopyto. Nic szczególnego się nie dzieje, myślę, że ponad połowa to niemalże kopiuj-wklej części pierwszej. Ostatni rozdział wprowadza dopiero jakiekolwiek emocje w te książkę. 700 stron oczekiwania na mały smaczek to zdecydowanie za mało.

Znacznie słabsza niż część pierwsza, właściwie na jedno kopyto. Nic szczególnego się nie dzieje, myślę, że ponad połowa to niemalże kopiuj-wklej części pierwszej. Ostatni rozdział wprowadza dopiero jakiekolwiek emocje w te książkę. 700 stron oczekiwania na mały smaczek to zdecydowanie za mało.

Pokaż mimo to

avatar
335
76

Na półkach:

Ja normalnie nie wiem, czy to coś ze mną jest nie tak, czy z innymi... Wiem na pewno, że nie jestem asertywna, bo miałam nie czytać kontynuacji, ale kiedy koleżanka zaczęła wciskać mi drugą część, po jakimś czasie się złamałam i zaczęłam czytać...

I cóż, wiele się od pierwszej części nie zmieniło, choć muszę przyznać, że teraz już główni bohaterowie nie wywołują we mnie wścieku, ale za każdym razem mentalnie opadają mi ręce i śmiać mi się chce z ich głupoty...
W końcu Victoria twardo postanowiła, że już całkiem zerwie kontakty z Nathanielem, ale pierwsze co robi, kiedy go widzi od razu z nim rozmawia (choć jest super zdeterminowana, żeby go olać). Według mnie Victoria Clark jest osobą, która nigdy nie uczy się na błędach, a jej słów nie można traktować poważnie.
I jeszcze ci jej "przyjaciele". Gdybym miała mieć takich, wolałabym już być samotna do końca życia! Jeśli rzeczywiście zależałoby im na niej, to zrobiliby wszystko, żeby ją odciąć od Sheya! A oni tymczasem:
"- Shey jest psychiczny, to wariat, nie powinniśmy się z nim trzymać!
- Masz rację, więc chodźmy z nim na imprezę!
- Świetny pomysł!"
Boże, na prawdę nie mogę....

Pewnie to też jest kwestia tego, że jestem dużo starsza niż bohaterowie (i sama autorka),ale jak sobie pomyślę, że oni mają po 17/20 lat, to tym bardziej opadają mi ręce. Z całym szacunkiem, ale to są jeszcze dzieci... Zgodnie z amerykańskim prawem nie wszyscy są pełnoletni...

Z rzeczy, przy których cisnęło mi się na usta wołanie: " Oczywiście!" (tu może być mały spoiler, jeśli ktoś jeszcze tego nie czytał, albo sam się nie domyślił, nawet bez czytania) to: oczywiście, że za zimną i zdystansowaną i przede wszystkim lekko psychopatyczną postawą Sheya stoi smutna, łzawa historia, jak bardzo było mu źle za dziecka i jakiego miał niedobrego ojca... Standard i nic nowego.
No nie wiem, jakoś mnie to w ogóle nie ruszyło. Z tymi postaciami nawet trochę nie potrafię się dogadać. Nie potrafię wczuć się w ich sytuację i nie rozumiem ich. Nie czuję do nich nawet grama sympatii, w najlepszym wypadku są mi całkiem obojętni... W ich zachowaniu nie widzę wielu rzeczy, o których mówi Victoria, kiedy opisuje ich charaktery (to też się tyczy jej samej),przez co nie brzmią dla mnie wiarygodnie.

Kończąc... Nie wiem ile razy czytając tę książkę powiedziałam do siebie: "Oczywiście!". Mega przewidywalna... Nie zaskoczyła mnie zupełnie niczym.

Ja normalnie nie wiem, czy to coś ze mną jest nie tak, czy z innymi... Wiem na pewno, że nie jestem asertywna, bo miałam nie czytać kontynuacji, ale kiedy koleżanka zaczęła wciskać mi drugą część, po jakimś czasie się złamałam i zaczęłam czytać...

