rozwińzwiń

Wydarzenia życiowe

Okładka książki Wydarzenia życiowe Karolina Waclawiak
Okładka książki Wydarzenia życiowe
Karolina Waclawiak Wydawnictwo: Mamania literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Mamania
Data wydania:
2021-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-27
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366997189
Tłumacz:
Joanna Dżdża
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1759
404

Na półkach: , , ,

Kolejna, dobra książka Karoliny Waclawiak. Lekko depresyjny klimat, trochę mroku przebijającego się przez słońce Kalifornii i niecodzienne zajęcie głównej bohaterki, to smakowita mieszanka.

Kolejna, dobra książka Karoliny Waclawiak. Lekko depresyjny klimat, trochę mroku przebijającego się przez słońce Kalifornii i niecodzienne zajęcie głównej bohaterki, to smakowita mieszanka.

Pokaż mimo to

avatar
76
68

Na półkach:

Ta książka to dla mnie stracony czas. Mimo że nie miała nawet 300 stron, myślałam, że nie dam rady jej dokończyć.
Szukałam nostalgicznej książki na jesień, stwierdzilam, ze ta powieść o ludzkiej kondycji, samotności, śmierci będzie idealna.
Pomysł na fabułę wydawał się ciekawy. I to tyle. Książka była bardzo nudna, niewiele się w niej działo. Po przeczytaniu kilku stron zauważyłam, że nie ma w niej nic, co by mnie do niej ciaglnęło. Dodatkowo momentami była bardzo przygnębiająca.
Zakończyła się nijak. Kompletnie nie rozumiem tego zakończenia, nie wiem jak potoczyły się dalsze losy głównej bohaterki i innych.
Jest w niej parę mądrych zdań, ale znajdziemy je tez w innych książkach, nie znalazłam tu nic odkrywczego, dlatego moim zdaniem nie warto po nią sięgać.

Ta książka to dla mnie stracony czas. Mimo że nie miała nawet 300 stron, myślałam, że nie dam rady jej dokończyć.
Szukałam nostalgicznej książki na jesień, stwierdzilam, ze ta powieść o ludzkiej kondycji, samotności, śmierci będzie idealna.
Pomysł na fabułę wydawał się ciekawy. I to tyle. Książka była bardzo nudna, niewiele się w niej działo. Po przeczytaniu kilku stron...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
392

Na półkach:

Taką właśnie książką - analizującą śmierć, a przez to życie - są także "Wydarzenia życiowe" Karoliny Waclawiak (której "Najeźdźców" bardzo, bardzo Wam polecam).

Ich bohaterką jest mieszkająca w Los Angeles 37 letnia Evelyn, która przechodzi egzystencjalny i małżeński kryzys. W tym momencie swojego życia trafia na organizację, przygotowującą swoich pracowników do roli douli śmierci. W ramach szkoleń Evelyn zaczyna zatem chodzić po domach osób, które są śmiertelnie chore, mają dość postępującego zniedołężnienia i chcą świadomie umrzeć. Zanim jednak doula poda im śmiertalny koktajl lub założy na głowę specjalny worek (chętni mają te dwie opcje do wyboru),Evelyn musi z każdym klientem przejść przez segregator wypełniony zadaniami i pytaniami. Wszystko to ma na celu przygotowanie ich do spokojnej, świadomej śmierci.

W tym samym czasie Evelyn rozlicza się z własnym małżeństwem i życiem, jedzie na pustynię do Doliny Śmierci i szuka sensu swojej dalszej egzystencji.

Nie znajdziecie tu pędzącej akcji ani fajerwerków. Ale może znajdziecie kawałek swoich myśli. Ja własnie za to uwielbiam takie pozycje i dlatego - ale tylko jeśli czujecie, że to coś dla Was - bardzo polecam!

Taką właśnie książką - analizującą śmierć, a przez to życie - są także "Wydarzenia życiowe" Karoliny Waclawiak (której "Najeźdźców" bardzo, bardzo Wam polecam).

Ich bohaterką jest mieszkająca w Los Angeles 37 letnia Evelyn, która przechodzi egzystencjalny i małżeński kryzys. W tym momencie swojego życia trafia na organizację, przygotowującą swoich pracowników do roli douli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
383
256

Na półkach:

Nie wiem czy to dobra książka.. Nie dałem rady pociągnąć. Wytrwałem do 50 strony. Dalsze czytanie mogłoby spowodować straty w mojej psychice...

Nie wiem czy to dobra książka.. Nie dałem rady pociągnąć. Wytrwałem do 50 strony. Dalsze czytanie mogłoby spowodować straty w mojej psychice...

Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach:

Książka Karoliny Waclawiak pt. Wydarzenia życiowe okazała się miłą niespodzianką. Nie dlatego, że to lektura przyjemna i lekka. Zaskoczyła mnie ze względu na to, że jest tak głęboka i dojrzała, choć autorka nie może się jeszcze pochwalić dużym dorobkiem literackim. Ta książka zachęciła mnie jednak do bliższego przyjrzenia się całokształtowi jej twórczości.

Bohaterką powieści Wydarzenia życiowe jest 37-letnia Evelyn, której życie stanęło w miejscu, zarówno zawodowo, jak i uczuciowo. Kobieta zaczyna więc poszukiwać dla siebie nowego otwarcia, nowych możliwości. Pozbawione emocji małżeństwo zaczyna jej ciążyć tak samo jak praca, w której nie znajduje spełnienia. Przytłaczająca melancholia i marazm prowadzą ją na kurs przygotowujący do pomocy osobom, które podejmują decyzję o odebraniu sobie życia. Podczas szkolenia Evelyn przechodzi ścieżkę duchową, na której zadaje sobie wiele pytań egzystencjalnych, które pomagają jej wyzwolić się z lęków i pogodzić się z życiem.

Jako przewodnik na ostatniej ścieżce życia Evelyn poznaje pełną wigoru staruszkę, byłego aktora pornograficznego oraz niewiele starszego od siebie mężczyznę. Wszyscy oni nie mogą znieść myśli o tym, że choroba odbiera im samodzielność, dlatego sami chcą zdecydować, kiedy umrzeć. W rozmowach pomiędzy Evelyn a jej klientami kluczowym wydaje się pytanie o to, jak unikają bólu. A znajdują tysiące sposobów. Zarówno medycznych, jak i emocjonalnych oraz psychologicznych. Mimo tego ból egzystencjalny wciąż nie opuszcza Evelyn. Kobieta nadal szuka ukojenia, którego nie daje jej wypalające się małżeństwo, środki farmakologiczne, używki, samotność.

Obserwując bohaterkę w jej rozedrganiu i rosnącej obojętności dotyczącej związku, czuję do niej dużo sympatii i zrozumienia. Jej poszukiwanie sensu życia, próby odgadnięcia własnych pragnień, a także refleksje dotyczące podstawowych pytań stawianych w obliczu zbliżającej się śmierci prowokują do rozliczenia się z własnymi emocjami. Jej życie pokazuje, że czasami małżeństwo przeszkadza w życzliwym i pogodnym współistnieniu. Sam rozwód nie jest tak trudny jak porzucenie wspólnych wspomnień, rzeczy i przyzwyczajeń.

Pomimo że książka jest refleksyjna i pełna niespokojnych emocji, nie można jej odmówić subtelnego poczucia humoru i ironii. Autorce udało się trudne i ostateczne tematy przybrać odrobiną dyskretnego uśmiechu. Okazuje się bowiem, że w społeczeństwie, które boi się śmierci, które za wszelką cenę chce wierzyć, że po drugiej stronie czeka ich coś dobrego, można zarobić nawet na życiu pozagrobowym. To kolejna w moim doświadczeniu czytelniczym książka obyczajowa, która oferuje więcej niż tylko opowieść o wydarzeniach. Przez jej pryzmat można przyjrzeć się własnemu życiu i własnym wyborom.

Wydarzenia życiowe ze względu na swój charakter wydają się idealnym wyborem na jesień, bo sprzyjają rozmyślaniom o życiu w kontekście spraw ostatecznych. Rozbudowany katalog pytań, które bohaterka musi zadać sobie i swoim klientom, prowadzi do spostrzeżeń świadczących o tym, że współczesny człowiek dąży do celów nieważnych. Losy Evelyn pokazują, że ten stan rzeczy odbiera życiu sens oraz prowadzi do marazmu. Czy uda się jej uporządkować swoje emocje? Warto się przekonać.

Książka Karoliny Waclawiak pt. Wydarzenia życiowe okazała się miłą niespodzianką. Nie dlatego, że to lektura przyjemna i lekka. Zaskoczyła mnie ze względu na to, że jest tak głęboka i dojrzała, choć autorka nie może się jeszcze pochwalić dużym dorobkiem literackim. Ta książka zachęciła mnie jednak do bliższego przyjrzenia się całokształtowi jej twórczości.

Bohaterką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1211
1032

Na półkach: , , ,

Relacje bliskie, zbudowane z samego ciepła i te bardziej letnie, rzadko celebrowane - wszystkie prowadzą do pożegnań, także ostatecznych. Jeśli koniec jest naszą decyzją i wyborem, może zdawać się łatwiejszy... Ale strachu nie da wyzbyć, można go jedynie złagodzić.

