Druga tajemnica starego zamczyska
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Wujek Sknerus i Kaczor Donald (tom 10)
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2021-12-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-12-08
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328198609
- Tłumacz:
- Jacek Drewnowski
Średniowieczni templariusze byli zakonną armią i dysponowali przebogatym skarbcem...
a funkcję ich oficjalnych skarbników pełnili członkowie klanu McKwaczów! Teraz Sknerus wraca do swojego rodowego zamku w Szkocji, żeby sprawdzić, czy rycerze ukryli tam swoje skarby... ale dlaczego jego siostra Matylda próbuje go powstrzymać? Tego dowiesz się z dziesiątego tomu kaczych przygód autorstwa Dona Rosy!
Oprócz historii o Sknerusie szukającym rodzinnej fortuny, znalazły się tu komiksy o trzech caballeros, którzy zapuszczają się do niebezpiecznych Kopalń Ofiary, a także o Czarnym Rycerzu Arszenie Lampenie, który chce unicestwić całą wystawioną w muzeum kolekcję pamiątek Sknerusa McKwacza z licznych wypraw...
Kolekcja, składająca się z dziesięciu tomów, to pierwsze kompletne, chronologiczne wydanie kaczych przygód autorstwa ulubieńca czytelników Dona Rosy, podążającego śladem legendarnego disnejowskiego autora Carla Barksa, lecz posiadającego własny, niepowtarzalny styl. Rosa, który zasłynął cyklem „Życie i czasy Sknerusa McKwacza”, przez dwie dekady snuł opowieści o Sknerusie i Donaldzie!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 26
- 20
- 11
- 5
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kaczord Donald to bajki mojego dzieciństwa i gdy zauważyłem, że są o nim komiksy to musiałem je od razu mieć u siebie. Fabuła jest prosta, postacie śmieszne, a historie bardzo wciągające i właśnie takie mają być. Cudowna seria. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/
Kaczord Donald to bajki mojego dzieciństwa i gdy zauważyłem, że są o nim komiksy to musiałem je od razu mieć u siebie. Fabuła jest prosta, postacie śmieszne, a historie bardzo wciągające i właśnie takie mają być. Cudowna seria. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/
Pokaż mimo toTo już ostatni, dziesiąty, album z przygodami Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda, który wyszedł spod ręki Dona Rosy. Artysty, będącego w oczach wielu jedynym godnym następcą Carla Barksa, a w moich człowieka, który przerósł mistrza. Prześcignął go, bo był fanem, jak zresztą sam o sobie nadal mówi. Żałuję, że jego relacje z studiem Disneya się tak mocno popsuły, że przerwał współpracę, choć studio samo było sobie winne i nie jeden uzdolniony artysta od nich odszedł. Jednak Don Rosa pozostawił po sobie niezapomniane dziedzictwo, do którego nadal wracam, tak samo jak czynią to młode pokolenia.
Autor w przedmowie stwierdził, że to w zasadzie posłowie, gdyż kończy jego wieloletnią przygodę z uniwersum Kaczych Opowieści. Postanowił więc domknąć wiele wątków czy zaczętych dawno temu historii, ale też pokazać te, których jeszcze nie opowiedział z przeszłości Sknerusa. Głównie związanych z pewną kaczką, w której był zakochany oraz dziedzictwem skarbu Templariuszy. Są też wątki poboczne, głównie rodzinne, np. relacja ze starszą z sióstr Sknerusa, wartość jaką ma dla niego Donald i jego siostrzeńcy czy inne osoby, które spotkał na swej drodze.
Don Rosa uznał, że to była z najwspanialszych przygód jego życia. Jako artysty, ale też fana. I to czuć. Czuć w każdym kadrze wszystkich dziesięciu albumów, a ten jest ich pięknym zwieńczeniem. Ożywiającym wspomnienia głównego bohatera, przedstawiającym losy jego dalszych i bliższych krewnych, przyjaciół oraz przeciwników. Całość zamyka też bogata galeria okładek, notatek oraz bonusowy komiks, gdzie twórca, a raczej fan, spotyka samego Sknerusa McKwacza. Jest to najpiękniejsze możliwe pożegnanie jakie można było sobie wyobrazić.
Dla mnie Don Rosa zawsze pozostanie tym autorem, który nadał Kaczym Opowieściom ducha niepowtarzalnego stylu. Osadził bowiem losy mieszkańców Kaczogrodu w konkretnych ramach czasowych, dodał wiarogodnych bohaterów oraz unikalne opowieści. To do tej serii komiksów wracam najczęściej i to ona wywarła na mnie tak ogromne wrażenie, że postanowiłem przebudować pierwotną wersję Multiwersum Snów, które powstawało pod wpływem prac Stana Lee. Zatem dziękuję Donowi Rosie za jego ogromny talent, za jego opowieści o Sknerusie McKwaczu oraz innych mieszkańcach Kaczogrodu. Dziękuję, że to stworzył i pozwolił światu poznać nowe oblicze tego wspaniałego miasta.
