rozwiń zwiń
StartYourDayWithBook

Profil użytkownika: StartYourDayWithBook

Wrocław Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 tygodnie temu
433
Przeczytanych
książek
433
Książek
w biblioteczce
432
Opinii
2 043
Polubień
opinii
Wrocław Kobieta
Dodane| Nie dodano
Szukam w książkach magii... www.startyourdaywithbooks.pl

Opinie


Na półkach:

Jak ja uwielbiam ekipę zwierzaków z chaty pod Wierchami. Z nimi nie można się nudzić, a w drugiej części dzieje się naprawdę sporo. Jak sam tytuł wskazuje, czyli „POPR-ańcy. Wiosenny galimatias” jest barwnie i śmiesznie. Sepleniący szczur Scul i trochę wyliniała papuga Oda naprawdę potrafią rozbawić do łez. Ale pojawiają się też poważne tematy. Bo życie to nie tylko zabawa, wokół dzieje się też wiele złego. O wojnie w Ukrainie przypomną nam lama i osioł, a szczeniaki podzielą się traumatycznymi wydarzeniami związanymi z utratą rodziców. Na szczęście porządku jak zwykle pilnuje Gambit, wspaniały psi ratownik górski, oczywiście z rodowodem do czwartego pokolenia, z ogromnym doświadczeniem, bo już w stanie spoczynku, który będzie dla młodych czytelników najlepszym z możliwych przewodnikiem górskim.

A ja po raz kolejny sięgnęłam po audiobooka i to był strzał w dziesiątkę. Co prawda ominęły mnie ilustracje Huberta Grajczaka, ale za to Leszek Filipowicz, Anna Ryźlak, Aleksander Olsztynowicz – Czyż i Ewa Abart wynagrodzili mi to z nawiązką, dając wspaniały popis! Ich występ zamienił się we wspaniałe słuchowisko. Bawiłam się świetnie! Myślę, że wybór audiobooka pozwoli dorosłym fajnie spędzić czas z dzieciakami.

Co tu dużo pisać, Anna Sakowicz po raz kolejny nie zawodzi! Cieszę się, że dzieciaki właśnie z takich książek uczą się, jak trzeba zachowywać się w górach. Wszyscy wiemy, że konieczna jest edukacja w kwestii zagrożeń, jakie zazwyczaj sami stwarzamy w górach. A nie ma nic lepszego, niż nauka przez zabawę. Z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnej części.

Dziękuję Legimi za możliwość przesłuchania audiobooka.

Jak ja uwielbiam ekipę zwierzaków z chaty pod Wierchami. Z nimi nie można się nudzić, a w drugiej części dzieje się naprawdę sporo. Jak sam tytuł wskazuje, czyli „POPR-ańcy. Wiosenny galimatias” jest barwnie i śmiesznie. Sepleniący szczur Scul i trochę wyliniała papuga Oda naprawdę potrafią rozbawić do łez. Ale pojawiają się też poważne tematy. Bo życie to nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dorosłość. Wyznania Lisa Aisato, Linn Skåber
Ocena 7,1
Dorosłość. Wyz... Lisa Aisato, Linn S...

Na półkach:

Moje wewnętrzne dziecko nieustannie krzyczy: nie dorastaj! I tak się bronię, wciąż i wciąż, udając, że bawię się w dorosłość. A jednak jestem już dorosła i nic tego nie zmieni. Trudno jest ścigać się z czasem, kiedy jest się z góry na przegranej pozycji. Mija sekunda za sekundą, godzina za godziną, dzień za dniem, a ja pielęgnuje wspomnienia, choć te umykają z głowy, ustępując miejsca kolejnym… Naprawdę z całych sił próbuję bawić się w dorosłość. A ona bawi się ze mną. Kto wie, dokąd nas to obie zaprowadzi…

Skąd taki przydługi wstęp? Sprawiła to książka „Dorosłość. Wyznania” wspaniałego duetu: pisarki Linn Skaber i ilustratorki Lisy Aisato, które znów pokazały mi, czym jest magia czułości otulająca słowa i ilustracje. Tylko one potrafią tak mnie poruszyć. Sięgają do zwyczajności z taką łatwością i wyczuciem. Nie sposób im nie uwierzyć.