Bohaterka książki Karoliny Waclawiak najbardziej boi się odejścia rodziców, szczególnie ojca, którego alkoholizm prowadzi w dół. Jej sposobem na oswojenie śmierci jest pomaganie. I byłoby to jasne i zrozumiałe gdyby nie fakt, że jej praca polega na towarzyszeniu ludziom, którzy sami wybierają moment odejścia. Z formularzem w dłoni, Evelyn prowadzi rozmowy o smutku, życiu, szczęściu i bólu, o preferencjach pogrzebowych, o testamentach. To, czego Evelyn doświadcza, ma się stać "przeżywaniem żałoby na zapas". Czy to działa? Kto wie... Tego autorka nie wyjawia.

Ból - ten fizyczny i ten emocjonalny - i radzenie sobie z nim. To staje się w książce codziennym problemem. Bo prócz strachu przed żałobą Evelyn przeżywa także rozpad małżeństwa, wikła się w niepotrzebną relację seksualną, przeżywa przerażenie przemysłem jaki uczywniono z obietnic życia po śmierci. Staje wobec świadomości nieprzystosowania do życia w parze, odnajduje spokój w samotnym, pustynnym otoczeniu. Bólem jest też dla niej to, czego robić nie powinna - emocjonalne wiązanie się z klientami.

Często podchodzę do tego typu książek z gniewem, postrzegając je jako spisaną autoterapię, której świadkiem niekoniecznie chcę być. Ale tutaj wszystko wzbudza zrozumienie i empatię. Może dlatego, że każdy z nas będzie musiał zmierzyć się z odchodzeniem - bliskich i swoim. Może dlatego, że "Wydarzenia życiowe" są tak bardzo życiowe, że utożsamiamy się z problemami Evelyn, rozumiemy panikę i chaos jakie one budzą, znajdujemy w swojej przeszłości te same błędy, te same lęki niesie nam przyszłość.

California Evelyn nie jest pełna blichtru. Jest ludzka, pełna lęku i bólu. Jest niedoskonała i samotna. Robi interes na śmierci bo nie jest w stanie jej pokonać. To obraz burz piaskowych i pustyni.
I to pytanie: jak ja unikam bólu?

Pani_Ka Czyta
Dziękuję Wydawnictwu Relacja

Relacje bliskie, zbudowane z samego ciepła i te bardziej letnie, rzadko celebrowane - wszystkie prowadzą do pożegnań, także ostatecznych. Jeśli koniec jest naszą decyzją i wyborem, może zdawać się łatwiejszy... Ale strachu nie da wyzbyć, można go jedynie złagodzić.

Bohaterka książki Karoliny Waclawiak najbardziej boi się odejścia rodziców, szczególnie ojca, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
190

Na półkach:

Tu poczujesz melancholijny nastrój, który wdziera się w duszę i zostaję. Sprawia, że kontemplujesz nad własną egzystencją. Chcesz odpowiedzieć sobie na pytania: co dalej? Co sprawia Ci radość? Jaki jest sens Twojego życia?

Gdy śmierć puka do drzwi, i, mimo że jej nie otwierasz i udajesz, że nie słyszysz to ona i tak przyjdzie i wejdzie nieproszona. To była ciężka, ale przy tym niezwykle wzbogacająca wyprawa.

Główna bohaterka jest dla mnie osobą kontrowersyjną, z jednej strony bardzo ją polubiłam, a z drugiej strony jej życiowe wybory były mocno zastanawiające, czasem niezrozumiałe. Ale cała jej postać wywoływała emocje, często skrajne, ale one były i dowodziły jej prawdziwości. Evelyn towarzyszy klientom przy ostatnich dniach ich życia. Oni zgadzają się dobrowolnie na własną śmierć, zmęczeni bólem i całkowitą utratą zdrowia, a Ona i inni ochotnicy biorą udział w całym procesie ich odejścia. My uczestniczymy w wyboistej drodze szukania tożsamości i rozprawienia się z demonami przeszłości.

Egzystencjonalna wędrówka po meandrach ludzkiej psychiki. Wchodzenie głęboko, tam, gdzie nikt nie chcę dotrzeć. Bo jest to zbyt przerażające, bo boli, bo nie jest łatwo zrozumieć swój własny zawiły umysł.

Dotyka tych aspektów, które zamknęliśmy przed sobą na cztery spusty, nie chcąc odkryć ciężkiej do przyjęcia prawdy.