To już ostatni, dziesiąty, album z przygodami Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda, który wyszedł spod ręki Dona Rosy. Artysty, będącego w oczach wielu jedynym godnym następcą Carla Barksa, a w moich człowieka, który przerósł mistrza. Prześcignął go, bo był fanem, jak zresztą sam o sobie nadal mówi. Żałuję, że jego relacje z studiem Disneya się tak mocno popsuły, że przerwał...
więcej Pokaż mimo toDobrze, starczy już tego mazania się. Podsumowanie czeka. Dziesiąty i ostatni tom Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda z pewnością zapamiętam jako najbardziej wzruszającego, ale nie zabrakło śmiesznych akcentów… oraz kontrowersyjnych.
https://kulturalnemedia.pl/literatura/kaczki-z-wielkim-finalem-wedlug-dona-rosy-recenzja/
Dobrze, starczy już tego mazania się. Podsumowanie czeka. Dziesiąty i ostatni tom Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda z pewnością zapamiętam jako najbardziej wzruszającego, ale nie zabrakło śmiesznych akcentów… oraz kontrowersyjnych.
Pokaż mimo tohttps://kulturalnemedia.pl/literatura/kaczki-z-wielkim-finalem-wedlug-dona-rosy-recenzja/
Długo nie trzeba było czekać - 10. tom "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda" już jest w moich rękach. To zarazem ostatni wycinek 20-letniej kaczej twórczości Dona Rosy. Szkoda, że to już koniec, ale jednocześnie odczuwam wielką radość, gdyż miałem okazję zapoznać się serią wybitną i kompletną. Ostatnie sześć komiksów z lat 2002-2006 zdecydowanie to potwierdza.
Mamy komiks o Braciach Be włamujących się do snu Sknerusa - wypisz-wymaluj "Incepcja" tylko 8 lat wcześniej, choć nikt nie przyznał się do tej wyraźnej inspiracji. Poznajemy też kontynuację przygód Trzech Caballeros, czyli ponownie Donald bierze poszukiwanie skarbów w swoje ręce i ponownie bawi. Na dokładkę rozliczenie z przeszłością - "List z domu" - wspaniałe domknięcie kilku wątków jednocześnie, doskonały epilog "szkockich" przygód Sknerusa - oraz "Więzień Doliny Białej Śmierci" - opowieść rzucająca sporo światła na pewną miłosną relację sprzed 50-ciu lat.
Jako bonus - króciutki komiks Marco Roty (kolejny w mojej opinii rysownik-legenda - rewelacyjna kreska) z Donem Rosą, Sknerusem i Magiką w roli głównej - piękne mrugnięcie do czytelnika przez czwartą ścianę. Do tego kilkadziesiąt ilustracji, okładek i... to już koniec. Na szczęście cała kolekcja 10 tomów wędruje na półkę, żeby można było do niej wracać - oby człowiek nigdy nie był na to za stary.
Powiedziałem na ten temat już wystarczająco dużo, więc stwierdzenie, że seria "Wujek Sknerus i Kaczor Donald" to pozycja obowiązkowa jest czystą formalnością. To znakomity prezent dla kogoś (lub siebie) pod choinkę, więc wiecie co robić.
Wesołych Świąt!
Długo nie trzeba było czekać - 10. tom "Wujka Sknerusa i Kaczora Donalda" już jest w moich rękach. To zarazem ostatni wycinek 20-letniej kaczej twórczości Dona Rosy. Szkoda, że to już koniec, ale jednocześnie odczuwam wielką radość, gdyż miałem okazję zapoznać się serią wybitną i kompletną. Ostatnie sześć komiksów z lat 2002-2006 zdecydowanie to potwierdza.
więcej Pokaż mimo toMamy komiks o...
Sknerus McKwacz to postać stworzona przez Carla Barksa. To wujek słynnego choleryka jakim jest Donald. To także obrzydliwie bogaty, a przy tym nadzwyczajnie skąpy kaczor jaki kiedykolwiek stąpał po świecie. Na podstawie jego przygód stworzono nie tylko serial animowany, czy komiksy, ale również figurki, puzzle i co tylko chcecie. Skąpstwo Sknerusa stało się bez mała przysłowiowe, ale nie zawsze tak było. Don Rosa bazując na postaci stworzonej przez wspomnianego przeze mnie Barksa, stworzył chronologicznie ułożoną historię praktycznie całego życia najbogatszego kaczora. Który swoje bogactwo uzyskał ciężką pracą, a z czasem dążył do niego wszelkimi dostępnymi metodami, co spowodowało konflikt z jego siostrami…
Całkiem niedawno zapoznałem się z kolejnym tomem jego przygód, w których dzielnie towarzyszy mu Donald. A nosi on tytuł „Druga tajemnica starego zamczyska”.
O komiksie możemy przeczytać, że:
Średniowieczni templariusze byli zakonną armią i dysponowali przebogatym skarbcem... a funkcję ich oficjalnych skarbników pełnili członkowie klanu McKwaczów! Teraz Sknerus wraca do swojego rodowego zamku w Szkocji, żeby sprawdzić, czy rycerze ukryli tam swoje skarby... ale dlaczego jego siostra Matylda próbuje go powstrzymać?