Trzydzieści trzy poruszające sceny, przeplatane wyjątkowymi obrazami, w których zawarta jest esencja dorosłości… To się musiało udać… Odnalazłam w nich tak wiele własnych emocji i doświadczeń… Czułam wewnętrzną radość. Wiecie, tak w środku… I nieustannie przewijające się w głowie: tak, ze mną dorosłość też to zrobiła.

Linn Skaber udowodniła, że potrafi przede wszystkim słuchać i dlatego tak świetnie pisze. A Lisa Aisato swoimi ilustracjami jak zwykle poruszyła mnie do głębi. To naprawdę wyjątkowo zgrany duet, który mam nadzieję jeszcze nie raz zawojuje moje serce. Będę czekać na kolejne i kolejne spotkania… A Wam z całego serca polecam spróbować doświadczyć tego, co ja. Czytajcie „Dorosłość. Wyznania”…

Dziękuję Wydawnictwu Literackie za egzemplarz do recenzji!

Moje wewnętrzne dziecko nieustannie krzyczy: nie dorastaj! I tak się bronię, wciąż i wciąż, udając, że bawię się w dorosłość. A jednak jestem już dorosła i nic tego nie zmieni. Trudno jest ścigać się z czasem, kiedy jest się z góry na przegranej pozycji. Mija sekunda za sekundą, godzina za godziną, dzień za dniem, a ja pielęgnuje wspomnienia, choć te umykają z głowy,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ależ się cieszę, że na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek dla dzieci, dzięki którym uczą się jak należy się zachowywać w górach, by nie stwarzać zagrożenia zarówno dla siebie, jak i innych. Mogą naprawdę bezpiecznie i świadomie zacząć swoją przygodę z turystyką górską. Najlepsze jest to, że w przypadku książki Anny Sakowicz „POPR-ańcy. Chata pod Wierchami” uczą się tego wszystkiego przy okazji, bo przede wszystkim będą się świetnie bawić. A z barwną ekipą zwierzaków z chaty pod Wierchami, która dla wszystkich stoi otworem, nie można się nudzić. Zwierzęcy „rozbitkowie” potrafią rozśmieszyć do łez. Na szczęście porządku pilnuje tam wspaniały psi ratownik górski, oczywiście z rodowodem do czwartego pokolenia, z ogromnym doświadczeniem, bo już w stanie spoczynku, który będzie dla młodych czytelników najlepszym z możliwych przewodnikiem górskim.

A ja po raz kolejny sięgnęłam po audiobooka i to był strzał w dziesiątkę. Co prawda ominęły mnie ilustracje Huberta Grajczaka, ale za to Leszek Filipowicz, Anna Ryźlak, Aleksander Olsztynowicz – Czyż i Miriam Aleksandowicz wynagrodzili mi to z nawiązką, dając wspaniały popis! Ich występ zamienił się we wspaniałe słuchowisko. Bawiłam się świetnie! Myślę, że wybór audiobooka pozwoli dorosłym fajnie spędzić czas z dzieciakami.

Konieczna jest edukacja w kwestii zagrożeń, jakie zazwyczaj sami stwarzamy w górach przez nieodpowiedzialne zachowania, brak przygotowania, a przede wszystkim brak wyobraźni. To ważne, by dzieciaki nie powielały błędów dorosłych, dlatego cieszę się, że powstają takie książki, jak „POPR-ańcy. Chata pod Wierchami”. I jeszcze zapomniałam wspomnieć, ze to dopiero pierwsza część serii. Będę czekać z niecierpliwością na kolejne tomy.

Dziękuję Legimi za możliwość przesłuchania audiobooka.

Ależ się cieszę, że na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek dla dzieci, dzięki którym uczą się jak należy się zachowywać w górach, by nie stwarzać zagrożenia zarówno dla siebie, jak i innych. Mogą naprawdę bezpiecznie i świadomie zacząć swoją przygodę z turystyką górską. Najlepsze jest to, że w przypadku książki Anny Sakowicz „POPR-ańcy. Chata pod Wierchami”...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika StartYourDayWithBook

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
433
książki
Średnio w roku
przeczytane
72
książki
Opinie były
pomocne
2 043
razy
W sumie
wystawione
427
ocen ze średnią 8,1

Spędzone
na czytaniu
2 296
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
25
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]