Całkowicie przepadłam dla tej książki. Czytałam z zapartym tchem. Słowo po słowie, zdanie po zdaniu, strona po stronie. Szybko znalazłam się na jej końcu, a tak naprawdę wcale nie chciałam jej kończyć... Oceniam ją naprawdę wysoko.

Skłania do autorefleksji, zastanowienia się nad swoją własną codziennością. Przemawia do wnętrza, tak subtelnie, tak dotkliwie.

Tu poczujesz melancholijny nastrój, który wdziera się w duszę i zostaję. Sprawia, że kontemplujesz nad własną egzystencją. Chcesz odpowiedzieć sobie na pytania: co dalej? Co sprawia Ci radość? Jaki jest sens Twojego życia?

Gdy śmierć puka do drzwi, i, mimo że jej nie otwierasz i udajesz, że nie słyszysz to ona i tak przyjdzie i wejdzie nieproszona. To była ciężka, ale przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
432

Na półkach:

Boję się śmierci bliskich osób bardziej niż swojej… Nie potrafię znieść myśli, że mogłabym stracić tych, których kocham. Nie byłabym w stanie zapełnić pustki, jaka by po nich pozostała. Dlatego rozumiem lęki głównej bohaterki książki „Wydarzenia życiowe” Karoliny Waclawiak, która w wieku 37 lat stanęła na rozdrożu i przeżywa kryzys egzystencjonalny, panicznie bojąc się utracić rodziców. Nie dziwię się, że decyzja o rozwodzie i utrata pracy zaburzyły jej spokój. Z drugiej strony te wydarzenia okazały się dla niej przełomowe, bo dały jej szansę na doświadczenie czegoś wyjątkowego. Kiedy stała się przewodniczką po ostatniej drodze ludzi, którzy świadomie podjęli decyzję o zakończeniu własnego życia, mogła skonfrontować swoje lęki z ich podejściem do kwestii śmierci, a to okazało się dla niej w pewien sposób wyzwalające i ułatwiło pogodzenie się z własnym losem.

Ta niezwykle melancholijna opowieść o lęku przed śmiercią i porażką poruszyła we mnie najczulsze struny. Uświadomiła mi, że również boję się przegrać z własnym życiem i utracić poczucie sensu. Wewnętrzne monologi głównej bohaterki związane z wszechogarniającym ją uczuciem bezsensowności własnego życia, naprawdę dają do myślenia. Jej perypetie natomiast pokazują, że rzeczywistość potrafi nas niejednokrotnie "zaatakować czarnym humorem". Niby wszyscy wiemy, że kurczowe trzymanie się tego, co znamy, choć nie jest dla nas dobre, to coś, co potrafi zniszczyć i zaprzepaścić szansę na szczęście, a jednak udajemy sami przed sobą, że to jakaś tajemna i niedostępna wiedza. Poznanie perspektywy osób, które świadomie, a jednak z różnych pobudek wybrały śmierć było dla mnie bardzo cenne. Towarzyszenie im w przygotowaniach, śledzenie ich reakcji i czytanie ich odpowiedzi na ważne i trudne pytania dotyczące ich życia sprowokowało mnie do przemyśleń i przywołało różne wspomnienia. Nie przeszło mi nawet przez myśl, by podważać ich decyzję. Nie wiem dlaczego była dla mnie tak oczywista...

Karolina Waclawiak pięknie operuje słowem. Potrafi pisać o rzeczach ważnych w delikatny i nienachalny sposób, bez zbędnego patosu. Jej książka jest przesiąknięta melancholią doprawioną szczyptą humoru, a temu połączeniu naprawdę trudno się oprzeć. Wygląda na to, że tematy związane ze śmiercią i sensem życia nie wymagają „wielkich słów”, lecz po prostu szczerości i wrażliwości. To nie jest łatwa książka, ale kryje w sobie bardzo dużo wartościowej treści, dlatego warto dać jej szansę!

Dziękuję Wydawnictwu Relacja za egzemplarz do recenzji!

Boję się śmierci bliskich osób bardziej niż swojej… Nie potrafię znieść myśli, że mogłabym stracić tych, których kocham. Nie byłabym w stanie zapełnić pustki, jaka by po nich pozostała. Dlatego rozumiem lęki głównej bohaterki książki „Wydarzenia życiowe” Karoliny Waclawiak, która w wieku 37 lat stanęła na rozdrożu i przeżywa kryzys egzystencjonalny, panicznie bojąc się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    69
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    4
  • 2021
    3
  • 2022
    2
  • Literatura piękna
    1
  • Kindle
    1
  • Literatura piękna
    1
  • Poniewczasy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wydarzenia życiowe


Podobne książki

Przeczytaj także