Kolejny świetny tom. Doskonale napisany i zilustrowany – bawi małych i dużych. Pełno tu przygód, ponadczasowego dydaktyzmu i ten niepowtarzalny klimat towarzyszący każdej części. I mnóstwo innych równie fascynujących elementów. Polecam, bo warto.
Sknerus McKwacz to postać stworzona przez Carla Barksa. To wujek słynnego choleryka jakim jest Donald. To także obrzydliwie bogaty, a przy tym nadzwyczajnie skąpy kaczor jaki kiedykolwiek stąpał po świecie. Na podstawie jego przygód stworzono nie tylko serial animowany, czy komiksy, ale również figurki, puzzle i co tylko chcecie. Skąpstwo Sknerusa stało się bez mała...
więcej Pokaż mimo toTo już jest koniec... nie ma już nic... i cholernie szkoda, bo drugiej takiej kolekcji nie będzie.
Don Rosa nie odpuszcza - kończąc swoją karierę scenarzysty i rysownika, daje nam jedne z najlepszych komiksów, jakie stworzył.
I tak ponownie zobaczymy najciekawsze przygody Sknerusa, gdy Bracia Be, w historii która prawdopodobnie zainspirowała "Incepcję", włamią się do jego snów, by poznać szyfr do skarbca.
Powrócimy też do rodowej siedziby McKwaczów, w sequelu zarówno do historii Barksa, jak i samego Rosy. Wygląda na to, że stary zamek wciąż skrywa przed kaczorami tajemnice... a także okazję na wzruszające spotkanie rodzinne.
W końcu dowiemy się też co zaszło między Sknerusem a Złotką, gdy spędzili razem miesiąc w Dolinie Białej Śmierci.
I chociaż w ostatnim tomie mamy mniej komiksów niż zwykle, to są one naprawdę świetne. Pokazują też dobitnie coś, co często umyka pozostałym bohaterom komiksów o kaczorach - Sknerus nie jest zimnym, kalkulującym draniem, myślącym tylko o pieniądzach. Są dla niego rzeczy ważniejsze niż wszystkie skarby i fantastyliony dolarów.
A podsumowując całą kolekcję, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że Don Rosa stworzył najlepsze komiksy. Herosi w idiotycznych kostiumach Stana Lee, czy mroczne wizje Franka Millera i Alana Moore nie umywają się do historii opowiedzianych przez następcę Carla Barksa.
To już jest koniec... nie ma już nic... i cholernie szkoda, bo drugiej takiej kolekcji nie będzie.
więcej Pokaż mimo toDon Rosa nie odpuszcza - kończąc swoją karierę scenarzysty i rysownika, daje nam jedne z najlepszych komiksów, jakie stworzył.
I tak ponownie zobaczymy najciekawsze przygody Sknerusa, gdy Bracia Be, w historii która prawdopodobnie zainspirowała "Incepcję", włamią się do jego...
POŻEGNANIE Z KACZKAMI
I wreszcie nadszedł ten moment. Na rynku właśnie pojawił się dziesiąty i ostatni tom zbierający komiksy Dona Rosy. Fakt ten z jednej strony cieszy, bo w końcu mamy pełną kolekcję jego prac, a są to prace bez dwóch zdań wybitne. Z drugiej jednak trudno nie czuć żalu, że to już koniec, bo drugiego tak doskonałego dział – nawet mimo wydawania nadal rewelacyjnej kolekcji Carla Barksa – już nie będzie. Pozostaje nam jednak cieszyć się tym, co mamy, bo naprawdę jest czym i raz jeszcze przeczytać całą kolekcję.
Nadszedł czas by Sknerus zmierzył się z największą tajemnicą w swojej karierze. Tym razem skarb może znaleźć o wiele bliżej niż myślał i w miejscu, w którym w życiu nie przyszłoby mu do głowy go szukać. A co więcej może przy tym odkryć długo skrywaną rodzinną tajemnicę!
Poza tym po raz kolejny wrócimy do przeszłości, by odkryć nieznane epizody z życia Sknerusa, a dokładniej czasów, gdy razem ze Złotką szukał złota w Dolinie Białej Śmierci. Jakby tego było mało powraca złodziej dżentelmen Arszen Lampen, by raz jeszcze spróbować okraść najbogatszego kaczora świata. A i dla fanów Trzech Caballeros też się coś znajdzie!
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/12/wujek-sknerus-i-kaczor-donald-10-druga.html
POŻEGNANIE Z KACZKAMI
więcej Pokaż mimo toI wreszcie nadszedł ten moment. Na rynku właśnie pojawił się dziesiąty i ostatni tom zbierający komiksy Dona Rosy. Fakt ten z jednej strony cieszy, bo w końcu mamy pełną kolekcję jego prac, a są to prace bez dwóch zdań wybitne. Z drugiej jednak trudno nie czuć żalu, że to już koniec, bo drugiego tak doskonałego dział – nawet mimo wydawania nadal...