I cóż, wiele się od pierwszej części nie zmieniło, choć muszę przyznać, że teraz już główni bohaterowie nie wywołują we mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
99

Na półkach:

Drugi tom Historii Victorii i Nathaniela jest równie dobry, co pierwszy. W dziewczynie dostrzegam moje odbicie, gdy jako nastolatka byłam równie zbuntowana co ona. Ta chęć poczucia adrenaliny, pragnienie bycia w 100% odpowiedzialnym za swoje życie, kiedy nie do końca na dobre wychodzą nam podejmowane przez nas decyzje... Ta tona problemów, rozterek i całego tego bagna, w którym tapla się Vic - to właśnie kwintesencja bycia zbuntowanym, trochę głupim nastolatkiem.

Momentami bolesna i niesprawiedliwa, chwilami napawająca optymizmem i pozytywnymi uczuciami. Zaskakujący drugi tom, który przybliża postać Nathaniela i wyjaśnia poniekąd, jakie kierują nim motywy.

Ludzie spierają się o to, czy seria ta jest destrukcyjna czy nie. W moim odczuciu autorka faktycznie przedstawia toksyczne motywy, nieodpowiedzialność bohaterów itp, ale co najważniejsze - w żadnym stopniu tego nie romantyzuje. To książka o powolnym upadku drugiego człowieka i ściąganiu kogoś na dno. Niektórzy sięgają po tę serię licząc na typowy romans z bad boyem w roli głównej, a właśnie nie o to tutaj chodzi.

Drugi tom Historii Victorii i Nathaniela jest równie dobry, co pierwszy. W dziewczynie dostrzegam moje odbicie, gdy jako nastolatka byłam równie zbuntowana co ona. Ta chęć poczucia adrenaliny, pragnienie bycia w 100% odpowiedzialnym za swoje życie, kiedy nie do końca na dobre wychodzą nam podejmowane przez nas decyzje... Ta tona problemów, rozterek i całego tego bagna, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
32

Na półkach:

Kasia nie zawodzi, gorąco polecam 🔥

Kasia nie zawodzi, gorąco polecam 🔥

Pokaż mimo to

avatar
3
4

Na półkach:

Victoria próbuje być odpowiedzialna za swoje życie i chce sama o nim decydować i buntować się przeciwko światu.. czy jej to wychodzi? Cytując klasyka ‘no tak średnio bym powiedziała’. Poznajemy także podstawy zachowania Nate wobec Victorii, które nie są zaskakujące ale obrazują rzeczywistość i trudność dzieciństwa i chęć zemsty. Sama relacja nadal pozostaje ‘toksyczna’ a sam fakt, że prawie każdy próbuje Vic wybić z głowy fascynację Sheyem, sprawia, że dziewczyna brnie w to bardziej wymykając się pod osłoną nocy, ciekawa jego osoby ale też kosztem swojego zdrowia.
Właściwie widzę w Clark trochę siebie z nastoletnich lat, kiedy wymykałam się z domu w środku nocy aby spotkać się z ‘tym’ jednym chłopakiem (co prawda nie przez okno… ale przez drzwi),jednak rozumiem tą chęć adrenaliny, poczucia beztroski i decyzyjności w życiu.
Tak Vic i Shey nadal pałają do siebie nienawiścią i nie przepuszczają ŻADNEJ okazji, kiedy mogą sobie wzajemnie dogryźć lub ‘przypadkiem’ się spotkać. Same przemiany bohaterów są wyraźne, jednak zachodzą bardzo powoli. No i Epilog… emocjonalnie rozłożył mnie na kawałki

Victoria próbuje być odpowiedzialna za swoje życie i chce sama o nim decydować i buntować się przeciwko światu.. czy jej to wychodzi? Cytując klasyka ‘no tak średnio bym powiedziała’. Poznajemy także podstawy zachowania Nate wobec Victorii, które nie są zaskakujące ale obrazują rzeczywistość i trudność dzieciństwa i chęć zemsty. Sama relacja nadal pozostaje ‘toksyczna’ a...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
244
22

Na półkach:

Czytając tą część miałam wrażenie, że drugi raz czytam pierwszą. Czy tylko to jest moje wrażenie czy to prawda?

Czytając tą część miałam wrażenie, że drugi raz czytam pierwszą. Czy tylko to jest moje wrażenie czy to prawda?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 009
  • Chcę przeczytać
    933
  • Posiadam
    397
  • Teraz czytam
    112
  • Ulubione
    70
  • 2022
    45
  • 2023
    27
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2024
    9
  • Romans
    7

Cytaty

Więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Start a Fire. Runda druga Zobacz więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Start a Fire. Runda druga Zobacz więcej
Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera Start a Fire. Runda druga Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także